Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jakos nie jestem przekonany ze wyrownane acz niewybitne osiagi w calym kadrze powinny byc priorytetem. To nie obiektyw do wiodkow zeby ostrosc brzego/rogow miala duze znaczenie. Za to wybitna ostrosc w centrum w polaczeniu zrozmyciem i bokehem na brzegach to juz jest efekt.
Zreszta, ja wyboru dokonalem juz jakis czas temu, Panaleica 25mm f1.4 ma sie dobrze a przy tym jest znacznie tansza, lzejsza, obraz ma bardzo ladny. Olympus sie chyba gdzies zagubil; z tymi swoimi pro obiektywami, ale moze ja sie nie znam i fisheye 1.8, 7-14 2.8 czy 300 f4 sprzedaja sie jak swierze buleczki. Jak tak to ten obiketyw bedzie sprzedawal sie podobnie ;-)
Gdzies sie spotkalem z taka uwaga: "m43 to taki ciekawy system ktory na folderach reklamowych konkuruje z FF a w rzeczywistosci z kompaktami z wyzszej polki".
Autorowil polecam prosty eksperyment - zdjecie Olympusem na 1.2 i zdjecie Canonem 50mm 1.8 za 600zl na FF, zrobione w taki sposob zeby uzyskac taki sam efekt i jakosc, czyli pewnie canon na jakies f2.2. I szok, canon za 600zl robi takie zdjecia jakich olek za 5500zl nie zrobi (bo kontrast, bo odblaski itp). No ale to tylko taka uwaga dla robiacych zdjecia a nie dla teoretycznych trollowatych, ktorzy nawet na wdechu beda skandowali "1.2 to 1.2, czy to FF, czy to m43, ale na komorce juz oczywiscie nie".
Porownanie do Canona 1.2 w kontekscie ceny jest jawna zacheta do kolejnego rekordu komentarzy.
@Arek: poniekąd jestem kolejną osobą :-) Jakkolwiek chodzi mi o to zawsze, by widzieć rzeczy jakimi są, a przynajmniej się starać. Np kivirovi (mam nadzieję, że nie zniekształciłem nicka) zaprezentował kiedyś będąc we wrocku zestaw na ptaszki. Tylko mnie nie stać, niestety, ale 300 mm dające równoważnik 600 mm, jak najbardziej ma sens, gdy się chce mieć aparat na stałe w plecaku. Komentarz do testu jest taki: niestety miniaturyzacja jest droga. Także dla tego, że mając niewątpliwie kiepski 50mm f/1,2 i fufu miałbym większe szanse np plenerze. To jest tak, że dobrze było by mieć kasę i aparaty jak kobieta buty, na różne okazje.
Otóż to. Ba akurat fotki z 50 1.8 na FF wyglądają nieporównywalnie lepiej. Nawet powiedziałbym że APS-C z 35mm będzie o wiele plastyczniejsze. Takie obiektywy nie mają sensu, pod względem stosunku cena/osiągi. m4/3 nadaje się tylko jako mały amatorski zestaw przenośny.
Tak sobie myślę - zwolennicy m4/3 (a może fanatycy raczej) postawią sobie to szkiełko na ołtarzyku i będą kadzidełka palić
Przeciwnicy m4/3 (a może zawiedzeni wysokimi cenami byli użytkownicy) będą narzekać że szkło do niczego.
Cóż, trochę szkoda, że Olympus nie szukał rozwiązania wg filozofii KISS (Keep it simple stupid). Pewnie by się dało, byłoby mniejsze, lżejsze i tańsze, a zarazem niewiele gorsze. No ale zakładam, że skoro w Olympusie potrafią zaprojektować takie szkło, to pewnie idiotów nie zatrudniają, i lepiej wiedzą czego rynek oczekuje.
Nie bawiąc się w "matematykę optyczną" mnie ta filozofia systemu nie przekonuje - przejrzałem sample i powiem krótko: dudy nie urywa. Pozostaję przy swoim coraz bardziej leciwym D800 i Sigmach 20,35 i 50/1,4 ("Art" a jakże :-). Jednego uczciwie im zazdroszczę (ale jak ktoś wyżej napisał to drogo kosztuje) - miniaturyzacji. A coraz częściej boli mnie lewy bark i prawe biodro.
I tak tego obiektywu nie kupicie fachowcy, to po co tracicie czas na wpisy? wyciągacie wnioski z kropeczek i wykresów, tudzież paru testowych zdjęć. Założę się ze obiektyw będzie sprzedawał się jak ciepłe bułeczki, oczywiście w krajach gdzie ludzie zarabiają nieco więcej i nie muszą frustracji wylewać przy recenzjach sprzętu :-)
Róbcie dalej fotki z wielką plastyką swoim profesjonalnym sprzętem. Amatorzy niech się bawią tym małym przenośnym m4/3 i robią zdjęcia bez plastyki, jeśli ich na to stać i mają taki kaprys :-)
Za to zbierajcie kasę na nadchodząc średnioformatowego bezlusterkowca Fuji , tam dopiero będzie plastyka .......będzie można zapinać obiektywy od pentacona sixa :-)
Pocieszę was, ze ja też nie kupię sobie tego obiektywu bo dla mnie za drogi i za duży, ale mam Panaleica 25 mm/1,4 który mi zupełnie wystarcza tam, gdzie mam mało światła. Dlatego nie muszę się wyżalać nad ceną tej 25 .
U konkurencji, w testach, było więcej zdjęć prezentujących rozmycie, momentami ładnie to wyglądało. Ironia tkwi w fakcie, że toto kosztuje więcej, niż cały mój sprzęt foto :)
Problem z fanatykami u43 jest taki, że nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady. Fanatyzm przejawia się właśnie w kompletnym zaślepieniu. W ich narracji nie ma miejsca na słabe strony, są tylko większe i mniejsze zalety (pomijam cenę). Zupełnie jakby Olympus uzyskał dostęp do jakiejś kosmicznej technologi, ominął prawa fizyki i stworzył system doskonały.
Porownywanie tego szkla do Canona 50mm 1.2 jest wg mnie nieporozumieniem.
W dobie niskoszumowych matryc, jasne szkla sluza glownie do plytkiej glebi ostrosci, a ten obiektyw - przypominam za 5.5 tys pln - mozna porownac w tej kwestii do Canona 50mm 1.8 przymknietego do 2.2 za 500zl. a za roznice w cenie mozna niemalze kupic aparat 6D.
Jeszcze zrozumialym takie szklo, gdyby bylo dosc male i lekkie, ale pacjent kupuje maly korpus m43 by potem podlaczyc do niego taki duzy obiektyw w takiej cenie? Ale tak jest, jak na malej matrycy chce sie uzyskac obraz pro, to wtedy obiektyw musi byc robiony precyzyjniej niz do FF.
Zeby nie bylo - lubie system m43, ale jako lekki i maly aparat, a tu to traci wg mnie sens.
Jestem chyba fanatykiem Nikona (bo mam 5 korpusów i szufladę obiektywów). Ale polubiłem mikro4/3 (mam już 2 korpusy). Jak kupiłem Panasonica GF7, to zaniemówiłem. Toż to takie maleństwo, że z ciemnym obiektywem 35-100mm mieści się do kieszeni dowolnej mojej kurtki. Żaden z moich Nikonów z ciemnym 70-200 do tych samych kieszeni upchnąć się nie da. I to za żadne skarby! :-P Jak przyjdzie co do czego, pewnie będę miał w kieszeni malutkiego GF7. A stare powiedzenie mówi, że najlepszym aparatem jest ten, który akurat masz przy sobie. A nie ten, który masz w domu. ;-) Co do jasnej 25 Olympusa. Tyle blików to słaba rzecz. Ale dwie rzeczy. Po pierwsze: kto przymyka jasny obiektyw do f/8 i bardziej? Po drugie: pewnie założenie osłony przeciwsłonecznej, sporo polepszy sytuację. A wtedy - ostrość obiektywu od "pełnej dziury" przyda się, szczególnie gdy światła zastanego będzie niewiele. Cena obiektywu - jest wysoka. Ale oprócz Sigmy, jakoś nikt nowości w rozsądnych cenach nie chce sprzedawać. Samyang, chociaż manualny, też ostatnio ceni się. Więc w wypadku nowości Olympusa, nie liczyłem na wyprzedażową cenę. ;-)
I na marginesie Największa zaleta mikro4/3 w porównaniu do Nikona: AF. Szybkość i pewność. No i pokrycie kadru przez punkty AF! Tu dopiero Nikon D500 może być w miarę konkurencyjny. Ale nie mam porównania - nie posiadam tego Nikona.
Pozdrawiam.
9 stycznia 2017, 21:20
Od początku nie podobała mi się taka komplikacja konstrukcji optycznej (pisałem przy okazji premiery) i zdanie podtrzymuję. To bardzo równe trzymanie wysokiej rozdzielczości (centrum/brzeg, i to od pełnego otworu) naprawdę imponuje. Ja akurat nie wiem po co tak równo, ale może ktoś zastosowania znajdzie. Może astrofoto? Jako uniwersalnej stałki używam 25/1.8, licząc się z tym, że mała GO czasem będzie nieosiągalna.
Według Rotpila powinienem się chyba kwalifikować jako fanatyk u4/3 (mam 2 puszki i 10 obiektywów ze "świętą trójcą" PRO włącznie). Nie kupię jednak tego obiektywu z kilku prostych powodów: Wagi, ceny, pracy pod światło i w końcu... fotografii dla której on został stworzony. Ja po prostu w tym "nie robię".
Inna rzecz to odchodzeńie Olympusa od tych GŁÓWNYCH moim zdaniem zalet systemu u4/3 czyli poręczności, niewielkich rozmiarów i wagi. Naprawdę. Dochodzi (nawet u mnie) do tego, że jak nie jadę na plener samochodem to szkła PRO zostają w domu (12-40/2.8 jeszcze zabieram). Nie po to pogoniłem fufu Canona, żeby teraz znowu dźwigać w plecaku ciężkie walce i to po 6 tysi za sztukę!!! No cena jest zupełnie masakryczna!
@fatman - zdaje się, że jednak daleko Ci do fanatyka. Dość dokładnie określiłem kryteria :). Pojawiły się dwie osoby dostrzegające wady tego systemu i od razu urządza się na nie nagonkę - to nie fanatyzm ? Ten system ma swoje zalety, ma wady. Wadą jest brak plastyki zdjęć. Nie na każdym zdjęciu jest to jednak cecha najważniejsza i wiele razy o tym pisałem. Natomiast zaletą miały być : niewielkie rozmiary i waga elementów systemu i znacznie niższa niż w przypadku lustrzanek pełnkoklatkowych jego cena. Okazało się, że to była tylko pusta gadka - jeśli chce się bardzo dobrego optycznie szkła to musi być i dość ciężkie i drogie. Ceny korpusów to inna sprawa - na tle nowości w profesjonalnej klasie FF nie wyglądają źle, ale na pewno także nie są niskie. Moim zdaniem zwyciężyła chciwość i chciejstwo: coś co powinno zastąpić tanie lustrzanki postanowiono wcisnąć w segment do którego się nie nadaje. Tracą na tym nie użytkownicy FF a właśnie systemu u43 - windowane są ceny, rośnie waga i tym samym znikają zalety.
Według mnie to jest typowy obiektyw do filmowania... z dużym pierścieniem ostrości dla focus pullera
9 stycznia 2017, 21:58
@Rotpil, ,,jeśli chce się bardzo dobrego optycznie szkła to musi być i dość ciężkie i drogie.'' - nie musi, są malutkie, tanie i świetne optycznie 25/1.8, 45/1.8, 60/2.8 od Olka czy podobne u Panasa. Cena 3500 zł za malutkiego i jasnego zooma Panasa też nie jest jakaś wygórowana.
,, coś co powinno zastąpić tanie lustrzanki postanowiono wcisnąć w segment do którego się nie nadaje.'' - Ale masz na myśli to konkretnie szkło, czy system? Bo obiektyw faktycznie z jednej strony wygląda tak, jakby na siłę starano się uzyskać małą głębię ostrości z większych formatów, z drugiej strony - pokaż mi równie równe 50 mm pod FF.. A jeśli mówisz o systemie, to nie wiem dlaczego solidne, uszczelnione korpusy i dobre szkła mają być alternatywą dla plastikowych lustrzanek? To w ogóle nie ta liga.
Wpisałem w Google "plastyka zdjęć". Pierwsze pięć znalezionych przez Google adresów prowadzi do czegokolwiek o fotografii, o jakiej tu mówimy. Począwszy od szóstego adresu, to "plastyka warg sromowych mniejszych/większych...", "plastyka pochwy...", "plastyka brzucha..." itede itepe "...zdjęcia przed i po". Ja myślę, że - jak gdzieś przeczytałem - plastyka zdjęć jest jak Yeti: wszyscy o tym mówią, ale nikt tego nie widział.
@Rotpil jeżeli mowa o fanatyzmie to raczej w drugą stronę. Poczytaj dokładnie komentarze pod testami sprzętu mikro 4/3 i zobacz ilu fanatyków próbuje nawrócić "niewiernych", którzy ogłupieni marketingiem kupują drogie gadżety. A potem popatrz sobie na testy sprzętu FF czy APS-C i odpowiedz, ilu nawiedzonych fanatyków spod znaku mikro pisze tam komentarze dotyczące czegoś, czego nie używają.
Wnioski nasuwają się same.
"Problem z fanatykami u43 jest taki, że nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady."
Teraz przeczytaj raz jeszcze komentarze użytkowników MFT pod tym testem i odpowiedz sam sobie na pytanie, czy ci "fanatycy" nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady?
Co do plastyki nie będę się wypowiadał, bo mi zdjęcia zawsze wychodzą płaskie. Próbowałem już różnych przysłon, czasów, filtrów itp. i zawsze, czy to na monitorze, czy na odbitkach - wychodzą płaskie. Może gdyby obiektyw był bardziej plastikowy miałby lepszą plastykę? Nie wiem.
Ja również napiszę to co poprzednicy. Obiektywu nie kupię, bo jest za drogi, za duży, za ciężki i wg mnie nie ma sensu w tym systemie. Plaskatą GO można mieć dużo niższym kosztem gdzie indziej.
Hehe, kolejny test szkiełka pod m4/3, będzie trochę rozrywki w robocie przy kawie przez następne trzy dni :-)
Obiektyw f/1.2, więc spodziewam się rekordu liczby komentarzy i większej niż zwykle ilości absurdu. To będzie fascynująca lektura czytać, jak to chiński plastik fantastik za 300 zeta jest dużo lepszy czy co to teraz jest na topie wśród wyznawców jedynie słusznej prawdy objawionej.
Jeżeli o mnie chodzi, to ten obiektyw kompletnie mnie nie interesuje. Przekombinowany, za duży i za drogi. Na szczęście jest jeszcze Panas 1.4/25 i Sigma 1.4/30, a mnie w zupełności wystarcza 1.7/20.
Ale fajnie, że jest. Ci, którym brakowało super jasnego standardu na każde warunki właśnie go dostali.
Bardziej mnie interesuje co będzie następne. Ekwiwalent 35mm (IMHO, od tego Olek powinien zacząć)? Czy może średnie tele do portretu? A może coś jeszcze innego?
Mi tam wystarcza GO osiągana panasem 20/1.7 (żeby już się trzymać bliskich ogniskowych). Piękna GO wycho dzi oczywiście z 45/1.8 i 75/1.8 ale to już inna bajka. System u4/3 ma być mały i lekki. Jak przefiltruję zdjęcia w LR to widzę, że najczęściej na wyjazdach używam olkowego 9-18 i panasowych 20/1.7 i 45-150.
Już pisałem kiedyś, że "zważyłem" zestaw "krajobrazowy" FF Olka i Sony Olek E-M1mkII + Olek 7-14/2.8PRO równa się wagowo z Sony A7RII z 16-35/4. Uważam, że system idzie "w kilogramy" a nie w stronę wygody użytkownika. Osiągana jakość obrazka jest warta ceny ale nie aż TAKIEJ !
@tripper - do "latania po mieście" obecna 17/1.8 jest wystarczająco dobra. Nie sądzę aby Olympus się tu szarpał. Raczej stawiałbym na 45/1.2 jako następne wielkie i ciężkie szkło w tej stajni. Trzeba przecież "nakarmić" studyjnych "profi". Dla nich był E-M1mkII robiony. Oni mają budżety na sprzęt więc jasna portretówka za 7 tym razem klocków sądzę, że wkrotce się powinna pojawić.
gadacie jak potłuczeni... jest jasne szkło, najwazniejsze ze jest i ze jest szybkie Testy mozna sobie w du....pe włozyc bo jak sie robi zdjecie to i tak to nie znaczenia , a szkło wypada bardzo dobrze...ponoć.. Ten kto robi jasną szklarnią to wie ze można zrobic super fotkę m43 a po 2 sekundach mozna zrobić kiepskie zdjęcie FF, i na odwrót.. to wszystko jest kwestią swiatła, układu tła i refleksów w tle....
Jak zawsze w komentarzach pod artykulami dot. m43 bedzie kupa rozrywki :-) pierwsza wypowiedz od uzytkownika m43 na jakims 30-40 miejscu, wczesniejsze jak zwykle od osob niezainteresowanych systemem. Aczkolwiek na moich ulubionych "nawracaczy" i "ewangelizatorow ekwiwalentow" wciaz jeszcze czekam z popcornem :-)
@MatthiasWro - smiesza mnie tacy goscie jak ty ze swoim ogranioconym pojmoaniem swiata. "pierwsza wypowiedz od uytkownika m43 na jakims 30-40miejscu". A masz tu z dedykacja
fajny zakup, dlacza do reszty mojego sprzetu m43. A ty sobie zyj w swojej oblezonej twierdzy z glupkoatym usmieszkiem i policzkami wypchanymi popcornem. Przy okazji - teksty o popcornie byly orygnalne 15 lat temu, teraz sa wycajnie zalosne.
