Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
To nie jest normalne - musieli zawrzeć pakt z diabłem. Ciekawe jak do tych wyników odniosą się obrońcy Zeissa Batisa 135/2.8 do systemu Sony ? Przecież mimo znacznie gorszego światła będzie on i tak dobre 2500 zł droższy od Sigmy. Można mieć tylko dwie wątpliwości - czy tak genialne będą wszystkie egzemplarze i czy wyniki utrzymają się po dwóch - trzech latach użytkowania.
To nie jest normalne - musieli zawrzeć pakt z diabłem. Ciekawe jak do tych wyników odniosą się obrońcy Zeissa Batisa 135/2.8 do systemu Sony ? -----------------
ze batis z matryca a7r2 da wyzsza rozdzielczosc. Zas wyzsza , wlasciwie wysoka cena zakupu jest zrodlem przyjemnosci , dla tych , ktorzy lubia wydawac pieniadze. swiatlosila 2,8 dla 135 mm nie jest odczuwalna slaboscia , ze wzgldeu na i tak mala GO , natromiast pozwala na zmniejszenie wagomiaru calosci.
gdyby s wypuscila jeszcze obiektyw o takich wlasnosciach optycznych jak bohater tego watku , ale o swiatlosile 2,8 i ze stabilizacja - lzejszy , mniejszy, tanszy - to raczej bym sie nie zastanawial . 2.8 obiektywom tele nie przynosi zadnej ujmy. 1,8 w warunkach nielaboratoryjnych ciezko sie uzywa.
W tych ogniskowych mam Zeissa 2/135 i jeszcze starszego Nikkora ais 2.8/135 (wymiary wręcz śmiesznie małe) i jest git. Ostrość aż za duża tak czy siak. A tutaj zdjęcie z Mitakona 0,95/50 - bokeh miażdży, a zdjęcie ludzkie w odbiorze link
@Pokoradlasztuki - 1.8 czy 2.0 w tele - np w 200/2 to właśnie ciekawsze przysłony niż 1.4 w krótszych portretówkach. Nie pracuje sie z nimi ciężko, wręcz przeciwnie. Swoją zaletę pokazują przy większych kadrach (półpostać, cała postać). No i GO zależy przede wszystkim od skali odwzorowania, a nie tylko od przysłony czy od ogniskowej. Co do paktu z diabłem - jak się pozwala na takie rozmiary to się ma odpowiedni efekt końcowy ;) Ja uważam, że Sigma przegina, wolałbym mieć nawet nieco gorsze parametry ale mniejszą wagę i rozmiary. Nie patrzę na 1 obiektyw, ale na plecak, w którym mam 5 szkieł, zagripione body, laptop itd.
@Arek - albo/i zwolnic ksiegowych:) Z niecierpliwoscia czekam na nowy obiektyw macro od Sigmy. Cichy ma racje - w takim sprzecie ostrosc nie jest najwazniejsza, choc to co pokazala Sigma robi wrazenie. Przyczepilbym sie do tego co ucieka liczbowemu testowi- moim zdaniem plastyka i kolory z Samyanga i Canona sa ladniejsze. To jednak rzecz gustu.
Wyniki rozdzielczości tej Sigmy link , Apo Sonnara link jak i Samyanga link w porównaniu z Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 link -to przepaść. ---------------------------------------------------------------------------------------
zdecydowanie nie !! nie ma przepasci
pisalem o tym , a Ty to przeciez czytales. rozdzielczosc wzgledna to jest NIC - to tylko taki parametr , ktory w duzym uproszczeniu pozwala na porownanie jakosci roznych obiektywow w sensie lepszy / gorszy
porownajmy korzystjac z tych danych jakie podaja optyczne:
najwyzsza calkowita rozdzielczosc jaka dalaby sigma to 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx
olek: 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx
49 i 73 to najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum -brzeg.
z 8,3 mpx skladaja sie oba obrazy - rozdzielczosc jest porownywalna - nie ma mowy o przepasci
nie ma przepasci - przy czym wyniki tego olka sa skutkiem kontrastowej oprobki danych obrazowych raw
na podstawie rozdzielczosci punktowej ( wzglednej) latwo jest wyciagnac totalnie bledne wnioscki
zeby to dokladnie porownac trzeba mierzyc rozdzielczosc na calej powierzchni i ja powierzchniowo zintegrowac . przykladowo tutaj co juz podawalem: link link
@PDamian m.Zuiko 75/1.8 - 64 x 69 mm, 305 g Sigma 135 1/.8 - 91.4 x 114.9 mm, 1130 g APO Sonnar 135/2 - 130 x 84 mm, 930 g Samyang 135/2 - 122 x 82 mm, 830 g. z tego Zuiko jako jedyny będzie miał stabilizowany obraz. Taka sytuacja. Tak to sobie ktoś wymyślił :)
@PDamian jeszcze odnośnie brzegu - ztcp. co innego brzeg w testach FF i APS-C a co innego w testach MFT. MFT jest zdaje się testowane na tych samych obrazach co APS-C i w tych samych punktach. Dla APS-C jest to 75% odległości od centrum kadru, dla MFT już chyba 94%. Mogę się mylić, bo ten wątek pojawił się kiedyś w komentarzach ale już nie pamiętam przy jakiej okazji.
@PDamian Przecież ten twoj M.Zuiko rzuca obraz na matryce u4/3, która jest 2x mniejsza (liniowo) od FF. Stąd te wyniki w rozdzielczości. Ty sie lepiej przyjrzyj jaki jest rozstrzał w tym obiektywie między centrum a rogiem - to jest prawdziwy powód do rozpaczy
@Cichy - ze stałek portretowych 85, 105 i 135 to ta ostatnia ogniskowa jest najmniej popularna. Wiele więcej ludzi ma 105DC niż 135DC. Więc o nikoniarzy bym się nie martwił - kupią Nikkora 105/1.4
@Jacek_Z - no niekoniecznie. Jak już masz 85/1.4 to 105 jest bardzo blisko. 135 to już spora różnica. Już to pisałem przy okazji premiery - można kupić 105/1.4 lub S85A i S135A za te same pieniądze - i na wysokorzdzielczej matrycy to nie jest wcale oczywisty wybór, bo 105 można łatwo scropowac do 135. Decyzje, decyzje...
Szkoda tylko, ze Sigma upiera sie przy autofocusie. Taki obiektyw z precyzyjnym, wylacznie manualnym pierscieniem o obrocie 300 stopni to dopiero by byla bajka i totalne zaparcie u Zeissa.
jako canonier bynajmniej nie mam zgryzu. Raczej dylemat osiołka co mu żłobu dano. Sigmy A mimo, że ciężkie i trzeba pomyśleć nim gdzieś się je weźmie, są niezwykle użyteczne. 18-35 ze względu na światło jest świetna przy imprezach, rownie użyteczna jest 50-100. Ta druga wymaga uwagi bo GO przy tej ogniskowej i przeslonie robi się krytycznie mała, ale mając taka optykę, do tego ministatyw, ma się zupelnie inne mozliwości fotografowania niż zklasycznymi zoomami. Tu, mam problem, bom sobie nabył Samyanga 135 mm który też jest znakomity. Kasa: skoro są plotki o c6dm2, no to trzeba rozważyć i tę możliwość. Powiedziałbym, że canoniarz ma za wiele możliwości, każda kusząca i każda daje wymierne zyski. Kiedyś to szkło pewnie trzeba będzie kupić.
-ale mi właśnie o przepaść między centrum i brzegiem sensorów (na które zostały skonstruowane) chodzi. ------------------------------------------
to jest szerszy problem - asymetrii optyki. tego nikt w zasadzie nie mierzy. ja to robie jesli potrzebuje. Obiektywy sa niesymetryczne. do znalezienia w sieci sa np pomiary c50 1,4 na wszystkich 4 rech rogach . w jednym z rogow spada dramatycznie , katastrofa. zmierzono to na kilku obiektywach wynik ten sam. pomierzylem u siebie - to samo . jeden rog rysuje zdecydowanie gorzej.
to nie byly jakas przypadlosc egzemplarza ale wyrazny blad fabryczny i to seryjny. moze uda Ci sie znalezc linki do takiego przykladu. dpreview ?
jesli chodzi o ta sigme to miedzy brzegiem a srodkiem kadru na podstawie tego wyniku z optyczne roznica jest wyjatkowo mala. Z tym ze pomiary punktowe sa baaaaaardzo uproszczone . to jest optycznie bardzo udany obiektyw.
Ci ktorzy narzekaja na bokeh , zyja w swiecie niewspolczesnym - ladny malowniczy bokeh jest wynikiem bledow optycznych , glownie bledow otwarcia , tutaj sa tak male , ze na malowniczosc nie mozna liczyc. w tym celu kupuje sie inne obiektywy , ktore sa nie do pobicia pod tym wzgledem przez wspolczesne konstrukcje.
Nie ma sie o co do tego obiektywu chyba przyczepic. ciezar i wymiary nie sa wada , gdyz dla tej jasnosci tak musi byc , trzeba sobie zdac tylko z tego sprawe co sie potrzebuje , do jakiego celu. GO dla obrazu wielkosci 100% z odleglosci 4 m i przyslony 1,8 wynosi ok 2 cm. Mozna fotografowac plaskie tablice testowe , w realu trzeba bedzie i tak przymykac jesli chcemy ostry obszar wiekszy niz li tylko dugosc rzesy..
@Pokoradlasztuki "sigma --> 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx" "olek --> 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx " Rozumiem, iż obliczenia nie zakładają ilości Mpix aparatów, które to mają wpływ na wyniki "najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum-brzeg"?
Paradoksalnie Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 ED był testowany na 13Mpix Olympus E-PL1 i uzyskał 8,3mpx, natomiast Sigma na 22Mpix Canon EOS 5D Mark III i też uzyskała 8,3 mpix. Oznaczało by to, że albo obiektyw Olympusa albo body jest dużo "lepsze".
Szkoda tylko, ze Sigma upiera sie przy autofocusie. Taki obiektyw z precyzyjnym, wylacznie manualnym pierscieniem o obrocie 300 stopni to dopiero by byla bajka i totalne zaparcie u Zeissa. ----------------------------------------
szkoda , ze wysylasz tak beznadziejne posty. miales kiedys w reku obiektyw o kacie obrotu pierscienia 360 st.?
nie wiesz co piszesz , jak sie tym kreci ? na matowke bez pomocy optycznych nie da sie nastawic prawidlowo ostrosci w oparciu o MF. Wynika to ze zbyt malej rozdzielczosci oka. wspolczesne matowki zamienne do MF z klinem lub mikrorastrem to sa zabawki -. Na LV bez stabilizacji ( ktorej tutaj nie ma ) czyli bez statywu tez sie nie nastawi,.
Dodałbym jedną techniczną uwagę: przesłona krytyczna występuje tu na f/2,8. To oznacza chyba, że nastąpił znaczny postęp w redukowaniu wad dla promieni pozaosiowych. całkiem niedawno maksimum rozdzielczości było dla dobrych szkieł w okolicy f/4,0 -f/5,6. Biorąc pod uwagę przebieg ostrości, w funkcji przesłony mogli by pewnie zejść w okolicę f/1,2 i na fufu obiektyw dalej byłby użyteczny. No i to by było montrum, zapewne kilka kilogramów.
@Pokoradlasztuki "sigma --> 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx" "olek --> 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx " Rozumiem, iż obliczenia nie zakładają ilości Mpix aparatów, które to mają wpływ na wyniki "najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum-brzeg"?
Paradoksalnie Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 ED był testowany na 13Mpix Olympus E-PL1 i uzyskał 8,3mpx, natomiast Sigma na 22Mpix Canon EOS 5D Mark III i też uzyskała 8,3 mpix. Oznaczało by to, że albo obiektyw Olympusa albo body jest dużo "lepsze". ------------------------------------------------------
to jest bardzo uproszczony szacunek , jaki pokazalem. tylko po to aby uzmyslowiec ze 81 lp/mm wcale nie oznacza lepiej niz np 51 lp/mm.
na matrycy 13 mpx nie da sie pomierzyc rozdzielczosci 81 lp/mm.
taki wynik jest skutkiem obrobki obrazu przez puszke - dokladnie kontrastowej obrobki., pisalem o tym wczesniej w jakims watku , juz nie pamietam w ktorym - f50 2.0 wr? - chyba tak.
@Pokoradlasztuki "sigma --> 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx" "olek --> 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx " Rozumiem, iż obliczenia nie zakładają ilości Mpix aparatów, które to mają wpływ na wyniki "najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum-brzeg"?
Paradoksalnie Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 ED był testowany na 13Mpix Olympus E-PL1 i uzyskał 8,3mpx, natomiast Sigma na 22Mpix Canon EOS 5D Mark III i też uzyskała 8,3 mpix. Oznaczało by to, że albo obiektyw Olympusa albo body jest dużo "lepsze". -----------------------------------------------
o znalazlem , zwyczajnie obraz w body jest liczony bardziej kontrastowo, stad taki wysoki wynik
Nie przesadzajcie jak jest dobrze osadzona matówka to nie ma problemów z manualnym ostrzeniem , jakość sprzętu w tej kwestii ma duże znaczenie ; Oczywiście istnieje inna droga mniej precyzyjny sprżet pod wzdledem mechanicznym i ustawianie ostrości bezpośrednio na matrycy ; Oko nawet jeśli ma gorszą rozdzielczość to jest końcowym elementem całego systemu czyli jeśli fotografujesz dla ludzi to twoja rozdzielczosc oka jest podobna do rozdzielczości ich oczu wiec nie ma problemu ; Inaczej było by gdybyś fotografował i robił np . wystawę zdjęć z lotu ptaka a odbiorcą była by rodzina myszołowów z warszawskiego Zoo ; Taki myszołów zauważyłby różnicę ;
PS Faktycznie coś w tym "wyostrzaniu kontrastowym rawów jest" Fuji 50 2.0 wr na matrycy 16.3 (X-E1) osiąga 81lpmm a na matrycy 24.3 (X-T2) tylko 83mm. -----------------------------------
gdyby obiektywy byly bezblednie skorygowane , wszystkie mialby te sama rozdzielczosc i jej maksimum przypadaloby tawsze dla pelnego otwarcia , gdyz z przymykaniem przyslony rosnie wplyw dyfrakcji , ktory obniza rozdzileczosc.
bledy korekcji zwiazane z powierzchnia soczewki , czyli otwarciem przyslony powoduja , ze ponizej pewnej przyslony , bledy zaczynaja dominowac i obnizaja rozdzielczosc. Im gorzej skorygowany obiektyw , tym dla wiekszej przyslony nastepuje spadek rozdzielczosci ( w kierunku otwarcia ).
wyminioony olympus daje max rozdzioczosci dla przySlony ok 4.0 ta sigma dla ok 2,8 oznacza to , ze sigma jest lepiej korygowana i na tej samej matrycy musialaby dac wyzsza rozdzielczosc.
nie jest mozliwym, ze obiektyw majacy max dla 4.0 ma rozdz 81 lp/mm a obiektyw dajacy max dla przyslony 2.0 daje 52 lp/mm . to sa wiec wyniki pomiarow czegos innego , nie li tylko rozdzileczosci obiektywu.
Tak rzeczywiscie jest - to jest wynik pomiaru ukladu obiektyw - matryca - obliczenia.
rozdzielczosci matrycy i obiektywu wzajemnie sie ograniczaja wedlug zaleznosci 1/R= 1/R matr+1/R obiekt. - ale to wymagaloby dluzszego komnetarza , wiec na tym poprzestane.
slowem aby porownac rozne systemy nie pytajmy o maks pomierzonej rozdzielczosci , a o przyslone , na ktorej to maksimum przypada. Im nizsza przyslona, tym obiektyw lepszy.
@Pokoradlasztuki może też robić tak jak optyczne tj. ta sama wywoływarka + ten sam aparat a wyniki porównywać tylko w zakresie jednego systemu. Jeżeli obiektyw A da 50lpmm a obiektyw B da 40lpmm oba testowane na tym samym sprzęcie i wywoływarce to obiektyw A będzie lepszy.
@SKkamil "Oko nawet jeśli ma gorszą rozdzielczość to jest końcowym elementem całego systemu czyli jeśli fotografujesz dla ludzi to twoja rozdzielczosc oka jest podobna do rozdzielczości ich oczu wiec nie ma problemu"
Kpisz? Oko fotografującego w trakcie manualnego ustawiania ostrości nie jest końcowym elementem całego systemu, tylko decydującym elementem czy będzie ostro, czy nie. Większy wydruk, obraz z rzutnika, czy nawet wyświetlony na większym monitorze doskonale obnaży to, czego oko nie jest w stanie dostrzec na matówce współczesnego dslr.
mate nie zależnie to czy oko jest tym elementem ustawiającym ostrość czy Af to i tak ostrość ustawia się na konturze czyli rozdzielczosc nie ma tu nic do rzeczy tylko kontrast
według Twojej teorii wynikało by ze ustawianie ostrości jest łatwiejsze przy większej rozdzielczości wizjera ..to zrób eksperyment ;
sfotografuj twarz piegowatą manualnie z matówką i gładką twarz niemowlaka z wizjerem elektonicznym o super rozdzielczości z AF .. co ci da ta rozdzielczość ..?
mate nigdzie n ie napisałeś ; ale oko czy AF aparatu dział na podobnej zasadzie wiec może popełniać podobne błędy np af wykryje nie ten kontur na którym ci zależało ; Tak sama zasada działania może powodować podobne błędy
@SKkamil "według Twojej teorii wynikało by ze ustawianie ostrości jest łatwiejsze przy większej rozdzielczości wizjera ..to zrób eksperyment"
Przestań pieprzyć farmazony. Nigdzie tak nie napisałem, a poza tym mowa jest teraz o wizjerze optycznym. Jeżeli już coś decyduje w tym przypadku to wielkość oglądanego obrazu, na który ostrzymy, dlatego pisanie, że manualne ostrzenie w lustrzance nie jest problemem, bo oko jest końcowym elementem całego systemu czyli jeśli fotografujesz dla ludzi to twoja rozdzielczosc oka jest podobna do rozdzielczości ich oczu wiec nie ma problemu, to bzdet i tyle. Zresztą jak każda twoja wypowiedź.
biorę na to czekałem już miałem wchodzić w canona dla 135-tki a tu taki larytas miałem nikona 135 i ogniskowa i Go nie do pobicia w innych ogniskowych tylko ta ostrość , mam też 180 2,8 nikona i jest super ale ta odległóść od młodych mnie powala a 85 trochę widzę że krótki i dla tego dla mnie 135 w sam raz no jeszcze 105 nikon 1,4 ale kasa i wolny fokus biorę sigmę co wy na to
Przepraszam, znowu czepię się terminologii: "Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki..." - PIERŚCIENIEM metalowym rozpoczyna się, a nie żadnym "bagnetem" (widać przecież na zdjęciu). Czyście bagnetu w życiu na oczy nie widzieli, że nie wiecie, iż nawet w przenośni pierścień "bagnetem" nie będzie? Wiem, że fototłuszcza lubi poszpanować "fahowym słoffnictfem" - nie lansujcie takich barbaryzmów językowych, z łaski swojej. Plus dla Was za użycie w specyfikacji określenia "mocowanie" (a nie "bagnet").
mate link oczywiście ze nie jest problemem ; masz tu link do zdjęć przyrodniczych prawdopodobnie robionych z AF i szczerze ci powiem że przy takim zeskalowaniu w dół tych zdjęć to ostrość z AF wcale nie powala ; No chyba że wszyscy w newsweeku przeszli na manuale ..?
