Sigma A 20 mm f/1.4 DG HSM - test obiektywu
10. Autofokus
Sigmy z linii Art nie imponowały dotychczas szybkością autofokusa. Przykładowo, model A 24 mm f/1.4 DG HSM nawet w dobrych warunkach potrzebował ponad jednej sekundy, aby przesunąć całą skalę i ustawić ostrość. W przypadku nowego obiektywu o ogniskowej 20 mm czas ten uległ wyraźnemu skróceniu i wynosi tylko 0.4–0.5 sekundy. To dobry wynik, który witamy z radością.
Jeśli chodzi o celność autofokusa, to mamy troszkę mieszane uczucia. W przypadku EOS-a 5D Mark III nie mieliśmy poważnych zastrzeżeń. Wyraźna pomyłka zdarzała się 1–2 razy na sto przypadków. W przypadku starszego EOS-a 50D sytuacja wyglądała na gorszą. Nie robiliśmy nim, co prawda, tak dużo zdjęć jak 5D Mark III, ale fotografując tablicę do testowania autofokusa widzieliśmy, że prawie każde zdjęcie było ustawione trochę inaczej. Różnice nie były duże i w znacznej większości przypadków obiekt mieścił się w głębi, ale o pełnej stabilności pracy nie może być mowy.
Jeśli chodzi o tendencję do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem, nie zauważyliśmy tutaj dużych problemów. W przypadku obu korpusów użytych w teście, przy fotografowaniu z minimalnej odległości, kiedy głębia jest najmniejsza, właściwy obiekt pozostawał w okolicach centrum głębi. Gdy fotografowaliśmy z trochę większej odległości, zaczynał pokazywać się minimalny back-focus. Ustawienie kalibracji autofokusa na około 4 jednostki powodowało, że mechanizm pracował prawidłowo praktycznie w całym zakresie użytecznych odległości.
50D, f/1.4 |
5D Mk III, f/1.4, 0.28 metra |
5D Mk III, f/1.4, 0.6 metra |