@PDamian - Dobas otwarcie pokazywał się z fisheyem Samyanga, a nawet w katalogu Olka pojawiało się zdjęcie robione PanaLeicą 25/1.4... choć było podpisane tylko ogniskową i światłem, a nie nazwą modelu, to kto ma wiedzieć ten wie ;)
Od dawna traktuje system m4/3 jako system video z funkcją ( coraz lepszą ) foto w przeciwieństwie do producentów DSLR które video mają ( nawet w wykonaniu Canona ) coraz bardziej ,,, nie nadązające. A video jest już teraz a będzie coraz bardziej w przyszłośći dominujące. Klatki wycięte z 4k już sa całkiem "instagramowe" a na horyzoncie jest już 6 i 8k Myślę że to jest najlepsza odpowiedz na wszelkie pierdzielenia hejterów systemu ( nad wyraz licznych w komentarzach )
W systemie m4/3 z 25mm są jeszcze: Voitek 0.95 (trochę tańszy), Olek 1.8 (dużo tańszy) i Leica 1.4 (też sporo tańszy). W okolicy są jeszcze: Panas 20 1.7 (genialny naleśnik), Sigma 30 1.4 (najwyższa ostrości fajna cena) oraz bardzo tanie i przyzwoite 19mm 2.8 i 30mm 2.8. Na prawdę jest w czym wybierać, jak ktoś nie chce wydawać takich pieniędzy. W każdym systemie 1.2 i jaśniejsze są dziwnie drogie. A jeśli chodzi o wyniki testów. Ja jestem zachwycony takim dobrym zachowaniem na brzegach. Ale ja to w ogóle lubię mieć wszędzie ostro. A że nie ma rekordów w centrum to trudno. Bardziej mnie ta aberacja martwi. Nawet po przymknięciu jest spora.
PS: Obiektywu nie kupię. Bo jakiś czas temu (kiedy z wymienionych wcześniej były dostępne Panas 20 1.7 i Sigmy 2.8) nabyłem Voitka 0.95. I nadal go uwielbiam.
Jeden bredzi o jakiejś plastyce, drugi, że za drogi, za duży, trzeci, ze on swoim plastikowym kanonem fufu za 500PLN to robi lepsze focie i oczywiście Olympus nie wie co robi wypuszczając takie szkło. Jakoś pod testami szkieł APSC czy FUFU nie widać durnych komentarzy użytkowników m43. Po raz kolejny utwierdza mnie to w przekonaniu, że iloraz inteligencji co niektórych jest odwrotnie proporcjonalny do rozmiaru matryc w ich aparatach. A swoją drogą to przydałby się moderator bo komentarze na tym portalu to już onetem zalatują coraz bardziej
Ja powoli dochodzę do wniosku, że jakimś optimum jest jednak uczciwie zrobione APS-C.
Bo tak: do "roboty" portretowej, na ślubach, koncertach aparaty pełnoklatkowe z racji małych szumów i możliwej bardzo małej głębi ostrości są trudne do pobicia. Z kolei APS-C jest trochę gorsze pod tymi względami, ale może być też znacznie bardziej poręczne, co już do fotografii "codziennej" czy podróżniczej jest bardzo miłą cechą. W sporej części sprzęt APS-C jest też tańszy. Mikro 4/3 jest natomiast niezastąpione jeśli potrzeba czegoś bardzo lekkiego ( choć w przypadku niektórych szkieł - dyskusyjne ) a ciągle bardzo dobrej jakości. No i w przypadku Panasonika - jak potrzeba super sprzętu do filmowania w bardzo konkurencyjnej cenie. Dla każdego coś miłego i wojny o wyższości jednego nad drugim są średnio produktywne.
Za tę cenę spodziewałem się maksymalnego wyniku w okolicach 100 lpmm w centrum i 80 lpmm na brzegu, a na pełnej dziurze nie mniej niż 60 lpmm. Tym bardziej, że jak testujący wskazali dla małej matrycy robi się jaśniejsze obiektywy. OLYMPUSIE - nie tędy droga. Marketing kompletnie zawładnął myśleniem. Sama cena i napis na tubusie nie spowoduje automatycznie przynależenia do segmentu PRO. Olympus idzie ewidentnie w stronę niedowidzących i majętnych ludzi, którym bardziej zależy na tym co na obudowie niż w środku.
Miałem kiedyś system Olympusa i Canona FF. Do tego pierwszego wszystkie topowe stałki portretowe 1.2-1.8 Kilka razy razy pokazywałem koleżankom (nie interesują się fotografią), które zdjęcia ludzi wolą. Dosłownie zawsze wybierały te z dużego Canona. Dochodziło do tego, że gdy prosiły mnie o zdjęcia rodzinne to prosiły bym przyniósł "ten duży aparat". Skończyło się tym, że wyprzedałem system Olympusa. Wiem, że MTFy w testach są super dla obiektywów micro 4/3 i ma ten system zagorzałych zwolenników, ale ja jednak do nich nie należę.
daws napisał 10 stycznia 2017, 10:09 "O, następny intelygent. Bosz, widzisz i nie grzmisz" To tak do mnie czy do "Matt" albo do "Zbytek3"? Jeśli do mnie to napisz proszę, który fragment mojej wypowiedzi pobudził Ciebie do określenia "następny intelygent" ?
@komisarz_ryba ha, ha, laurki z odręczną dedykacją na forum internetowym - tego jeszcze nie było :-) Chociaż mogłeś się chłopie bardziej postarać, ten "bobek" jakiś taki mało zdecydowany, tak jakbyś jednocześnie i chciał, i bał się. Typowy "kozak w necie, p**** w świecie" :-)
A potrafisz jakoś sensownie wytłumaczyć co to jest ta plastyka zdjęcia i z czego wynika jej brak akurat w m4/3?
Ostatnia teoria jaką słyszałem mówiła, że obiektywy z małą liczbą soczewek produkują bardziej plastyczne zdjęcia, a powodem braku plastyki w m4/3 jest "telecentryczność" obiektywów. Autor jednak nie potrafił zaprezentować przekonujących zdjęć na poparcie swojej tezy.
Inna teoria wiąże plastykę z faktem, że na fufu mamy dłuższą ogniskową dla tego samego kąta widzenia, i że rozkład głębi ostrości jest inny i jakieś inne tego typu wynurzenia. Jednak najczęściej Ci sami proponenci tej teorii twierdzą, że średni format nie jest w niczym lepszy od FF, bo FF to najbardziej uniwersalne i ma super jasne szkła jakich w MF brak. No i oczywiście plastyka już się nie liczy przy takim porównaniu :-)
@Matt - zupełnie nie widzę przewag APS-C bez stabilizacji ( czyli CiN oraz S) nad m4/3 ze stabilizacją. A do FF jest ciągle bardzo daleko ( dalej niż do m4/3) Dlatego teza o jego "optymalności" jest mocno naciągana
@focjusz - nie widzisz przewagi bo fotografujesz martwe banany. Dla mnie roznica w GO miedzy m43 a APS-C jest duza, bo z APS-C ma ta kontrole nawet na zoomie 16-50 a w m43 tylko z jasnymi stalkami. To jest podstawowa roznica w uzytecznosci systemow. Poza tym ile m43 ma problem z jakoscia matryc - juz 1'' jest praktycznie na tym samym poziomie. M43 - ciagle wyrazne szmy na iso 200 (czyli podtsawowym iso).
@PDamian - zanim zaczniesz czepiać się "Dobasów" to powinienneś sprawdzić czy Twoja "ewangelia" nie mija się z prawdą. Akurat w przypadku panaleiki niestety mija się. Marcin Dobas długo focił panaleiką, sądzę nawet, że aż do chwili kiedy nie dostał od Olympusa tego 25/1.2. Wystarczy spojrzeć na blog: link
No popatrz. A ja uważam, że mam kontrolę nad GO nie tylko z jasnymi stałkami, a również z 12-40/2.8. I czyja prawda jest prawdziwsza? Twoja czy moja? Wszedłem w ten system z pełną świadomością i zadowala mnie w 100%. Ciebie nie zadowala. Komentuj testy APSC. Po kiedy tu wchodzisz i trujesz bo inaczej tego nazwać nie można. Użyteczność systemów określa kupujący. Laik m43 nie kupi więc kogo wy chcecie przekonać, że ten system jest do dupy? DLA MNIE np nie jest
@szafir51 - naprawde mam komentowac takie malutkie obrazki gdzie nawet w powiekszeniu nie mozna doszukac sie szczegolow i to mimo wysmienitego swiatla?
tu masz konkretny przuklad - 1/200s, f4.5 czyli swiatlo jeszcze niezle, ale obrazek kaszanka - obejrzyj w oryginalnym rozmiarze: link
@daws - nie chce mi sie komentowac twoich wypoci, kilka postow wyrzej pokazalem swoj bardzo niedawny zakup, a w m43 siedze duzo dluzej niz ty (od gh1). tyle ze ja mam porownanie do dobrego aps-c i do ff na codzien. NIe pitol wiec co moge a czego nie moge komentowac.
Jednego trzeba Olympusowi naprawdę pogratulować- wyhodowania sporej grupy użytkowników, którzy z jednej strony nie mają zbytniego pojęcia o fizyce czy nawet matematyce na poziomie proporcji, a z drugiej strony stać ich na ten mocno przewartościowany sprzęt.
@Dynax Ktoś mający o tym pojęcie i potrafiący czytać testy bardzo szybko dojdzie do wniosków, że Olympus 25 1.2 kosztujący 5500 zł to pod względem możliwości/ jakości dawanego obrazka nic więcej jak Canon 50 1.8 STM za 500 zł. Mamy tutaj dokładnie 11-krotną przebitkę cenową, naprawdę uważasz, że ten sprzęt nie jest solidnie przewartościowany?
@komisarz_ryba ale przecież linkowane przeze mnie zdjęcie jest w pełnej rozdzielczości, ma 16MP :) To nie NX1, nie ma 28MP :(
Ciężko mi się odnosić do zdjęć innych - nie wiem jaka była obróbka. Jak ktoś intensywnie podbijał ekspozycję, rozjaśniał cienie, wyostrzał czy zwiększał kontrast lokalny to różne rzeczy mogą się pojawić nawet na bazowym ISO. Mój plik masz nieruszany - wywołany z ORF w LR bez wyostrzania, odszumiania itp.
@tyle ze ja mam porownanie do dobrego aps-c i do ff na codzien
No to w czym widzisz problem? Sprzedaj m43 i kup apsc albo fufu. Przecież to proste jak budowa cepa. Nie pasuje - nie kupuje. Mi nie pasuje apsc i fufu więc go nie kupiłem. I nie wchodze na testy tego sprzętu żeby pitolić farmazony jakie to fufu jest be.
Psioczysz na m43, że nie ma kontroli nad GO, szumi i jest nieużyteczny a kupiłeś GX80. Gratuluje "rozsądku"
Nie chodzi o hejtowanie systemu m43 jako takiego, tylko pokazywanie do czego ten system ma zastosowanie. A zastosowanie jego to amatorska fotografia podróżniczo codzienna i takie samo filmowanie. Tam gdzie mobilność jest ważniejsza niż jakość, tam warto używać m43. To nie jest system do którego ma sens podpinanie super drogich jasnych obiektywów tylko po to by próbować osiągnąć rezultaty jakie zarezerwowane są dla systemów z większymi matrycami. I tak, plastikową stałką 50mm za 500 zł pod FF, zrobię lepsze zdjęcia niż tym przecenionym szkiełkiem z super osiągami. Ludzie którzy tego nie rozumieją i kupują takie szkła dają się nabierać na marketing producentów. Oczywiście wolno im robić ze swoją kasą co im się podobna, ale fakt są jakie są. Inna sprawa to koszmarny stosunek boków 4/3. Proporcja 2:3 jest zgodna z zasadą złotego podziału przez co dla ludzkiego oka jest harmonijna.
druid ze wszystkim się zgodzę ale z tymi bokami i złotym podziałem to chyba żarty? 1:1, 16:9, 16:10, 4:3, 3:2... co to, jakieś wytyczne z podręcznika dla akwizytora jak ma zdjęcie wyglądać? Landszafty najlepiej mi pasują 16:9, portret 1:1 albo 4:3 (nie trawię pionowych portretów 3:2 chyba, że plan amerykański, tam jest ok) itp. Po co się wciskać w jakieś ramy?
Bardzo mi się ten obiektyw podoba. Duży, jasny, obrazek nowoczesny czyli perfekcyjny od pełnego otworu.
Zwiększa możliwości systemu m4/3 oczywiście. Tylko pytanie czy ma sens? Osobiście chciałbym mieć świetną puszkę m4/3, APSC i FF. Co ciekawe wszystkie obecnie kosztują podobne pieniądze bez względu na wielkość matrycy. Oczywiście nie trzymając się jednego sprzedawcy.
Każdy format ma swoje wady i zalety. Natomiast mając taki zestaw (aparatów o różnych formatach matryc) nigdy bym tego obiektywu nie kupił. Dlaczego? bo analogiczny obrazek uzyskam taniej z puszką FF (obiektyw 50 ze światłem 2.4. czyli np w pentaksie 50mm 1.8 przymknięte do 2,4 lub jak potrzebujemy super ostrości 50 2.8 makro. Dla APSC w moim systemie jest już drogo bo musimy kupić 31mm 1.8 :) Ale akurat wymarzony APSC to D500 ;) .
Oczywiście ta 25 ma wiele zalet, ale jest też koszmarnie droga i jak zawsze konkretny wybór musi wynikać z balansu między kasą a potrzebą.
Oho, jak widzę po dłuższej przerwie pojawił się spec-fotograf, znany ze swojej słynnej galerii zdjęć, monsieur komisarz_ryba. Przez litość nie będę linkował dokonań artystycznych rzeczonego. Po powrocie, wbrew moim nadziejom nic się nie zmieniło. Błędy ortograficzne w co drugim zdaniu ("swierze buleczki"), brednie w każdym ("wyrazne szmy na ISO 200").
A jeśli chodzi o meritum - w moim przekonaniu sensem systemu m4/3 (jak już pisał ktoś wcześniej), nie było robienie zdjęć z pięknie rozmytym tłem. To nie miał być też system uniwersalny, do wszystkiego - kotleta, landszaftów i sesji portretowych. Ten system świetnie się zaś sprawdzał w fotografii podróżniczej, wszędzie tam gdzie potrzebny był kompromis pomiędzy gabarytami i jakością obrazu. Tutaj, moim zdaniem, m4/3 nie miał konkurentów. Wypuszczanie natomiast przez Olka wielkich szkieł ze światłem 1.2, po to, żeby imitowały papierową GO jest moim zdaniem bez sensu. Jeśli ktoś chce budyniowy bokeh to sobie kupi za 1500 zł używane C5d z EF50/1.8 a nie tego zujka. Olek to system wyspecjalizowany, on nie musi oferować wszystkiego innego, co oferują systemy uniwersalne, takie jak Canon, czy Nikon.
@septemberlicht Czemu wszyscy wychodzą z założenia, że jasne szkła są po to żeby imitowały papierową GO. Jasne szkła są po to żeby były jasne i tak było od zawsze a teraz dorabia się do tego teorię o dążeniu do papierowej GO. To, że u4/3 nie ma takiej GO jak FF i jej mieć nie będzie nie ma tu nic do rzeczy.
@keton Być może. Będę się jednak upierał, że 90% użytkowników kupuje szkła typu 85/1.2 albo 50/1.2 głównie dla papierowej GO, a nie po to, żeby fotografować w kiepskim świetle zastanym.
@daws - ale ja nie krytykuje calego systemu tylko konkretnie wyrazam opinie w kontekscie recenzji, czyli tego obiektywu. System jako taki ma swoje wady i zalety, a GH1 byl swego czasu przelomem, superbezlusterkowcem z szybkim AF, dobrym filmowaniem, ciekawym obiektywem (14-140) do ktorego inni dazyli przez lata (no, panas wypuscil szybko GH2). I tez ISO i DR mial nienajlepsze. Ale mial inne zalety. Stad tez dalej siedze nieco w tym systemie, a w GX80 podoba mi sie stabilizacja (ktorej w moim APS-C i FF nie ma), wymiary obiektywow (tych, ktre sa w zestawie), AF... Nie zawsze chce lub moge zabrac Samsunga NX1 czy Nikona, a lubie miec ze soba aparat i pstrykac rodzinne zdjecia przy byle okazji wyjscia na spacer. Co nie znaczy ze sobie nie zdaje sprawy z oczywistych wad m43. A ten obiektyw 50mm 1.2 tylko je podkresla. Olympus zamiast na zaletach skupia sie ostatnio na wadach systemu, ale na jest tez Panasonic z sensownym podejsciem.
@szafir51 - racja, nie zauwazylem ze mozna sciagnac zdjecie w pelnym rozmiarze. Tak czy inaczej masz tu czas 1/2000s i brak jednolitych jednokolorowych powierzchni (niebo, gdzie jest niebo) i plynnych gradientow. Mysle ze zdjecie ktore podalem ilustruje problem. Warunki nieco gorsze od optymalnych i niestety jest cos jest. Jednocalowe kompakty zblizyly sie bardzo do m43, a aps-c oddalilo. Moje zdanie.
@komisarz No to każdy ma swoje zdanie :) Robiłem ostatnio zdjęcia w nocy, naświetlanie 240 sekund, aparat w połowie zanurzony w śniegu. Mimo czułości ISO200 i szum wyszedł spory. Robiłem też zdjęcia z dłuższymi czasami Fujikiem i tam szum był mniejszy, ale też widoczny. W FF pewnie będzie jeszcze mniejszy. Ale to odkrycie na miarę tego, że 911-tka wyprzedzi Golfa :) Można na siłę szukać zdjęć, żeby potwierdzić szumy na ISO200. Ja ich nie widzę na 99% swoich zdjęć i na tym opieram moje zdanie.
