Tamron SP 35 mm f/1.8 Di VC USD - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
Warto zauważyć, że model 1.8/35 wypada tutaj gorzej niż jego brat o parametrach 1.8/45. Z drugiej strony rezultaty w tej kategorii są lepsze od osiągów Nikkora AF-S 35 mm f/1.8G ED i Canona EF 35 mm f/2 IS USM. Tamron na tle bezpośredniej konkurencji wypada więc dobrze. Niestety dla niego, lepsze osiągi znów pokazuje Sigma, która nawet na f/1.4 wypada lepiej niż Tamron na f/1.8.
Centrum, f/1.8 | Róg APS-C, f/1.8 | Róg FF, f/1.8 |
Centrum, f/2.5 | Róg APS-C, f/2.5 | Róg FF, f/2.5 |
Swoją drogą warto tutaj wspomnieć o dość ważnej rzeczy. Jeden z naszych anglojęzycznych czytelników słusznie zwrócił nam uwagę, że niniejszy rozdział powinien nazywać się raczej testem gwiazdowym niż stricte komą. Koma jest bowiem tylko jedną z wad, która wpływa na zniekształcenie obrazu diody w rogach kadru. Stosując nadmierne uproszczenie wrzucaliśmy to wszystko niejako do jednego worka. Chcąc być jednak ścisłym warto napisać, że taki wygląd zniekształceń, jakie pokazuje Tamron, to raczej wpływ składowej sagitalnej ukośnej aberracji sferycznej z małymi dodatkami sagitalnej i tangencjalnej krzywizny pola. Dla uproszczenia nadal będziemy mówili o komie, ale warto pamiętać, że nie jest to do końca zgodne ze stanem faktycznym.
Astygmatyzm, rozumiany jako średnia różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50, wyniósł 4.6%, a więc jest niewielki. Tak naprawdę szanse jego dojrzenia mamy tylko dla przysłony f/1.8.
Krążki światła, które generuje w nieostrościach Tamron, wyglądają rozsądnie. Nie ma tam żadnych jasnych obwódek, gradientów czy wysokich ekstremów lokalnych. Jeśli chcielibyśmy się czegoś doczepić, to widać tam wyraźną strukturę „cebulowego” bokeh, niestety w nasileniu większym niż w modelu 1.8/45.
Centrum, f/1.8 | Róg APS-C, f/1.8 | Róg FF, f/1.8 |
Centrum, f/2.5 | Róg APS-C, f/2.5 | Róg FF, f/2.5 |
Centrum, f/3.5 | Róg APS-C, f/3.5 | Róg FF, f/3.5 |