Olympus M.Zuiko Digital 7-14 mm f/2.8 ED PRO - test obiektywu
8. Winietowanie
E-PL1, JPEG, 7 mm, f/2.8 | E-PL1, JPEG, 7 mm, f/4.0 |
E-PL1, JPEG, 10 mm, f/2.8 | E-PL1, JPEG, 10 mm, f/4.0 |
E-PL1, JPEG, 14 mm, f/2.8 | E-PL1, JPEG, 14 mm, f/4.0 |
Na najtrudniejszej kombinacji ogniskowej 7 mm i światła f/2.8 obiektyw traci 38% (−1.39 EV) światła w rogach kadru. Z jednej strony to sporo, z drugiej, gdy weźmiemy pod uwagę ekstremalne parametry, ten wynik wcale nie wygląda źle.
Po przymknięciu przysłony do f/4.0 winietowanie zmniejsza się do wartości 27% (−0.91 EV), a dla f/5.6 spada do 20% (−0.65 EV). Dalszy spadek jest już nieznaczny, bo na f/8.0 wada ta sięga 16% (−0.51 EV).
W środku zakresu ogniskowych sytuacja poprawia się. Na maksymalnym otworze względnym winietowanie wynosi 32% (−1.10 EV), by na f/4.0 sięgać umiarkowanego poziomu 16% (−0.51 EV). Dalsze przymykanie przysłony powoduje, że wada ta zniża się do okolic 14–15% (około −0.46 EV) i nigdzie nie schodzi poniżej tego poziomu.
Dalszy lekki spadek winietowania notujemy dla maksymalnej ogniskowej, gdzie na f/2.8 wada ta sięga 31% (−1.09 EV), a na f/4.0 zmniejsza się do 14% (−0.43 EV). Dla przysłony f/5.6 uzyskany przez nas wynik to 13% (−0.42 EV).
Zobaczmy teraz, jak sytuacja wygląda na plikach RAW.
E-PL1, RAW, 7 mm, f/2.8 | E-PL1, RAW, 7 mm, f/4.0 |
E-PL1, RAW, 10 mm, f/2.8 | E-PL1, RAW, 10 mm, f/4.0 |
E-PL1, RAW, 14 mm, f/2.8 | E-PL1, RAW, 14 mm, f/4.0 |
Ze względu na zauważalne przycinanie obrazu po skorygowaniu dystorsji, RAW-y pokazują większy kąt widzenia, przez co i winietowanie jest większe. Na kombinacji 7 mm i f/2.8 sięga ono aż 54% (−2.27 EV). Po przymknięciu przysłony do f/4.0 spada ono do 46% (−1.79 EV). Dalsze przymykanie otworu względnego nie ma już mierzalnego wpływu na winietowanie.
Dla dłuższych ogniskowych, gdzie przycinanie obrazu przy przejściu od RAW-ów do JPEG-ów jest już nieznaczne, wyniki uzyskane dla plików RAW są tylko 1–3% większe niż dla JPEG-ów.