Już to pisałem - mikro 4/3 ma sens jeżeli przynajmniej 2 cechy z 3 będą spełnione: - niewysoka cena - małe rozmiary - dobra jakość Każda inna konfiguracja każe szukać rozwiązań gdzie indziej - Fuji w APS-C, Sony z FF albo DLSR jak kto woli.
Z testowanym obiektywem system pozbawiony jest i niskiej ceny i małych rozmiarów, dla mnie więc traci sens.
@Posłaniecprawdy > Gdzie zgubiłeś fragment "przy dany kącie widzenia"?
A jakie to ma znaczenie? Chcesz powiedzieć, że jak wykadrujesz sobie fotkę ze swojego fullfrejma to obniżasz plastykę zdjęcia? No to by była ciekawostka.
A przecież "crop factor" opisuje dokładnie to, jak bardzo "wykadrowane" jest zdjęcie względem większego formatu. To jak, cykniesz se landszafta na 25mm f/8 i wytniesz środeczek to co dostaniesz? Plastykę mikro identyczną jak z tego Olka na f/8?
Tylko mi nie pisz, że kadrowanie jest od czapy i w ogóle tylko leszcze "kropują", bo przy każdym teście szkła tele pod m4/3 jest horda mądrali którzy się tylko przekrzykują jak to APS-C jest o niebo lepsze bo można sobie wykropować do 4/3.
@szafir 51: No walsnie fuji mnie zastanawia, ale to nie wczesniej niz wypuszcza X-T3 (bo X-T2 to dalej nieco mniej niz 2.5 letni samsung NX1) i stabilizacje matrycy albo przynajmniej stabilizowany zoom 16-50/55. Tak sie sklada ze czasem cos tez nagram. A i podobno ich 50-140 jest glosny, co tez mnie zniecheca. Dwa najwazniejsze szkla w systemie i dwie spore wtopy, Tu fuji sie nie popisalo. Wchodze w pierwsze APS-C ktore dostanie fajne obiektywy i dobra stabilizacje. Bardzo sie nie zdzwie jak nikon lub canon z czyms takim wyjda ;-)
Tak czy inaczej m43 ma swoje zastosowania i zgadzam sie z kryteriami ktore podales.
@tripper - to nie "madrale" krzycza ze a APS-C mozna wykropowac m43 tylko jest to solidny argument w kontrze do domniemanej zalety m43 czyli zasiegu teleobiektywow. Bo faktycznie majac 28mpix na nx1 i 50-150 f2.8 moge sobie wykropowac te 300mm - i to na f2.8.
@tripper "Chcesz powiedzieć, że jak wykadrujesz sobie fotkę ze swojego fullfrejma to obniżasz plastykę zdjęcia" W gruncie rzeczy tak, robiać jedno zdjęcie @400mm 2.8, a drugie @200mm 2.8, a następnie cropując je do kąta widzenia z 400mm otrzymamy zdjęcia z zupełnie inną plastyką i rozmyciem.
Kolejna bezsensowna dyskusja jak przy każdej recenzji m4/3 Zamiast oceny sensu istnienia systemu o takich a nie innych cechach, wolałbym poczytać sobie o porównaniach TESTOWANEGO obiektywu z innymi standardami o podobnym świetle i kącie widzenia.
No ale paru mądrali nigdy nie wytrzyma, ciągle będą cropować i "uplastyczniać"
Zaletą jasnych obiektywów stałoogniskowych jest to, że po przymknięciu przysłony dają one [szczególnie na brzegu] ostrzejsze zdjęcia niż te z reporterskich zoomów f/2.8. Dla przykładu: Canon 24-70/2.8 II link 30lpmm i Sigma A 50/1.4 link 40lpmm
Ale ten jasny, drogi, stałoogniskowy Olympus 25 mm f/1.2 PRO jakimś cudem nie daje przewagi na brzegu po przymknięciu nad zoomem 12-40/2.8 link i 25/1.2 link
@PD Daje przewagę. Możesz go "otworzyć" do 1.2 😉 Swoją drogą, obiektyw dobry ale drogi. Akurat mam PL 25 1.4. Ale, dobrze, że jest. Bo jak będzie potrzeba czegoś jasnego, np. do jaskini, gdzie woda leje się strumieniami na głowę... obawiam się, że żaden plastik-fantastik za 500 zł nie da rady 😃😃😃 Dla porównania, 50 1.2 (mydełko) też da radę. Ale... kosztuje chyba jeszcze więcej. Sorki, ale nie znam niczego innego w systemach NiC, co da radę przy dużej wilgotności. Bo te gumowe podkładki to tylko skutecznie zabezpieczają przed wydostawaniem się oleju ze środka aparatu 😃😃😃 Chyba tylko Pentax może konkurować w tych warunkach. Choć, przyznamy się, nie znam zbyt systemu. Sony? Cenowo chyba też bardzo drogo.
"Dynax 10 stycznia 2017, 18:26 Zamiast oceny sensu istnienia systemu o takich a nie innych cechach, wolałbym poczytać sobie o porównaniach TESTOWANEGO obiektywu z innymi standardami o podobnym świetle i kącie widzenia."
To masz problem, bo widocznie innych interesują też inne zagadnienia. Zamiast oglądać się na innych to może sam napisz coś o porównaniu "TESTOWANEGO obiektywu z innymi standardami o podobnym świetle i kącie widzenia." A ja z tej dyskusji wyciągnąłem ponownie kilka cennych wskazówek. Najważniejsza to ta, że matryce w m4/3 są nadal dość słabe i postępu znaczącego nie ma.
No niestety, największymi konkurentami aparatów m4/3 Olympusa są kompakty z calową matrycą. link Wygrywają one jednak z nimi rozmiarami i wagą -czyli tym co było zaletą m4/3 w porównaniu do lustrzanek. A jakość z 1-calowych matryc BSI -dla większości wystarczająca. :p
pdamian, a jest jakiś porównywalny kompakt 1" z obiektywem 1.2?
Co do porównania 50/1,2 z zoomem 12-40, to trzeba by też przejrzeć inne testy, ten "płaski wykres" budzi pewne podejrzenia.... jak dla mnie obrazek z 1,2 jest wystarczająco dobry link
Mrawi, widzę ze należysz do tych co zamiast fotografować, spędzają życie na utwierdzeniu się we właściwym wyborze jedynego słusznego systemu, którym można poszpanować maluczkim (matrycom :).
No i właśnie zdumiewa mnie niesłychanie, że z reguły ci sami, którzy znęcają się w komentarzach nad m43, z równą zapamiętałością doradzają zwykle na forum początkującym amatorom zakup kompakta z matrycą 1/1,5 lub chociażby 1/1,7 cala, "bo ma większą matrycę niż klasyczne 1/2,3 cala" a co za tym idzie, "mniejsze szumy" itd., itp. Tymczasem matryca m43 jest dokładnie 2x większa, niż matryca 1", ale tu już ta "reguła" nie obowiązuje. Ta logika dziwnie mi przypomina pseudologikę zwolenników ewolucjonizmu, o której pewien profesor fizyki (nie jestem pewien, czy aby nie noblista) powiedział, że: "ewolucjoniści stosują metody udowadniania swoich racji, których sami w żadnym innym przypadku by nie zaakceptowali". Jeżeli w tym zdaniu słowo "ewolucjoniści" zastąpimy słowami "krytykanci systemu m43", to reszta w zasadzie się zgadza.
Ale co Ci daje ta przeslona 1.2 w m43? Wiecej swiatla niz 1.8 w FF? Ok, wiecej,o 1 EV ale matryca FF ma mniejsze szumy wiec przewaga sie niweluje. Mniejsza glebie ostrosci? FF uzyska taka glebie na 2.2 przy identycznym kadrze, tyle ze obiektyw bedzie 5-10x tanszy pod FF. Kompaktowosc systemu m43 z tym szklem? Tez raczej nie za bardzo. Wiec jaki jest argument?
Śledzę systemy z mniejszymi sensorami. Rzeczywiście sporo mogą. Dla mnie zakup systemu, takiego niewielkiego, jest kuszący. Nawet mam coś mniejszego. Ja nie widzę sensu kupowania szkieł tego typu. Taniej kupię ciemniejsze na większą matrycę w innych systemach. Czy będą rzeczywiście ciemniejsze? Niekoniecznie... Test przeczytałem z uwagą, jak i inne testy. Dobre to jest szkło ale tylko dla korzystających z tego systemu. Czyli nie mających wyboru lub ograniczony. Dlaczego tak napisałem? Za cenę tego szkła można wejść w body APSC z nieco lepszą matrycą i zakupić nieco gorszy obiektyw (patrz światło) a optycznie niuanse będą niezauważalne dla każdego zdrowego fotografującego :)
Dawno temu fotografowałem OM-1. Nadal kibicuję Olypus'owi. Z tego systemu mam bardzo stare body i dwie stałki, (tak te najtańsze) i trudno mi się tego pozbyć.
Żyjąc w swoim świecie i realiach finansowych liczę i szukam dlatego widzę ,że można taniej. Czy lepiej? Cóż, reszta zależy od człowieka...
Soniak10 "Tymczasem matryca m43 jest dokładnie 2x większa, niż matryca 1", ale tu już ta "reguła" nie obowiązuje. " - ano nie obowiazuje, bo matryce 1'' maja bardo dobre osiagi, a dla m43 dczas zatrzymal sie przy premierze e-m5 v1. Po drugie i tu i tu mas mala kontrole GO. Po trecie w kompakcie mas obkety wiec cena zestau jest ancznie ale to nacnie mniejsaa.
Proszę o wskazanie obiektywów , które wytrzymają ulewę podczas radosnej podróży po tropikach :) - Olympus Pro 12-40mm f/2.8 - Olympus Pro 40-150mm f/2.8 - Olympus Pro 50mm f/1.2 - Canon 50mm f/1.8 stm - Canon 50mm f/1.4 - Canon L 50mm f/1.2 - Sigma 35mm 1.4 - .............. Tak Panowie obiektyw to nie tylko MTF, Komy , Bliki, Bokehy , Plastyka
@Soniak10 "Ta logika dziwnie mi przypomina pseudologikę zwolenników ewolucjonizmu, o której pewien profesor fizyki (nie jestem pewien, czy aby nie noblista) powiedział," Nazwisko tego profesora, proszę. Bo nie uwierzę, że z ust naukowca taki idiotyzm mógł wypłynąć :-P
@Posłaniecprawdy Ależ mi wcale nie chodzi o deszcze tylko wilgotność powietrza . Zaufaj mi w takich warunkach żadna torebka foliowa nie pomoże nawet ta z biedronki.
zlituj sie. komorki bez uszczelnien wszystkim dzialaja w tropikach a obiektywy nie? w PL tez jest duza wilgotnosc powietrza. jesli jest zbyt duza wilgotnosc to woda sie skrapla w postaci rosy. zreszta. jak ktos chce placic 5.5 klocka za ten obiektyw niech placi :-) sa ludzie ktorzy wola kupii canona ff 6d i obiektyw fifty nifty i sa tacy co wola kupic ten obiektyw.
@komisarz_ryba matryce 1" są bardzo dobre ale 4/3 już nie - trochę to naciągane. Jest ~1EV różnicy między nimi, tak samo jak pomiędzy MFT i APS-C oraz APS-C i FF. Raz ta różnica jest nieistotna a za chwilę jest kolosalna. Zależy czy jest używana przeciwko MFT czy za APS-C. Niefajnie.
Fajnie jest za to mieć uniwersalny kompakt z zakresem 24-100 ale spróbuj pod niego podpiąć coś z zakresu 70-300 albo jakąś rybkę - ciężko, co nie? :) Poza tym sam zobacz czym jest okupiona ta kompaktowość jeżeli chodzi o optykę (RX100 II, G7X II). To nie są drobne różnie, które można pominąć przy porównywaniu systemów. Tzn. można, ale jak ma się już gotową tezę i szuka tylko argumentów na jej potwierdzenie.
@Juzer "A coraz częściej boli mnie lewy bark i prawe biodro."
To więcej ćwicz, wyjdziesz na tym lepiej niż na kupowaniu lżejszego sprzętu :D
@T.B. "Ja myślę, że - jak gdzieś przeczytałem - plastyka zdjęć jest jak Yeti: wszyscy o tym mówią, ale nikt tego nie widział."
Bo ludzie, którzy coś wiedzą o plastyce, robią na średnim i wielkim formacie, a na portale o nowym sprzęcie i fora pod nimi zapędzają się wyjątkowo rzadko :D
@Rotpil "Problem z fanatykami u43 jest taki, że nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady. Fanatyzm przejawia się właśnie w kompletnym zaślepieniu. W ich narracji nie ma miejsca na słabe strony, są tylko większe i mniejsze zalety (pomijam cenę)."
A jak dla mnie w ogóle pisanie o wadach i zaletach danego systemu jest już fanatyzmem w takim sensie, że zabiera z ogólnego obrazu sprzętu. Skupiamy się na tym co według oceniającego jest lepsze i gorsze i kategoryzujemy sobie w tabelce, albo od myślnika plusy i minusy zamiast patrzyć na swoje preferencje. W każdym systemie są obiektywy pod prawie każde możliwe zastosowanie fotografii, i są aparaty które prawie każde możliwe zastosowanie ogarniają... A kłótni, walki, przekomarzania się, trolowania, niechęci i wręcz nienawiści - co nie miara. A to jest różnica jak dla mnie (średnioformatowego analogowca - portrecisty) taka jak dzielenie włosa na czworo :)
@Soniak10 @kojut Też chętnie nazwisko tego naukowca poznam, bo to trąci albo tragicznym wyrwaniem z kontekstu, albo jakimś urban-legend bullshitem :) Czy mówisz też zarazem, że teoria ewolucji jest idiotyczna? :D
Ej, ja to miałem na paleozoologii bezkręgowców (o mamo, to już przeszło dwadzieścia lat temu...) :) Gość nam mówił, że pomimo wszelkich luk w dokumentowaniu ewolucji, jest to teoria najbardziej prawdopodobna i tego się trzymamy; cały pieprznik z datowaniem i stratygrafią odstawiamy na bok i trzymamy się oficjalnych tabel i tak dalej :)
A tak się jeszcze zastanawiam, jak to jest z tą łatwością projektowania obiektywów pod mniejszą matrycę. Bo projektując standard pod MFT robi się jednak obiektyw o ogniskowej 25mm a nie 50 mm jak pod FF. Trudniej taki (dobry) obiektyw zaprojektować niż 50 mm czy to bez znaczenia?
Tak na marginesie, to się przez lata coraz bardziej leczę z wojowania w internecie z dziwnymi poglądami innych ludzi. Po prostu, jak się chowałem na wsi to mnie od małego uczono, że można wpaść do studni pod furmankę,, że prąd kopie a spanie w skoszonym dopiero sianie może skończyć się zaśnięciem na wieki. Po to człowiek ma swoj rozum , żeby potrzył, analizował i podejmował właściwe decyzje. Jak ktoś ma siano w głowie to posłucha internetowego trola kupi niewłaściwy sprzęt, to nie zrobi zdjęć. To bardzo rzadko może być mój problem. Z faboyami jest ten problem , że nie chcą przyznać, że nie ma sprzętu do wszystkiego. Najlepiej mieć na aparaty szafę jak bogata kobieta na buty i wybierać na różne okazje różne aparaty. Niestety, ta koncepcja całkiem burzy ideę fanbystwa.
Nie mam już Olympusa. Ale dla mnie największą zaletą tego obiektywu byłaby dobra stabilizacja jakie mają niektóre aparaty tej marki. Z jasnością 1.2 daje to naprawdę sporo możliwości robienia zdjęć w ciemnych pomieszczeniach.
@komisarz_ryba: Na moje kiespkie doświadczenia, to 1EV różnicy w kiepskim świetle to jest dużo. Ale gdybym startował do ciemności, to zdecydowanie wolałbym wywali ~ 6 koła na korpus typu 6d niż na obiektytw za 5 kzł. . Zazwyczaj zasadniczą trudnością nie jest stabilizacja, bo to ersatz statywu. Statyw zwykle da się ustawić. Wyjątek stanowią np eksluzywne muzea, ale nawet tam, jak komuś zależy. można wykupić możliwość fotografowania. Natomist kompletna katastrofa się robi, gdy mamy ruch w kadrze. Więc gdy są ekstremalne warnki. to i wysokie iso i jasny obiektyw. Na 6d można bez strachu podciągnąć czułość do iso 25600. Z obiektywem f/1,4 to naprawdę już da się więcej niż z f/1,2 na małej matrycy.
@baron - 1EV roznicy to niekoniecznie duzo jezeli w gre wchodzi stabilizacja. Przy czasach rzedu 1/4s czy 1/2s i swietle 1.8 nie mowimy o roznicach miedzy 3200 i 6400 a raczej iso 200 a iso 400. A co do statywu to jendak trzeba go miec, nosic i rozstawiac. A to juz troche sporo przygotowan jezeli ktos nie zarabia na foto i nie ma ambicji artystycznych czyli traktuje fotografie rozrywkowo.
Tak dokładnie - myślę że warto aby Baron i resztą udawadniajacy w dobrej wierze ( hejterami nie warto się zajmować ) wyższość FF lub nawet ( często wątpliwą zwłaszcza z kitami ) APS nad systemem m43 zdały sobie wreszcie sprawę że chodzi w nim o to samo co w tzn zaawansowanych kompaktach - czyli możliwie wysoka jakość bez konieczności nadmiernego dzwigania. Czyli po prostu o kompromis ( jak trudna to sztuka widać w TV ;) Mimo że nawet sami producencji - zwłaszcza Olek - próbowali sugerować coś innego to jednak jest to kwestia tylko zmiennej strategi marketingowej. Dlatego też mam spory dystans do zbyt dużych ( jasnych ) szkieł w tym systemie - w zasadzie powinny być od początku budowane jako obiektywy filmowe czyli tam gdzie ich jasność wraz z większą GO przekłada się na konkretne zyski.
