Sigma C 150-600 mm f/5-6.3 DG OS HSM - test obiektywu
8. Winietowanie
Canon 50D, 150 mm, f/5.0 | Canon 50D, 150 mm, f/5.6 |
Canon 50D, 300 mm, f/5.6 | Canon 50D, 300 mm, f/8.0 |
Canon 50D, 450 mm, f/6.3 | Canon 50D, 450 mm, f/8.0 |
Canon 50D, 600 mm, f/6.3 | Canon 50D, 600 mm, f/8.0 |
Widać, że problemy, jeśli są, to naprawdę niewielkie. Na ogniskowej 150 mm i maksymalnym otworze względnym winietowanie wynosi 14% (−0.43 EV) i spada do 8% (−0.24 EV) po przymknięciu przysłony do f/5.6. Na 300 mm jest jeszcze lepiej. Już na maksymalnym otworze winietowanie wynosi tylko 12% (−0.37 EV) i zmniejsza się do 6% (−0.17 EV) przy zmianie wartości przysłony na f/8.0.
Troszkę wyższe wyniki zanotowaliśmy dla ogniskowej 450 mm, gdzie na f/6.3 musimy liczyć się z utratą 18% (−0.56 EV) światła w rogach kadru, a na f/8.0 tracimy 9% (−0.26 EV). Największe szanse dojrzenia tej wady mamy na maksymalnej ogniskowej. Używając maksymalnego otworu względnego notujemy winietowanie na poziomie 21% (−0.69 EV). Przymknięcie przysłony do f/8.0 zmniejsza tę wadę do wartości 12% (−0.36 EV), a jej prawie całkowita likwidacja następuje dopiero dla f/11 (5%).
Zobaczmy teraz jak sytuacja przedstawia się na większej matrycy Canona 5D Mark III. Odpowiednie miniaturki prezentujemy poniżej.
Canon 5D MkIII, 150 mm, f/5.0 | Canon 5D MkIII, 150 mm, f/8.0 |
Canon 5D MkIII, 300 mm, f/5.6 | Canon 5D MkIII, 300 mm, f/8.0 |
Canon 5D MkIII, 450 mm, f/6.3 | Canon 5D MkIII, 450 mm, f/8.0 |
Canon 5D MkIII, 600 mm, f/6.3 | Canon 5D MkIII, 600 mm, f/8.0 |
Tym razem problemy widać już bardzo wyraźnie. Co ciekawe, winietowanie jest bardzo podobne co do wartości na każdej ogniskowej. Na 150 mm i f/5.0 spadek jasności w rogach kadru wynosi 42% (−1.60 EV). Wada ta zmniejsza się do 34% (−1.18 EV) po przymknięciu przysłony do f/8.0, a mała robi się dopiero dla f/11, gdzie odnotowaliśmy wartość 16% (−0.50 EV). Z niezauważalnym poziomem 6% (−0.17 EV) mamy do czynienia dla przysłony f/16.
Na 300 mm i f/5.6 spadek jasności w rogach kadru wynosi 41% (−1.54 EV). Zmiana przysłony na f/8.0 zmniejsza winietowanie do 25% (−0.84 EV), a zastosowanie przysłony f/11 sprowadza tę wadę do poziomu 19% (−0.61 EV). Nawet na f/16 mamy niewielkie szanse dojrzenia tej wady, bo wynosi tam ona 13% (−0.39 EV).
Przejście do ogniskowej 450 mm powoduje minimalny spadek winietowania. Na maksymalnym otworze względnym wada ta sięga 40% (−1.50 EV), na f/8.0 wynosi 25% (−0.82 EV), a na f/11 dochodzi do 17% (−0.54 EV). Na f/16 problem robi się prawie niezauważalny (10%).
Maksymalna ogniskowa i maksymalny otwór względny to straty światła w rogach wynoszące 39% (−1.44 EV), które zmniejszają się do 22% (−0.73 EV) po zastosowaniu przysłony f/8.0. Problem znika na przysłonach f/11 i f/16, gdzie sięga odpowiednio 14% (−0.44 EV) i 7% (−0.20 EV).
W kwestii winietowania Sigma ustępuje konkurencyjnemu Tamronowi. Jak widzieliśmy powyżej, na pełnej klatce i maksymalnym otworze względnym winietowanie utrzymywało się w przedziale od 39% do 42%. W przypadku Tamrona ten przedział wynosił od 28% do 37%.