Sigma zrobiła postęp i wygląda na to, że teraz każde nowe szkło z serii Art będzie świetną konstrukcją. Posiadam 150-600 OS sport, miałem okazję korzystać z 35/1.4 A., a inne z tej linii trzymają poziom. Co do tej 135-tki - rozdzielczość rekordowa, ale akurat w przypadku portretów nie jest aż tak ważna i poziom jaki ma Canon 135/2.0 spokojnie wystarczy (chyba, że ktoś używa 5ds/r). To co jest bardziej potrzebne w tego typu szkłach, to niski poziom aberracji, bo te niestety są bolączką np. w takim 85/1.2 II i nie zawsze da się je wyeliminować.
@SKkamil "masz tu link do zdjęć przyrodniczych prawdopodobnie robionych z AF i szczerze ci powiem że przy takim zeskalowaniu w dół tych zdjęć to ostrość z AF wcale nie powala"
Aha. I nie wiedząc kompletnie nic o tym jak były robione te zdjęcia (jaki aparat, z jakim obiektywem, format zdjęć, ewentualna obróbka itd.) na podstawie przeciętnej ostrości stwierdzasz, że ostrzenie manualne (obiektywem 135/1.8) nie jest problemem. Jest tu jakiś lekarz?
Przepraszam, znowu czepię się terminologii: "Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki..." ----------------------------------------------------
ha , ha , ha pare razy na to zworcilem uwage, lecz z innego wzgledu. rozpoczyna sie czy sie konczy ? gdzie obiektyw ma poczatek , a gdzie koniec? moim zdaniem to niezbyt szczesiwie zredagowane zdanie w ogole.
raczej napisalbym: " testowany obiektyw wyposazony jest w metalowy bagnet , ktory otacza styki " lub jakos podobnie .
Sigmą nie miałem przyjemności, ale zdecydowanie wiele razy ostrzyłem Samyangiem 135mm f/2.0 na f/2.0 i nie jest to łatwa sprawa na matówce typu soczewka Fresnela. Pierścień ostrości może się obracać o 360 stopni, ale uzasadnienia rezygnacji z AF nie potrafię sobie wyobrazić.
mate a Ty na podstawie zdjęci tablicy testowej o dużym kontraście stwierdzasz ze AF jest precyzyjniejszy ..? zdjęcia zrobione współczesnym aparatem cyfrowym przeskalowane w dół powinny przynajmniej być podobnej ostrości jak zdjęcia robione gównianym aparatem za 60 zł z filmem Agfa precisa zaskalowane do tej samej rozdzielczości ? Mnie się wydaje ze tak a tak nie jest ;
Mnie nie interesują tabelki, wykresy i wszelkie niuanse techniczne tylko efekt końcowy. W tym przypadku Carl Zeiss Apo Sonar T* 135 mm f/2.0 poprostu lepszym obiektywem. Porównałem zdjęcia testowe modelek na powiększeniu i widzę olbrzymią różnicę ostrości. Dodam tylko że jestem amatorem i mam dobry wzrok.
@SKkamil Stwierdzam, że manualne ostrzenie jasnymi stałkami portretowymi przy użyciu współczesnych wizjerów lustrzanek cyfrowych wcale nie jest takie bezproblemowe jak starasz się to przedstawić. Stwierdzam również, że kompletną bzdurą jest twierdzenie, że to ostrzenie manualne nie jest problemem, bo oko osoby ustawiającej ostrość jest tak samo końcowym elementem jak oko widza oglądającego zdjęcie. To są zupełnie różne warunki obserwacji, inne postrzeganie ostrości i nieostrości. Coś, co w wizjerze może się wydawać ostre, na finalnym zdjęciu już takie być nie musi.
"zdjęcia zrobione współczesnym aparatem cyfrowym przeskalowane w dół powinny przynajmniej być podobnej ostrości"
No, powoli zaczynasz łapać o co chodzi. Przeskalowanie w dół potęguje wrażenie ostrości. No to wyobraź sobie, że obraz na matówce jest dużo bardziej przeskalowany w dół względem docelowego formatu, jakim może być wydruk. Stąd już krótka droga, abyś wydedukował jaka będzie percepcja ostrości podczas ostrzenia, a jak przez widza oglądającego finalne zdjęcie i dlaczego oko jednego jak i drugiego to nie jest to samo.
@LiSzajFuj: A ja bym obstawiał, że Zeiss może powoli zacząć zwijać swoje zabawki o ile czego nie wymyśli. Staje się taką samą "legendarną marką" jak Leica, nad którą starsi panowie i młodzi niezorientowani fanboye jękają i stękają, ale jak przyjdzie do konkretów to się ucieka w jakiś "look" zeiss czy leica, bo pomiary są jednoznaczne. Tu dochodzi jeszcze niższa cena. Obawiam się, że skoro i egzotyczny Samyang i Sigma leje legandarne marki, to sprawa wyglada tak, że technologia poszła do przodu i wygrywają te koncerny, które ją wprowadziły, zaś co do Zeissa, mam podejrzenia, że zwyczajnie zaczyna brakować kasy na rozwój.
Mi nie chodzi o magię tylko o ostrość i ten powyżej opisany Zeiss bije na głowę obiektywy które tu podałeś a o Leice nic nie wspomniałem a tym bardziej o innych Zeissach.
@Pokoradlasztuki > raczej napisalbym: " testowany obiektyw wyposazony jest w metalowy bagnet , > ktory otacza styki " lub jakos podobnie .
Proponuję raczej: "testowany obiektyw wyposazony jest w metalowy pierścień mocujący, który..." itd.
@mate > Stwierdzam, że manualne ostrzenie jasnymi stałkami portretowymi przy > użyciu współczesnych wizjerów lustrzanek cyfrowych wcale nie jest takie > bezproblemowe jak starasz się to przedstawić.
Zależy od sprzętu: bardzo fajne do współpracy z obiektywami bez AF są lustrzanki SLT Sony. W Canonikonach i podobnych trzeba dusić (i to precyzyjnie, "do połowy") spust, aby móc ostrzyć - zaś w SLT robi się to jak dawniej: po prostu przed naciśnięciem czegokolwiek, i dopiero po złapaniu ostrości - zdjęcie.
Obiektyw bez wątpienia świetny - natomiast pozostaje kwestią do dyskusji czy aż taka ostrość jest potrzebna w "zwykłej" fotografi portretowej. Bo zwykle jest tak że ani modelka ani cera nie jest idealna i "nadmierna" ostrość kończy w photoshopie. Jeśli dodać do tego 1.1kg bez stabilizacji to myślę że często znacznie praktyczniejszym zestawem będzie bezlusterkowiec.
@Wywoływacz "Zależy od sprzętu: bardzo fajne do współpracy z obiektywami bez AF są lustrzanki SLT Sony."
Mowa była generalnie o wizjerach optycznych. SLT to pod względem zasady działania bardziej bezlustro niż lustrzanka :) A do EVF nie trzeba mnie przekonywać, bo korzystam od dłuższego czasu.
Baron 13 z tym zwijaniem manatek przez Leice i Zeisssa to masz rację,ale tylko jak się pojawi taki nowy Mao tse tung I wprowadzi nową światową rewolucję kulturalna gdzie będzie wszystko po równemu. ;))
Zastanawiam się dlaczego mając rekordowy obiektyw w rękach (ten czy poprzednio Sigmę A 85 mm f/1.4) nie zmierzyliście jej rozdzielczości w centrum na Canon 50D -żeby ustalić możliwości jego matrycy -rekordy.
Rekordy rozdzielczości dla testowych lustrzanek aps-c pochodzą z pomiarów robionych na zoomach np. 59 lpmm Canon 50D z Sigma A 50-100 mm f/1.8 DC HSM link To naprawdę szczyt możliwości tej matrycy?
@focjusz Taka rozdzielczość przyda się na większej matrycy typu 50 mpx. Do tego jak robisz z wysokim poziomem iso i będziesz odszumiał w PS, LR, czy gdzie indziej, to stracisz mniej na rozdzielczości zdjęcia.
mate Powiem ci jakie miałem doświadczenia w tym względzie : Pentax Z1 p - z jasnym obiektywem 1,4 nie miałem problemów Pentax K20 - z obiektywem 1,7 troszkę gorzej ale tez ogólnie ok Bronica 6x6 - lekkie problemy ( matówka chyba nie była oryginalna ) Bronica Gs1 - w zasadzie dobrze Czyli z dobrym korpusem da się manualnie pracować . Troszke nie rozumiesz o co chodzi jeśli jakiś obiektyw ma konkretny kat obrotu to nie zaleznie czy ustawisz ostrość z AF czy nie to precyzja jest podobna bo wynika ona z kątu obrotu , obiektywy z Af są szybsze głownie dlatego ze maja mniejszy kąt obrotu czyli mniejszą precyzje ; Oczywiście ze nie jest to kwestia możliwa do rozstrzygnięcia bo ktoś kto całe życie ustawiał manualnie będzie miał lepszą precyzję niż ktoś kto preferował AF ;
Ja ci tylko powiem ze w tym małym wizjerku K20 dawałem radę i myśle ze z Otusami też ludzi sobie radzą ..
Zatem stwierdzę jeszcze raz , nie przesadzajcie ; Oczywiście zgadzam się ze Af daje wieksza wszechstronność bo jest szybszy ;
@mate > A do EVF nie trzeba mnie przekonywać, bo korzystam od dłuższego czasu.
Ale wskazałem akurat na SLT także dlatego, że mają one również stabilizację matrycy. A przy obiektywie o tak wyśrubowanych parametrach - niestety, niestabilizowanym - jest to zaleta nie do przecenienia, gdyby chciało się "strzelać z ręki". Trochę szkoda, że Canonikony jakoś nie podejmują tego tematu (stabilizacji w korpusie).
Z linku od lensrentals po przetestowaniu 1.8/135: "We learned the Sigma 135mm f/1.8 has a really nice MTF curve, better than the Canon 135mm f/2 L. It’s as good at f/1.8 as the Zeiss or Rokinon are at f/2, and it autofocuses, which they don’t."
@SKkamil "Troszke nie rozumiesz o co chodzi jeśli jakiś obiektyw ma konkretny kat obrotu to nie zaleznie czy ustawisz ostrość z AF czy nie to precyzja jest podobna bo wynika ona z kątu obrotu"
Znowu bajdurzysz. Przede wszystkim inna jest geneza stwierdzenia, czy jest ostro czy nie. Oko ludzkie na matówce nie dedykowanej do manualnego ostrzenia czyni to tylko na podstawie wrażenia, czujnik AF (fazowy) mierzy przesunięcie fazowe i wysyła instrukcje do obiektywu o ile trzeba przesunąć układ optyczny i w którą stronę, aby było ostro. AF kontrastowy mierzy maksimum kontrastu. Systemy AF są więc odporne na to, na co ludzkie oko być nie musi, np. wada wzroku (okular w wizjerze nie wszystko musi precyzyjnie skorygować).
"Kultowy Canon EF 135 mm f2L USM, w centrum kadru, osiągnął najwyższy wynik sięgający 43.2 lpmm. Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM na brzegu pełnej klatki, na maksymalnym otworze względnym, dotarła do 44.1 lpmm. Czy trzeba pisać coś więcej?"
"kris@79 11 kwietnia 2017, 18:27 Canon, tak zapewne będzie konkurencyjny cenowo i wagowo . Co do rozdzielczości to będzie jak z Samyangiem czyli rekordy canona sigma osiągnie na pełnej dziurze."
nie znam ludków z optycznych , Arek potwierdzi . :)
"kris@79 12 kwietnia 2017, 00:28 Ja nie mam problemu z odczytaniem zamiarów Sigmy i widząc co zrobiła na początku tej drogi wiem co będzie robić dalej, to jedyna chyba forma która ma bardzo czytelną strategię/plan rozwoju. Chciałbym aby każda firma tak funkcjonowała niestety to jest wyjątek . "
Kibicuję Sigmie i zamierzam głosować na nią ( przez wybieranie jej produktów). To naprawdę nie jest proste w dzisiejszych czasach robić najlepsze obiektywy i sprzedawać je dużo taniej niż liderzy !
mate nie wiem czy bajdurzę .mowie o konkretnych doświadczeniach ; To o czym mówisz to raczej prawda ale wynika to ze zmęczenia oka ; Jeśli masz czas na odpoczynek np przechodzisz z miejsca na miejsce to naprawdę nie ma problemu w wiekszości przypadków ; Wiadomo ze profesionalna sesja wymaga Af właśnie z tego powodu o ile oczywscie nie ma czasu na odpoczynek ;
Z tego samego jednak powodu manualne ostrzenie w wizjerze elektronicznym bardziej męczy wzrok ;
@baron - To zależy od body. Ja używam 135 F2 samyanga na sesjach z modelkami i o ile modelka potrafi pozować w miarę nieruchomo mam 100% trafień w wybraną źrenicę. Co do mm. Żaden obiektyw z AF nie da mi takiego wyniku. Powiem więcej. Trafienie idealnie w środek rozkładu głębi ostrości w obiektywie z AF to tylko i wyłącznie kwestia szczęścia. To, czy oko zmieści się w teoretycznym zakresie głębi albo czy będzie idealnie w jej centrum odróżnia zdjęcie poprawne od perfekcyjnego. Uwierz, że tą różnicę widać nawet na przeskalowanych zdjęciach w internecie. O pełnej rozdzielczości czy dużym wydruku nawet nie ma sensu rozmawiać. Odsetek takich zdjęć ze szkła z AF jest marny. Odsetek z MF robiony przeze mnie na bezlustrze jest bliski 100% a jedyny odpad to poruszenie modelki w momencie naciskania spustu migawki. Dla mnie AF lepiej, żeby nie istniał przy szkłach portretowych. W sumie przy pozostałych też mi nie potrzebny ale żonie się przydaje ;)
Jacek_Z - nikt myślący i potrafiący liczyć ( nie każdy potrafi ) nie kupi obecnie nikkora 105, dlaczego? Bardzo szybko Ci to wyjaśnię. W cenie jednego nikkora 105 ( 10k pln) kupuję 2 obiektywy Sigma A 85 1,4 ( 5k pln ) i Sigma A 135 1.8 ( 6k pln ) oba sa optycznie lepsze od Nikkora i nie mam na myśli tylko rozdzielczość ale również pracę AF .
Czekam na jakąś puszkę od Sigmy godna tego szkiełka i tyle mnie było w nikonie
PDamian - na ...linkujesz wykresy z różnych matryc , wrzuć 2 zdjęcia z OLka i np Canona 5DS R z tą Sigmą , ta sama scena i parametry . najlepiej RAWy :)
dARTi - żebym nie widział w pracy setek a może tysiący zawodowych fotografów mody , portrecistów , reporterów na świecie którzy w PF mają rozkładówki najpoczytniejszych magazynów to bym uznał że jesteś kozak i nie opowiadasz bajek :)
Z tego testu najbardziej mnie zaniepokoił fragment o niepewności AF na 1.8-2.5 Ciekawi mnie jak ma się precyzja AF tej Sigmy do Canona 135mm 2.0 Bo jeśli trzeba ją przymykać by w miarę pewnie trafić to dla mnie nie ma to sensu. Miałem kiedyś przez kilka dni 85mm 1.4 (nie ART) i mimo mikroregulacji na Nikonie to nie trafiała ta Sigma tak jak systemowe szkło Nikona.
Mam Apo Sonnara i tego Nikkora którego nie lubisz. ...To znaczy może i lubisz, ale masz złe zdanie o jego właścicielach.
kris, nie wiem gdzie w Białymstoku mogłeś widzieć "w pracy setek a może tysiący zawodowych fotografów mody , portrecistów , reporterów na świecie którzy w PF mają rozkładówki najpoczytniejszych magazynów". Chyba w internetach.
PDamian - więcej pytaj mniej stwierdzaj, żadnej wyjdziesz na dupka - jakoś tak to leciało? . Z zeissow mam Flektogona 4/40 Sonnara 2.8/180 Biometara 2.8/120 i na Sixie Biometara 2.8/80. I nie tylko jaki to ma związek z ta Sigmą i Olkiem. :) Uwielbiam swojego nikona. A ludzi nie segreguję wg posiadanych dóbr czy koloru skóry ino wg tego czy jest mądry czy głupi . Twoja nie wiedza nie jest moim problemem , a kto szuka ten znajdzie.
@kris@79 pokaż mi tych zawodowców, którzy w pracy używają 135 otwartego do oporu :D szczególnie w modzie. F8 walą minimum seriami bo lampiony mają mocne i szybkie. Ustawienie ostrości to wtedy kwestia umowna. A na rozkładówkach są głównie przez znane nazwisko. I pokaż mi jedną gazetę z modą w której są dobre zdjęcia :P ( a i proszę nie mylić z ładną modelką przerobioną na boginię przez opłaconego retuszera bo to jeszcze nie świadczy o tym czy fotograf ogarniał 135 na F2.0 w punkt przy AF bez odrzutów) O czymś takim mówię link
a nie o setkach zadowolonych fotografów. Przy MF nie muszę wybierać spośród trafionych jako tako. Wszystkie (prawie) są trafione idealnie. Jeszcze takiego układu AF nie wymyślono.
@focjusz "Obiektyw bez wątpienia świetny - natomiast pozostaje kwestią do dyskusji czy aż taka ostrość jest potrzebna w "zwykłej" fotografii portretowej."
Oczywiście, że nie jest. Do fotografii portretowej wystarczy żeby obiektyw był dosyć ostry, żadnych rekordów bić nie musi. Szkło Sigmy to swego rodzaju popis technicznych możliwości tej firmy. Jest świetne, tego nie da się zaprzeczyć. Jednak w praktycznym zastosowaniu nie ma to większego znaczenia.
@dARTi ". I pokaż mi jedną gazetę z modą w której są dobre zdjęcia :P" Zgadza się, zdjęcia modowe bardzo rzadko są szczególnie wybitne, czasem się coś trafi, ale z reguły to nuda. Zresztą ma służyć reklamowaniu ubrań więc pewnie sam estetyka zdjęcia ma być przeciętna by nie odciągać uwagi od produktu.
Zauważcie, że nigdzie nie napisałem, że się nie da. Oczywiście, że się da i manualem przy OVF i AFem. Mnie chodzi o odsetek trafionych idealnie. Czyli dokładnie w sam środek. Przy AF nigdy nie wiemy na jaki kontrast w rzeczywistości padło automatyce. I dla świętego spokoju się przymyka albo liczy na szczęście.
dARTi - Tobiasz Dariusz Kowalczyk tak jest w linku, ART masz w nicku więc postaram sie Ciebie nie urazić :D na początek pierwszy z brzegu link Nikkor DC 135 f/2.0 lens na 2.0 for Harper's BAZAAR chcesz więcej ? prosze link link Piszesz że ktoś coś wali na F8 , a potem że sa przez znane nazwisko ich zdjęcia sa na rozkładówkach. Potem piszesz coś o tym że to zasługa retuszerów , a na koniec dajesz do siebie link. Nie znam Cie na 100% nie kojarzę ani jednego zdjęcia i nie jest to zagadka dlaczego. Zamiast opowiadać pierdoły i obrażać ludzi od których mógłbyś się uczuć biegając za nimi ze statywem ...poczytaj. Wyjrzyj na świat . link miłej lektury . Przysłonę wybiera się odpowiednią do wizji, nie myl z pomysłem na kopiowanie .
ps. w zdjęciach przykładowych sa zdjęcia ostre na 1.8 i sa to zdjęcia "modelki" Tyle w temacie mistrzu.