Ano tak: gdy robimy relację z machania nóżkami na scenie to czasy są rzędu 1/40. Czasami daje się ustrzelić coś sensownego nawet przy 1/30 sekundy, ale tu trzeba szczęścia i pomyślunku. Stabilizacja nic nie daje, ba czasy i tak są tak długie, że poruszenia aparatu nie będzie widoczne. A ostatnio na imprezach nawet niskobudżetowych i "małowymiarowych" mamy ledowe oświetlenie, i ciemno i do tego często monochromatycznie. Czasy 1/2 sekundy, to były artystycznie poruszone zdjęcia klubowe na słynnym HL publikowane potem w ITD. Teraz ma być widać kto jest i co robi. Często jest tak, że jak nie masz pan używalnego iso 25600 i obiektywu f/1,4 - f/1,8, to wypadasz z gry na starcie. Jak się chce zrobić z imprezy fotorelacje i jest to do czegoś potrzebne: link to nie ma zmiłuj i fochy w stylu, że grzbiet boli nie wchodzą w rachubę. Stękasz jęczysz człeku, czasami kładziesz się na podłodze, albo skaczesz jak małpa, ale materiał musi być. Choćby tylko za poklepanie po plecach. I nie udowadniam wyższości czy niższości. Fajnie jest mieć mały i lekki sprzęt, ale czasami on nie wystarcza. No i tyle mnie nie stać na jeszcze jeden system i kolejny korpus z powodu utraty kondycji i trzaskającego grzbietu. Pewnie gdybym miał kupę szmalu, to bym se kupił, postawił na półce i brałbym ten aparat na spacer, tamten na imprezę, a jeszcze inny na ptaszki.
@Posłaniecprawdy: Wyobraź sobie, że nie tylko słyszał ale i ma i czasami używa kilka i to jako bardzo zewnętrzne :-) link A jak już wiesz, to odpowiedz sobie na pytanie dlaczego napisałeś coś bez sensu :-)
No git ale ciągle nie na temat - przeca napisałem. m4/3 nie jest i nie ma być lepsze ani nawet zbliżone pod względem jakości do FF. ( co do APSC to już można dyskutować - o odległości - bo to zależy od generacji matryc i zastosowań. ) Ma być za to poręczne i do zabrania wtedy kiedy FF jest ciężkie , nieporęczne lub niewłaściwe ( ludzie różnie reagują na SLR a na małe aparaty przypominające kompakty zwykle nie zwracają uwagi ) Do tego - trochę podobnie jak smartphony - w wystarczających warunkach ( patrząć z punktu widzenia 5 lat wstecz to prawie zawsze ) dostarczają co najmniej dobrej lub bardzo dobrej jakości. Ze względu na brak BF/FF i ogólnie lepszą jakość szkieł kitowych oraz na ułatwieniu jakim jest EVF dla początkujących to moim zdaniem już obecnie jest to lepsza opcja dla większości pstrykaczy. A ten obiektyw powoduje że nawet zawodowcy mogą otrzymać coś dla siebie w tym "amatorskim" systemie ...
A w ogóle to zachęcam do słuchania jednej z ciekawszych ( IMHO ) audycji muzycznych link Też właśnie grają taką alternatywe do jedynie słusznego Rock&Roll ;)
@baron13 Nie panujesz zupełnie nad światem, w linku który wrzuciles ostatnie i przedostatnie zdjęcia są solidnie niedoswietlone w stopniu powodujacym utratę jakichkolwiek szczegółów na 1 planie, a do tego poruszone. Naprawdę chcesz mi wmawiać, że umiesz i wiesz kiedy używać lampy zewnętrznej?
@focjusz: Ustaliliśmy tyle, że m4/3 nawet nie miało być porównywalne z fufu. Otóż co do reszty: korpusy mają porównywalne wymiary. To nie jest różnica pomiędzy smartfonem który ma grubość portfela i aparatem. Różnice w ciężarze rzędy 25 dekagramów, w wymiarach centymetrowe. Jeśli bierzesz jakikolwiek aparat, to albo wisi na szyi, albo w torbie, nie wsadzisz go do wewnętrznej kieszonki marynarki. Zysk o czym kilka razy już pisałem robi się w przypadku ptasiarskiego zestawu noszonego cały czas. Pikne, widziałem, tyle, że trzeba mieć dochody. EVF jako zaleta? Generalnie w aparatach z EVF podaje się liczbę zdjęć na jednym akumulatorze na poziomie 1/3 zdjęć z lustrzanki. Jak to działa w praktyce, widziałem kilka razy. Trzeba pilnować ustawień aparatu, żeby się wyłączał, trzeba pilnować właściciela aparatu, żeby zabrał dodatkowe akumulatory, a i tak jak się człowiek wybierze na plener, to w połowie jest koniec, bo prądu zabrakło. Konkluzja jest taka, że aparat ma zalety np na wyjeździe do teściowej, gdzie wiem że zrobię trzy foty na krzyż. Niewątpliwie do łażenia z tele, o ile ten tele faktycznie jest równowaznikiem 600 mm dla fufu, a wówczas sporo kosztuje. Jak się ma do tego eleganckiego m4/3, jakiego canonowskiego grzmota, wówczas jest dobrze. A BF i FF to teoria. W praktyce jeśli nawet jest to zjawisko widoczne w testach, to przykrywają je błędy wycelowania, GO itd.
a GM5 z 12/2, 14/2.5, 15/1.7, 17.8, 20/1.7 czy 45/1.8 to nie mikro 4/3? Nie ma różnicy? link link Jesteś TEORETYKIEM, który nie używa tego systemu. I zamiast słuchać innych ciągle pouczasz jego użytkowników. Nie każdy potrzebuje jakości, wysokich iso czy GO z fufu. Nie każdy biega z aparatem i MUSI robić zdjęcia za poklepanie po pleckach :) Spinasz się i po raz kolejny udowadniasz, że teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką.
@Posłaniecprawdy: Weź się i przemyśl dlaczego przy występach scenicznych i nie tylko preferuje się światło zastane. Masz ten kłopot, że wydaje się Ci,, że zagadasz to, że jesteś dyletantem. Niestety, jesteś i co gorzej, masz przekonanie, że nie, bo produkujesz długie elaboraty z zagranicznymi słówkami. Więc wystaw sobie pan, że im więcej smarujesz tym bardziej widać, że jest problem. Wyobraź sobie, że od dawna mówi się coś nie wprost. Z przekonaniem że delikwent się domyśli. Wyobraź sobie, że na tym opiera się cała poezja. Na nadziei, że się delikwent domyśli. W kontekście tego, coś napisał o zalinkowanym zdjęciu, radziłbymn Ci cakiem poważnie poczytać jakiś wierszy, Zaczynając od Brzechwy. @szafir51: Co do zarzutu "teoretyczności" to posiłkujesz się własnie teoretycznymi porównaniami. Co pokazują Twoje linki? Na pierwszy rzu oka róznice w rozmiarach. Na drugi widać, co ja napisałem: trochę mniejsze, ale za mało by wynikało z tego coś istotnego. Tak, im wieksze tele tym większa różnica, ale mniejsze, większe, i tak nie wejdzie do wewnętrznej kieszeni marynarki, a fotki robi jak smartfon. Tak aparaty są mniejsze, tylko trzeba na nie osobną torbę, albo muszą wisieć na szyi, do zewnętrznej kieszeni garnituru się nie włoży czegoś takiego, bo wypcha tę kieszeń. Ponieważ pełni funkcje smartfona, to wybór jest oczywisty.
Baron 13 - czytaqlbys posty ktore komentujesz. Tomek67 pisal o ciemnych pomieszczeniach gdzie pomaga stabilizacja ze swiatlem. odpowiedzialem mu. A nastepnie ty wyjezdzasz ze scena i ruchem. Gdzie tu sens?
@komisarz_ryba: sceny zazwyczaj znajdują się w pomieszczeniach :-) Nie ma problemu, dokąd nie pojawia się ruch w kadrze. Stabilizacja ma niewiele do rzeczy.
Gdy nie ma w kadrze ruchu, to można użyć takich wynalazków jak woreczek z grochem. Kiedyś za pomocą takiego improwizowanego statywu (to były foliówki z piaskiem) zrobiłem zdjęcie dużego podwórka oświetlonego jedną świeczką. Potrzebny był jeszcze zegarek z sekundnikiem.
@baron13 Natomiast waląc prosto z mostu: 1.) Czy uważasz, że panujesz nad światłem w zdjęciach reportażowych? 2.) Czy uważasz, że panujesz nad obróbką zdjęć, w tym nad ABSOLUTNYMI PODSTAWAMI jak balans bieli i ekspozycja? 3.) Jak wytłumaczysz fakt, że mieszkając w tym samym mieście mi za zdjęcia płacą (i to całkiem przyzwoicie), a Tobie nie? 4.) Nie mylisz mnie przypadkiem z pokorądlasztuki?
" Weź się i przemyśl dlaczego przy występach scenicznych i nie tylko preferuje się światło zastane." Światło zastane preferuje się wtedy gdy: a.) Zastane da lepsze rezultaty. b.) Nie można błyskać. c.) Nie da się błyskać z uzyskaniem dobrych rezultatów. W każdym innym wypadku korzystanie z lampy pozwoli uzyskać lepsze rezultaty niż robienie bez lampy.
@Posłaniecprawdy: Tak. Mylę Cię z Pokorądlasztuki. :-) Macie podobnie wizualnie nicki i wypisujecie podobne rzeczy Poza tym zadajesz szereg pytań, ale zacząłeś od jednego absurdu, który sobie już trochę wyjaśniłeś: unikamy walenia ze stopki poza sytuacją brutalnej fotorelacji. Jeśli zaś piszę, że mi potrzeba iso i jasnej przesłony, to niezależnie od tego co potrafię, za co mi nie płacą i tak dalej, najwyraźniej stosowanie lampy nie wchodzi w grę i wyrywanie się z dywagacjami na ten temat jest świadectwem niezrozumienia o czym rozmowa. W przypadku współczesnego oświetlenia, zazwyczaj nie ma najmniejszych szans by odtworzyć to, co sobie wymyślił scenograf. O ile wiem, nigdy się nawet tego nie próbuje czy to w teatrze, czy podczas występów estradowych nawet wówczas gdy zdjęcia robi fotograf który fobi fotki do plakatu, czy ulotek reklamowych. A jeśli robimy fotorelację z imprezy, która się odbyła w dominującym świetle sodówek, trzeba rozważyć i to, aby zachować ich kolor ;-) Właśnie dla tego nie odpalamy lampy, mimo, że siedzi na stopce, aby było tak żółto, jak było. Takie mam pomysły :-)
@baron - z twoją ostatnią teorią jest jeden zasadniczy problem. Piszesz że m43 można łatwo zastąpić komórką ( ciekawe że nie pisałeś tego przy testach RX100) podczas gdy właśnie tu róznica w wielkość matrycy jest 6-10 krotna. A matryca FF jest tylko 4 razy większa od m43. Czyżby tu fizyka nie obąwiązywała ?
focjusz baron pisze wieleiniekoniecznie z sensem. Teoretycznie wie, ale nie ma jak sprawdzić. Ale jak mu praktycy piszą, to nie wierzy, ba - wie lepiej. GF3 z 20/1.7 nosiłem w kieszeni normalnych spodni. Z 45/1.8 i podobnymi rozmiarowo szkłami w kieszeni kurtki (wiosenno-jesiennej, która wcale dużych kieszeni nie miała). 2 aparaty MFT, baterie do nich + 2 ładowarki + mini-statyw + WSZYSTKIE moje obiektywy (obecnie 5 szt.) pakuję do malutkiej torby, do której nie wszedłby 6D bez żadnego obiektywu. Ale to oczywiście żadna różnica, bo wiadomo - osobna torba. A rozmiary i waga torby nie mają już żadnego znaczenia.
Ok, jak się idzie gdzieś z tylko po to, żeby robić zdjęcia to można i plecak ze stelażem zabrać + statyw pod niego podczepić. Ale amator ma to do siebie, że zdjęcia robić może - a nie musi. A tutaj małość się przydaje.
W kieszeń mieści mi się aparat z matrycą APS-C i szkiełkiem 28/2.8 (x-m1 i mk28). Może to tylko moje wrażenie, ale jakość fotek z fuja jest jakby lepsza, niż ze smartfonów.
Tak sobie myślę, że gdyby nie m43 to traffic na optycznych byłby marny. A tak co teścik m43, to stówka postów lekko się pojawia.
Jak dla mnie m43 to jednak bardzo fajny system turystyczno - rodzinny. A jak komuś potrzeba wiekszą matrycę to niech kupuje większą.
Rozważałem nawet zakup fufu do kompletu, ale zawsze po wzięciu fufu do reki przechodzi mi na to ochota - jest dużo, dużo wiekszy ( o lustrzankach piszę).
Patrząc na Sony AII wydaje się z obiektywami też całkiem spore się wydaje.
Dlatego ten obiektyw - zdecydowanie za duży poprostu. Już 12-40/2.8 którego posiadam jest zdecydowanie za duzy i czasami rozważam jego zamianę na Panasa 12-35/2.8.
@kojut & qqrq: zmusiliście mnie do odszukania źródeł tej informacji i... odszukałem ją. Przyznaję się od razu i bez bicia do pewnej nieścisłości: ten nie facet jest profesorem fizyki, tylko chemii i dyrektorem jednego z amerykańskich instytutów chemicznych. Ale jeżeli mam podać link, to czy jesteście w stanie zagwarantować mi - wobec wszystkich zaglądających tu Czytelników oraz całej Redakcji Optycznych - że powstrzymacie się od obrażania tego człowieka i wymyślania mu od "głupków" lub innych bliskoznacznych wyrażeń? Jeżeli nie będziecie się mogli od tego powstrzymać, to możecie się wyżyć na mnie, OK? Ja już jestem do tego przyzwyczajony.
Acha: jeszcze sprawa zasadnicza: czy Optyczni nie mają nic przeciwko temu, żeby umieścić taki wątek na forum, np. w dziale "wolne tematy"? Bo pod testem sprzętu to chyba rzeczywiście nie najlepsze miejsce, żeby ten temat ciągnąć?
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Jakos nie jestem przekonany ze wyrownane acz niewybitne osiagi w calym kadrze powinny byc priorytetem. To nie obiektyw do wiodkow zeby ostrosc brzego/rogow miala duze znaczenie. Za to wybitna ostrosc w centrum w polaczeniu zrozmyciem i bokehem na brzegach to juz jest efekt.
Zreszta, ja wyboru dokonalem juz jakis czas temu, Panaleica 25mm f1.4 ma sie dobrze a przy tym jest znacznie tansza, lzejsza, obraz ma bardzo ladny. Olympus sie chyba gdzies zagubil; z tymi swoimi pro obiektywami, ale moze ja sie nie znam i fisheye 1.8, 7-14 2.8 czy 300 f4 sprzedaja sie jak swierze buleczki. Jak tak to ten obiketyw bedzie sprzedawal sie podobnie ;-)
Gdzies sie spotkalem z taka uwaga:
"m43 to taki ciekawy system ktory na folderach reklamowych konkuruje z FF a w rzeczywistosci z kompaktami z wyzszej polki".
Autorowil polecam prosty eksperyment - zdjecie Olympusem na 1.2 i zdjecie Canonem 50mm 1.8 za 600zl na FF, zrobione w taki sposob zeby uzyskac taki sam efekt i jakosc, czyli pewnie canon na jakies f2.2. I szok, canon za 600zl robi takie zdjecia jakich olek za 5500zl nie zrobi (bo kontrast, bo odblaski itp). No ale to tylko taka uwaga dla robiacych zdjecia a nie dla teoretycznych trollowatych, ktorzy nawet na wdechu beda skandowali "1.2 to 1.2, czy to FF, czy to m43, ale na komorce juz oczywiscie nie".
Porownanie do Canona 1.2 w kontekscie ceny jest jawna zacheta do kolejnego rekordu komentarzy.
Zaczyna się :-)
12-40/2.8 daje podobne MTFy link na ogniskowej 25mm.
Na brzegu zoom jest nawet ostrzejszy link link
Porażka.
Dynax - święte słowa
PDamian/dcs - gdy można przywalić u43, pierwszy na posterunku. A jakie MTFy ma ten zoom na f/1.2?
Na pierwszym zdjęciu dziwnie wyszło niebo - mocno widać przejścia, w RAW też to tak wygląda ?
Panas 25/1.7 za 780zł jest od niego ostrzejszy na brzegu
link
Osiągi pełnoklatkowej 50 1.8 w cenie 5600 zł :D
@Arek: poniekąd jestem kolejną osobą :-) Jakkolwiek chodzi mi o to zawsze, by widzieć rzeczy jakimi są, a przynajmniej się starać. Np kivirovi (mam nadzieję, że nie zniekształciłem nicka) zaprezentował kiedyś będąc we wrocku zestaw na ptaszki. Tylko mnie nie stać, niestety, ale 300 mm dające równoważnik 600 mm, jak najbardziej ma sens, gdy się chce mieć aparat na stałe w plecaku. Komentarz do testu jest taki: niestety miniaturyzacja jest droga. Także dla tego, że mając niewątpliwie kiepski 50mm f/1,2 i fufu miałbym większe szanse np plenerze. To jest tak, że dobrze było by mieć kasę i aparaty jak kobieta buty, na różne okazje.
@Posłaniecprawdy
Otóż to. Ba akurat fotki z 50 1.8 na FF wyglądają nieporównywalnie lepiej. Nawet powiedziałbym że APS-C z 35mm będzie o wiele plastyczniejsze.
