Venus Optics LAOWA STF 105 mm f/2 (T3.2) - test obiektywu
8. Winietowanie
Nikon D7000, f/2.0 | Nikon D7000, f/2.8 |
Mała matryca nie jest dla Laowy 2/105 prawie żadnym wyzwaniem. Na maksymalnym otworze względnym winietowanie jest niewielkie i wynosi 18% (−0.56 EV). Przymknięcie przysłony do wartości f/2.8 prawie całkowicie likwiduje problem, bo wada ta sięga wtedy już tylko 10% (−0.30 EV).
Zobaczmy teraz, co dzieje się na znacznie bardziej wymagającej w tym względzie pełnej klatce.
Nikon D3x, f/2.0 | Nikon D3x, f/2.8 |
Nikon D3x, f/4.0 | Nikon D3x, f/5.6 |
Pełna klatka stawia znacznie wyższe wymagania, co od razu widać w pomiarach. Spadek jasności w rogach, który widać na maksymalnym otworze względnym, sięga 34% (−1.21 EV). To wyraźna wartość. Przymykanie przysłony zmniejsza winietowanie, ale, jak na nasz gust, trochę za mało efektywnie. Na f/2.8 wada ta sięga wartości 22% (−0.71 EV), a na f/4.0 wynosi 17% (−0.55 EV). Winietowanie wciąż możemy dojrzeć na przysłonie f/5.6, gdzie odnotowana przez nas wartość to 14% (−0.42 EV). Dopiero zastosowanie otworu względnego f/8.0 powoduje, że winietowanie znika prawie całkowicie i wynosi 10% (−0.30 EV).
Sprawdziliśmy też, jaki wpływ na winietowanie ma zastosowanie drugiej z oferowanych przysłon, która została wyposażona w aż 14 listków. Odpowiednie miniaturki znajdują się poniżej.
Nikon D3x, f/2.0, T4.0 | Nikon D3x, f/2.0, T5.6 |
Przysłona T4.0 daje spadek jasności wynoszący 17% (−0.54 EV), czyli w granicach błędów pomiarowych dokładnie taki sam, jak przysłona f/4.0. Gdy przechodzimy do T5.6, winietowanie spada do 7% (−0.21 EV), czyli jest mniejsze niż dla f/5.6.