@kris@79 ksywka sprzed wielu lat kiedy nie miałem pojęcia co to aparat. Spokojnie nie urazisz mnie bo nigdy nie czułem się artystą a o takich co się nimi mienią choćby przez dopisek AFRP mam zdanie dość.. hmm zabawne. Nie wiem też o czym mają mówić linki które załączyłeś? O ilości trafień w punkt szkłem z AF gdzie istotna jest różnica kilku milimetrów? Przecież to zdjęcia całych sylwetek. Ślepy by to trafił. Otwieram pierwsze lepsze które dałeś gdzie jako tako da się ocenić i wtopa:
ewidentnie nie trafione choć przekonałbyś się dopiero widząc to w pełnej rozdzielczości. O retusze nie ma co wspominać nawet - proszę Cię nie bądź naiwny. Zabawne też, że zapewne myśląc o podważanej przeze mnie jakości zdjęć modowych podrzucasz linki do Harper's BAZAAR :D Też bym chciał pracować z setkami fotografów mających tam rozkładówki :P
To nadal nie mówi kompletnie nic o odsetku zdjęć idealnie trafionych przy bliskim portrecie (bo tam jest to szczególnie istotne i zauważalne) zrobionych mega jasnym tele z AFem. Postaraj się bardziej. I oczywiście z wielką chęcią pochodziłbym za nimi ze statywem czy blendą ale bynajmniej nie w celu uczenia się jak działają ichnie autofokusy. :)
@sloma_p: "baron - co to kuźwa jest?" Teraz to się chyba nazywa mem :-) Kiedyś komentarz. A tu coś w sprzętowym temacie: link Czy da się na manualu na 135 mm? Da się i w OVF. Potrzebne jest dobre światło i umiejętność obserwowania szczegółów. Samyang jest świetny, niewiele gorszy od Sigmy. I da się nim robić foty bez specjalnych zabiegów. Niestety Sigma jest lepsza ;-) I nie chodzi o AF.
Peszek bo linkuje się do katalogu głównego. Mam na mysli portret w którym modelka trzyma sie za ucho prezentując kolczyk. Ostrości w punkt nie ma ani na bliższym oku ani na kolczyku. Do internetów jako tak się nadaje. Olejne w kapeluszy z eifflą w tle też nie trafione no chyba, że celem miał być kapelusz. Itd.
z braku czasu nie przejrzę wszystkiego w poszukiwaniu dobrych zdjęć. Ale na szybko znalazłem jeden bliski portret (zapewne podlinkuje znowu cały katalog ale nie trudno się domyślić o który mi chodzi:
dARTi - piszesz jak wszyscy na tym portalu gdy wytknie im się absurdalne stwierdzenia . Kolego , po 1 to Ty zamieściłeś wpis traktujący sens stosowania tego szkła ( AF ) w fotografii z modelem. To co opisałeś brzmi jak zawody sportowe nie mające nic wspólnego z fotografią. fragment "To zależy od body. Ja używam 135 F2 samyanga na sesjach z modelkami i o ile modelka potrafi pozować w miarę nieruchomo mam 100% trafień w wybraną źrenicę. Co do mm. Żaden obiektyw z AF nie da mi takiego wyniku. Powiem więcej. Trafienie idealnie w środek rozkładu głębi ostrości w obiektywie z AF to tylko i wyłącznie kwestia szczęścia. " Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski , z braku swoich umiejętności? Weź człowieku wygooluj sobie obrazy za 135 . Twoje zdjęcia niczego też nie dowodzą w druga stronę , bo ani ilość ani jakość ani treść nie jest reprezentacyjna. Nie bierz tego do siebie , ale "10" zdjęć pomijam warunki etc niczego nie dowodzi. Zrozum że Twój wpis o tym że "na okładki to robią zdjęcia leszcze z nazwiskiem i foty są tak kulawe że ratuje je retusz" , pokazuje tylko i wyłącznie skalę Twojej arogancji i buty . Natomiast Twoje zdjęcia wyjaśniają skąd to się wzięło. Zamiast się obrażać na świat spróbuj stworzyć coś samemu. Stworzyć nie odtworzyć .
Ja CI dałem kilka przykładów że się mylisz , o zgrozo nie zadałeś sobie trudu aby sprawdzi linki , bo i po co ? jesteś mistrz i żaden Alexi Lubomirski Ci nie dorasta do pięt link
Piszesz w kolejnym komentarzu że mam się bardziej postarać? Staram się nie marnować więcej czasu na Ciebie. Fotografia nie polega na próbie ustawienia ostrości na źrenice ,a w momencie kiedy to pojmiesz może zrobisz dobre zdjęcie , dobre - nie myl z poprawnością techniczną, która jest pierwszym stadium fotografa.
Widzisz Kris - Ty jednak o sztuce a ja na tym się nie znam. Odbiegasz od meritum. A ja odpisywałem Baronowi:
baron13 13 kwietnia 2017, 14:57
Sigmą nie miałem przyjemności, ale zdecydowanie wiele razy ostrzyłem Samyangiem 135mm f/2.0 na f/2.0 i nie jest to łatwa sprawa na matówce typu soczewka Fresnela. Pierścień ostrości może się obracać o 360 stopni, ale uzasadnienia rezygnacji z AF nie potrafię sobie wyobrazić."
Gdzie dla mnie w przeciwieństwie do niego dokładniejszy jest manual a zależne to od body bo powiększając obraz w wizjerze mogę wyostrzyć idealnie. I wiem co mówię ale nie dam się namówić na podlinkowanie całej sesji w której praktycznie wszystkie zdjęcia były trafione tak jak to które podlinkowałem a na tym modelka najładniej wyszła. I tylko o tym mówię. Starasz się mnie obrazić mówiąc, że gówno ze mnie nie fotograf i powinienem za Tobą nosić torbę ze sprzętem? Po co Ci takie wycieczki personalne? Obraziłem Twoją godność? Zdjęcie które podlinowałem było konkretnym przykładem na to jak wygląda radykalna większość zdjęć zrobionych szkłem manualnym z ekstremalnie płytką głębią ostrości. Postawisz cokolwiek, że szkłem AF będziesz miał taki sam odsetek? Wiem, że nie bo wiesz, że to zakład przegrany.
dARTi - "z braku czasu nie przejrzę wszystkiego w poszukiwaniu dobrych zdjęć. Ale na szybko znalazłem jeden bliski portret (zapewne podlinkuje znowu cały katalog ale nie trudno się domyślić o który mi chodzi:
Serio? Pan Kanarek dał takie zdjęcie? :D Nawet optyczni trafiają lepiej.. Kupują Cię u niego kolory czy dziewczyny bo nie kumam.. ? "
najważniejsze co napisałeś "nie kumam" wiem że nie kumasz, to jest dokładnie ten sam moment jak próbowałem na początku swojej zawodowej kariery tłumaczyć hydraulikowi ideę jaka przyświecała podczas projektowania domu w którym on miał zamontować umywalkę i wg niego powinna być przy kiblu bo on tak zawsze robił :) Skądinąd świetny fachowiec, ale jednak pozbawiony wyobraźni . Miłego wieczoru.
Kris@79 masz rację"Fotografia nie polega na próbie ustawienia ostrości na źrenice ,a w momencie kiedy to pojmiesz może zrobisz dobre zdjęcie , dobre - nie myl z poprawnością techniczną, która jest pierwszym stadium fotografa" Mi chodzi o to że jak zdjęcia przykładowe modelek są nie ostre to dlaczego niektórzy tego nie widzą.
I dla jasności: Nie podważam umiejętności Alexeja Lubomirskiego. Nie mam pojęcia gdzie to wyczytałeś chłopie? To inna liga. Albo nawet planeta. Serio pracujesz z nimi wszystkimi? ;) Zajebistą masz robotę :P
dARTi - "Postawisz cokolwiek, że szkłem AF będziesz miał taki sam odsetek?" - jednak sport, pomyliłeś profesje. Mogę się założyć że przebiegnę szybciej 5km , ma to większy sens niż zawody w ustawianiu ostrości ;)
Fajne szkło do portretów w których każdy pryszcz na twarzy tworzy jakość. Jakość, którą potem rozmywa się za pomocą manipulacji graficznych. Rozmywanie tła jest typowe dla Sigmy czyli drobnoziarnisty papier ścierny. Brzydkie to mało powiedziane. Obiektyw wręcz idealny do skanowania kodów kreskowych na linii produkcyjnej. Jak dobrze, że Canon czy Nikon dalej produkują swoje klasyki.
LiSzajFuj - to że ktoś nie celuje z premedytacją w źrenice nie znaczy że AF tego nie potrafi, priorytety. dARTi - błędnie zakładasz że z nimi pracuję /owałem
Bo widzisz Kris. O tym rozmawialiśmy. Nie o bieganiu na 5km. Czasem potrzeba tej pewności. Widzisz podlinkowany pan Kanarek potrzebował bliskiego portretu do ogólnej koncepcji całego setu. Nie wyszło ostre. Myślisz, że się z tego cieszył? Zapewne nie. Trudno - dał jakie było. Ja tylko o tym a nie o tym kto jest lepszym fotografem. I, że niby ja? Ja nawet fotografem nie jestem :) Niestety na 5 km też bym ducha wyzionął w Twoim tempie ;)
Kris@79 powiększyłem wszystkie portrety bez okularów i tylko w jednym znalazłem ostrośc (3ci portret lewe oko pewnie dlatego że to środek kadru) Następnie powiększyłem portret przykładowy dziecka z testu Apo Sonara 135 I ten Zeiss jest spoko o klasę lepszy.
kiedys , przed kilku laty pomierzylem skutecznosc roznych metod ostrzenia - udalo sie opdnalezc owczesne wyniki.
10 strzalow z reki , ostrzone w warunkach laboratoryjnych, czyli spokojnie , bez pospiechu - model to kontrastowa nieruchoma tablica. Pomiar rozdzielczosci obrazowania. wyniki sa jednoznaczne, dyskusja jest zbedna. Mysle ze wspolczesne evf dadza wynik nieznacznie lepszy od LV z lupa na MF. Nie chce mi sie juz tego wiecej spradzac.
@Pokoradlasztuki "rozdzielczosc oka jest za niska by bezblednie ocenic ostrosc na MATOWCE." ale jest odpowiednia aby oceniać ostrość z EVF z lupą. A jak jest na matówce z lupą?
@dARTi: Absolutnie nie chciałem Ciebie obrażać, ani atakować Bawi mnie tylko ton dyskusji, gdy reszt panów fotografów nie dowierza, że można ręcznie wyostrzy. Z tej przyczyny podlinkowałem tę wronę, która, uważam, jest w tym sporcie osiągnięciem i jest zabawna. Podtrzymuję moją opinię, lepiej mieć obiektyw z AF-em niż nie mieć, choć też zupełnie się zgadzam, że manualne ostrzenie, zwłaszcza w sytuacjach gdy trzeba panować nad rozkładem nieostrości jest raczej jedyną metodą. Tak masz rację, gdybym miał AF w tej (ga)wronie zapewne byłby ostry koniec dzioba, albo ogon i zanim trafiłbym AF-em gdzie chcę to by czarne se odleciało. Samyangiem 135 mm zazwyczaj ostrzę z LV, bo używam go, gdy ciemno, uważam go za świetny obiektyw, ale, że zazwyczaj nie ostrzę na żadne modelki, to bym AF chciał mieć.
Mogę tylko napisać: Brawo Sigma ! Prośba by firma nie olewała mocowań. Sprzedaż ma znaczenie, ale pracuje się również na markę. Ponownie czeka mnie wyprzedaż...
@MaciekKwarciak "No nie, przecież zapewniałeś, że gdy ciemno, to w OVF lepiej widać!"
Bo baron jest jak obecnie rządzący, wersja oficjalna ma być po linii partii, ale jak się nieopatrznie coś chlapnie od serca, to wychodzi zupełnie na odwrót :)
Co podtrzymuje dyskusje? Kompleksy z powodu małego... nie braku lustra :-) Część druga sportu, że polska język, trudna język. Nigdy nie twierdziłem, że podgląd elektroniczny to zło. Katastrofą jest brak podglądu optycznego. To już niestety i brzmi za trudno i jest skomplikowane funkcjonalnie, a sprawdzić można robiąc zdjęcia, a dyskutanci głównie zajmują się dyskusjami :-)
@baron13 "Nigdy nie twierdziłem, że podgląd elektroniczny to zło"
Kłamiesz i co chwilę przeczysz sam sobie. Praktycznie pod każdymi plotkami czy artykułami dotyczącymi bezluster produkujesz elaboraty jaki to EVF jest beznadziejny i że nie da się za jego pomocą ostrzyć manualnie, zwłaszcza przy czymś dłuższym niż szeroki kąt i jak to po ciemku w EVF nic nie widać, a w optycznym jeszcze tak. Jak się okazało (i jak ci ludzie pisali), praktyka jest inna, nawet w twoim wykonaniu. Jeżeli ktoś tu ma jakiekolwiek kompleksy, to jesteś to wyłącznie ty łechcząc swoje ego logo Canona (bo pro też go używają) i gdzieś w głębi duszy czując frustrację, że efekty niewspółmierne do nakładów. Niestety, w twoim przypadku na lekarza już za późno, więc pozostaniesz po prostu forumowym błaznem.
tadeusz69 - zwróć uwagę na kilka kluczowych różnic (pomijam różne przysłony ) 1. to sa 2 różne skrzynki ( może ich wielkośc jest identyczna w naturze albo i nie ) 2. wielkość skrzynek na zdjęciu jest różna co sugeruje że były fotografowane z różnej odległości , co jest nie bez znaczenie dla GO 3. ostrość dodatkowo jest ustawiana na dalszy plan na zdjęciu z Canona które jak pisałem wyżej jest robione z dalszej odległości , co się przekłada na odwzorowanie tła 4 . światło / kontrast a teraz dane link Sigma nie jest tylko jaśniejsza , ma również krótszą odległość ostrzenia i to dość znacząco
jak chcesz porównywać obrazek ( reszta również) to musisz odszukać zdjęcia wykonywane w tych samych warunkach tym samym body i na tych samych parametrach ( można wykluczyć przysłonę , choć prawidłowo porównywałbym 2.0 do 2.0 , bo 1.8 to jest po prostu gratis do Sigmy :) ) , dodatkowo z tej samej odległości ostrzenia i pozycji aparatu Porównania i stwierdzenia że Sigma jest bez bo rozmywa bardziej sa zwyczajnie śmieszne . To tak jakby ktoś marudził że w porsche długość hamowania jest dłuższa przy maxymalnej prędkości niż w golfie 1.4 :) Ludki otrząśnijcie się , wasze wywody sa absurdalne .
obiektyw genialny, cena zaporowa, komentarze w większości beznadziejne. Gdyby nie super obiektyw i zaporowa cena, nie zacząłbym nawet czytać.
Ech, moze kiedyś redakcja wprowadzi system komentowania pozwalający blokować "wybrańców" tak, jak to jest teraz znane z FB, a kiedyś z list dyskusyjnych. Albo może da się napisać nakładkę, która by przetwarzała stronę komentarzy w źródło dodatkowej wiedzy praktycznej, po usunięciu pyskówek i kilku najbardziej zawziętych oszołomów...
@baron13 "Katastrofą jest brak podglądu optycznego." Ale po co ci ten podgląd optyczny? Bo jak ciemno to na elektronicznym nie widać? Twój argument. Polska język za trudna język? :)
He, he... Ale reakcja! @mate: wiesz, co na tym forum znaczy "kłamiesz"? "Bardzo nie lubię tego gościa, ale nie ma przeciw jego poglądom żadnych argumentów". Przy czym brak argumentów implukuje, że bardzo nie lubię :-) Jest też inny problem, ów polska język, o bwana kubwa! Ja pisałem coś inne tyś wyczytał, co Ci pasowało. Przekręciłeś i teraz chcesz, abym dyskutował z Twoją wersją. Kolejna sprawa: mam kupla w pracy, kupił sobie Olympusa. Robi nim zdjęcia. Chyba kluczowa sprawa. No i... właśnie. Zgadzamy się co do i EVF i OVF. Takie same opinie na temat wad zalet. Otóż Moi Kochani: dyskusje na temat fotografii z ludźmi którezy nie fotografują,, mogą być jedynie ćwiczeniami w demagogii, lecz z pewnością nie doprowadzą do żadnych konstruktywnych wniosków. Nie da się sensownie dyskutować z kimś kto nie ma argumentów, bardzo nie lubi interlokutora i jedyne, czego pragnie, to jakoś mu dowalic, kto nie rozumie co czyta i przekręca słowa autora, Wreszcie z braku wiedzy i doświadczeń pogadamy sobie jak podkomisją Smoleńską Macierewicza. Powiem jeszcze o tym obiektywie, że chyba wreszcie jakaś część fanboyów, także tych nielicznych, Canona zrozumie, że epoka "kundli" to już przeszłość. Niektórzy mają problem, bo byly czasy, że wystarczyło wydać więcej pieniędzy, żeby mieć lepszy sprzęt. No i kłopot. Zeiss nie jest najlepszy, firmowy Canon, z powodu firmowości nie jest najlepszym wyborem, psiakrew, trzeba myśleć i do tego się trochę znać. Czasy jedynie słusznych wyborów i ustalonych rankingów firm minęły. Porółnałem sobie oczywiście natychmiast wyniki pomiarół tej Sigmy i Samyanga... Tak, kłopot. Sigma lepsza, wyraźnie lepsza, ale Samyang ma takie parametry, że równic na zdjęciach nie będzie widać. Po co przepłacać? Pewnie w końcu przepłacę ;-) Parametry optyki wchodzą w zakres, gdzie mamy zapas jakości na wypadek silnego cropa, może na wypadek wysokiego iso. Trzeba się nagłowić, opłaca się czy nie. Ja się cieszę, ale widzę objawy popłochu :-)
@baron13 "wiesz, co na tym forum znaczy "kłamiesz"? "Bardzo nie lubię tego gościa, ale nie ma przeciw jego poglądom żadnych argumentów""
Argumenty są dostępne pod każdą dyskusją z twoim udziałem, nie ma sensu ich powtarzać, każdy może sobie przeczytać. Tak samo jak może przeczytać, że wielokrotnie pisałeś, że w EVF nic nie widać po ciemku a w OVF jeszcze tak, nic nie widać przy dużym kontraście sceny i nie da się ostrzyć manualnie czymś dłuższym, więc albo z premedytacją kłamiesz, albo jesteś na tyle głupi, że nawet nie kontrolujesz co i kiedy piszesz. Niezależnie od opcji, przypadek beznadziejny i to twoje zachowanie jest jakby żywcem wyjęte ze wspomnianej komisji.
@szafir - baron nie potrafi przeboleć że co najmniej od 3 lat ( premiery A7s) aparaty ( i wizjery ) "widzą" lepiej w ciemności niż oko ludzkie. Zabawne jest to zwłaszcza w kontekście wychwalania wyższego (jakoby) używalnego ISO w Jego ( nie tylko :P) ulubionym systemie.
Mnie osobiście podoba się bardziej to drugie zdjęcie
--------------------------------
ale roznica w rozmyciu wynika tutaj z zastosowanej przyslony. S na 1,8 jest bardziej otwarta , nieostrosc duzo wieksza . gdyby przymknac do takiej samej moznaby porownac bokeh.