Takie obiektywy nie mają sensu, pod względem stosunku cena/osiągi.
m4/3 nadaje się tylko jako mały amatorski zestaw przenośny.
No to już dwóch największych specjalistów od u4/3 się wypowiedziało. Gratuluję czujności.
Przepraszam, nie od u4/3 ale specjalistów od fotografii tak w ogóle.
Bardzo jestem ciekaw realnych osiągów tego obiektywu.
Tak jak kiedyś pisałem, gdy ktoś zakupi ten obiektyw - zapraszam na fotospacer i piwo, porównamy z 50L na Sony podczas robienia zdjęć.
Tak sobie myślę - zwolennicy m4/3 (a może fanatycy raczej) postawią sobie to szkiełko na ołtarzyku i będą kadzidełka palić
Przeciwnicy m4/3 (a może zawiedzeni wysokimi cenami byli użytkownicy) będą narzekać że szkło do niczego.
Cóż, trochę szkoda, że Olympus nie szukał rozwiązania wg filozofii KISS (Keep it simple stupid). Pewnie by się dało, byłoby mniejsze, lżejsze i tańsze, a zarazem niewiele gorsze. No ale zakładam, że skoro w Olympusie potrafią zaprojektować takie szkło, to pewnie idiotów nie zatrudniają, i lepiej wiedzą czego rynek oczekuje.
A ja uważałem, że limitedy są drogie...
Zachowanie tego cacka pod światło jest żenujące.
Nie bawiąc się w "matematykę optyczną" mnie ta filozofia systemu nie przekonuje - przejrzałem sample i powiem krótko: dudy nie urywa. Pozostaję przy swoim coraz bardziej leciwym D800 i Sigmach 20,35 i 50/1,4 ("Art" a jakże :-). Jednego uczciwie im zazdroszczę (ale jak ktoś wyżej napisał to drogo kosztuje) - miniaturyzacji. A coraz częściej boli mnie lewy bark i prawe biodro.
I tak tego obiektywu nie kupicie fachowcy, to po co tracicie czas na wpisy? wyciągacie wnioski z kropeczek i wykresów, tudzież paru testowych zdjęć.
Założę się ze obiektyw będzie sprzedawał się jak ciepłe bułeczki, oczywiście w krajach gdzie ludzie zarabiają nieco więcej i nie muszą frustracji wylewać przy recenzjach sprzętu :-)
Róbcie dalej fotki z wielką plastyką swoim profesjonalnym sprzętem. Amatorzy niech się bawią tym małym przenośnym m4/3 i robią zdjęcia bez plastyki, jeśli ich na to stać i mają taki kaprys :-)
Za to zbierajcie kasę na nadchodząc średnioformatowego bezlusterkowca Fuji , tam dopiero będzie plastyka .......będzie można zapinać obiektywy od pentacona sixa :-)
Pocieszę was, ze ja też nie kupię sobie tego obiektywu bo dla mnie za drogi i za duży, ale mam Panaleica 25 mm/1,4 który mi zupełnie wystarcza tam, gdzie mam mało światła. Dlatego nie muszę się wyżalać nad ceną tej 25 .
Ciekawe ile osób w Polandii go kupi... :)
U konkurencji, w testach, było więcej zdjęć prezentujących rozmycie, momentami ładnie to wyglądało. Ironia tkwi w fakcie, że toto kosztuje więcej, niż cały mój sprzęt foto :)
A jakie to ma znaczenie?
Znaczy się, ile osób w Polsce go kupi.
w profesjonalnym teście nie powinno się używać nazewnictwa panaleica może to być niezrozumiałe dla dla niektórych czytelników :)
Problem z fanatykami u43 jest taki, że nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady. Fanatyzm przejawia się właśnie w kompletnym zaślepieniu. W ich narracji nie ma miejsca na słabe strony, są tylko większe i mniejsze zalety (pomijam cenę). Zupełnie jakby Olympus uzyskał dostęp do jakiejś kosmicznej technologi, ominął prawa fizyki i stworzył system doskonały.
@ "nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady"
A ma jakiekolwiek?
@Rotpil, tak przeglądam komentarze i zastanawiam się gdzie tu są fanatycy m43, twoja czujność jest zastanawiająca, masz oko chłopie.
O jeżu! Praca pod światło gorsza niż w najtańszych smartfonach...
Czekam na Fuji 33/1.0
Porownywanie tego szkla do Canona 50mm 1.2 jest wg mnie nieporozumieniem.
W dobie niskoszumowych matryc, jasne szkla sluza glownie do plytkiej glebi ostrosci, a ten obiektyw - przypominam za 5.5 tys pln - mozna porownac w tej kwestii do Canona 50mm 1.8 przymknietego do 2.2 za 500zl. a za roznice w cenie mozna niemalze kupic aparat 6D.
Jeszcze zrozumialym takie szklo, gdyby bylo dosc male i lekkie, ale pacjent kupuje maly korpus m43 by potem podlaczyc do niego taki duzy obiektyw w takiej cenie? Ale tak jest, jak na malej matrycy chce sie uzyskac obraz pro, to wtedy obiektyw musi byc robiony precyzyjniej niz do FF.
Zeby nie bylo - lubie system m43, ale jako lekki i maly aparat, a tu to traci wg mnie sens.
Jestem chyba fanatykiem Nikona (bo mam 5 korpusów i szufladę obiektywów). Ale polubiłem mikro4/3 (mam już 2 korpusy). Jak kupiłem Panasonica GF7, to zaniemówiłem. Toż to takie maleństwo, że z ciemnym obiektywem 35-100mm mieści się do kieszeni dowolnej mojej kurtki. Żaden z moich Nikonów z ciemnym 70-200 do tych samych kieszeni upchnąć się nie da. I to za żadne skarby! :-P
Jak przyjdzie co do czego, pewnie będę miał w kieszeni malutkiego GF7. A stare powiedzenie mówi, że najlepszym aparatem jest ten, który akurat masz przy sobie. A nie ten, który masz w domu. ;-)
Co do jasnej 25 Olympusa. Tyle blików to słaba rzecz. Ale dwie rzeczy. Po pierwsze: kto przymyka jasny obiektyw do f/8 i bardziej? Po drugie: pewnie założenie osłony przeciwsłonecznej, sporo polepszy sytuację. A wtedy - ostrość obiektywu od "pełnej dziury" przyda się, szczególnie gdy światła zastanego będzie niewiele.
Cena obiektywu - jest wysoka. Ale oprócz Sigmy, jakoś nikt nowości w rozsądnych cenach nie chce sprzedawać. Samyang, chociaż manualny, też ostatnio ceni się. Więc w wypadku nowości Olympusa, nie liczyłem na wyprzedażową cenę. ;-)
I na marginesie
Największa zaleta mikro4/3 w porównaniu do Nikona: AF. Szybkość i pewność. No i pokrycie kadru przez punkty AF! Tu dopiero Nikon D500 może być w miarę konkurencyjny. Ale nie mam porównania - nie posiadam tego Nikona.
Pozdrawiam.
Od początku nie podobała mi się taka komplikacja konstrukcji optycznej (pisałem przy okazji premiery) i zdanie podtrzymuję. To bardzo równe trzymanie wysokiej rozdzielczości (centrum/brzeg, i to od pełnego otworu) naprawdę imponuje. Ja akurat nie wiem po co tak równo, ale może ktoś zastosowania znajdzie. Może astrofoto? Jako uniwersalnej stałki używam 25/1.8, licząc się z tym, że mała GO czasem będzie nieosiągalna.
Według Rotpila powinienem się chyba kwalifikować jako fanatyk u4/3 (mam 2 puszki i 10 obiektywów ze "świętą trójcą" PRO włącznie).
Nie kupię jednak tego obiektywu z kilku prostych powodów:
Wagi, ceny, pracy pod światło i w końcu... fotografii dla której on został stworzony.
Ja po prostu w tym "nie robię".
Inna rzecz to odchodzeńie Olympusa od tych GŁÓWNYCH moim zdaniem zalet systemu u4/3 czyli poręczności, niewielkich rozmiarów i wagi.
Naprawdę. Dochodzi (nawet u mnie) do tego, że jak nie jadę na plener samochodem to szkła PRO zostają w domu (12-40/2.8 jeszcze zabieram).
Nie po to pogoniłem fufu Canona, żeby teraz znowu dźwigać w plecaku ciężkie walce i to po 6 tysi za sztukę!!!
No cena jest zupełnie masakryczna!
@fatman - zdaje się, że jednak daleko Ci do fanatyka. Dość dokładnie określiłem kryteria :). Pojawiły się dwie osoby dostrzegające wady tego systemu i od razu urządza się na nie nagonkę - to nie fanatyzm ? Ten system ma swoje zalety, ma wady. Wadą jest brak plastyki zdjęć. Nie na każdym zdjęciu jest to jednak cecha najważniejsza i wiele razy o tym pisałem. Natomiast zaletą miały być : niewielkie rozmiary i waga elementów systemu i znacznie niższa niż w przypadku lustrzanek pełnkoklatkowych jego cena. Okazało się, że to była tylko pusta gadka - jeśli chce się bardzo dobrego optycznie szkła to musi być i dość ciężkie i drogie. Ceny korpusów to inna sprawa - na tle nowości w profesjonalnej klasie FF nie wyglądają źle, ale na pewno także nie są niskie.
Moim zdaniem zwyciężyła chciwość i chciejstwo: coś co powinno zastąpić tanie lustrzanki postanowiono wcisnąć w segment do którego się nie nadaje. Tracą na tym nie użytkownicy FF a właśnie systemu u43 - windowane są ceny, rośnie waga i tym samym znikają zalety.
Według mnie to jest typowy obiektyw do filmowania... z dużym pierścieniem ostrości dla focus pullera
@Rotpil, ,,jeśli chce się bardzo dobrego optycznie szkła to musi być i dość ciężkie i drogie.''
- nie musi, są malutkie, tanie i świetne optycznie 25/1.8, 45/1.8, 60/2.8 od Olka czy podobne u Panasa. Cena 3500 zł za malutkiego i jasnego zooma Panasa też nie jest jakaś wygórowana.
,, coś co powinno zastąpić tanie lustrzanki postanowiono wcisnąć w segment do którego się nie nadaje.''
- Ale masz na myśli to konkretnie szkło, czy system? Bo obiektyw faktycznie z jednej strony wygląda tak, jakby na siłę starano się uzyskać małą głębię ostrości z większych formatów, z drugiej strony - pokaż mi równie równe 50 mm pod FF.. A jeśli mówisz o systemie, to nie wiem dlaczego solidne, uszczelnione korpusy i dobre szkła mają być alternatywą dla plastikowych lustrzanek? To w ogóle nie ta liga.
Wpisałem w Google "plastyka zdjęć".
Pierwsze pięć znalezionych przez Google adresów prowadzi do czegokolwiek o fotografii, o jakiej tu mówimy. Począwszy od szóstego adresu, to "plastyka warg sromowych mniejszych/większych...", "plastyka pochwy...", "plastyka brzucha..." itede itepe "...zdjęcia przed i po". Ja myślę, że - jak gdzieś przeczytałem - plastyka zdjęć jest jak Yeti: wszyscy o tym mówią, ale nikt tego nie widział.
@Rotpil
jeżeli mowa o fanatyzmie to raczej w drugą stronę. Poczytaj dokładnie komentarze pod testami sprzętu mikro 4/3 i zobacz ilu fanatyków próbuje nawrócić "niewiernych", którzy ogłupieni marketingiem kupują drogie gadżety.
A potem popatrz sobie na testy sprzętu FF czy APS-C i odpowiedz, ilu nawiedzonych fanatyków spod znaku mikro pisze tam komentarze dotyczące czegoś, czego nie używają.
Wnioski nasuwają się same.
"Problem z fanatykami u43 jest taki, że nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady."
Teraz przeczytaj raz jeszcze komentarze użytkowników MFT pod tym testem i odpowiedz sam sobie na pytanie, czy ci "fanatycy" nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady?
Co do plastyki nie będę się wypowiadał, bo mi zdjęcia zawsze wychodzą płaskie. Próbowałem już różnych przysłon, czasów, filtrów itp. i zawsze, czy to na monitorze, czy na odbitkach - wychodzą płaskie. Może gdyby obiektyw był bardziej plastikowy miałby lepszą plastykę? Nie wiem.
Ja również napiszę to co poprzednicy. Obiektywu nie kupię, bo jest za drogi, za duży, za ciężki i wg mnie nie ma sensu w tym systemie. Plaskatą GO można mieć dużo niższym kosztem gdzie indziej.
Hehe, kolejny test szkiełka pod m4/3, będzie trochę rozrywki w robocie przy kawie przez następne trzy dni :-)
Obiektyw f/1.2, więc spodziewam się rekordu liczby komentarzy i większej niż zwykle ilości absurdu. To będzie fascynująca lektura czytać, jak to chiński plastik fantastik za 300 zeta jest dużo lepszy czy co to teraz jest na topie wśród wyznawców jedynie słusznej prawdy objawionej.
Jeżeli o mnie chodzi, to ten obiektyw kompletnie mnie nie interesuje. Przekombinowany, za duży i za drogi. Na szczęście jest jeszcze Panas 1.4/25 i Sigma 1.4/30, a mnie w zupełności wystarcza 1.7/20.
Ale fajnie, że jest. Ci, którym brakowało super jasnego standardu na każde warunki właśnie go dostali.
Bardziej mnie interesuje co będzie następne. Ekwiwalent 35mm (IMHO, od tego Olek powinien zacząć)? Czy może średnie tele do portretu? A może coś jeszcze innego?
Coraz mniej dziur do łatania w systemie :-)
Mi tam wystarcza GO osiągana panasem 20/1.7 (żeby już się trzymać bliskich ogniskowych). Piękna GO wycho dzi oczywiście z 45/1.8 i 75/1.8 ale to już inna bajka.
System u4/3 ma być mały i lekki. Jak przefiltruję zdjęcia w LR to widzę, że najczęściej na wyjazdach używam olkowego 9-18 i panasowych 20/1.7 i 45-150.
Już pisałem kiedyś, że "zważyłem" zestaw "krajobrazowy" FF Olka i Sony
Olek E-M1mkII + Olek 7-14/2.8PRO równa się wagowo z Sony A7RII z 16-35/4.
Uważam, że system idzie "w kilogramy" a nie w stronę wygody użytkownika.
Osiągana jakość obrazka jest warta ceny ale nie aż TAKIEJ !
@tripper - do "latania po mieście" obecna 17/1.8 jest wystarczająco dobra.
Nie sądzę aby Olympus się tu szarpał. Raczej stawiałbym na 45/1.2 jako następne wielkie i ciężkie szkło w tej stajni.
Trzeba przecież "nakarmić" studyjnych "profi". Dla nich był E-M1mkII robiony.
Oni mają budżety na sprzęt więc jasna portretówka za 7 tym razem klocków sądzę, że wkrotce się powinna pojawić.
gadacie jak potłuczeni...
jest jasne szkło, najwazniejsze ze jest i ze jest szybkie
Testy mozna sobie w du....pe włozyc bo jak sie robi zdjecie to i tak to nie znaczenia , a szkło wypada bardzo dobrze...ponoć..
Ten kto robi jasną szklarnią to wie ze można zrobic super fotkę m43 a po 2 sekundach mozna zrobić kiepskie zdjęcie FF, i na odwrót.. to wszystko jest kwestią swiatła, układu tła i refleksów w tle....
Jest ostre na brzegu, bo w przeciwieństwie do lustrzanek FF, system u4/3 ma autofocus na brzegu. Ot cała prawda.
Drugi obiektyw 42mm f/1.2 do m4/3?
Oprócz Dobasów -co to nigdy nie wspomną, że używają jakiś obiektyw Panasonika
to wszyscy co potrzebowali, to sobie kupili Panalajkę.
Jak zawsze w komentarzach pod artykulami dot. m43 bedzie kupa rozrywki :-) pierwsza wypowiedz od uzytkownika m43 na jakims 30-40 miejscu, wczesniejsze jak zwykle od osob niezainteresowanych systemem. Aczkolwiek na moich ulubionych "nawracaczy" i "ewangelizatorow ekwiwalentow" wciaz jeszcze czekam z popcornem :-)
@MatthiasWro - smiesza mnie tacy goscie jak ty ze swoim ogranioconym pojmoaniem swiata. "pierwsza wypowiedz od uytkownika m43 na jakims 30-40miejscu". A masz tu z dedykacja
link
fajny zakup, dlacza do reszty mojego sprzetu m43. A ty sobie zyj w swojej oblezonej twierdzy z glupkoatym usmieszkiem i policzkami wypchanymi popcornem. Przy okazji - teksty o popcornie byly orygnalne 15 lat temu, teraz sa wycajnie zalosne.
@PDamian - Dobas otwarcie pokazywał się z fisheyem Samyanga, a nawet w katalogu Olka pojawiało się zdjęcie robione PanaLeicą 25/1.4... choć było podpisane tylko ogniskową i światłem, a nie nazwą modelu, to kto ma wiedzieć ten wie ;)
Od dawna traktuje system m4/3 jako system video z funkcją ( coraz lepszą ) foto
w przeciwieństwie do producentów DSLR które video mają ( nawet w wykonaniu Canona ) coraz bardziej ,,, nie nadązające.
A video jest już teraz a będzie coraz bardziej w przyszłośći dominujące. Klatki wycięte z 4k już sa całkiem "instagramowe" a na horyzoncie jest już 6 i 8k
Myślę że to jest najlepsza odpowiedz na wszelkie pierdzielenia hejterów systemu ( nad wyraz licznych w komentarzach )
W systemie m4/3 z 25mm są jeszcze: Voitek 0.95 (trochę tańszy), Olek 1.8 (dużo tańszy) i Leica 1.4 (też sporo tańszy). W okolicy są jeszcze: Panas 20 1.7 (genialny naleśnik), Sigma 30 1.4 (najwyższa ostrości fajna cena) oraz bardzo tanie i przyzwoite 19mm 2.8 i 30mm 2.8. Na prawdę jest w czym wybierać, jak ktoś nie chce wydawać takich pieniędzy. W każdym systemie 1.2 i jaśniejsze są dziwnie drogie.
