Olympus M.Zuiko Digital 7-14 mm f/2.8 ED PRO - test obiektywu
3. Budowa i jakość wykonania
Kilka ciekawych wniosków można wysnuć. Na przykład, Olympus 7–14 mm f/2.8 jest dużo mniej skomplikowany optycznie niż inne modele 7–14 mm ale o świetle f/4.0. Z jednej strony może to wzbudzać obawy o poprawne skorygowanie brzegów, z drugiej strony, producent mógł przecież użyć więcej elementów specjalnych. Warto jeszcze wspomnieć, że M.Zuiko Digital 7–14 mm f/2.8 ED PRO wyróżnia się najmniejszą minimalną odległością ustawiania ostrości.
Na poniższym zdjęciu M.Zuiko Digital 7–14 mm f/2.8 ED PRO stoi obok innego ultraszerokokątnego obiektywu systemowego, czyli modelu M.Zuiko Digital 9–18 mm f/4.0–5.6 ED.
Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza czarny plastikowy pierścień okalający styki i zawierający napis „Made in China”. Tylna soczewka obiektywu znajduje się na wysokości styków, ma średnicę 22 mm i jest nieruchoma.
Pierwszym elementem właściwego korpusu Olympusa 7–14 mm jest czarny, nieruchomy i metalowy pierścień, który zawiera czerwoną kropkę ułatwiającą mocowanie obiektywu do aparatu, nazwę i parametry, przycisk funkcyjny L-Fn, a z drugiej strony numer seryjny, informację o minimalnym dystansie ogniskowania (0.2 m/0.66 ft) oraz o bryzgoszczelności (splash proof).
Kolejną częścią jest szeroki na 25 mm i karbowany pierścień do zmiany ogniskowej. Pracuje on z równym oraz należytym oporem i zawiera znaczniki dla ogniskowych 7, 8, 9, 10, 12 i 14 mm.
Idąc dalej natrafiamy na pierścień do manualnego ustawiania ostrości, który ma szerokość 18 mm. W zależności od jego położenia może on pracować w różnych trybach. Gdy pierścień jest dociśnięty w kierunku przedniej soczewki mamy przełożenie elektroniczne. Gdy dociśniemy go w kierunku bagnetu, odsłoni nam się skala odległości i pierścień zaczyna pracować mechanicznie. Jego pracy nie możemy nic zarzucić – jest płynna i odbywa się z właściwym oporem. Przebieg całego zakresu, w trybie mechanicznym, wymaga obrotu nim o kąt 90 stopni.
Za pierścieniem do ustawiania ostrości obudowa obiektywu poszerza się i płynnie przechodzi we wbudowaną na stałe, tulipanową osłonę przeciwsłoneczną. Znajdziemy tam jeszcze pasek z nazwą i parametrami obiektywu oraz niebieski i szary pierścień.
Przednia soczewka obiektywu jest mocno wypukła i ma średnice aż 6 cm. Jej budowa uniemożliwia stosowanie klasycznych filtrów. Soczewka jest ruchoma, chowa się najgłębiej w obudowie dla ogniskowej 14 mm i wysuwa się maksymalnie dla 7 mm.
Jeśli chodzi o konstrukcję optyczną, mamy tutaj do czynienia z 14 soczewkami ustawionymi w 11 grupach. Imponuje duża liczba elementów specjalnych. Jest ich na tyle dużo, przy tym część jest jednocześnie niskodyspersyjna i asferyczna lub nawet podwójnie asferyczna, że zamiast je szczegółowo opisywać, lepiej po prostu spojrzeć na poniższy diagram. Robi on naprawdę spore wrażenie.
Kupujący dostaje w zestawie oba dekielki i miękki futerał.