1,8 na 135 bedzie w praktyce ze wzgledeu na malo GO bardzo rzadko w ogole uzywalne. GO 2 cm z 4 metrow to mozna sobie fotografowac plaskie bilbordy. W praktyce i tak trzeba bedzie przymknac .
jak wczesniej pisalem przyslona 2,8 w teleobiektywach nie jest ujma. Ciekawa bedzie wspolpraca z TC 2*. Zrobi sie z tego 270 mm i ok 3,5 - ciagle jasno, przy najpewniej wciaz b. wysokiej rozdzielczosci.
PS z pozdrowieniami dla Barona, który ostrzy w punkt manualu, mimo tego, że w OVF widzi tak naprawde inną głębię ostrości, od tej jaką naprawde daje jego 2/135
różnica miedzy 1.8 a 2.0 z 135l nie taka znowu duża ale jeżeli zestawić ją z nieco bliższym kadrem a najbardziej z róznicą w kontrastach ze słonecznego dnia to nic dziwnego, że c canona zdjęcie duuużo ładniejsze. Z sigmy rozbebłana breja czyli tzw "kremowy bokeh" :P - kanon dał choć odrobinę charakteru. W identycznych warunkach różnica na kozyść Canona byłaby pewnie sporo mniejsza ale bardziej wynikająca z niedoskonałości optycznej a nie różnicy w maksymalnym otworze.
@Pokoradlasztuki: "najwyzsza calkowita rozdzielczosc jaka dalaby sigma to 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx
olek: 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx
49 i 73 to najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum -brzeg."
- Ludzie! Tak na logikę, jak 73lp/mm przy cropie ~2x da taką samą rozdzielczość jak 49lp/mm na FF? Dziwne, że nikt nie wyłapał literówki: m43 to 13x17mm, nie 23x17. 73*2*73*2*13*17= 4,7 mpx
"[...] nie ma przepasci - przy czym wyniki tego olka sa skutkiem kontrastowej oprobki danych obrazowych raw"
- Przepaści nie ma, zwłaszcza przy .jpg z puszki - te z olympusa są mocno wyostrzane, nawet na minimalnym ustawieniu. "Kontrastowa obróbka danych obrazowych raw"? Coś na poparcie tych słów? Z tego co wiem, optyczne.pl "wywołują" rawy programem dcraw, który w żaden sposób nie podbija kontrastu, mikrokontrastu, ani nie odszumia zdjęć. Jeśli aparat podbijałby kontrast przed zapisem rawów (lub charakterystyka matrycy byłaby wyraźnie nieliniowa), byłoby to widoczne przy testach zakresu i dynamiki tonalnej wykonywanych przez optyczne.pl. W podlinkowanym przez Pokoradlasztuki dokumencie link na str.11 jest informacja "( podobnie dzialaja odszumiarki pracujace w dziedzinie czestotliwosciowej - wykazuja w imatest wzrost rozdzielczosci : wystarczy, ze wolarka raw inaczej traktuje szum , a mamy inne wyniki pomiaru) " w odniesieniu do podbicia kontrastu zdjęcia, co wydaje mi się bzdurą. Podbicie kontrastu zmienia przebieg tonalny całego zdjęcia - żadna "odszumiarka" tak nie działa. Myślę, że co najwyżej niektóre aparaty mogłyby podbijać mikrokontrast przed zapisem rawów (np. poprzez "unsharp mask"), ale wykres mtf byłby wtedy nienaturalnie wybrzuszony.
"zeby to dokladnie porownac trzeba mierzyc rozdzielczosc na calej powierzchni i ja powierzchniowo zintegrowac ." - Nie wiem czy to "zintegrować" to kalka z angielskiego, czy dopuszczalny synonim, ale ja bym powiedział "scałkować po powierzchni".
Sprecyzuje Prawo Użytkowania grzegorz_maj: "Wraz z trwaniem dyskusji na optyczne.pl w dowolnym wątku prawdopodobieństwo do uznania przez użytkownika baron13 wyższości OVF nad EVF dąży do 1"
@Pokoradlasztuki: "najwyzsza calkowita rozdzielczosc jaka dalaby sigma to 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx
olek: 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx
49 i 73 to najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum -brzeg."
- Ludzie! Tak na logikę, jak 73lp/mm przy cropie ~2x da taką samą rozdzielczość jak 49lp/mm na FF? Dziwne, że nikt nie wyłapał literówki: m43 to 13x17mm, nie 23x17. 73*2*73*2*13*17= 4,7 mpx
"[...] nie ma przepasci - przy czym wyniki tego olka sa skutkiem kontrastowej oprobki danych obrazowych raw"
- Przepaści nie ma, zwłaszcza przy .jpg z puszki - te z olympusa są mocno wyostrzane, nawet na minimalnym ustawieniu. "Kontrastowa obróbka danych obrazowych raw"? Coś na poparcie tych słów? Z tego co wiem, optyczne.pl "wywołują" rawy programem dcraw
----------------------------------------------
nie ma bledu ani literowki , ani bledow logicznych
przy sredniej rozdzielczosci 79 lp/mm calkowita rozdzielczosc na formacie 23*17, bylaby 8,3 mpx taka jak na FF przy sredniej rozdzielczosci 49 lp/mm
to jest rachunek szacunkowy , ktory pokazuje jak traktowac te liczby - aby nie sugerowac sie wysoka rozdzielczoscia wzgledna w okreslonym punkcie- to moze prowadzic do blednej interpretacji.
Zreszta jak pozniej Pdamian wyjasnil, mial na mysli nie tyle przepasc w rozdzielczosci lecz w roznicy pomiedzy centrum , a brzegiem - nie tak to odebralem , stad moja wypowiedz. Sens jej jest taki , ze pomimo maks 81 lp/mm nie ma przepasci na korzysc obiektywu dajacego 81 lp/mm.
na formacie jeszcze mniejszym calkowita rozdzielczosc bedzie jeszcze mniejsza mimo tej samej rozdzielczosci wzglednej .
na matrycy m43 13 mpx powiedzmy 4150 px *3100 px
po dluzszym boku mamy : (4150/2)/23 =90,2 lp/mm
biorac pod uwage rozdzielczosc granicza takiej matrycy wedlug nyquista - shanonna rzeczywista rozdzielczosci jest znacznie nizsza - dwukrotnie . Pomiary wykazuja , ze w matrycach wynosi ten spadek o czynnik 1,3 dla lp/mm
a wiec matryca taka jest w stanie przeniesc ok 70 lp /mm i to przy niskim MTF , znacznie nizszym od 0,5. wynik pomiaru za pomoca imatest az 81 lp/mm wynika ze sposobu w jaki imatest wyznacza rozdzielczosc a takze ze sposobu w jaki sa przygortowane rawy w puszce jeszcze przed ich zapisaniem. Sam obraz zanim zostanie poddany zapisowi jako raw zostaje wczesniej odpowiednio wyliczony.
jak liczy imatest - w pewnym uproszczeniu pisalem gdzies wyzej - jest link do odpowiedniego tekstu.
dodam, ze jesli tzw sprawnosc optyczna , czyli stosunek pomierzonej rozdzielczosci , do najwyzszej mozliwej wynikajacej z warunku Q-S dla okreslonej matrycy przekracza ok 65-70% swiadczy to o mocnej ingerencji w kierunku podniesienia kontrastu ( ostrosci ) obrazu na drodze rachunkowej ( na dowolnym etapie) .
Obraz przed zapisaniem do raw jest juz wyliczany wstepnie , w stopniu byc moze decydujacym o dalszym wygladzie.
p.s. integracja - czyli tworzenie calosci z czesci:
uzylem swiadomie pojecia "integrowac" nie "calkowac" , gdyz calka wymagalaby znajomosci funkcji regresji powierzchniowej ( przynajmniej tak sie kojarzy z funkcja ciagla) . mozna integrowac rowniez wartosci dyskretne , czyli dla okreslonych punktow na powierzchni - w zupelnosci to w praktyce wystarcza. Choc znajomosc rownania powierzchni regresji pozwala na wygodna dalsza interpretacje , m.inn wyliczenia wspolczynnika asymetrii. Dla okreslenia jakosci obiektywu stopien jego asymetrii jest dosyc wazna informacja. Z drugiej strony regresja wprowadze pewne " wygladzenie" i trudno jest okreslic czy w kierunku " zblizenia ku prawdzie " czy tez moze jednak incydentalne wartosci mierzone jednak sa jej blizsze.
różnica miedzy 1.8 a 2.0 z 135l nie taka znowu duża ale jeżeli zestawić ją z nieco bliższym kadrem a najbardziej z róznicą w kontrastach ze słonecznego dnia to nic dziwnego, --------------------
nie sprawdzalem , ale tak na oko to w canonie na podanym przykladzie porownawczym jest stosowana przyslona wyraznie wieksza od 2.0.
@Pokoradlasztuki: Ok, myślałem że to literówka. Takie "m43" z matrycą 23x17 byłoby niezłe (więcej niż APS-C Canona: 14.8x22.2). m43 to 13x17.3mm. Odnosząc się do Twojego przykładu 4150px / 17.3mm ≈ 240l/mm czyli 120 par linii (czy też cykli) na milimetr.
"a wiec matryca taka jest w stanie przeniesc ok 70 lp /mm i to przy niskim MTF , znacznie nizszym od 0,5" - 120/1,3 ≈ 92.3 lp/mm. Czy przy niższym od 0,5? Dla sinusoidy poziomej o częstotliwości Nyquista wychodzi mi 2/pi ≈ 0,637 a dla sinusoidy pod kątem 45° ok. 0,651. Oczywiście z pominięciem obiektywu, więc mtf50 dla ~80lpmm (75mm Olympusa) to świetny wynik. Wcale tego nie kwestionuję, chciałem tylko zauważyć, że 73*2*73*2*13*17,3 ≈ 4,8mpx a 4,8 to nie 8,3, więc różnica jest.
Co do wyostrzania przez aparat rawów przed zapisem, to nie wiem, jak wygląda sprawa w Olym vs Canonie, jednak mtfy z obu puszek w teście optycznych wyglądają naturalnie. Jeżeli jest wyostrzanie, to raczej niewielkie.
Z tą integracją, ok;) Po prostu nigdy nie spotkałem się z tą nazwą jako synonim całki, czy też sumowania (wartości dyskretnych).
Często wykorzystujesz ten "argument" - dedykując go różnym osobom uczestniczącym w dyskusjach. Może to wskazywać, że to przede wszystkim dla Ciebie ten język jest trudny, przez co brak precyzji w Twoich wypowiedziach - co z kolei skutkuje tym, że wiele osób (rzekomo) błędnie interpretuje "co autor miał na myśli".
Przemyśl to w okresie świątecznym - a tymczasem życzę, aby te święta były dla Ciebie pogodne i wesołe. A jeśli się da, to i fotograficznie udane - niezależnie od tego, przez jaki celownik (OVF vs EVF) będziesz świat oglądał.
Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy
Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy ----------------------------------------------------------------------------------------
usredniony kontrast ?
co to jest , jak sie to mierzy , albo stwierdza naoczenie na zdjeciach?.
sigma ma rekordowe wartosci MTF , ktore sa miara przenoszenia kontrastu przez obiektyw - jeden z najbardziej kontrastowo pracujacych obiektywow na rynku w ogole - tzn srednia tez musi byc rekordowo wysoka. Na pewno wyzsza niz w c137 L
zbyt jasne?
jasnosc obrazowania zalezy od ekspozycji nie od obiektywu - z tego samego obiektywu mozna zdorbic krocej naswietlajkac zdjecia 10 razy ciemniejsze od kazdego inngo dowolnego obiektywu , w tym od canona.
balans bieli obiektywu ? - co to takiego?
zapis obrazu w aparacie cyfrowym jesz zawsze czarno - bialy . Dopiero analizujac roznice jasnosci pomiedzy sasiednimi pixelami naswietlanymi pod filtrami o roznej barwie mozna ten kolor wyliczyc. Balans bieli zalezy od sposobu w jaki wyliczymy kolor- nie od obiektywu - jest on pochodna wielu czynnikow, w ktorych wpyw obiektywu jest praktycznie niezauwazalny. ( inczej bylo w fotografii analogowej)
Pomiary transmitancji w calym zakresie widma widzialnego moga dac obraz , na ile przenoszenie barwy przez obiektyw jest neutralne , ale takich pomiarow optyczne nie przeprowadzily , a na zjeciach tego nie da sie rozpoznac " na oko" . To ma zreszta niewiele wspolnego z balansem bieli , wlasciwie nic. Balans bieli to cos innego. Tak sobie wypisujesz ...co slina na jezyk przyniesie.
@Pokoradlasztuki źle zrozumiałeś, im chodzi o magię, modżo, plastikę itp. Coś jak u audiofili: Sigma to świetny, ultranowoczesny, doskonale zaprojektowany wzmacniacz cyfrowy. A im chodzi o brzmienie wzmacniacza lampowego :) O te cudowne wady świadczące o wyjątkowości zdjęcia zrobionego danym obiektywem.
@Pokoradlasztuki źle zrozumiałeś, im chodzi o magię, modżo, plastikę itp. --------------------------------------------------------------------------
obawiam sie , ze autor wypowiedzi nie rozumie o czym pisze.
jesli zywkle pisanie glupot oznacza magie , plastykie , "modzo"(?- miodzio?) to ja inaczej to pojmuje.
usredniony kontrast za niski ?
kontrast to roznica pomiedzy jasnym i ciemnym - jesli to usrednicz to nie ma w ogole kontrastu.
mozna mowic o przenoszeniu przez ten obiektyw kontrastu - nalezy do naiwyzszych. Usredniona wartosci funkcji przenoszenia kontastu w calym zakresie czestotliwosci nalezy do najwyzszych wsrod obiektzywow "domowych" jakie sa w ogole oferowane do sprzedazy. Na pewno jest wyzsze od tej waartosci dla c 135 L
" zdjecia z sigmy sa zbyt jasne " - prosze ???` to ma byc zarzut w stosunku do obiektywu ???? - czy ja snie ????? jesli zdjecie za jasne to sie ciemniej wywoluje ,
"zdjecia maja gorszy balans bieli od canona "???
przeciez balans bielil nie przeprowadza obiektyw tylko fotograf.
balans bieli to operacja sluzaca zrownowazeniu kolorow - czyni ja fotografa lub autoamtyka wydlug jakiegos algorytmu. Nie przeprowadza jej obiektyw.
to nie jest ani magia , ani czar , tylko zwyczajna nieswiadomosc swoich slow i nieswiadomosc znaczen autora takiej wypowiedzi.
gdyby ktos napisal , jak sugerujesz , ze C " rysuje bardziej magicznie " - to trudno oponowac , gdyz jest to tak efemeryczne okreslenie, iz moze oznaczac wszystko i nic konkretnego. Ale to nie zostalo napisane.
juz wczesniej pare osob napisalo -. to obiektyw rysujacy bardzo ostro , bardzo kontrastowo , jest swietnie skorygowany , w zwiazku z czym o stosunkowo niewielkich bledach optycznych - a te decyduja o indywidualnym charakterze pracy obiektywu.
Pokoradlasztuki, ale nie zapominaj, że każda granica powietrze-szkło to bariera dla światła. I, ze różne długości fali różnie sie zachowują przy przejściu przez nią. Jak masz w obiektywie 15 czy 20 soczewek to zapomnij o wiernych i soczystych kolorach. Bedą bure i przemielone - zapomnij o zabawie w WB, nic to nie da. Mikrokontrast to jest coś co 99% ludzi myli ogólnie z kontrastem i ostrością. Mikrokontrast nie jest ani jednym ani drugim. To jest tonalność, to są przejścia między barwami i dynamika. W szkle z 20 soczewkami tego nie uświadczysz, bo światło jest na wyjściu 'zarżniete'. Owszem, wszystkie promienie schodzą sie w punkt (jest ostro), ale nic poza tym.
15 kwietnia 2017, 13:09
Chwila odpoczynku, ciasto już w piekarniku i coś napiszę. Porównałem z co najmniej setkę swoich zdjęć na pełnym otworze względnym, wykonanym 135L, na canonie 5D mk IV - w aparacie, na profilach nie wyostrzam, a raczej zjechałem o dwie kreski w dół z ostrością w profilu portret i odpaliłem jpg. równolegle na drugiej karcie zapisuje w raw. Stwierdzam, że jeśli, ale to w niewielka różnica, pliki z tej sigmy, są bardziej wyraziste (ostrość podobna). Przyczyna wydaje się być mało skomplikowana. Powłoki przeciwodblaskowe, na układach optycznych sigmy są nowocześniejsze, bardziej precyzyjne, może także zastosowanie nowocześniejszego układu soczewkowego..., może. Wykonując powiększenia (wydruki) na wystawy, a to również robię, nikt, ale to nikt nie odróżni jakim obiektywem zdjęcie było wykonane.
Pokoradlasztuki, ale nie zapominaj, że każda granica powietrze-szkło to bariera dla światła. I, ze różne długości fali różnie sie zachowują przy przejściu przez nią. Jak masz w obiektywie 15 czy 20 soczewek to zapomnij o wiernych i soczystych kolorach. Bedą bure i przemielone - zapomnij o zabawie w WB, nic to nie da. ---------------------------------------------------------
nie ma potrzeby tworzenia tak karkolomnych wyjasnien , nie wnoszacych nic do rzeczy.
czyms innym jest balans bieli a czyms zupelnie innem transmisja spektralna obiektywu. optyczne tego nie pomierzyly a na podstawie zdjec nie mozna nic powiedziec , gdyz organoleptycznie nie mozna tego stwierdzic. O wiele wiekszy wplyw maja inne czynniki , ktore nakladaja sie ewentualnie na te charakterystyke spektralna obiektywu.
mowi sie - obiektyw oddajacy barwy zimno , neutranie , ciplo - to nic innego jak charakterystyka spektralna .
konia z rzedem temu , kto ma w oczach sepktromert i potrafi pomierzyc te charakterystyke obiektywu.
wypowiedz ze sigma " ma gorszy balans bieli od canona" jest zwyczajnie przejawem absolutnego dyletnatyzmu - takiej wypowiedzi nie wolno traktowac powaznie..
spodziewalbym sie , ze raczej bedzie miala bardziej neutralna charakterystyke spektralna od C - ale nie odwazylbym sie wyrokowac na podstawie roznych zdjec , z roznych aparatow , obiektywow robionych w roznych warunkach oswietleniowych. Zeby cokolwiek powiedziec , trzeba albo to pomierzyc , albo wykonac serie zdjec porownawczych.
Te ewentualne roznice w charakterystyce spektralnej sa bez wiekszego znaczenia w praktyce fotograficznej , a jesli wymagana jest absolutna neutralnosc barwna , to sie tworzy profil kolorystyczny danego obiektywu. Oznacza to , ze jest to cecha absolutnie pieciorzedna w kontekscie oceny jakosci obiektywu . zwyczajnie user napisal post bez najmniejszego pojecia o czym pisze , ot tak co sie nasuwa akurat pod palce.