A jeśli chodzi o wyniki testów. Ja jestem zachwycony takim dobrym zachowaniem na brzegach. Ale ja to w ogóle lubię mieć wszędzie ostro. A że nie ma rekordów w centrum to trudno. Bardziej mnie ta aberacja martwi. Nawet po przymknięciu jest spora.
PS: Obiektywu nie kupię. Bo jakiś czas temu (kiedy z wymienionych wcześniej były dostępne Panas 20 1.7 i Sigmy 2.8) nabyłem Voitka 0.95. I nadal go uwielbiam.
Jeden bredzi o jakiejś plastyce, drugi, że za drogi, za duży, trzeci, ze on swoim plastikowym kanonem fufu za 500PLN to robi lepsze focie i oczywiście Olympus nie wie co robi wypuszczając takie szkło. Jakoś pod testami szkieł APSC czy FUFU nie widać durnych komentarzy użytkowników m43. Po raz kolejny utwierdza mnie to w przekonaniu, że iloraz inteligencji co niektórych jest odwrotnie proporcjonalny do rozmiaru matryc w ich aparatach. A swoją drogą to przydałby się moderator bo komentarze na tym portalu to już onetem zalatują coraz bardziej
Leica oblicza objektywy z mala iloscia soczewek ... Olympus odwrotnie ... no i sumuja sie bledy w wykonaniu ich...
Ja powoli dochodzę do wniosku, że jakimś optimum jest jednak uczciwie zrobione APS-C.
Bo tak: do "roboty" portretowej, na ślubach, koncertach aparaty pełnoklatkowe z racji małych szumów i możliwej bardzo małej głębi ostrości są trudne do pobicia. Z kolei APS-C jest trochę gorsze pod tymi względami, ale może być też znacznie bardziej poręczne, co już do fotografii "codziennej" czy podróżniczej jest bardzo miłą cechą. W sporej części sprzęt APS-C jest też tańszy. Mikro 4/3 jest natomiast niezastąpione jeśli potrzeba czegoś bardzo lekkiego ( choć w przypadku niektórych szkieł - dyskusyjne ) a ciągle bardzo dobrej jakości. No i w przypadku Panasonika - jak potrzeba super sprzętu do filmowania w bardzo konkurencyjnej cenie. Dla każdego coś miłego i wojny o wyższości jednego nad drugim są średnio produktywne.
Za tę cenę spodziewałem się maksymalnego wyniku w okolicach 100 lpmm w centrum i 80 lpmm na brzegu, a na pełnej dziurze nie mniej niż 60 lpmm. Tym bardziej, że jak testujący wskazali dla małej matrycy robi się jaśniejsze obiektywy.
OLYMPUSIE - nie tędy droga. Marketing kompletnie zawładnął myśleniem. Sama cena i napis na tubusie nie spowoduje automatycznie przynależenia do segmentu PRO. Olympus idzie ewidentnie w stronę niedowidzących i majętnych ludzi, którym bardziej zależy na tym co na obudowie niż w środku.
O, następny intelygent. Bosz, widzisz i nie grzmisz
Miałem kiedyś system Olympusa i Canona FF.
Do tego pierwszego wszystkie topowe stałki portretowe 1.2-1.8
Kilka razy razy pokazywałem koleżankom (nie interesują się fotografią),
które zdjęcia ludzi wolą.
Dosłownie zawsze wybierały te z dużego Canona.
Dochodziło do tego, że gdy prosiły mnie o zdjęcia rodzinne to prosiły bym przyniósł "ten duży aparat".
Skończyło się tym, że wyprzedałem system Olympusa.
Wiem, że MTFy w testach są super dla obiektywów micro 4/3 i ma ten system zagorzałych zwolenników, ale ja jednak do nich nie należę.
daws napisał 10 stycznia 2017, 10:09 "O, następny intelygent. Bosz, widzisz i nie grzmisz"
To tak do mnie czy do "Matt" albo do "Zbytek3"?
Jeśli do mnie to napisz proszę, który fragment mojej wypowiedzi pobudził Ciebie do określenia "następny intelygent" ?
@komisarz_ryba
ha, ha, laurki z odręczną dedykacją na forum internetowym - tego jeszcze nie było :-) Chociaż mogłeś się chłopie bardziej postarać, ten "bobek" jakiś taki mało zdecydowany, tak jakbyś jednocześnie i chciał, i bał się. Typowy "kozak w necie, p**** w świecie" :-)
@matthiaswro
bal? bobek w sensie trola z muminkow. uciazliwy, ale nie mozna go brac na powaznie, nigrozny:
link
@Rotpil
A potrafisz jakoś sensownie wytłumaczyć co to jest ta plastyka zdjęcia i z czego wynika jej brak akurat w m4/3?
Ostatnia teoria jaką słyszałem mówiła, że obiektywy z małą liczbą soczewek produkują bardziej plastyczne zdjęcia, a powodem braku plastyki w m4/3 jest "telecentryczność" obiektywów. Autor jednak nie potrafił zaprezentować przekonujących zdjęć na poparcie swojej tezy.
Inna teoria wiąże plastykę z faktem, że na fufu mamy dłuższą ogniskową dla tego samego kąta widzenia, i że rozkład głębi ostrości jest inny i jakieś inne tego typu wynurzenia. Jednak najczęściej Ci sami proponenci tej teorii twierdzą, że średni format nie jest w niczym lepszy od FF, bo FF to najbardziej uniwersalne i ma super jasne szkła jakich w MF brak. No i oczywiście plastyka już się nie liczy przy takim porównaniu :-)
@Matt
A może jeśli coś jest do wszystkiego, to znaczy że jest do niczego?
@tripper
A może wynika to z tego, że przy dany kącie widzenia to obiektywy dla FF mają największą średnicę soczewki wejściowej?
@Matt - zupełnie nie widzę przewag APS-C bez stabilizacji ( czyli CiN oraz S) nad m4/3 ze stabilizacją.
A do FF jest ciągle bardzo daleko ( dalej niż do m4/3)
Dlatego teza o jego "optymalności" jest mocno naciągana
@focjusz - nie widzisz przewagi bo fotografujesz martwe banany. Dla mnie roznica w GO miedzy m43 a APS-C jest duza, bo z APS-C ma ta kontrole nawet na zoomie 16-50 a w m43 tylko z jasnymi stalkami. To jest podstawowa roznica w uzytecznosci systemow. Poza tym ile m43 ma problem z jakoscia matryc - juz 1'' jest praktycznie na tym samym poziomie. M43 - ciagle wyrazne szmy na iso 200 (czyli podtsawowym iso).
@PDamian - zanim zaczniesz czepiać się "Dobasów" to powinienneś sprawdzić czy Twoja "ewangelia" nie mija się z prawdą. Akurat w przypadku panaleiki niestety mija się.
Marcin Dobas długo focił panaleiką, sądzę nawet, że aż do chwili kiedy nie dostał od Olympusa tego 25/1.2.
Wystarczy spojrzeć na blog:
link
@komisarz_ryba
możesz mi pokazać gdzie te szumy na ISO200?
link
@ryba
a w m43 tylko z jasnymi stalkami.
No popatrz. A ja uważam, że mam kontrolę nad GO nie tylko z jasnymi stałkami, a również z 12-40/2.8. I czyja prawda jest prawdziwsza? Twoja czy moja? Wszedłem w ten system z pełną świadomością i zadowala mnie w 100%. Ciebie nie zadowala. Komentuj testy APSC. Po kiedy tu wchodzisz i trujesz bo inaczej tego nazwać nie można. Użyteczność systemów określa kupujący. Laik m43 nie kupi więc kogo wy chcecie przekonać, że ten system jest do dupy? DLA MNIE np nie jest
@Posłaniecprawdy
Czyli wg. Ciebie plastyka zależy od średnicy źrenicy wejściowej? Czyli co, fotka z 300/4 ma lepszą plastykę niż fotka z 20/1.4, bo średnica większa?
Ciekawa teoria, dopiszę sobie do listy.
Ale przecież oni mają rację, że na zdjęciach z u4/3 praktycznie nie ma plastyki. Właściwie to dominuje biologia i geografia.
@tripper
Gdzie zgubiłeś fragment "przy dany kącie widzenia"?
@szafir51 - naprawde mam komentowac takie malutkie obrazki gdzie nawet w powiekszeniu nie mozna doszukac sie szczegolow i to mimo wysmienitego swiatla?
tu masz konkretny przuklad - 1/200s, f4.5 czyli swiatlo jeszcze niezle, ale obrazek kaszanka - obejrzyj w oryginalnym rozmiarze:
link
@daws - nie chce mi sie komentowac twoich wypoci, kilka postow wyrzej pokazalem swoj bardzo niedawny zakup, a w m43 siedze duzo dluzej niz ty (od gh1). tyle ze ja mam porownanie do dobrego aps-c i do ff na codzien. NIe pitol wiec co moge a czego nie moge komentowac.
Jednego trzeba Olympusowi naprawdę pogratulować- wyhodowania sporej grupy użytkowników, którzy z jednej strony nie mają zbytniego pojęcia o fizyce czy nawet matematyce na poziomie proporcji, a z drugiej strony stać ich na ten mocno przewartościowany sprzęt.
Czyli @posłaniecprawdy, rozumując dalej użytkownicy Ci N mają duże pojęcie o matematyce i fizyce, a ich sprzęt nie jest przewartościowany ?
Śmieszny jesteś, ale chyba tego nie widzisz :-)
@Dynax
Ktoś mający o tym pojęcie i potrafiący czytać testy bardzo szybko dojdzie do wniosków, że Olympus 25 1.2 kosztujący 5500 zł to pod względem możliwości/ jakości dawanego obrazka nic więcej jak Canon 50 1.8 STM za 500 zł. Mamy tutaj dokładnie 11-krotną przebitkę cenową, naprawdę uważasz, że ten sprzęt nie jest solidnie przewartościowany?
@komisarz_ryba
ale przecież linkowane przeze mnie zdjęcie jest w pełnej rozdzielczości, ma 16MP :) To nie NX1, nie ma 28MP :(
Ciężko mi się odnosić do zdjęć innych - nie wiem jaka była obróbka. Jak ktoś intensywnie podbijał ekspozycję, rozjaśniał cienie, wyostrzał czy zwiększał kontrast lokalny to różne rzeczy mogą się pojawić nawet na bazowym ISO.
Mój plik masz nieruszany - wywołany z ORF w LR bez wyostrzania, odszumiania itp.
@ryba
a w m43 siedze duzo dluzej niz ty
A skąd wiesz od kiedy ja siedze? :P
@tyle ze ja mam porownanie do dobrego aps-c i do ff na codzien
No to w czym widzisz problem? Sprzedaj m43 i kup apsc albo fufu. Przecież to proste jak budowa cepa. Nie pasuje - nie kupuje. Mi nie pasuje apsc i fufu więc go nie kupiłem. I nie wchodze na testy tego sprzętu żeby pitolić farmazony jakie to fufu jest be.
Psioczysz na m43, że nie ma kontroli nad GO, szumi i jest nieużyteczny a kupiłeś GX80. Gratuluje "rozsądku"
Nie chodzi o hejtowanie systemu m43 jako takiego, tylko pokazywanie do czego ten system ma zastosowanie. A zastosowanie jego to amatorska fotografia podróżniczo codzienna i takie samo filmowanie. Tam gdzie mobilność jest ważniejsza niż jakość, tam warto używać m43. To nie jest system do którego ma sens podpinanie super drogich jasnych obiektywów tylko po to by próbować osiągnąć rezultaty jakie zarezerwowane są dla systemów z większymi matrycami.
I tak, plastikową stałką 50mm za 500 zł pod FF, zrobię lepsze zdjęcia niż tym przecenionym szkiełkiem z super osiągami.
Ludzie którzy tego nie rozumieją i kupują takie szkła dają się nabierać na marketing producentów. Oczywiście wolno im robić ze swoją kasą co im się podobna, ale fakt są jakie są.
Inna sprawa to koszmarny stosunek boków 4/3. Proporcja 2:3 jest zgodna z zasadą złotego podziału przez co dla ludzkiego oka jest harmonijna.
druid
ze wszystkim się zgodzę ale z tymi bokami i złotym podziałem to chyba żarty? 1:1, 16:9, 16:10, 4:3, 3:2... co to, jakieś wytyczne z podręcznika dla akwizytora jak ma zdjęcie wyglądać? Landszafty najlepiej mi pasują 16:9, portret 1:1 albo 4:3 (nie trawię pionowych portretów 3:2 chyba, że plan amerykański, tam jest ok) itp. Po co się wciskać w jakieś ramy?
@ "A zastosowanie jego to amatorska fotografia podróżniczo codzienna i takie samo filmowanie."
Powtarza się w różnych konfiguracjach ciągle ta sama bzdura, bo na razie większej nikt nie wymyślił.
Bardzo mi się ten obiektyw podoba. Duży, jasny, obrazek nowoczesny czyli perfekcyjny od pełnego otworu.
Zwiększa możliwości systemu m4/3 oczywiście. Tylko pytanie czy ma sens?
Osobiście chciałbym mieć świetną puszkę m4/3, APSC i FF. Co ciekawe wszystkie obecnie kosztują podobne pieniądze bez względu na wielkość matrycy. Oczywiście nie trzymając się jednego sprzedawcy.
Każdy format ma swoje wady i zalety. Natomiast mając taki zestaw (aparatów o różnych formatach matryc) nigdy bym tego obiektywu nie kupił. Dlaczego? bo analogiczny obrazek uzyskam taniej z puszką FF (obiektyw 50 ze światłem 2.4. czyli np w pentaksie 50mm 1.8 przymknięte do 2,4 lub jak potrzebujemy super ostrości 50 2.8 makro. Dla APSC w moim systemie jest już drogo bo musimy kupić 31mm 1.8 :) Ale akurat wymarzony APSC to D500 ;) .
Oczywiście ta 25 ma wiele zalet, ale jest też koszmarnie droga i jak zawsze konkretny wybór musi wynikać z balansu między kasą a potrzebą.
Oho, jak widzę po dłuższej przerwie pojawił się spec-fotograf, znany ze swojej słynnej galerii zdjęć, monsieur komisarz_ryba. Przez litość nie będę linkował dokonań artystycznych rzeczonego. Po powrocie, wbrew moim nadziejom nic się nie zmieniło. Błędy ortograficzne w co drugim zdaniu ("swierze buleczki"), brednie w każdym ("wyrazne szmy na ISO 200").
A jeśli chodzi o meritum - w moim przekonaniu sensem systemu m4/3 (jak już pisał ktoś wcześniej), nie było robienie zdjęć z pięknie rozmytym tłem. To nie miał być też system uniwersalny, do wszystkiego - kotleta, landszaftów i sesji portretowych. Ten system świetnie się zaś sprawdzał w fotografii podróżniczej, wszędzie tam gdzie potrzebny był kompromis pomiędzy gabarytami i jakością obrazu. Tutaj, moim zdaniem, m4/3 nie miał konkurentów. Wypuszczanie natomiast przez Olka wielkich szkieł ze światłem 1.2, po to, żeby imitowały papierową GO jest moim zdaniem bez sensu. Jeśli ktoś chce budyniowy bokeh to sobie kupi za 1500 zł używane C5d z EF50/1.8 a nie tego zujka. Olek to system wyspecjalizowany, on nie musi oferować wszystkiego innego, co oferują systemy uniwersalne, takie jak Canon, czy Nikon.
@septemberlicht Czemu wszyscy wychodzą z założenia, że jasne szkła są po to żeby imitowały papierową GO. Jasne szkła są po to żeby były jasne i tak było od zawsze a teraz dorabia się do tego teorię o dążeniu do papierowej GO. To, że u4/3 nie ma takiej GO jak FF i jej mieć nie będzie nie ma tu nic do rzeczy.
@keton
Czekaj, to jasne szkła są jasne po to, żeby można było się pochwalić tym co jest napisane na obudowie?
@keton
Być może. Będę się jednak upierał, że 90% użytkowników kupuje szkła typu 85/1.2 albo 50/1.2 głównie dla papierowej GO, a nie po to, żeby fotografować w kiepskim świetle zastanym.
@daws - ale ja nie krytykuje calego systemu tylko konkretnie wyrazam opinie w kontekscie recenzji, czyli tego obiektywu. System jako taki ma swoje wady i zalety, a GH1 byl swego czasu przelomem, superbezlusterkowcem z szybkim AF, dobrym filmowaniem, ciekawym obiektywem (14-140) do ktorego inni dazyli przez lata (no, panas wypuscil szybko GH2). I tez ISO i DR mial nienajlepsze. Ale mial inne zalety. Stad tez dalej siedze nieco w tym systemie, a w GX80 podoba mi sie stabilizacja (ktorej w moim APS-C i FF nie ma), wymiary obiektywow (tych, ktre sa w zestawie), AF... Nie zawsze chce lub moge zabrac Samsunga NX1 czy Nikona, a lubie miec ze soba aparat i pstrykac rodzinne zdjecia przy byle okazji wyjscia na spacer. Co nie znaczy ze sobie nie zdaje sprawy z oczywistych wad m43. A ten obiektyw 50mm 1.2 tylko je podkresla. Olympus zamiast na zaletach skupia sie ostatnio na wadach systemu, ale na jest tez Panasonic z sensownym podejsciem.
