Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM - test obiektywu

13 kwietnia 2017

10. Autofokus

Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM, jak nazwa wskazuje, została wyposażona w ultradźwiękowy napęd autofokusa o nazwie Hyper Sonic Motor. Dzięki niemu mechanizm pracuje praktycznie bezgłośnie. Przebieg pełnego zakresu odległości i potwierdzenie ostrości wymaga czasu 0.8–0.9 sekundy i nie jest imponującą wartością. Po zastosowaniu ogranicznika AF do przedziału od 1.5 metra do nieskończoności czas ten skraca się do około 0.4 sekundy.

W warunkach studyjnych, gdzie używamy głównie centralnego punktu autofokusa, problemów z celnością mechanizmu ustawiającego ostrość nie było prawie wcale, bo liczba pomyłek nie przekraczała 2%. Ciut inaczej było podczas robienia zdjęć przykładowych, gdzie często używałem bocznych punktów autofokusa. Tutaj nie było dużych błędów, ale przy bardzo małej głębi uzyskiwanej na przysłonach f/1.8–2.0, nawet niewielka pomyłka może drażnić. Od przysłony f/2.8 w górę wszystko wracało do normy.

Jak widać z poniższych zdjęć, Sigma nie miała najmniejszych problemów z tendencją do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem i to na obu korpusach użytych w teście.

----- R E K L A M A -----

Canon 50D, f/1.8
Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM - Autofokus
Canon 5D MkIII, f/1.8
Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM - Autofokus