Dozylem czasow, gdzie"kundel"bardziej sie ceni niz orginal...Wszyscy na tym portalu, wiedza ze najlepsze zdjecia to ostrosc w L/mm i 100000 Asa, na 200%. Oceniane na ekranie 15", komputera przenosnego..."reklama celem zarobku", dla producentow, sprzedawcow i optyczne.pl....Biedni konsumenci... Tutaj sa zdjecia konsumentow,, optyczne.pl - link
sformułowania że nie ma różnicy są genialne, ba najlepsze są takie które stwierdzają że nie ma jaj na wydrukach wielkoformatowych (chyba że wy macie na mysli 10x15 tam różnicy nie widać miedzy komórka a lustrzanką) , pomijam juz to że nawet obiektywu nie trzymaliście w ręku o robieniu nim zdjęć i wydrukach nie wspomnę . A chciałbym zaznaczyć / przypomnieć, że wszystkie wasze obiektywy wasze z C i N i S przy tym wypadają gorzej. A jak wypadają konkretnie ano wystarczy się cofnąć wstecz i poczytać wasze marudzenie na mydło , gówniane rogi itd. A dziś się okazało że nie , to wcale nie prawda one były zawsze wybitne jak tej Sigmy i w ogóle na wydrukach jak powiększasz to nawet zyskują, bo z mydła wychodzą detale, jak w filmach im większe powiększenie kamery to obraz coraz bardziej ostry ... komedia
wróć, są lepsze "Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy"
mógłbyś podać imię i nazwisko na FB wrzucę cytat, będziesz Sławny ! To jest coś nowatorskiego. Mógłbyś zacząć robić warsztaty , sympozja. Może nawet Sigma wzięłaby Cie na doradcę technicznego . :)
@kris@ "sformułowania że nie ma różnicy są genialne, ba najlepsze są takie które stwierdzają że nie ma jaj na wydrukach wielkoformatowych (chyba że wy macie na mysli 10x15 tam różnicy nie widać miedzy komórka a lustrzanką)"
Tak jak napisałem, mam na myśli wydruki ok. 70 cm x 100 cm, które podklejam na piance i do tego rama, czasami są to wydruk 140 x 93 cm, drukowane w nowej odsłonie firmy PROFILAB. Druk najwyższej rozdzielczości to 4800 x 1200 dpi epson (nie zawsze jest potrzeba takich rozdzielczości druku, bo na efekt ostateczny ma wpływ ilości szczegółów na konkretnym zdjęciu (nie mylić z ppi !!!) Przy tak drobnych punktach nanoszenia pigmentu, nie każdy papier do druku wielkoformatowego się nadaje. Nawet przy tak dużej rozdzielczości druku, matryce współczesnych "zawodowych" aparatów posiadają dużo większe rozdzielczości, oraz dużo lepszy plik wyjściowy w ostrości stosując najlepsze obiektywy (wysoką ich rozdzielczość). Do tego dochodzi ostrość subiektywna, czyli odległość z której większe formaty należy oglądać, aby zobaczyć całość, a nie tylko oko czy kawałek nosa :)
sformułowania że nie ma różnicy są genialne, ba najlepsze są takie które stwierdzają że nie ma jaj na wydrukach wielkoformatowych (chyba że wy macie na mysli 10x15 tam różnicy nie widać miedzy komórka a lustrzanką) -------------------------------------------------------------------------------------
czy na pewno odpowiadasz w tym samym forum , ktory czytales ? Bo jesli tak , to cos ci sie pomyrdalo.
nikt w tym forum nie napisal, ze nie ma roznicy ani tez nie napisal , ze jest roznica. JK napisal ze " nikt nie odróżni jakim obiektywem zdjęcie było wykonane. "
potrafisz powiedziec jakim obiektywem jest wykonane to zdjecie wielkoformatowe - tutaj akurat mozesz zobaczyc w skali 100 % no ciekaw jestem co powie taki fachura za jakigo sie uwazasz ?
Policja znalazła w siedzibie firmy Sigma w piwnicy pod posadzką zwłoki kilku osób. Zidentyfikowano je jako pracowników księgowości wyżej wymienionej firmy. Podejrzane są osoby z działu R&D. Jak wynika ze śledztwa dział techniczny przejął też kontrolę nad komputerami w księgowości i podszywał się pod osoby tam zatrudnione. Śledztwo jest rozwojowe.
@mar-kos "Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy "
Haha miazga!! Może jeszcze napiszesz coś o tym jak ta Sigma robi zdjęcia seryjne i dlaczego mam taki duży niezmienny "zoom" :D
@ Pokoradlasztuki Pokazałeś powyżej link do strony tego człowieka, który porównuje 135 sigmy z 135 canona, i to co napisałem wcześniej w całości się zgadza. Tak małe różnice, nie świadczą o wyższości jednego nad drugim. Na mojej matrycy 30-milionowej, stara 135 L, sprawdza się. Nie mam żadnego obiektywu sigmy i jak widzę, nie ma takiej potrzeby aby kupować optykę firmy sigma, jest to moja i wyłącznie moja opinia. Dla mnie koniec tematu.
@ Pokoradlasztuki Pokazałeś powyżej link do strony tego człowieka, który porównuje 135 sigmy z 135 canona, i to co napisałem wcześniej w całości się zgadza. Tak małe różnice, nie świadczą o wyższości jednego nad drugim. Na mojej matrycy 30-milionowej, stara 135 L, sprawdza się.
-------------------------------------
na podstawie tych zdjec nie da sie stwierdzic roznic. S jest na 1,8 , L na 2,0 czyli lekka korzysc dla C.
na powiekszeniach 100% na jednym ze zdjec jest minimalnie ostrzejsza S , ale to trzeba ogladac z nosem przy szybie i widac na jakims pryszczu, ledwie ze.. na dwoch zdjeciach jest ostrzejszy C i to tez roznicy trzeba szukac z przyslowiowa swieca. zadecydowal przypadek , czyli autofokus, ktore obrazowanie akurat jest minimalnie ostrzejsze - ale to roznica bez najmniejszego znaczenia praktycznego.
na podstawie tego testu nie da sie stwierdzic , ktory obiektyw rysuje lepiej .
pomiary wykazuja wyzsza rozdzielczosc S , ale to jest taka roznica , ze na gotowym zdjeciu jej prawie ze nie widac, gdyz na nia nakladaja sie inne czynniki o wiekszym znaczeniu .
slowem tak jak przypuszczales , do czego ja tez sie sklaniam , w praktyce jakosc rysunku taka sama. O rzeczywiscie osiagalnej rozdzielczosci obrazowania bedzie w praktyce decydowal AF - a ten trzeba dobrze pomierzyc, zeby ewentualnie ocenic . Optyczne tego nie robia.
Serio wierzycie, że gościu z linka podsuniętego przez @Pokoradlasztuki robił zdjęcia dwoma różnymi szkłami? heheh grubo wątpię - tyle Wam powiem. To po mojemu zwykła reklama jego wyjątkowo nieudanych koszmarków fotograficznych co zresztą napisał na końcu tego "testu"
I nie czepiam się o ostrość choć w tej różnice byłyby mooocno widoczne. Bokech z "sigmy" i z elki jest na tych zdjęciach identyczny. Panowie no co Wy? Serio?? Nawet obwódki w nieostrościach są canonowe a takich próżno szukać u sigmy. Wiecie, że nie we wszystko co napiszą internety powinno się wierzyć bezkrytycznie? Toż to przecież idealna reklama dla strony jakiegoś fotoziutka..
Warto dodać, że były robione Canonem oczywiście i widać jak bardzo niedzisiejsze jest to szkło jeżeli chodzi o ostrość choć ciekawsze w nieostrościach.
Ale najlepsze są uzasadnienia: pomiary wykazuja wyzsza rozdzielczosc S , ale to jest taka roznica , ze na gotowym zdjeciu jej prawie ze nie widac, gdyz na nia nakladaja sie inne czynniki o wiekszym znaczeniu
hahahaha MEDAL z kartofla dla tego pana :D Jak zwykle elokwentny do porzygania! Jakie to czynniki o wiekszym znaczeniu nakładają się na tę ostrość, że "na gotowym zdjęciu prawie że nie widac różnicy" Znajdź to mega naukowe wytłumaczenie tej wtopy i poprzyj je robionymi dawno temu wykresami i doświadczeniami.
@Janek Kanonier. Nie jestem fanem sigmy ani canona. Ale pisanie o tym, że nikt nie odróżni na wydruku wielkoformatowym zdjęcia zrobionego sigmą i canonem w tych samych warunkach i bez celowej dywersji to brednia. Mimo tego, że nie widziałem to wiem, że odróżnię. A Ty zwyczajnie jeszcze nigdy nie widziałeś zdjęcia zrobionego nowym ostrym szkłem. Spróbuj - to nie boli a gwarantuję, że zmienisz zdanie.
p.s. i nigdzie nie napisałem, że wiem które bardziej będzie mi się podobało.
Ale najlepsze są uzasadnienia: pomiary wykazuja wyzsza rozdzielczosc S , ale to jest taka roznica , ze na gotowym zdjeciu jej prawie ze nie widac, gdyz na nia nakladaja sie inne czynniki o wiekszym znaczeniu
hahahaha MEDAL z kartofla dla tego pana :D Jak zwykle elokwentny do porzygania! Jakie to czynniki o wiekszym znaczeniu nakładają się na tę ostrość, że "na gotowym zdjęciu prawie że nie widac różnicy" Znajdź to mega naukowe wytłumaczenie tej wtopy i poprzyj je robionymi dawno temu wykresami i doświadczeniami. -------------------
piszesz jak pijany burak. czy aby nie jestes na bani stad ta sklonnoc do rzygania? nie wypiles czegos co ci zaszkodzilo?
1. downsampling - jest zawsze realizowany w komputerze przez system do wielkosci monitora - bez udzialu fotografa. 2. jakosc ostrzenia. Utopia jest przekonanie , ze w kazdym zdjeciu osiagamy 100% mozliwej precyzji ostrzenia. To kwestia wiekszego lub raczej mniejszego prawdopodobienstwa. Roznice rzedu 20 % rozdzielczosci w plaszczyznie porzadanego ostrzenia sa na porzadku dziennym , z czego sobie nie zdajesz sprawy. NA MF o uzyskanej precyzji zadecyduje w stopniu zasadniczym mechanika ukladu ostrzenia - w szczegolnosci stopien przelozenia ruchu obrotowego pierscienia na posuwisty elementow ostrzacych. Sa obiektywy , w ktorych nie da sie tego pewnie zrobic.
3. Obrobka. Pomiary rozdzielczosci jak to robi imatest to posredni pomiar poprzez pomiar przenoszenia kontrastu , przy zalozeniu iz graniczny kontrast wynosi 50%. leciutki ruch suwakiem kontrastu w kierunku zwiekszenia i roznice zanikaja - przy takim poziomie roznic natywnych. nie ma problemu pomierzyc ta metoda z C wieksza rozdzielczosc niz z S . Nie ma wiec problemu tak poprowadzic obrobke , by roznice nie byly widoczne.
mnie zdumiewa czesto cos innego. kolosalny brak podstawowej wiedzy osob, ktore od lat pisza na tym forum , czyli mialy dosyc czasu by ja nabyc . Chociaz podstawowe zaleznosci.
pierd... nie o tym tym ile jaki aparat kosztuje i dlaczego, oraz jakie ma "opcje" widac jest szczytem mozliwosci intelektu. nalezysz do tych koles co tak pierd...
Pokora :) w rozmowie ze mną możesz już nie być tak elokwentny (chyba, że lata nauki poprzez czytanie optycznych już Ci na to nie pozwolą) bo już nie robi to na mnie wrażenia. Zwyczajnie poszedłeś pan o jeden most za daleko. Wracając do tematu możemy podyskutować o faktach nie o imateście. Jeżeli zrobiłeś choć jedno (trafione) zdjęcie obiektywem wybitnie ostrym na pełnej dziurze to zaprezentuj je wraz z kropem i przestań pieprzyć o downsamplingu bo widzę, że chyba myślisz, iż rozmawiasz z debilem. I jeszcze jedno - nie zamęcz tego zdjęcia wyostrzaniem tak jak pan od wróżek którego "test" raczyłeś podlinkować i zaciekle będziesz bronił jego autentyczności.
85/1.8 i 135/2 canona mają chyba przyjemniejsze bokeh? i są 4 razy lżejsze? Ostrosc przy zdjęciach z ręki i tak nie ma znaczenia.... kolory można dowolnie zmieniać przy użyciu selective color i hue/saturation w photoshopie..
wagomiar tego obiektywu z pewnoscia jest istotnym ograniczeniem w stosowalnosci. Zysk za taka cene 0,3 ev swiatosily , przy czym 1,8 na 135mm sa niemalze nieuzywalone ze wzgledu na GO rzedu 2 cm jest watpliwy. Rozdzielczosc optyczna z pewnoscia jest wyzsza, ale roznice na matrycach rzedu 20- 30 mpx przez koniecznosc stosowania filtra AA czy to fizycznego , czy elektronicznego nie sa az tak widoczne. Jeli ktos musi robic zdjecia 50- 100 mpx to taki obiektyw widoczny przyrost rozdzilczosci winen dac.
Bylbym bardzo ciekaw pracy AF tego obiektywu w praktyce z jakims konkretnym body - czy jest na tym samym poziomie co C ?
Jesli dzieki dockowi daloby sie osiagac lesze ostrzenie , to bylby to chyba w praktyce najwazniejszy powod dla ewentualnej zmiany, ktora moglaby przyniesc widoczne korzysci. Ale czy tak jest?
Widzę, że sobie teoretyzujecie :) a z teoretykami (internetowymi) nie ma sensu szat rozdzierać. Z Waszych (teoretycznych) przekonań wynika, że faceci z sigmy to debile bo próbują drożej sprzedać wielkiego i ciężkiego kundla a różnicy nie widać na cropie 200%
Gratuluję dobrego humoru :D
Oczywiście dalsza dyskusja możemy pociągnąć ale na podstawie konkretnych zdjęć wykonanych WŁASNORĘCZNIE bo dokąd nie weźmiecie w łapę aparatu z taką sigmą lub innym porównywalnie ostrym szkłem to pozostaje Wam zaklinanie rzeczywistości, że różnica może i jest ale tylko w testach więc po co przepłacać szczególnie, że mam matrycę 20-30mpix z filtrem AA który i tak wszystko zeźre. Czasem wiara we własne przekonania mogłaby się konfrontować z odrobiną pokory a odrobinę tejże można by mieć nie tylko w forumowym nicku..
A gdyby tak pstryknąć choćby JEDNO zdjęcie i zobaczyć, że crop 100% (a w porywach może i 200%) z takiego szkła (otwartego oczywiście a jakże) może być potraktowany jako pełnoprawne ostre zdjęcie i to bez nadmiernego wyostrzania?? Światopogląd się zmienia wtedy. Gwarantuję.
mial byc dlugi i madry a wyszedkl dluzszy i glupszy...
nikt nie pisze cokolwiek takiego , z czego mozna wyciagnac wniosek , ze faceci z sigmy to debile . Przeciwnie - kazdy podkresla wspaniale wlasnosci optyczne tego obiektywu. Mowa jest jedynie o tym , ze roznice w jakosci obrazowania w stosunku do c135 L -na podstawie sampli porownawczych jakie ktos pokazal w sieci - sa bez praktycznego znaczenia. Roznica w jakosci obrazowania nie wydaje sie wystarczajacym powodem , dla ktorego warto zamienic c na s , a aspekt wagomiaru nie jest bez znaczenia. Na razie nie ma materialu praktycznego , z ktorego wynikaloby , ze sigma rysuje zdecydowanie lepiej. Sa lepsze zdjecia tablic testowych, ale zdaje sie , ze nie chcesz teoretyzowac.
nie jestes aby jeszcze na kacu ?
rzeczywiscie czytajac ostatnie twoje posty , odnosilem wrazenie ze jestes na bani. Nie moja wina , ze takie wrazenie odnioslem, to bylo skutkiem sposobu w jaki formulujesz swoje mysli.
dARTi - mam komplet szkieł EF a studio z którego korzystam ma komplet Sigm ART. Probowałem robić na zmianę EF/ART - ale wybacz mi, poza tym że ręka odpada i że robiąc 50 -tką mam wrażenie, że pracuję zoomem 2,8 - różnicy w jakości zdjęć nie widać, nie jestem w stanie stwierdzić, którym obiektywem było robione zdjęcie, i zakładam się, że nikt w ślepym teście nie zgadnie, a już na 100 procent gdy zobaczy dwa zdjęcia obok siebie wydrukowane offsetem.....
Czyli potwierdza się, że faceci z Sigmy to banda idiotów próbująca nabić wszystkich w butelkę bo jedyna różnica jest widoczna w.. no właśnie gdzie? skoro i crop 200% wygląda identycznie i nawet bokeh jest jota w jotę taki sam a wszyscy znaffcy którzy okrzyknęli Sigmy ART takim odkryciem zwyczajnie zesrali się żarem bo przecież stare dobre Canony są IDENTYCZNE i w ślepym teście nie do odróżnienia :D
Ważne zdanie owszem padło. Przy zdjęciach z ręki parametry szkła faktycznie tracą na znaczeniu bo większość i tak poruszona. Ostre szkła są bardzo wymagające w tej kwestii.
@Pokoradlasztuki "nikt nie pisze cokolwiek takiego , z czego mozna wyciagnac wniosek , ze faceci z sigmy to debile . Przeciwnie - kazdy podkresla wspaniale wlasnosci optyczne tego obiektywu. Mowa jest jedynie o tym , ze roznice w jakosci obrazowania w stosunku do c135 L -na podstawie sampli porownawczych jakie ktos pokazal w sieci - sa bez praktycznego znaczenia. Roznica w jakosci obrazowania nie wydaje sie wystarczajacym powodem , dla ktorego warto zamienic c na s"
Logika to cenna umiejętność. Tyle razy poległa w tym wywodzie, że nawet wstyd to cytować. Podkreślasz wspaniałe własności optyczne ale na podstawie czyichś sampli różnicy nie widać. Czyli podkreślasz te własności nie na podstawie sampli bo tam tego zauważyć cię nie da. To na podstawie czego zatem wydaje Ci się, że różnica w jakości obrazowania nie jest wstarczającym powodem do zmiany C na S. Bo chyba tym razem na podstawie czyichś sampli na których różnicy nie widać kompletnie żadnej..
Rozumiesz w ogóle treść tego co sam napisałeś? Czy może zaraz zaczniesz teoretyczną tyradę na temat różnicy pomiędzy własnościami optycznymi a jakością obrazowania?
A może jest tak, że Sigma znalazła święty grall i udało im się po latach prób i wyrzeczeń osiągnąć legendarną jakość Canona 135l w związku z czym za wielkiego, ciężkiego i nieuszczelnionego kloca wołają więcej niż za pierwowzór dający identyczną "jakość obrazowania"
Jak już dotrze do Ciebie, że gościu którego zalinkowałeś dokonał zwykłego oszustwa w celu nabicia sobie nieziemskiej poczytności (co przekłada się na pieniądze) to nie będziesz już musiał brnąć w meandry filozoficznych wynurzeń które lekko Cię przerastają i zaczynasz sam sobie przeczyć.