@szafir51 - racja, nie zauwazylem ze mozna sciagnac zdjecie w pelnym rozmiarze. Tak czy inaczej masz tu czas 1/2000s i brak jednolitych jednokolorowych powierzchni (niebo, gdzie jest niebo) i plynnych gradientow. Mysle ze zdjecie ktore podalem ilustruje problem. Warunki nieco gorsze od optymalnych i niestety jest cos jest. Jednocalowe kompakty zblizyly sie bardzo do m43, a aps-c oddalilo. Moje zdanie.
@komisarz
No to każdy ma swoje zdanie :) Robiłem ostatnio zdjęcia w nocy, naświetlanie 240 sekund, aparat w połowie zanurzony w śniegu. Mimo czułości ISO200 i szum wyszedł spory. Robiłem też zdjęcia z dłuższymi czasami Fujikiem i tam szum był mniejszy, ale też widoczny. W FF pewnie będzie jeszcze mniejszy. Ale to odkrycie na miarę tego, że 911-tka wyprzedzi Golfa :)
Można na siłę szukać zdjęć, żeby potwierdzić szumy na ISO200. Ja ich nie widzę na 99% swoich zdjęć i na tym opieram moje zdanie.
Już to pisałem - mikro 4/3 ma sens jeżeli przynajmniej 2 cechy z 3 będą spełnione:
- niewysoka cena
- małe rozmiary
- dobra jakość
Każda inna konfiguracja każe szukać rozwiązań gdzie indziej - Fuji w APS-C, Sony z FF albo DLSR jak kto woli.
Z testowanym obiektywem system pozbawiony jest i niskiej ceny i małych rozmiarów, dla mnie więc traci sens.
@Posłaniecprawdy
> Gdzie zgubiłeś fragment "przy dany kącie widzenia"?
A jakie to ma znaczenie? Chcesz powiedzieć, że jak wykadrujesz sobie fotkę ze swojego fullfrejma to obniżasz plastykę zdjęcia? No to by była ciekawostka.
A przecież "crop factor" opisuje dokładnie to, jak bardzo "wykadrowane" jest zdjęcie względem większego formatu. To jak, cykniesz se landszafta na 25mm f/8 i wytniesz środeczek to co dostaniesz? Plastykę mikro identyczną jak z tego Olka na f/8?
Tylko mi nie pisz, że kadrowanie jest od czapy i w ogóle tylko leszcze "kropują", bo przy każdym teście szkła tele pod m4/3 jest horda mądrali którzy się tylko przekrzykują jak to APS-C jest o niebo lepsze bo można sobie wykropować do 4/3.
@szafir 51: No walsnie fuji mnie zastanawia, ale to nie wczesniej niz wypuszcza X-T3 (bo X-T2 to dalej nieco mniej niz 2.5 letni samsung NX1) i stabilizacje matrycy albo przynajmniej stabilizowany zoom 16-50/55. Tak sie sklada ze czasem cos tez nagram. A i podobno ich 50-140 jest glosny, co tez mnie zniecheca. Dwa najwazniejsze szkla w systemie i dwie spore wtopy, Tu fuji sie nie popisalo. Wchodze w pierwsze APS-C ktore dostanie fajne obiektywy i dobra stabilizacje. Bardzo sie nie zdzwie jak nikon lub canon z czyms takim wyjda ;-)
Tak czy inaczej m43 ma swoje zastosowania i zgadzam sie z kryteriami ktore podales.
@tripper - to nie "madrale" krzycza ze a APS-C mozna wykropowac m43 tylko jest to solidny argument w kontrze do domniemanej zalety m43 czyli zasiegu teleobiektywow. Bo faktycznie majac 28mpix na nx1 i 50-150 f2.8 moge sobie wykropowac te 300mm - i to na f2.8.
@tripper
"Chcesz powiedzieć, że jak wykadrujesz sobie fotkę ze swojego fullfrejma to obniżasz plastykę zdjęcia"
W gruncie rzeczy tak, robiać jedno zdjęcie @400mm 2.8, a drugie @200mm 2.8, a następnie cropując je do kąta widzenia z 400mm otrzymamy zdjęcia z zupełnie inną plastyką i rozmyciem.
Kolejna bezsensowna dyskusja jak przy każdej recenzji m4/3
Zamiast oceny sensu istnienia systemu o takich a nie innych cechach, wolałbym poczytać sobie o porównaniach TESTOWANEGO obiektywu z innymi standardami o podobnym świetle i kącie widzenia.
No ale paru mądrali nigdy nie wytrzyma, ciągle będą cropować i "uplastyczniać"
Zaletą jasnych obiektywów stałoogniskowych jest to, że po przymknięciu przysłony dają one [szczególnie na brzegu] ostrzejsze zdjęcia niż te z reporterskich zoomów f/2.8.
Dla przykładu: Canon 24-70/2.8 II link 30lpmm i Sigma A 50/1.4 link 40lpmm
Ale ten jasny, drogi, stałoogniskowy Olympus 25 mm f/1.2 PRO jakimś cudem nie daje przewagi na brzegu po przymknięciu nad zoomem 12-40/2.8 link i 25/1.2 link
@PD
Daje przewagę. Możesz go "otworzyć" do 1.2 😉
Swoją drogą, obiektyw dobry ale drogi. Akurat mam PL 25 1.4. Ale, dobrze, że jest. Bo jak będzie potrzeba czegoś jasnego, np. do jaskini, gdzie woda leje się strumieniami na głowę... obawiam się, że żaden plastik-fantastik za 500 zł nie da rady 😃😃😃
Dla porównania, 50 1.2 (mydełko) też da radę. Ale... kosztuje chyba jeszcze więcej. Sorki, ale nie znam niczego innego w systemach NiC, co da radę przy dużej wilgotności. Bo te gumowe podkładki to tylko skutecznie zabezpieczają przed wydostawaniem się oleju ze środka aparatu 😃😃😃
Chyba tylko Pentax może konkurować w tych warunkach. Choć, przyznamy się, nie znam zbyt systemu. Sony? Cenowo chyba też bardzo drogo.
"Dynax 10 stycznia 2017, 18:26
Zamiast oceny sensu istnienia systemu o takich a nie innych cechach, wolałbym poczytać sobie o porównaniach TESTOWANEGO obiektywu z innymi standardami o podobnym świetle i kącie widzenia."
To masz problem, bo widocznie innych interesują też inne zagadnienia. Zamiast oglądać się na innych to może sam napisz coś o porównaniu "TESTOWANEGO obiektywu z innymi standardami o podobnym świetle i kącie widzenia."
A ja z tej dyskusji wyciągnąłem ponownie kilka cennych wskazówek. Najważniejsza to ta, że matryce w m4/3 są nadal dość słabe i postępu znaczącego nie ma.
@mrawi
Może są słabe. Ale przynajmniej, nie zawalone olejem albo innym dziadostwem 😂😂😂
No niestety, największymi konkurentami aparatów m4/3 Olympusa są kompakty z calową matrycą.
link
Wygrywają one jednak z nimi rozmiarami i wagą -czyli tym co było zaletą m4/3 w porównaniu do lustrzanek.
A jakość z 1-calowych matryc BSI -dla większości wystarczająca.
:p
pdamian, a jest jakiś porównywalny kompakt 1" z obiektywem 1.2?
Co do porównania 50/1,2 z zoomem 12-40, to trzeba by też przejrzeć inne testy, ten "płaski wykres" budzi pewne podejrzenia....
jak dla mnie obrazek z 1,2 jest wystarczająco dobry
link
Mrawi, widzę ze należysz do tych co zamiast fotografować, spędzają życie na utwierdzeniu się we właściwym wyborze jedynego słusznego systemu, którym można poszpanować maluczkim (matrycom :).
No i właśnie zdumiewa mnie niesłychanie, że z reguły ci sami, którzy znęcają się w komentarzach nad m43, z równą zapamiętałością doradzają zwykle na forum początkującym amatorom zakup kompakta z matrycą 1/1,5 lub chociażby 1/1,7 cala, "bo ma większą matrycę niż klasyczne 1/2,3 cala" a co za tym idzie, "mniejsze szumy" itd., itp.
Tymczasem matryca m43 jest dokładnie 2x większa, niż matryca 1", ale tu już ta "reguła" nie obowiązuje.
Ta logika dziwnie mi przypomina pseudologikę zwolenników ewolucjonizmu, o której pewien profesor fizyki (nie jestem pewien, czy aby nie noblista) powiedział, że:
"ewolucjoniści stosują metody udowadniania swoich racji, których sami w żadnym innym przypadku by nie zaakceptowali".
Jeżeli w tym zdaniu słowo "ewolucjoniści" zastąpimy słowami "krytykanci systemu m43", to reszta w zasadzie się zgadza.
@ Dynax
Ale co Ci daje ta przeslona 1.2 w m43? Wiecej swiatla niz 1.8 w FF? Ok, wiecej,o 1 EV ale matryca FF ma mniejsze szumy wiec przewaga sie niweluje. Mniejsza glebie ostrosci? FF uzyska taka glebie na 2.2 przy identycznym kadrze, tyle ze obiektyw bedzie 5-10x tanszy pod FF. Kompaktowosc systemu m43 z tym szklem? Tez raczej nie za bardzo. Wiec jaki jest argument?
Śledzę systemy z mniejszymi sensorami. Rzeczywiście sporo mogą.
Dla mnie zakup systemu, takiego niewielkiego, jest kuszący.
Nawet mam coś mniejszego.
Ja nie widzę sensu kupowania szkieł tego typu.
Taniej kupię ciemniejsze na większą matrycę w innych systemach.
Czy będą rzeczywiście ciemniejsze?
Niekoniecznie...
Test przeczytałem z uwagą, jak i inne testy.
Dobre to jest szkło ale tylko dla korzystających z tego systemu.
Czyli nie mających wyboru lub ograniczony.
Dlaczego tak napisałem?
Za cenę tego szkła można wejść w body APSC z nieco lepszą matrycą i zakupić nieco gorszy obiektyw (patrz światło) a optycznie niuanse będą niezauważalne dla każdego zdrowego fotografującego :)
Dawno temu fotografowałem OM-1.
Nadal kibicuję Olypus'owi.
Z tego systemu mam bardzo stare body i dwie stałki, (tak te najtańsze) i trudno mi się tego pozbyć.
Żyjąc w swoim świecie i realiach finansowych liczę i szukam dlatego widzę ,że można taniej.
Czy lepiej?
Cóż, reszta zależy od człowieka...
Soniak10 "Tymczasem matryca m43 jest dokładnie 2x większa, niż matryca 1", ale tu już ta "reguła" nie obowiązuje. " - ano nie obowiazuje, bo matryce 1'' maja bardo dobre osiagi, a dla m43 dczas zatrzymal sie przy premierze e-m5 v1. Po drugie i tu i tu mas mala kontrole GO. Po trecie w kompakcie mas obkety wiec cena zestau jest ancznie ale to nacnie mniejsaa.
Proszę o wskazanie obiektywów , które wytrzymają ulewę podczas radosnej
podróży po tropikach :)
- Olympus Pro 12-40mm f/2.8
- Olympus Pro 40-150mm f/2.8
- Olympus Pro 50mm f/1.2
- Canon 50mm f/1.8 stm
- Canon 50mm f/1.4
- Canon L 50mm f/1.2
- Sigma 35mm 1.4
-
..............
Tak Panowie obiektyw to nie tylko MTF, Komy , Bliki, Bokehy , Plastyka
Przepraszam Olympus Pro 25mm :)
@krzysiekmv
U mnie każdy wytrzyma, bo w torbie nosze foliowy worek z dziura na obiektyw ;)
@Soniak10
"Ta logika dziwnie mi przypomina pseudologikę zwolenników ewolucjonizmu, o której pewien profesor fizyki (nie jestem pewien, czy aby nie noblista) powiedział,"
Nazwisko tego profesora, proszę. Bo nie uwierzę, że z ust naukowca taki idiotyzm mógł wypłynąć :-P
@Posłaniecprawdy
Ależ mi wcale nie chodzi o deszcze tylko wilgotność powietrza . Zaufaj mi w takich warunkach żadna torebka foliowa nie pomoże nawet ta z biedronki.
@krzysiekmv
zlituj sie. komorki bez uszczelnien wszystkim dzialaja w tropikach a obiektywy nie? w PL tez jest duza wilgotnosc powietrza. jesli jest zbyt duza wilgotnosc to woda sie skrapla w postaci rosy.
zreszta. jak ktos chce placic 5.5 klocka za ten obiektyw niech placi :-)
sa ludzie ktorzy wola kupii canona ff 6d i obiektyw fifty nifty i sa tacy co wola kupic ten obiektyw.
@krzysiekmv - uszczelnianych obiektywow jest sporo i to od roznych producentow.
Po drugie nie wiem czy kiedys widziales ulewe w tropikach, ale raczej nie, bo nie da sie wowczas robic zdjec. Bardzo malo widac.
zreszta kto by sie odwazyl robic zdjecia w ulewie klockiem za 5.5 klocka? drugiego raczej nikt nie kupi bo razem by bylo 11 klockow.
@gamma
Akurat robienie zdjęć w deszczu nawet droższymi obiektywami jest normą.
Od 7 lat robię jednym szkłem foty w deszczu,w śniegu,na 20 stopniowym mrozie i jakoś nic się nie dzieje,a nie mam Olka...cud ? :)
@komisarz_ryba
matryce 1" są bardzo dobre ale 4/3 już nie - trochę to naciągane. Jest ~1EV różnicy między nimi, tak samo jak pomiędzy MFT i APS-C oraz APS-C i FF. Raz ta różnica jest nieistotna a za chwilę jest kolosalna. Zależy czy jest używana przeciwko MFT czy za APS-C. Niefajnie.
Fajnie jest za to mieć uniwersalny kompakt z zakresem 24-100 ale spróbuj pod niego podpiąć coś z zakresu 70-300 albo jakąś rybkę - ciężko, co nie? :)
Poza tym sam zobacz czym jest okupiona ta kompaktowość jeżeli chodzi o optykę (RX100 II, G7X II). To nie są drobne różnie, które można pominąć przy porównywaniu systemów. Tzn. można, ale jak ma się już gotową tezę i szuka tylko argumentów na jej potwierdzenie.
@Juzer
"A coraz częściej boli mnie lewy bark i prawe biodro."
To więcej ćwicz, wyjdziesz na tym lepiej niż na kupowaniu lżejszego sprzętu :D
@T.B.
"Ja myślę, że - jak gdzieś przeczytałem - plastyka zdjęć jest jak Yeti: wszyscy o tym mówią, ale nikt tego nie widział."
Bo ludzie, którzy coś wiedzą o plastyce, robią na średnim i wielkim formacie, a na portale o nowym sprzęcie i fora pod nimi zapędzają się wyjątkowo rzadko :D
@Rotpil
"Problem z fanatykami u43 jest taki, że nie są w stanie przyznać, że ten system posiada jakiekolwiek wady. Fanatyzm przejawia się właśnie w kompletnym zaślepieniu. W ich narracji nie ma miejsca na słabe strony, są tylko większe i mniejsze zalety (pomijam cenę)."
A jak dla mnie w ogóle pisanie o wadach i zaletach danego systemu jest już fanatyzmem w takim sensie, że zabiera z ogólnego obrazu sprzętu. Skupiamy się na tym co według oceniającego jest lepsze i gorsze i kategoryzujemy sobie w tabelce, albo od myślnika plusy i minusy zamiast patrzyć na swoje preferencje. W każdym systemie są obiektywy pod prawie każde możliwe zastosowanie fotografii, i są aparaty które prawie każde możliwe zastosowanie ogarniają... A kłótni, walki, przekomarzania się, trolowania, niechęci i wręcz nienawiści - co nie miara. A to jest różnica jak dla mnie (średnioformatowego analogowca - portrecisty) taka jak dzielenie włosa na czworo :)
@Soniak10 @kojut
Też chętnie nazwisko tego naukowca poznam, bo to trąci albo tragicznym wyrwaniem z kontekstu, albo jakimś urban-legend bullshitem :) Czy mówisz też zarazem, że teoria ewolucji jest idiotyczna? :D
Ej, ja to miałem na paleozoologii bezkręgowców (o mamo, to już przeszło dwadzieścia lat temu...) :)
Gość nam mówił, że pomimo wszelkich luk w dokumentowaniu ewolucji, jest to teoria najbardziej prawdopodobna i tego się trzymamy; cały pieprznik z datowaniem i stratygrafią odstawiamy na bok i trzymamy się oficjalnych tabel i tak dalej :)
"Przeszło 20 lat" to bardzo długo w nauce :D
Na przykład 27 lat temu teleskop Hubble'a jeszcze był w budowie.
No. W tym czasie pieprznik z datowaniem i zasięgami gatunków jeszcze się powiększył :)
A tak się jeszcze zastanawiam, jak to jest z tą łatwością projektowania obiektywów pod mniejszą matrycę. Bo projektując standard pod MFT robi się jednak obiektyw o ogniskowej 25mm a nie 50 mm jak pod FF. Trudniej taki (dobry) obiektyw zaprojektować niż 50 mm czy to bez znaczenia?
Tak na marginesie, to się przez lata coraz bardziej leczę z wojowania w internecie z dziwnymi poglądami innych ludzi. Po prostu, jak się chowałem na wsi to mnie od małego uczono, że można wpaść do studni pod furmankę,, że prąd kopie a spanie w skoszonym dopiero sianie może skończyć się zaśnięciem na wieki. Po to człowiek ma swoj rozum , żeby potrzył, analizował i podejmował właściwe decyzje. Jak ktoś ma siano w głowie to posłucha internetowego trola kupi niewłaściwy sprzęt, to nie zrobi zdjęć. To bardzo rzadko może być mój problem. Z faboyami jest ten problem , że nie chcą przyznać, że nie ma sprzętu do wszystkiego. Najlepiej mieć na aparaty szafę jak bogata kobieta na buty i wybierać na różne okazje różne aparaty. Niestety, ta koncepcja całkiem burzy ideę fanbystwa.
Nie mam już Olympusa.