21 kwietnia 2017, 20:38
@ dARTi Naprawdę, dużo zdjęć wykonuję i często pracuję 135L, na pełnym otworze względnym. Moje zdjęcia (przy zmniejszonej ostrości w profilu portret w aparacie canon 5d mkIV matryca 30 milionów pikseli) na jpg., wyglądają prawie identycznie, jeśli chodzi o ostrość na oku modela i w okolicy oka, porównując z przykładami optycznych, robionych obiektywem sigmą. Co do zdjęć porównawczych z linku, to łatwo jest zarzucać komuś machlojki, wierząc i wyłącznie w wykresy. Pamiętaj, że oczy nasze, nie są tak doskonałe, jak wykresy i posiadają mniejszą zdolność do rejestrowania szczegółów. Co do porównań zdjęć z tych dwóch obiektywów, 135 sigmy i 135L canona, to życzę powodzenia w odróżnieniu na np. jedno metrowych wydrukach, gdzie druk posiada znacznie niższą rozdzielczość, niż te obiektywy. Ja jestem tylko ziemianinem i mocy kosmicznych nie posiadam :)
@Pokoradlasztuki "nikt nie pisze cokolwiek takiego , z czego mozna wyciagnac wniosek , ze faceci z sigmy to debile . Przeciwnie - kazdy podkresla wspaniale wlasnosci optyczne tego obiektywu. Mowa jest jedynie o tym , ze roznice w jakosci obrazowania w stosunku do c135 L -na podstawie sampli porownawczych jakie ktos pokazal w sieci - sa bez praktycznego znaczenia. Roznica w jakosci obrazowania nie wydaje sie wystarczajacym powodem , dla ktorego warto zamienic c na s"
Logika to cenna umiejętność. Tyle razy poległa w tym wywodzie, że nawet wstyd to cytować. Podkreślasz wspaniałe własności optyczne ale na podstawie czyichś sampli różnicy nie widać. --------------------------------------------
ale miales przeciez wiecej juz nie pisac , tylko miales sie wyrzygac. wiec przyjemnej sesji zycze , gdyby sie przeciagala to w dwa palce w usta .
Oo Pokoradlasztuki przestałeś być udawanym erudytą. No nareszcie. Może da się wreszcie czytać Twoje posty :D a może odrobiłeś wreszcie te "dyslekcje" ;)
Fakt nie miałem nigdy przyjemności używać C135l podobnie jak nigdy nie zrobiłem jpga a szczególnie z najniższym stopniem wyostrzania. Wiem za to jak wyglądają rawy wołane lightroomem ze szkła przeciętnego i te z wybitnie ostrego. Wiem bo mam dwa szkła wybitnie ostre i o ile może nie jestem dobrym fotografem to ostrość potrafię ustawić dość dobrze i powtarzalnie.
Jeżeli w tym kontekście widzę tę masakrę którą pan zza wielkiej wody próbuje sprzedać jako obrazek z sigmy która w teorii jest jeszcze ostrzejsza od moich szkieł to mam pełne prawo przypuszczać, że gościu kłamie.
I uparcie jest to jedyny "dowód" na brak wyższości S nad C. Albo, że wybitny owszem jest (tu trudno zaprzeczyć pomiarom) ale, że w praktyce tego nie widać nawet na cropie 200%
To jest to samo zdjęcie z cropem pewnie zbliżonym do tego co koleś chciał sprzedać jako sigmę robione w warunkach jeszcze trudniejszych niż u niego ze słońcem prawie w kadrze wyciągane z cienia do tego niepozowane z ręki i z zaskoczenia. Same utrudnienia ale szkło jest ostre (FE55) choć daleko mu do rekordowej Sigmy. Wycinek funkcjonuje jako zdjęcie a tamte wycinki to jakaś totalnie przeostrzona zdegradowana papka.
Nawet patrząc na sample u optycznych widać przepaść pomiędzy S i C a optyczni niespecjalnie ogarniają trafianie z ostrością. Przestańcie opowiadać, że nie widać różnicy bo oznacza to tylko tyle, że nie mieliście do czynienia.
@darti wyluzuj, wiadomo, szkło wielkie i ciężkie - ma być ostre na pełnej dziurze. A ja pisze w kontekście mojej pracy, gdzie przymykam wszystko od 5,6 w górę do 22. A dla efektu małej głębi ostrości i rozmycia tła wybieram lokalizacje gdzie tło jest naprawdę daleko i nawet na przysłonie 2.8 czy 4 mam efekt rozmytego tła. A pierwszy plan w postaci np modelki mam ostry nie na 2 mm a powiedzmy na 20 cm. Więc uwierz mi, naprawdę szczególnie w studio, nie ma różnicy.
Pracuje wg starej szkoły - na otwartym obiektywie miękko na przymkniętym ostro.
Bardziej od modnego bokeh interesuje mnie szczególnie kiedy robię video ale też przy zdjęciach zabieg Wellesa, kondensacja akcji dzięki właśnie głębi ostrości, inscenizacja całkująca do której właśnie owa głębia jest potrzebna, głęboka perspektywa i inne ważne tematy.
Do tego szczerze po całym dniu z Roninem i takimi szkłami musiałbym mieć prywatną masażystkę, a tego w cenie obiektywów art nie ma :D
Po tym co pokazywał stary sigmatel 135/1,8 i po kolejnych ostatnich premierach sigmy można było się spodziewać czegoś wielkiego. W życiu bym nie pomyślał , że APO sonnar 135/2 zostanie tak zmiażdżony... Teraz tylko czekać na 200/2,0 albo 200 /1,8 art i marzenia ściętej głowy o kupnie w dobrym stanie EF 200/1,8 L można odstawić na bok. Brawo za genialny test. Sigma po raz kolejny pokazała, że jak chce to potrafi.
Mam Canona 135mm od ponad roku. Bardzo go lubię. Od dwu dni bawię się tą Sigmą. Naprawdę jest sporo ostrzejsza. Na 1.8 to jest tak ostra jak Canon na ... 2,5 Kontrast jest też wyższy o oczko. AF ostrzy szybko i dokładnie w trybie "ONE SHOT". W trybie "SERVO" to jakoś wydaje mi się wstępnie bardzo niepewny w porównaniu do Canona. Zastanawiam się który zatrzymać. W sumie na Canonie używałem przesłony na ogół 2.2-2.5 I zdjęcia z niego naprawdę mają swój klimat. A SIgmy nie trzeba w ogóle przymykać aby uzyskać bardzo ostre zdjęcia,
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
No to kundelki od Canona mającoraz większy problme :P
sigma rzadzi
Zdjęcie rzędów ławek - bokeh overdose :>
To nie jest normalne - musieli zawrzeć pakt z diabłem.
Ciekawe jak do tych wyników odniosą się obrońcy Zeissa Batisa 135/2.8 do systemu Sony ? Przecież mimo znacznie gorszego światła będzie on i tak dobre 2500 zł droższy od Sigmy.
Można mieć tylko dwie wątpliwości - czy tak genialne będą wszystkie egzemplarze i czy wyniki utrzymają się po dwóch - trzech latach użytkowania.
No no ... :)
A tam zaraz pakt z diabłem... Wystarczyło zatrudnić astrofizyka ;)
Rotpil
13 kwietnia 2017, 10:19
To nie jest normalne - musieli zawrzeć pakt z diabłem.
Ciekawe jak do tych wyników odniosą się obrońcy Zeissa Batisa 135/2.8 do systemu Sony ?
-----------------
ze batis z matryca a7r2 da wyzsza rozdzielczosc.
Zas wyzsza , wlasciwie wysoka cena zakupu jest zrodlem przyjemnosci , dla tych , ktorzy lubia wydawac pieniadze.
swiatlosila 2,8 dla 135 mm nie jest odczuwalna slaboscia , ze wzgldeu na i tak mala GO , natromiast pozwala na zmniejszenie wagomiaru calosci.
gdyby s wypuscila jeszcze obiektyw o takich wlasnosciach optycznych jak bohater tego watku , ale o swiatlosile 2,8 i ze stabilizacja - lzejszy , mniejszy, tanszy - to raczej bym sie nie zastanawial .
2.8 obiektywom tele nie przynosi zadnej ujmy.
1,8 w warunkach nielaboratoryjnych ciezko sie uzywa.
Sprzęt robi wrażenie.
U mnie chyba jednak wygra aspekt ekonomiczny i skończy się na "dziadku" Canona. Miło jednak, że jest wybór.
W tych ogniskowych mam Zeissa 2/135 i jeszcze starszego Nikkora ais 2.8/135 (wymiary wręcz śmiesznie małe) i jest git.
Ostrość aż za duża tak czy siak.
A tutaj zdjęcie z Mitakona 0,95/50 - bokeh miażdży, a zdjęcie ludzkie w odbiorze
link
Wyniki rozdzielczości tej Sigmy link ,
Apo Sonnara link
jak i Samyanga link
w porównaniu z Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 link -to przepaść.
Bardzo jestem ciekaw, które obiektywy otrzymają w tym roku 2, 3, 4 i 5 miejsce w plebiscycie na "obiektyw roku 2017" :)
... Inny obiektyw do bezlusterkowców o podobnym kącie widzenia: Fujinon XF 90 mm f/2 link też wypada blado.
Dlaczego w tych obiektywach do bezluster są takie słabe brzegi?
Jak widać na załączonym obrazku, ostrość to nie wszystko :) Ta w 135L jest zupełnie wystarczająca.
a) Bo to sa bezlustra i optyka jest stosunkowo blisko sensora....
b) bo to nie sa Sigmy "A"
@Pokoradlasztuki - 1.8 czy 2.0 w tele - np w 200/2 to właśnie ciekawsze przysłony niż 1.4 w krótszych portretówkach. Nie pracuje sie z nimi ciężko, wręcz przeciwnie. Swoją zaletę pokazują przy większych kadrach (półpostać, cała postać). No i GO zależy przede wszystkim od skali odwzorowania, a nie tylko od przysłony czy od ogniskowej.
Co do paktu z diabłem - jak się pozwala na takie rozmiary to się ma odpowiedni efekt końcowy ;) Ja uważam, że Sigma przegina, wolałbym mieć nawet nieco gorsze parametry ale mniejszą wagę i rozmiary. Nie patrzę na 1 obiektyw, ale na plecak, w którym mam 5 szkieł, zagripione body, laptop itd.
PS. Co nie zmienia faktu, że dla Nikoniarzy taka Sigma to szkło marzenie, zaś Canoniarze mają niezły orzech do zgryzienia.
@Arek - albo/i zwolnic ksiegowych:)
Z niecierpliwoscia czekam na nowy obiektyw macro od Sigmy. Cichy ma racje - w takim sprzecie ostrosc nie jest najwazniejsza, choc to co pokazala Sigma robi wrazenie. Przyczepilbym sie do tego co ucieka liczbowemu testowi- moim zdaniem plastyka i kolory z Samyanga i Canona sa ladniejsze. To jednak rzecz gustu.
PDamian
13 kwietnia 2017, 10:51
Wyniki rozdzielczości tej Sigmy link ,
Apo Sonnara link
jak i Samyanga link
w porównaniu z Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 link -to przepaść.
---------------------------------------------------------------------------------------
zdecydowanie nie !!
nie ma przepasci
pisalem o tym , a Ty to przeciez czytales.
rozdzielczosc wzgledna to jest NIC - to tylko taki parametr , ktory w duzym uproszczeniu pozwala na porownanie jakosci roznych obiektywow w sensie lepszy / gorszy
porownajmy korzystjac z tych danych jakie podaja optyczne:
najwyzsza calkowita rozdzielczosc jaka dalaby sigma
to
49*2*49*2*24*36=8,3 mpx
olek:
73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx
49 i 73 to najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum -brzeg.
z 8,3 mpx skladaja sie oba obrazy - rozdzielczosc jest porownywalna - nie ma mowy o przepasci
nie ma przepasci - przy czym wyniki tego olka sa skutkiem kontrastowej oprobki danych obrazowych raw
na podstawie rozdzielczosci punktowej ( wzglednej) latwo jest wyciagnac totalnie bledne wnioscki
zeby to dokladnie porownac trzeba mierzyc rozdzielczosc na calej powierzchni i ja powierzchniowo zintegrowac . przykladowo tutaj co juz podawalem:
link
link
@PDamian
m.Zuiko 75/1.8 - 64 x 69 mm, 305 g
Sigma 135 1/.8 - 91.4 x 114.9 mm, 1130 g
APO Sonnar 135/2 - 130 x 84 mm, 930 g
Samyang 135/2 - 122 x 82 mm, 830 g.
z tego Zuiko jako jedyny będzie miał stabilizowany obraz.
Taka sytuacja. Tak to sobie ktoś wymyślił :)
@PDamian
jeszcze odnośnie brzegu - ztcp. co innego brzeg w testach FF i APS-C a co innego w testach MFT. MFT jest zdaje się testowane na tych samych obrazach co APS-C i w tych samych punktach. Dla APS-C jest to 75% odległości od centrum kadru, dla MFT już chyba 94%. Mogę się mylić, bo ten wątek pojawił się kiedyś w komentarzach ale już nie pamiętam przy jakiej okazji.
Nie bardzo jest co napisać, zwłaszcza z punktu widzenia użytkownika Nikonów...no trza będzie się zaopatrzyć w to szkło :)
@PDamian
Przecież ten twoj M.Zuiko rzuca obraz na matryce u4/3, która jest 2x mniejsza (liniowo) od FF. Stąd te wyniki w rozdzielczości.
Ty sie lepiej przyjrzyj jaki jest rozstrzał w tym obiektywie między centrum a rogiem - to jest prawdziwy powód do rozpaczy
@Betelgeuse
zanim coś napiszesz przeczytaj i pomyśl. Rada taka.
Portreciarze mają obecnie niesamowite opcje:)
Rewelacyjne szkło i Sigmie należą się gratulacje. Ostatnimi premierami Sigma trochę namieszała na rynku i "najbardziej" chyba dostanie się Otusom.
@Cichy - ze stałek portretowych 85, 105 i 135 to ta ostatnia ogniskowa jest najmniej popularna. Wiele więcej ludzi ma 105DC niż 135DC. Więc o nikoniarzy bym się nie martwił - kupią Nikkora 105/1.4
Potwierdzenie na lensrental - na nieskończoności też jest świetna, no i porównanie z genialnym (jak na zooma...) N70-200/2.8 III daje do myślenia ;)
A, linka -> link
@Jacek_Z - no niekoniecznie. Jak już masz 85/1.4 to 105 jest bardzo blisko. 135 to już spora różnica. Już to pisałem przy okazji premiery - można kupić 105/1.4 lub S85A i S135A za te same pieniądze - i na wysokorzdzielczej matrycy to nie jest wcale oczywisty wybór, bo 105 można łatwo scropowac do 135. Decyzje, decyzje...
@goornik
"b) bo to nie sa Sigmy "A""
-daleko im nawet do Samyanga
@Pokoradlasztuki
@Betelgeuse
-ale mi właśnie o przepaść między centrum i brzegiem sensorów (na które zostały skonstruowane) chodzi.
Szkoda tylko, ze Sigma upiera sie przy autofocusie. Taki obiektyw z precyzyjnym, wylacznie manualnym pierscieniem o obrocie 300 stopni to dopiero by byla bajka i totalne zaparcie u Zeissa.
A rzeczywiście - ten Olek jakby taki ostrzejszy
Olek (f/4): link
Sigma (f/8): link
;)
Chyba, że Sigma jak zwykle nie trafia z ostrością ;)
@Rotpil - i co, ostrzyłbyś na livewiew?
I tylko sony E ma stabilizację z tym obiektywem.
jako canonier bynajmniej nie mam zgryzu. Raczej dylemat osiołka co mu żłobu dano. Sigmy A mimo, że ciężkie i trzeba pomyśleć nim gdzieś się je weźmie, są niezwykle użyteczne. 18-35 ze względu na światło jest świetna przy imprezach, rownie użyteczna jest 50-100. Ta druga wymaga uwagi bo GO przy tej ogniskowej i przeslonie robi się krytycznie mała, ale mając taka optykę, do tego ministatyw, ma się zupelnie inne mozliwości fotografowania niż zklasycznymi zoomami. Tu, mam problem, bom sobie nabył Samyanga 135 mm który też jest znakomity. Kasa: skoro są plotki o c6dm2, no to trzeba rozważyć i tę możliwość. Powiedziałbym, że canoniarz ma za wiele możliwości, każda kusząca i każda daje wymierne zyski. Kiedyś to szkło pewnie trzeba będzie kupić.
No no no, szybciej niż photozone.de.. Nieźle ;)
PDamian
13 kwietnia 2017, 11:35
@goornik
"b) bo to nie sa Sigmy "A""
-daleko im nawet do Samyanga
@Pokoradlasztuki
@Betelgeuse
-ale mi właśnie o przepaść między centrum i brzegiem sensorów (na które zostały skonstruowane) chodzi.
------------------------------------------
to jest szerszy problem - asymetrii optyki. tego nikt w zasadzie nie mierzy.
ja to robie jesli potrzebuje.
Obiektywy sa niesymetryczne.
do znalezienia w sieci sa np pomiary c50 1,4 na wszystkich 4 rech rogach . w jednym z rogow spada dramatycznie , katastrofa. zmierzono to na kilku obiektywach wynik ten sam.
pomierzylem u siebie - to samo . jeden rog rysuje zdecydowanie gorzej.
to nie byly jakas przypadlosc egzemplarza ale wyrazny blad fabryczny i to seryjny.
moze uda Ci sie znalezc linki do takiego przykladu.
dpreview ?
jesli chodzi o ta sigme to miedzy brzegiem a srodkiem kadru na podstawie tego wyniku z optyczne roznica jest wyjatkowo mala.
Z tym ze pomiary punktowe sa baaaaaardzo uproszczone .
to jest optycznie bardzo udany obiektyw.
Ci ktorzy narzekaja na bokeh , zyja w swiecie niewspolczesnym - ladny malowniczy bokeh jest wynikiem bledow optycznych , glownie bledow otwarcia , tutaj sa tak male , ze na malowniczosc nie mozna liczyc.
w tym celu kupuje sie inne obiektywy , ktore sa nie do pobicia pod tym wzgledem przez wspolczesne konstrukcje.
Nie ma sie o co do tego obiektywu chyba przyczepic.
ciezar i wymiary nie sa wada , gdyz dla tej jasnosci tak musi byc , trzeba sobie zdac tylko z tego sprawe co sie potrzebuje , do jakiego celu.
GO dla obrazu wielkosci 100% z odleglosci 4 m i przyslony 1,8 wynosi ok 2 cm.
Mozna fotografowac plaskie tablice testowe , w realu trzeba bedzie i tak przymykac jesli chcemy ostry obszar wiekszy niz li tylko dugosc rzesy..
@Betelgeuse
Olympus wyostrza jpgi bardzo silnie.
Canon robi to o wiele łagodniej.
W testach brakuje mi tylko orientacyjnej ceny, choćby z premiery - wiadomo, że się nieco dezaktualizuje z czasem.
@Pokoradlasztuki
"sigma --> 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx"
"olek --> 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx "
Rozumiem, iż obliczenia nie zakładają ilości Mpix aparatów, które to mają wpływ na wyniki "najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum-brzeg"?
Paradoksalnie Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 ED był testowany na 13Mpix Olympus E-PL1 i uzyskał 8,3mpx, natomiast Sigma na 22Mpix Canon EOS 5D Mark III i też uzyskała 8,3 mpix. Oznaczało by to, że albo obiektyw Olympusa albo body jest dużo "lepsze".
Rotpil
13 kwietnia 2017, 11:35
Szkoda tylko, ze Sigma upiera sie przy autofocusie. Taki obiektyw z precyzyjnym, wylacznie manualnym pierscieniem o obrocie 300 stopni to dopiero by byla bajka i totalne zaparcie u Zeissa.
----------------------------------------
szkoda , ze wysylasz tak beznadziejne posty.
miales kiedys w reku obiektyw o kacie obrotu pierscienia 360 st.?
nie wiesz co piszesz , jak sie tym kreci ?
na matowke bez pomocy optycznych nie da sie nastawic prawidlowo ostrosci w oparciu o MF.
Wynika to ze zbyt malej rozdzielczosci oka.
wspolczesne matowki zamienne do MF z klinem lub mikrorastrem to sa zabawki -.
Na LV bez stabilizacji ( ktorej tutaj nie ma ) czyli bez statywu tez sie nie nastawi,.
@Pokoradlasztuki
Nom tutaj link to wygląda raczej jak gaussian blur z PS'a
Dodałbym jedną techniczną uwagę: przesłona krytyczna występuje tu na f/2,8. To oznacza chyba, że nastąpił znaczny postęp w redukowaniu wad dla promieni pozaosiowych. całkiem niedawno maksimum rozdzielczości było dla dobrych szkieł w okolicy f/4,0 -f/5,6. Biorąc pod uwagę przebieg ostrości, w funkcji przesłony mogli by pewnie zejść w okolicę f/1,2 i na fufu obiektyw dalej byłby użyteczny. No i to by było montrum, zapewne kilka kilogramów.
Zorr
13 kwietnia 2017, 11:54
@Pokoradlasztuki
"sigma --> 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx"
"olek --> 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx "
Rozumiem, iż obliczenia nie zakładają ilości Mpix aparatów, które to mają wpływ na wyniki "najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum-brzeg"?
Paradoksalnie Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 ED był testowany na 13Mpix Olympus E-PL1 i uzyskał 8,3mpx, natomiast Sigma na 22Mpix Canon EOS 5D Mark III i też uzyskała 8,3 mpix. Oznaczało by to, że albo obiektyw Olympusa albo body jest dużo "lepsze".
------------------------------------------------------
to jest bardzo uproszczony szacunek , jaki pokazalem.
tylko po to aby uzmyslowiec ze 81 lp/mm wcale nie oznacza lepiej niz np 51 lp/mm.
na matrycy 13 mpx nie da sie pomierzyc rozdzielczosci 81 lp/mm.
taki wynik jest skutkiem obrobki obrazu przez puszke - dokladnie kontrastowej obrobki.,
pisalem o tym wczesniej w jakims watku , juz nie pamietam w ktorym - f50 2.0 wr? - chyba tak.
Nie mogę znaleźć swojej szczęki, potoczyła się gdzieś pod meblami...
Betelgeuse
13 kwietnia 2017, 11:57
@Pokoradlasztuki
Nom tutaj link to wygląda raczej jak gaussian blur z PS'a
--------------------------------------------------------------------------
moze i tak jest , ale taki obiektyw kupuje sie nie ze wzgledu na prace w zakresie nieostrym , a glownie na prace w zakresie ostrosci.
pod wzgledem bokehh , rozmycia , nic nie pobije starych obiektywow z duzymi bledami otwarcia.
Mojego biotarka 1,5/75 za nic bym nie wymienił :)
@szafir51
Olympus M.Zuiko 75 mm f/1.8 link
brzeg:
f/1.8: 45 lpmm
f/2: 47 lpmm
f/2.8: 56 lpmm
[rekord na testowej matrycy: 84 lpmm ]
Fujinon XF 90 mm f/2 link
brzeg:
f/2: 52 lpmm
f/2.8: 55 lpmm
[rekord na testowej matrycy: 81 lpmm ]
Sigma A 135 mm f/1.8 link
brzeg:
f/1.8: 44 lpmm
f/2: 45 lpmm
f/2.8: 46 lpmm
[rekord na testowej matrycy: 51.6 lpmm ]
Zeiss Apo Sonnar 135 mm f/2
brzeg:
f/2: 42 lpmm
f/2.8: 43 lpmm
[rekord na testowej matrycy: 50 lpmm ]
Samyang 135 mm f/2.0 link
brzeg:
f/2: 38.5 lpmm
f/2.8: 39 lpmm
[rekord na testowej matrycy: 51.6 lpmm ]
@Pokoradlasztuki
OK dzięki.
PS Faktycznie coś w tym "wyostrzaniu kontrastowym rawów jest"
Fuji 50 2.0 wr na matrycy 16.3 (X-E1) osiąga 81lpmm a na matrycy 24.3 (X-T2) tylko 83mm.
Zorr
13 kwietnia 2017, 11:54
@Pokoradlasztuki
"sigma --> 49*2*49*2*24*36=8,3 mpx"
"olek --> 73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx "
Rozumiem, iż obliczenia nie zakładają ilości Mpix aparatów, które to mają wpływ na wyniki "najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum-brzeg"?
Paradoksalnie Olympus M.Zuiko Digital 75 mm f/1.8 ED był testowany na 13Mpix Olympus E-PL1 i uzyskał 8,3mpx, natomiast Sigma na 22Mpix Canon EOS 5D Mark III i też uzyskała 8,3 mpix. Oznaczało by to, że albo obiektyw Olympusa albo body jest dużo "lepsze".
-----------------------------------------------
o znalazlem , zwyczajnie obraz w body jest liczony bardziej kontrastowo, stad taki wysoki wynik
link
@PDamian
no właśnie dlatego się zastanawiam czy brzeg tu i brzeg tam to jest to samo, czy nie. Zresztą 3x tańszy 45/1.8 ma podobne wyniki.
@Pokoradlasztuki
Ale co znalazłeś? To chyba twój PDF?
Betelgeuse
13 kwietnia 2017, 12:07
Mojego biotarka 1,5/75 za nic bym nie wymienił :)
---------------------------------------------------------------
ma tez swoja cene.
Zamiast liczyć te l/pmm, raczej trza by się poważnie zastanowić SKĄD WZIĄĆ KASĘ?!
Lepiej się zastanów jak wykorzystać to co masz, bo pewnie masz zdecydowanie więcej niż potrzebujesz.
Nie przesadzajcie jak jest dobrze osadzona matówka to nie ma problemów z manualnym ostrzeniem , jakość sprzętu w tej kwestii ma duże znaczenie ;
Oczywiście istnieje inna droga mniej precyzyjny sprżet pod wzdledem mechanicznym i ustawianie ostrości bezpośrednio na matrycy ;
Oko nawet jeśli ma gorszą rozdzielczość to jest końcowym elementem całego systemu czyli jeśli fotografujesz dla ludzi to twoja rozdzielczosc oka jest podobna do rozdzielczości ich oczu wiec nie ma problemu ;
Inaczej było by gdybyś fotografował i robił np . wystawę zdjęć z lotu ptaka a odbiorcą była by rodzina myszołowów z warszawskiego Zoo ;
Taki myszołów zauważyłby różnicę ;
@baron13
kasa to jedno, ale skąd wziąć krzepę na noszenie sigm ;-)
Sigma 20mm F1.4 DG HSM | A 950g
Sigma 35mm F1.4 DG HSM | A 665g
Sigma 85mm F1.4 DG HSM | A 1140g
Sigma 135mm F1.4 DG HSM | A 1130g
4 stałki i mamy 3,8kg
uppps .. ostatnie szkło jest 1.8
@SKkamil
"odbiorcą była by rodzina myszołowów z warszawskiego Zoo"
Dobre! ;-)
Zorr
13 kwietnia 2017, 12:08
@Pokoradlasztuki
OK dzięki.
PS Faktycznie coś w tym "wyostrzaniu kontrastowym rawów jest"
Fuji 50 2.0 wr na matrycy 16.3 (X-E1) osiąga 81lpmm a na matrycy 24.3 (X-T2) tylko 83mm.
-----------------------------------
mozna dokonac porownania dla roznych systemow obiektyw - matryca " zdroworozsadkowych".
gdyby obiektywy byly bezblednie skorygowane , wszystkie mialby te sama rozdzielczosc i jej maksimum przypadaloby tawsze dla pelnego otwarcia , gdyz z przymykaniem przyslony rosnie wplyw dyfrakcji , ktory obniza rozdzileczosc.
bledy korekcji zwiazane z powierzchnia soczewki , czyli otwarciem przyslony powoduja , ze ponizej pewnej przyslony , bledy zaczynaja dominowac i obnizaja rozdzielczosc. Im gorzej skorygowany obiektyw , tym dla wiekszej przyslony nastepuje spadek rozdzielczosci ( w kierunku otwarcia ).
wyminioony olympus daje max rozdzioczosci dla przySlony ok 4.0
ta sigma dla ok 2,8
oznacza to , ze sigma jest lepiej korygowana i na tej samej matrycy musialaby dac wyzsza rozdzielczosc.
nie jest mozliwym, ze obiektyw majacy max dla 4.0 ma rozdz 81 lp/mm a obiektyw dajacy max dla przyslony 2.0 daje 52 lp/mm .
to sa wiec wyniki pomiarow czegos innego , nie li tylko rozdzileczosci obiektywu.
Tak rzeczywiscie jest - to jest wynik pomiaru ukladu obiektyw - matryca - obliczenia.
rozdzielczosci matrycy i obiektywu wzajemnie sie ograniczaja wedlug zaleznosci 1/R= 1/R matr+1/R obiekt. - ale to wymagaloby dluzszego komnetarza , wiec na tym poprzestane.
slowem aby porownac rozne systemy nie pytajmy o maks pomierzonej rozdzielczosci , a o przyslone , na ktorej to maksimum przypada. Im nizsza przyslona, tym obiektyw lepszy.
@Pokoradlasztuki
może też robić tak jak optyczne tj. ta sama wywoływarka + ten sam aparat a wyniki porównywać tylko w zakresie jednego systemu.
Jeżeli obiektyw A da 50lpmm a obiektyw B da 40lpmm oba testowane na tym samym sprzęcie i wywoływarce to obiektyw A będzie lepszy.
@SKkamil
"Oko nawet jeśli ma gorszą rozdzielczość to jest końcowym elementem całego systemu czyli jeśli fotografujesz dla ludzi to twoja rozdzielczosc oka jest podobna do rozdzielczości ich oczu wiec nie ma problemu"
Kpisz? Oko fotografującego w trakcie manualnego ustawiania ostrości nie jest końcowym elementem całego systemu, tylko decydującym elementem czy będzie ostro, czy nie. Większy wydruk, obraz z rzutnika, czy nawet wyświetlony na większym monitorze doskonale obnaży to, czego oko nie jest w stanie dostrzec na matówce współczesnego dslr.
Na ławę optyczną z nim!
mate
nie zależnie to czy oko jest tym elementem ustawiającym ostrość czy Af to i tak ostrość ustawia się na konturze czyli rozdzielczosc nie ma tu nic do rzeczy tylko kontrast
@SKkamil
A gdzie ja coś pisałem o rozdzielczości? Zacytujesz?
Może mi ktoś wyjaśnić dlaczego po raz kolejny (poprzednio w 85/1,4 Art) sigm podaje w swoich materiałach zawyżone winietowanie?
link
Tylko ta Sigma waży prawie dwa razy więcej niż canon... taki mały szczegół :)
według Twojej teorii wynikało by ze ustawianie ostrości jest łatwiejsze przy większej rozdzielczości wizjera ..to zrób eksperyment ;
sfotografuj twarz piegowatą manualnie z matówką i gładką twarz niemowlaka z wizjerem elektonicznym o super rozdzielczości z AF .. co ci da ta rozdzielczość ..?
mate
nigdzie n ie napisałeś ;
ale oko czy AF aparatu dział na podobnej zasadzie wiec może popełniać podobne błędy np af wykryje nie ten kontur na którym ci zależało ;
Tak sama zasada działania może powodować podobne błędy
Kocham Cię Sigmo.
Miłość zaczęła się, gdy założyłem pod FF, 17-35 f2.8 - 4.
To było tanie szkło, byłem pewny, że będzie to taki kit...
Do dziś go nie sprzedam, albo mi się dostała ostra sztuka,..
Teraz ART-y.
A 135mm f1.8 to spełnienie marzeń ,,, jeszcze z takimi MTF-ami to nie komentuję.
Pozdrawiam i bardzo dziękuję za test OPTYCZNI.PL
@SKkamil
"według Twojej teorii wynikało by ze ustawianie ostrości jest łatwiejsze przy większej rozdzielczości wizjera ..to zrób eksperyment"
Przestań pieprzyć farmazony. Nigdzie tak nie napisałem, a poza tym mowa jest teraz o wizjerze optycznym.
Jeżeli już coś decyduje w tym przypadku to wielkość oglądanego obrazu, na który ostrzymy, dlatego pisanie, że manualne ostrzenie w lustrzance nie jest problemem, bo oko jest końcowym elementem całego systemu czyli jeśli fotografujesz dla ludzi to twoja rozdzielczosc oka jest podobna do rozdzielczości ich oczu wiec nie ma problemu, to bzdet i tyle. Zresztą jak każda twoja wypowiedź.
Aż sobie cytat adekwatny rzucę - lekko odwrócony:
"Witaj, jutrzenko swobody,
Zbawienia za tobą słońce!
Pryskają nieczułe lody
I przesądy światło ćmiące."
Ktoś niedawno powiedział - ostrość jest przereklamowana :) Ale ok, wynik robi duże wrażenie. I tyle ...
Dostępne bagnety?
Kolejny argument za wejściem w Pentaksa i Sony widzę... :))
biorę na to czekałem już miałem wchodzić w canona dla 135-tki a tu taki larytas miałem nikona 135 i ogniskowa i Go nie do pobicia w innych ogniskowych tylko ta ostrość , mam też 180 2,8 nikona i jest super ale ta odległóść od młodych mnie powala a 85 trochę widzę że krótki i dla tego dla mnie 135 w sam raz no jeszcze 105 nikon 1,4 ale kasa i wolny fokus biorę sigmę co wy na to
@oz
"Kolejny argument za wejściem w Pentaksa i Sony widzę... :))"
W Sony od lat jest dostępny również świetny Sonnar 135/1.8.
link
maronka6@wp.pl bierz. Po to są obiektywy, aby je kupować i z nich korzystać ! :)
Przepraszam, znowu czepię się terminologii:
"Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki..." - PIERŚCIENIEM metalowym rozpoczyna się, a nie żadnym "bagnetem" (widać przecież na zdjęciu). Czyście bagnetu w życiu na oczy nie widzieli, że nie wiecie, iż nawet w przenośni pierścień "bagnetem" nie będzie?
Wiem, że fototłuszcza lubi poszpanować "fahowym słoffnictfem" - nie lansujcie takich barbaryzmów językowych, z łaski swojej.
Plus dla Was za użycie w specyfikacji określenia "mocowanie" (a nie "bagnet").
mate
link
oczywiście ze nie jest problemem ;
masz tu link do zdjęć przyrodniczych prawdopodobnie robionych z AF i szczerze ci powiem że przy takim zeskalowaniu w dół tych zdjęć to ostrość z AF wcale nie powala ;
No chyba że wszyscy w newsweeku przeszli na manuale ..?
Sigma zrobiła postęp i wygląda na to, że teraz każde nowe szkło z serii Art będzie świetną konstrukcją. Posiadam 150-600 OS sport, miałem okazję korzystać z 35/1.4 A., a inne z tej linii trzymają poziom.
Co do tej 135-tki - rozdzielczość rekordowa, ale akurat w przypadku portretów nie jest aż tak ważna i poziom jaki ma Canon 135/2.0 spokojnie wystarczy (chyba, że ktoś używa 5ds/r). To co jest bardziej potrzebne w tego typu szkłach, to niski poziom aberracji, bo te niestety są bolączką np. w takim 85/1.2 II i nie zawsze da się je wyeliminować.
@SKkamil
"masz tu link do zdjęć przyrodniczych prawdopodobnie robionych z AF i szczerze ci powiem że przy takim zeskalowaniu w dół tych zdjęć to ostrość z AF wcale nie powala"
Aha. I nie wiedząc kompletnie nic o tym jak były robione te zdjęcia (jaki aparat, z jakim obiektywem, format zdjęć, ewentualna obróbka itd.) na podstawie przeciętnej ostrości stwierdzasz, że ostrzenie manualne (obiektywem 135/1.8) nie jest problemem.
Jest tu jakiś lekarz?
Wywoływacz
13 kwietnia 2017, 14:16
Przepraszam, znowu czepię się terminologii:
"Testowany obiektyw rozpoczyna się metalowym bagnetem, który otacza styki..."
----------------------------------------------------
ha , ha , ha pare razy na to zworcilem uwage, lecz z innego wzgledu.
rozpoczyna sie czy sie konczy ? gdzie obiektyw ma poczatek , a gdzie koniec?
moim zdaniem to niezbyt szczesiwie zredagowane zdanie w ogole.
raczej napisalbym: " testowany obiektyw wyposazony jest w metalowy bagnet , ktory otacza styki " lub jakos podobnie .
SKkamil to jest jpeg o wielkości 24kb...
baron13
13 kwietnia 2017, 12:34
Zamiast liczyć te l/pmm, raczej trza by się poważnie zastanowić SKĄD WZIĄĆ KASĘ?!
---------------------
ja miewam w takich przypadkach inny dylemat -
skad wziac odpowiednio drogi motyw dla tak drogiego obiektywu?
zwykle zdjecie pospolitej twarzy znajomej/znajomego nie zasluguja na taki obiektyw ;-)
odpowiadam sobie sam - nie mam dla tego obiektywu odpowiednio drogich motywow i sprawa zamyka sie sama.
Sigmą nie miałem przyjemności, ale zdecydowanie wiele razy ostrzyłem Samyangiem 135mm f/2.0 na f/2.0 i nie jest to łatwa sprawa na matówce typu soczewka Fresnela. Pierścień ostrości może się obracać o 360 stopni, ale uzasadnienia rezygnacji z AF nie potrafię sobie wyobrazić.
Z tym ogranicznikiem ostrości (super, że posiada) można spróbować go do sportów np. halowych.
mate
a Ty na podstawie zdjęci tablicy testowej o dużym kontraście stwierdzasz ze AF jest precyzyjniejszy ..?
zdjęcia zrobione współczesnym aparatem cyfrowym przeskalowane w dół powinny przynajmniej być podobnej ostrości jak zdjęcia robione gównianym aparatem za 60 zł z filmem Agfa precisa zaskalowane do tej samej rozdzielczości ? Mnie się wydaje ze tak a tak nie jest ;
Mnie nie interesują tabelki, wykresy i wszelkie niuanse techniczne tylko efekt końcowy.
W tym przypadku Carl Zeiss Apo Sonar T* 135 mm f/2.0 poprostu lepszym obiektywem.
Porównałem zdjęcia testowe modelek na powiększeniu i widzę olbrzymią różnicę ostrości.
Dodam tylko że jestem amatorem i mam dobry wzrok.
A kiedy test i dostępność 24-70? :)
@SKkamil
Stwierdzam, że manualne ostrzenie jasnymi stałkami portretowymi przy użyciu współczesnych wizjerów lustrzanek cyfrowych wcale nie jest takie bezproblemowe jak starasz się to przedstawić.
Stwierdzam również, że kompletną bzdurą jest twierdzenie, że to ostrzenie manualne nie jest problemem, bo oko osoby ustawiającej ostrość jest tak samo końcowym elementem jak oko widza oglądającego zdjęcie. To są zupełnie różne warunki obserwacji, inne postrzeganie ostrości i nieostrości. Coś, co w wizjerze może się wydawać ostre, na finalnym zdjęciu już takie być nie musi.
"zdjęcia zrobione współczesnym aparatem cyfrowym przeskalowane w dół powinny przynajmniej być podobnej ostrości"
No, powoli zaczynasz łapać o co chodzi. Przeskalowanie w dół potęguje wrażenie ostrości. No to wyobraź sobie, że obraz na matówce jest dużo bardziej przeskalowany w dół względem docelowego formatu, jakim może być wydruk. Stąd już krótka droga, abyś wydedukował jaka będzie percepcja ostrości podczas ostrzenia, a jak przez widza oglądającego finalne zdjęcie i dlaczego oko jednego jak i drugiego to nie jest to samo.