Ale dla mnie największą zaletą tego obiektywu byłaby dobra stabilizacja jakie mają niektóre aparaty tej marki.
Z jasnością 1.2 daje to naprawdę sporo możliwości robienia zdjęć w ciemnych pomieszczeniach.
qqrq - mylisz nauke z technika.
@tomek67 - do stabilizacji nie potrzebujesz tego tego obiektywu. Poza tym jakie to pomieszczenia ktore tak mocno zyskaja na 1.2 zamiast 1.8?
@komisarz_ryba: Na moje kiespkie doświadczenia, to 1EV różnicy w kiepskim świetle to jest dużo. Ale gdybym startował do ciemności, to zdecydowanie wolałbym wywali ~ 6 koła na korpus typu 6d niż na obiektytw za 5 kzł. . Zazwyczaj zasadniczą trudnością nie jest stabilizacja, bo to ersatz statywu. Statyw zwykle da się ustawić. Wyjątek stanowią np eksluzywne muzea, ale nawet tam, jak komuś zależy. można wykupić możliwość fotografowania. Natomist kompletna katastrofa się robi, gdy mamy ruch w kadrze. Więc gdy są ekstremalne warnki. to i wysokie iso i jasny obiektyw. Na 6d można bez strachu podciągnąć czułość do iso 25600. Z obiektywem f/1,4 to naprawdę już da się więcej niż z f/1,2 na małej matrycy.
@baron - 1EV roznicy to niekoniecznie duzo jezeli w gre wchodzi stabilizacja. Przy czasach rzedu 1/4s czy 1/2s i swietle 1.8 nie mowimy o roznicach miedzy 3200 i 6400 a raczej iso 200 a iso 400. A co do statywu to jendak trzeba go miec, nosic i rozstawiac. A to juz troche sporo przygotowan jezeli ktos nie zarabia na foto i nie ma ambicji artystycznych czyli traktuje fotografie rozrywkowo.
Tak dokładnie - myślę że warto aby Baron i resztą udawadniajacy w dobrej wierze ( hejterami nie warto się zajmować ) wyższość FF lub nawet ( często wątpliwą zwłaszcza z kitami ) APS nad systemem m43 zdały sobie wreszcie sprawę że chodzi w nim o to samo co w tzn zaawansowanych kompaktach - czyli możliwie wysoka jakość bez konieczności nadmiernego dzwigania.
Czyli po prostu o kompromis ( jak trudna to sztuka widać w TV ;)
Mimo że nawet sami producencji - zwłaszcza Olek - próbowali sugerować coś innego to jednak jest to kwestia tylko zmiennej strategi marketingowej.
Dlatego też mam spory dystans do zbyt dużych ( jasnych ) szkieł w tym systemie - w zasadzie powinny być od początku budowane jako obiektywy filmowe czyli tam gdzie ich jasność wraz z większą GO przekłada się na konkretne zyski.
Ano tak: gdy robimy relację z machania nóżkami na scenie to czasy są rzędu 1/40. Czasami daje się ustrzelić coś sensownego nawet przy 1/30 sekundy, ale tu trzeba szczęścia i pomyślunku. Stabilizacja nic nie daje, ba czasy i tak są tak długie, że poruszenia aparatu nie będzie widoczne. A ostatnio na imprezach nawet niskobudżetowych i "małowymiarowych" mamy ledowe oświetlenie, i ciemno i do tego często monochromatycznie. Czasy 1/2 sekundy, to były artystycznie poruszone zdjęcia klubowe na słynnym HL publikowane potem w ITD. Teraz ma być widać kto jest i co robi. Często jest tak, że jak nie masz pan używalnego iso 25600 i obiektywu f/1,4 - f/1,8, to wypadasz z gry na starcie. Jak się chce zrobić z imprezy fotorelacje i jest to do czegoś potrzebne:
link
to nie ma zmiłuj i fochy w stylu, że grzbiet boli nie wchodzą w rachubę. Stękasz jęczysz człeku, czasami kładziesz się na podłodze, albo skaczesz jak małpa, ale materiał musi być. Choćby tylko za poklepanie po plecach. I nie udowadniam wyższości czy niższości. Fajnie jest mieć mały i lekki sprzęt, ale czasami on nie wystarcza. No i tyle mnie nie stać na jeszcze jeden system i kolejny korpus z powodu utraty kondycji i trzaskającego grzbietu. Pewnie gdybym miał kupę szmalu, to bym se kupił, postawił na półce i brałbym ten aparat na spacer, tamten na imprezę, a jeszcze inny na ptaszki.
Miało być "gdy robimy relację z machania nóżkami na scenie to czasy są rzędu 1/40O."
@baron13
O czymś takim jak lampa zewnętrzna to słyszał?
@Posłaniecprawdy: Wyobraź sobie, że nie tylko słyszał ale i ma i czasami używa kilka i to jako bardzo zewnętrzne :-)
link
A jak już wiesz, to odpowiedz sobie na pytanie dlaczego napisałeś coś bez sensu :-)
szkoda tej uciętej wieży kościoła. za to zjeżdżalnia się załapała na zdjęcie. iso100, czas 1/100??
No git ale ciągle nie na temat - przeca napisałem. m4/3 nie jest i nie ma być lepsze ani nawet zbliżone pod względem jakości do FF.
( co do APSC to już można dyskutować - o odległości - bo to zależy od generacji matryc i zastosowań. )
Ma być za to poręczne i do zabrania wtedy kiedy FF jest ciężkie , nieporęczne lub niewłaściwe ( ludzie różnie reagują na SLR a na małe aparaty przypominające kompakty zwykle nie zwracają uwagi )
Do tego - trochę podobnie jak smartphony - w wystarczających warunkach ( patrząć z punktu widzenia 5 lat wstecz to prawie zawsze ) dostarczają co najmniej dobrej lub bardzo dobrej jakości.
Ze względu na brak BF/FF i ogólnie lepszą jakość szkieł kitowych oraz na ułatwieniu jakim jest EVF dla początkujących to moim zdaniem już obecnie jest to lepsza opcja dla większości pstrykaczy.
A ten obiektyw powoduje że nawet zawodowcy mogą otrzymać coś dla siebie w tym "amatorskim" systemie ...
A w ogóle to zachęcam do słuchania jednej z ciekawszych ( IMHO ) audycji muzycznych
link
Też właśnie grają taką alternatywe do jedynie słusznego Rock&Roll ;)
"Ze względu na brak BF/FF..."
- link
"i ogólnie lepszą jakość szkieł kitowych"
- link
@baron13
Nie panujesz zupełnie nad światem, w linku który wrzuciles ostatnie i przedostatnie zdjęcia są solidnie niedoswietlone w stopniu powodujacym utratę jakichkolwiek szczegółów na 1 planie, a do tego poruszone.
Naprawdę chcesz mi wmawiać, że umiesz i wiesz kiedy używać lampy zewnętrznej?
@focjusz: Ustaliliśmy tyle, że m4/3 nawet nie miało być porównywalne z fufu. Otóż co do reszty: korpusy mają porównywalne wymiary. To nie jest różnica pomiędzy smartfonem który ma grubość portfela i aparatem. Różnice w ciężarze rzędy 25 dekagramów, w wymiarach centymetrowe. Jeśli bierzesz jakikolwiek aparat, to albo wisi na szyi, albo w torbie, nie wsadzisz go do wewnętrznej kieszonki marynarki. Zysk o czym kilka razy już pisałem robi się w przypadku ptasiarskiego zestawu noszonego cały czas. Pikne, widziałem, tyle, że trzeba mieć dochody. EVF jako zaleta? Generalnie w aparatach z EVF podaje się liczbę zdjęć na jednym akumulatorze na poziomie 1/3 zdjęć z lustrzanki. Jak to działa w praktyce, widziałem kilka razy. Trzeba pilnować ustawień aparatu, żeby się wyłączał, trzeba pilnować właściciela aparatu, żeby zabrał dodatkowe akumulatory, a i tak jak się człowiek wybierze na plener, to w połowie jest koniec, bo prądu zabrakło. Konkluzja jest taka, że aparat ma zalety np na wyjeździe do teściowej, gdzie wiem że zrobię trzy foty na krzyż. Niewątpliwie do łażenia z tele, o ile ten tele faktycznie jest równowaznikiem 600 mm dla fufu, a wówczas sporo kosztuje. Jak się ma do tego eleganckiego m4/3, jakiego canonowskiego grzmota, wówczas jest dobrze. A BF i FF to teoria. W praktyce jeśli nawet jest to zjawisko widoczne w testach, to przykrywają je błędy wycelowania, GO itd.
baron13
a GM5 z 12/2, 14/2.5, 15/1.7, 17.8, 20/1.7 czy 45/1.8 to nie mikro 4/3?
Nie ma różnicy?
link
link
Jesteś TEORETYKIEM, który nie używa tego systemu. I zamiast słuchać innych ciągle pouczasz jego użytkowników.
Nie każdy potrzebuje jakości, wysokich iso czy GO z fufu. Nie każdy biega z aparatem i MUSI robić zdjęcia za poklepanie po pleckach :)
Spinasz się i po raz kolejny udowadniasz, że teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką.
@Posłaniecprawdy: Weź się i przemyśl dlaczego przy występach scenicznych i nie tylko preferuje się światło zastane. Masz ten kłopot, że wydaje się Ci,, że zagadasz to, że jesteś dyletantem. Niestety, jesteś i co gorzej, masz przekonanie, że nie, bo produkujesz długie elaboraty z zagranicznymi słówkami. Więc wystaw sobie pan, że im więcej smarujesz tym bardziej widać, że jest problem. Wyobraź sobie, że od dawna mówi się coś nie wprost. Z przekonaniem że delikwent się domyśli. Wyobraź sobie, że na tym opiera się cała poezja. Na nadziei, że się delikwent domyśli. W kontekście tego, coś napisał o zalinkowanym zdjęciu, radziłbymn Ci cakiem poważnie poczytać jakiś wierszy, Zaczynając od Brzechwy.
@szafir51: Co do zarzutu "teoretyczności" to posiłkujesz się własnie teoretycznymi porównaniami. Co pokazują Twoje linki? Na pierwszy rzu oka róznice w rozmiarach. Na drugi widać, co ja napisałem: trochę mniejsze, ale za mało by wynikało z tego coś istotnego. Tak, im wieksze tele tym większa różnica, ale mniejsze, większe, i tak nie wejdzie do wewnętrznej kieszeni marynarki, a fotki robi jak smartfon. Tak aparaty są mniejsze, tylko trzeba na nie osobną torbę, albo muszą wisieć na szyi, do zewnętrznej kieszeni garnituru się nie włoży czegoś takiego, bo wypcha tę kieszeń. Ponieważ pełni funkcje smartfona, to wybór jest oczywisty.
Baron 13 - czytaqlbys posty ktore komentujesz. Tomek67 pisal o ciemnych pomieszczeniach gdzie pomaga stabilizacja ze swiatlem. odpowiedzialem mu. A nastepnie ty wyjezdzasz ze scena i ruchem. Gdzie tu sens?
@komisarz_ryba: sceny zazwyczaj znajdują się w pomieszczeniach :-) Nie ma problemu, dokąd nie pojawia się ruch w kadrze. Stabilizacja ma niewiele do rzeczy.
Gdy nie ma w kadrze ruchu, to można użyć takich wynalazków jak woreczek z grochem. Kiedyś za pomocą takiego improwizowanego statywu (to były foliówki z piaskiem) zrobiłem zdjęcie dużego podwórka oświetlonego jedną świeczką. Potrzebny był jeszcze zegarek z sekundnikiem.
@baron13
Natomiast waląc prosto z mostu:
1.) Czy uważasz, że panujesz nad światłem w zdjęciach reportażowych?
2.) Czy uważasz, że panujesz nad obróbką zdjęć, w tym nad ABSOLUTNYMI PODSTAWAMI jak balans bieli i ekspozycja?
3.) Jak wytłumaczysz fakt, że mieszkając w tym samym mieście mi za zdjęcia płacą (i to całkiem przyzwoicie), a Tobie nie?
4.) Nie mylisz mnie przypadkiem z pokorądlasztuki?
" Weź się i przemyśl dlaczego przy występach scenicznych i nie tylko preferuje się światło zastane."
Światło zastane preferuje się wtedy gdy:
a.) Zastane da lepsze rezultaty.
b.) Nie można błyskać.
c.) Nie da się błyskać z uzyskaniem dobrych rezultatów.
W każdym innym wypadku korzystanie z lampy pozwoli uzyskać lepsze rezultaty niż robienie bez lampy.
@Posłaniecprawdy: Tak. Mylę Cię z Pokorądlasztuki. :-) Macie podobnie wizualnie nicki i wypisujecie podobne rzeczy Poza tym zadajesz szereg pytań, ale zacząłeś od jednego absurdu, który sobie już trochę wyjaśniłeś: unikamy walenia ze stopki poza sytuacją brutalnej fotorelacji. Jeśli zaś piszę, że mi potrzeba iso i jasnej przesłony, to niezależnie od tego co potrafię, za co mi nie płacą i tak dalej, najwyraźniej stosowanie lampy nie wchodzi w grę i wyrywanie się z dywagacjami na ten temat jest świadectwem niezrozumienia o czym rozmowa. W przypadku współczesnego oświetlenia, zazwyczaj nie ma najmniejszych szans by odtworzyć to, co sobie wymyślił scenograf. O ile wiem, nigdy się nawet tego nie próbuje czy to w teatrze, czy podczas występów estradowych nawet wówczas gdy zdjęcia robi fotograf który fobi fotki do plakatu, czy ulotek reklamowych. A jeśli robimy fotorelację z imprezy, która się odbyła w dominującym świetle sodówek, trzeba rozważyć i to, aby zachować ich kolor ;-) Właśnie dla tego nie odpalamy lampy, mimo, że siedzi na stopce, aby było tak żółto, jak było. Takie mam pomysły :-)
@baron - z twoją ostatnią teorią jest jeden zasadniczy problem. Piszesz że m43 można łatwo zastąpić komórką ( ciekawe że nie pisałeś tego przy testach RX100) podczas gdy właśnie tu róznica w wielkość matrycy jest 6-10 krotna. A matryca FF jest tylko 4 razy większa od m43.
Czyżby tu fizyka nie obąwiązywała ?
focjusz
baron pisze wieleiniekoniecznie z sensem. Teoretycznie wie, ale nie ma jak sprawdzić. Ale jak mu praktycy piszą, to nie wierzy, ba - wie lepiej.
GF3 z 20/1.7 nosiłem w kieszeni normalnych spodni. Z 45/1.8 i podobnymi rozmiarowo szkłami w kieszeni kurtki (wiosenno-jesiennej, która wcale dużych kieszeni nie miała).
2 aparaty MFT, baterie do nich + 2 ładowarki + mini-statyw + WSZYSTKIE moje obiektywy (obecnie 5 szt.) pakuję do malutkiej torby, do której nie wszedłby 6D bez żadnego obiektywu.
Ale to oczywiście żadna różnica, bo wiadomo - osobna torba. A rozmiary i waga torby nie mają już żadnego znaczenia.
Ok, jak się idzie gdzieś z tylko po to, żeby robić zdjęcia to można i plecak ze stelażem zabrać + statyw pod niego podczepić.
Ale amator ma to do siebie, że zdjęcia robić może - a nie musi. A tutaj małość się przydaje.
W kieszeń mieści mi się aparat z matrycą APS-C i szkiełkiem 28/2.8 (x-m1 i mk28). Może to tylko moje wrażenie, ale jakość fotek z fuja jest jakby lepsza, niż ze smartfonów.
@WueN - jak masz keszn wypchana aparatem to gdze trzymasz telefon?
W innej kieszeni, mi mama nie zaszywała :)
@WueN - a kanapke? Bardzo objuczony chodzisz, polecasz szelki czy od razu ogrodniczki ;-)
W kieszenie kurtki mieszczę 4 butelki piwa. Bez szelek.
Tak sobie myślę, że gdyby nie m43 to traffic na optycznych byłby marny. A tak co teścik m43, to stówka postów lekko się pojawia.
Jak dla mnie m43 to jednak bardzo fajny system turystyczno - rodzinny.
A jak komuś potrzeba wiekszą matrycę to niech kupuje większą.
Rozważałem nawet zakup fufu do kompletu, ale zawsze po wzięciu fufu do reki przechodzi mi na to ochota - jest dużo, dużo wiekszy ( o lustrzankach piszę).
Patrząc na Sony AII wydaje się z obiektywami też całkiem spore się wydaje.
Dlatego ten obiektyw - zdecydowanie za duży poprostu. Już 12-40/2.8 którego posiadam jest zdecydowanie za duzy i czasami rozważam jego zamianę na Panasa 12-35/2.8.
@kojut & qqrq:
zmusiliście mnie do odszukania źródeł tej informacji i... odszukałem ją. Przyznaję się od razu i bez bicia do pewnej nieścisłości: ten nie facet jest profesorem fizyki, tylko chemii i dyrektorem jednego z amerykańskich instytutów chemicznych.
Ale jeżeli mam podać link, to czy jesteście w stanie zagwarantować mi - wobec wszystkich zaglądających tu Czytelników oraz całej Redakcji Optycznych - że powstrzymacie się od obrażania tego człowieka i wymyślania mu od "głupków" lub innych bliskoznacznych wyrażeń?
Jeżeli nie będziecie się mogli od tego powstrzymać, to możecie się wyżyć na mnie, OK? Ja już jestem do tego przyzwyczajony.
Acha: jeszcze sprawa zasadnicza: czy Optyczni nie mają nic przeciwko temu, żeby umieścić taki wątek na forum, np. w dziale "wolne tematy"? Bo pod testem sprzętu to chyba rzeczywiście nie najlepsze miejsce, żeby ten temat ciągnąć?
Sorry za reaktywacje.
Taka ciekawostka:
link