@LiSzajFuj: A ja bym obstawiał, że Zeiss może powoli zacząć zwijać swoje zabawki o ile czego nie wymyśli. Staje się taką samą "legendarną marką" jak Leica, nad którą starsi panowie i młodzi niezorientowani fanboye jękają i stękają, ale jak przyjdzie do konkretów to się ucieka w jakiś "look" zeiss czy leica, bo pomiary są jednoznaczne. Tu dochodzi jeszcze niższa cena. Obawiam się, że skoro i egzotyczny Samyang i Sigma leje legandarne marki, to sprawa wyglada tak, że technologia poszła do przodu i wygrywają te koncerny, które ją wprowadziły, zaś co do Zeissa, mam podejrzenia, że zwyczajnie zaczyna brakować kasy na rozwój.
Mi nie chodzi o magię tylko o ostrość i ten powyżej opisany Zeiss bije na głowę obiektywy które tu podałeś a o Leice nic nie wspomniałem a tym bardziej o innych Zeissach.
@Pokoradlasztuki
> raczej napisalbym: " testowany obiektyw wyposazony jest w metalowy bagnet ,
> ktory otacza styki " lub jakos podobnie .
Proponuję raczej: "testowany obiektyw wyposazony jest w metalowy pierścień mocujący, który..." itd.
@mate
> Stwierdzam, że manualne ostrzenie jasnymi stałkami portretowymi przy
> użyciu współczesnych wizjerów lustrzanek cyfrowych wcale nie jest takie
> bezproblemowe jak starasz się to przedstawić.
Zależy od sprzętu: bardzo fajne do współpracy z obiektywami bez AF są lustrzanki SLT Sony. W Canonikonach i podobnych trzeba dusić (i to precyzyjnie, "do połowy") spust, aby móc ostrzyć - zaś w SLT robi się to jak dawniej: po prostu przed naciśnięciem czegokolwiek, i dopiero po złapaniu ostrości - zdjęcie.
A nisza cena jest dla mnie wadą bo odpada exklusywność ;))
Obiektyw bez wątpienia świetny - natomiast pozostaje kwestią do dyskusji czy aż taka ostrość jest potrzebna w "zwykłej" fotografi portretowej.
Bo zwykle jest tak że ani modelka ani cera nie jest idealna i "nadmierna" ostrość kończy w photoshopie.
Jeśli dodać do tego 1.1kg bez stabilizacji to myślę że często znacznie praktyczniejszym zestawem będzie bezlusterkowiec.
@Wywoływacz
"Zależy od sprzętu: bardzo fajne do współpracy z obiektywami bez AF są lustrzanki SLT Sony."
Mowa była generalnie o wizjerach optycznych. SLT to pod względem zasady działania bardziej bezlustro niż lustrzanka :) A do EVF nie trzeba mnie przekonywać, bo korzystam od dłuższego czasu.
Baron 13 z tym zwijaniem manatek przez Leice i Zeisssa to masz rację,ale tylko jak się pojawi taki nowy Mao tse tung I wprowadzi nową światową rewolucję kulturalna gdzie będzie wszystko po równemu. ;))
A ja mam pytanie do Redakcji.
Zastanawiam się dlaczego mając rekordowy obiektyw w rękach (ten czy poprzednio Sigmę A 85 mm f/1.4) nie zmierzyliście jej rozdzielczości w centrum na Canon 50D -żeby ustalić możliwości jego matrycy -rekordy.
Rekordy rozdzielczości dla testowych lustrzanek aps-c pochodzą z pomiarów robionych na zoomach np. 59 lpmm Canon 50D z Sigma A 50-100 mm f/1.8 DC HSM link To naprawdę szczyt możliwości tej matrycy?
To samo dotyczy testowego Nikona D7000
Do tego dość mały rozrzut jakościowy pomiędzy egzemplarzami: link
@focjusz
Taka rozdzielczość przyda się na większej matrycy typu 50 mpx. Do tego jak robisz z wysokim poziomem iso i będziesz odszumiał w PS, LR, czy gdzie indziej, to stracisz mniej na rozdzielczości zdjęcia.
mate
Powiem ci jakie miałem doświadczenia w tym względzie :
Pentax Z1 p - z jasnym obiektywem 1,4 nie miałem problemów
Pentax K20 - z obiektywem 1,7 troszkę gorzej ale tez ogólnie ok
Bronica 6x6 - lekkie problemy ( matówka chyba nie była oryginalna )
Bronica Gs1 - w zasadzie dobrze
Czyli z dobrym korpusem da się manualnie pracować .
Troszke nie rozumiesz o co chodzi jeśli jakiś obiektyw ma konkretny kat obrotu to nie zaleznie czy ustawisz ostrość z AF czy nie to precyzja jest podobna bo wynika ona z kątu obrotu , obiektywy z Af są szybsze głownie dlatego ze maja mniejszy kąt obrotu czyli mniejszą precyzje ;
Oczywiście ze nie jest to kwestia możliwa do rozstrzygnięcia bo ktoś kto całe życie ustawiał manualnie będzie miał lepszą precyzję niż ktoś kto preferował AF ;
Ja ci tylko powiem ze w tym małym wizjerku K20 dawałem radę i myśle ze z Otusami też ludzi sobie radzą ..
Zatem stwierdzę jeszcze raz , nie przesadzajcie ;
Oczywiście zgadzam się ze Af daje wieksza wszechstronność bo jest szybszy ;
@mate
> A do EVF nie trzeba mnie przekonywać, bo korzystam od dłuższego czasu.
Ale wskazałem akurat na SLT także dlatego, że mają one również stabilizację matrycy. A przy obiektywie o tak wyśrubowanych parametrach - niestety, niestabilizowanym - jest to zaleta nie do przecenienia, gdyby chciało się "strzelać z ręki".
Trochę szkoda, że Canonikony jakoś nie podejmują tego tematu (stabilizacji w korpusie).
Z linku od lensrentals po przetestowaniu 1.8/135:
"We learned the Sigma 135mm f/1.8 has a really nice MTF curve, better than the Canon 135mm f/2 L. It’s as good at f/1.8 as the Zeiss or Rokinon are at f/2, and it autofocuses, which they don’t."
@SKkamil
"Troszke nie rozumiesz o co chodzi jeśli jakiś obiektyw ma konkretny kat obrotu to nie zaleznie czy ustawisz ostrość z AF czy nie to precyzja jest podobna bo wynika ona z kątu obrotu"
Znowu bajdurzysz. Przede wszystkim inna jest geneza stwierdzenia, czy jest ostro czy nie. Oko ludzkie na matówce nie dedykowanej do manualnego ostrzenia czyni to tylko na podstawie wrażenia, czujnik AF (fazowy) mierzy przesunięcie fazowe i wysyła instrukcje do obiektywu o ile trzeba przesunąć układ optyczny i w którą stronę, aby było ostro. AF kontrastowy mierzy maksimum kontrastu.
Systemy AF są więc odporne na to, na co ludzkie oko być nie musi, np. wada wzroku (okular w wizjerze nie wszystko musi precyzyjnie skorygować).
"Kultowy Canon EF 135 mm f2L USM, w centrum kadru, osiągnął najwyższy wynik sięgający 43.2 lpmm. Sigma A 135 mm f/1.8 DG HSM na brzegu pełnej klatki, na maksymalnym otworze względnym, dotarła do 44.1 lpmm. Czy trzeba pisać coś więcej?"
"kris@79
11 kwietnia 2017, 18:27
Canon, tak zapewne będzie konkurencyjny cenowo i wagowo . Co do rozdzielczości to będzie jak z Samyangiem czyli rekordy canona sigma osiągnie na pełnej dziurze."
nie znam ludków z optycznych , Arek potwierdzi . :)
"kris@79
12 kwietnia 2017, 00:28
Ja nie mam problemu z odczytaniem zamiarów Sigmy i widząc co zrobiła na początku tej drogi wiem co będzie robić dalej, to jedyna chyba forma która ma bardzo czytelną strategię/plan rozwoju. Chciałbym aby każda firma tak funkcjonowała niestety to jest wyjątek . "
Kibicuję Sigmie i zamierzam głosować na nią ( przez wybieranie jej produktów). To naprawdę nie jest proste w dzisiejszych czasach robić najlepsze obiektywy i sprzedawać je dużo taniej niż liderzy !
@Wywoływacz
"Ale wskazałem akurat na SLT także dlatego, że mają one również stabilizację matrycy."
Bezlustra, których używam, też ;) Co więcej, do jednego z nich mogę nawet podpiąć przedmiotową Sigmę :)
mate
nie wiem czy bajdurzę .mowie o konkretnych doświadczeniach ;
To o czym mówisz to raczej prawda ale wynika to ze zmęczenia oka ;
Jeśli masz czas na odpoczynek np przechodzisz z miejsca na miejsce to naprawdę nie ma problemu w wiekszości przypadków ;
Wiadomo ze profesionalna sesja wymaga Af właśnie z tego powodu o ile oczywscie nie ma czasu na odpoczynek ;
Z tego samego jednak powodu manualne ostrzenie w wizjerze elektronicznym bardziej męczy wzrok ;
Tak sądzę ;
@baron - To zależy od body. Ja używam 135 F2 samyanga na sesjach z modelkami i o ile modelka potrafi pozować w miarę nieruchomo mam 100% trafień w wybraną źrenicę. Co do mm. Żaden obiektyw z AF nie da mi takiego wyniku. Powiem więcej. Trafienie idealnie w środek rozkładu głębi ostrości w obiektywie z AF to tylko i wyłącznie kwestia szczęścia. To, czy oko zmieści się w teoretycznym zakresie głębi albo czy będzie idealnie w jej centrum odróżnia zdjęcie poprawne od perfekcyjnego. Uwierz, że tą różnicę widać nawet na przeskalowanych zdjęciach w internecie. O pełnej rozdzielczości czy dużym wydruku nawet nie ma sensu rozmawiać. Odsetek takich zdjęć ze szkła z AF jest marny. Odsetek z MF robiony przeze mnie na bezlustrze jest bliski 100% a jedyny odpad to poruszenie modelki w momencie naciskania spustu migawki. Dla mnie AF lepiej, żeby nie istniał przy szkłach portretowych. W sumie przy pozostałych też mi nie potrzebny ale żonie się przydaje ;)
Jacek_Z - nikt myślący i potrafiący liczyć ( nie każdy potrafi ) nie kupi obecnie nikkora 105, dlaczego?
Bardzo szybko Ci to wyjaśnię.
W cenie jednego nikkora 105 ( 10k pln) kupuję 2 obiektywy
Sigma A 85 1,4 ( 5k pln ) i
Sigma A 135 1.8 ( 6k pln )
oba sa optycznie lepsze od Nikkora i nie mam na myśli tylko rozdzielczość ale również pracę AF .
Czekam na jakąś puszkę od Sigmy godna tego szkiełka i tyle mnie było w nikonie
PDamian - na ...linkujesz wykresy z różnych matryc , wrzuć 2 zdjęcia z OLka i np Canona 5DS R z tą Sigmą , ta sama scena i parametry . najlepiej RAWy :)
dARTi - żebym nie widział w pracy setek a może tysiący zawodowych fotografów mody , portrecistów , reporterów na świecie którzy w PF mają rozkładówki najpoczytniejszych magazynów to bym uznał że jesteś kozak i nie opowiadasz bajek :)
Z tego testu najbardziej mnie zaniepokoił fragment o niepewności AF na 1.8-2.5
Ciekawi mnie jak ma się precyzja AF tej Sigmy do Canona 135mm 2.0
Bo jeśli trzeba ją przymykać by w miarę pewnie trafić to dla mnie nie ma to sensu.
Miałem kiedyś przez kilka dni 85mm 1.4 (nie ART) i mimo mikroregulacji na Nikonie to nie trafiała ta Sigma tak jak systemowe szkło Nikona.
Nie mam Olka i 5DS R
ani tej Sigmy.
Mam Apo Sonnara i tego Nikkora którego nie lubisz.
...To znaczy może i lubisz, ale masz złe zdanie o jego właścicielach.
kris,
nie wiem gdzie w Białymstoku mogłeś widzieć "w pracy setek a może tysiący zawodowych fotografów mody , portrecistów , reporterów na świecie którzy w PF mają rozkładówki najpoczytniejszych magazynów".
Chyba w internetach.
PDamian - więcej pytaj mniej stwierdzaj, żadnej wyjdziesz na dupka - jakoś tak to leciało? . Z zeissow mam Flektogona 4/40 Sonnara 2.8/180 Biometara 2.8/120 i na Sixie Biometara 2.8/80. I nie tylko jaki to ma związek z ta Sigmą i Olkiem. :)
Uwielbiam swojego nikona.
A ludzi nie segreguję wg posiadanych dóbr czy koloru skóry ino wg tego czy jest mądry czy głupi .
Twoja nie wiedza nie jest moim problemem , a kto szuka ten znajdzie.
i nie wiem jaki to ma związek ...zjadło wiem , no bo nie wiem :)
@kris@79 pokaż mi tych zawodowców, którzy w pracy używają 135 otwartego do oporu :D szczególnie w modzie. F8 walą minimum seriami bo lampiony mają mocne i szybkie. Ustawienie ostrości to wtedy kwestia umowna. A na rozkładówkach są głównie przez znane nazwisko. I pokaż mi jedną gazetę z modą w której są dobre zdjęcia :P ( a i proszę nie mylić z ładną modelką przerobioną na boginię przez opłaconego retuszera bo to jeszcze nie świadczy o tym czy fotograf ogarniał 135 na F2.0 w punkt przy AF bez odrzutów)
O czymś takim mówię
link
a nie o setkach zadowolonych fotografów. Przy MF nie muszę wybierać spośród trafionych jako tako. Wszystkie (prawie) są trafione idealnie. Jeszcze takiego układu AF nie wymyślono.
A ha próbuje to robić tak ;
link
:-)
@focjusz
"Obiektyw bez wątpienia świetny - natomiast pozostaje kwestią do dyskusji czy aż taka ostrość jest potrzebna w "zwykłej" fotografii portretowej."
Oczywiście, że nie jest. Do fotografii portretowej wystarczy żeby obiektyw był dosyć ostry, żadnych rekordów bić nie musi. Szkło Sigmy to swego rodzaju popis technicznych możliwości tej firmy. Jest świetne, tego nie da się zaprzeczyć. Jednak w praktycznym zastosowaniu nie ma to większego znaczenia.
@dARTi
". I pokaż mi jedną gazetę z modą w której są dobre zdjęcia :P"
Zgadza się, zdjęcia modowe bardzo rzadko są szczególnie wybitne, czasem się coś trafi, ale z reguły to nuda. Zresztą ma służyć reklamowaniu ubrań więc pewnie sam estetyka zdjęcia ma być przeciętna by nie odciągać uwagi od produktu.
Zauważcie, że nigdzie nie napisałem, że się nie da. Oczywiście, że się da i manualem przy OVF i AFem. Mnie chodzi o odsetek trafionych idealnie. Czyli dokładnie w sam środek. Przy AF nigdy nie wiemy na jaki kontrast w rzeczywistości padło automatyce. I dla świętego spokoju się przymyka albo liczy na szczęście.
dARTi - Tobiasz Dariusz Kowalczyk tak jest w linku, ART masz w nicku więc postaram sie Ciebie nie urazić :D
na początek pierwszy z brzegu
link
Nikkor DC 135 f/2.0 lens na 2.0 for Harper's BAZAAR
chcesz więcej ? prosze link
link
Piszesz że ktoś coś wali na F8 , a potem że sa przez znane nazwisko ich zdjęcia sa na rozkładówkach. Potem piszesz coś o tym że to zasługa retuszerów , a na koniec dajesz do siebie link. Nie znam Cie na 100% nie kojarzę ani jednego zdjęcia i nie jest to zagadka dlaczego. Zamiast opowiadać pierdoły i obrażać ludzi od których mógłbyś się uczuć biegając za nimi ze statywem ...poczytaj. Wyjrzyj na świat .
link miłej lektury . Przysłonę wybiera się odpowiednią do wizji, nie myl z pomysłem na kopiowanie .
ps. w zdjęciach przykładowych sa zdjęcia ostre na 1.8 i sa to zdjęcia "modelki"
Tyle w temacie mistrzu.
@baron - co to kuźwa jest? Jakiś test bandingu?
Hmmm świetne szkło ale... no właśnie ale. Osobiście wolałbym odłożyć więcej kasy i kupić Nikkora 1.4/105.
@kris@79
ksywka sprzed wielu lat kiedy nie miałem pojęcia co to aparat. Spokojnie nie urazisz mnie bo nigdy nie czułem się artystą a o takich co się nimi mienią choćby przez dopisek AFRP mam zdanie dość.. hmm zabawne. Nie wiem też o czym mają mówić linki które załączyłeś? O ilości trafień w punkt szkłem z AF gdzie istotna jest różnica kilku milimetrów? Przecież to zdjęcia całych sylwetek. Ślepy by to trafił. Otwieram pierwsze lepsze które dałeś gdzie jako tako da się ocenić i wtopa:
link
ewidentnie nie trafione choć przekonałbyś się dopiero widząc to w pełnej rozdzielczości. O retusze nie ma co wspominać nawet - proszę Cię nie bądź naiwny. Zabawne też, że zapewne myśląc o podważanej przeze mnie jakości zdjęć modowych podrzucasz linki do Harper's BAZAAR :D Też bym chciał pracować z setkami fotografów mających tam rozkładówki :P
To nadal nie mówi kompletnie nic o odsetku zdjęć idealnie trafionych przy bliskim portrecie (bo tam jest to szczególnie istotne i zauważalne) zrobionych mega jasnym tele z AFem. Postaraj się bardziej. I oczywiście z wielką chęcią pochodziłbym za nimi ze statywem czy blendą ale bynajmniej nie w celu uczenia się jak działają ichnie autofokusy. :)
@sloma_p: "baron - co to kuźwa jest?" Teraz to się chyba nazywa mem :-) Kiedyś komentarz. A tu coś w sprzętowym temacie:
link
Czy da się na manualu na 135 mm? Da się i w OVF. Potrzebne jest dobre światło i umiejętność obserwowania szczegółów. Samyang jest świetny, niewiele gorszy od Sigmy. I da się nim robić foty bez specjalnych zabiegów. Niestety Sigma jest lepsza ;-) I nie chodzi o AF.
Peszek bo linkuje się do katalogu głównego. Mam na mysli portret w którym modelka trzyma sie za ucho prezentując kolczyk. Ostrości w punkt nie ma ani na bliższym oku ani na kolczyku. Do internetów jako tak się nadaje. Olejne w kapeluszy z eifflą w tle też nie trafione no chyba, że celem miał być kapelusz. Itd.
Fajne szkiełko.
@kris@79
z braku czasu nie przejrzę wszystkiego w poszukiwaniu dobrych zdjęć.
Ale na szybko znalazłem jeden bliski portret (zapewne podlinkuje znowu cały katalog ale nie trudno się domyślić o który mi chodzi:
link
Serio? Pan Kanarek dał takie zdjęcie? :D Nawet optyczni trafiają lepiej..
Kupują Cię u niego kolory czy dziewczyny bo nie kumam.. ?
dARTi - piszesz jak wszyscy na tym portalu gdy wytknie im się absurdalne stwierdzenia . Kolego , po 1 to Ty zamieściłeś wpis traktujący sens stosowania tego szkła ( AF ) w fotografii z modelem. To co opisałeś brzmi jak zawody sportowe nie mające nic wspólnego z fotografią. fragment
"To zależy od body. Ja używam 135 F2 samyanga na sesjach z modelkami i o ile modelka potrafi pozować w miarę nieruchomo mam 100% trafień w wybraną źrenicę. Co do mm. Żaden obiektyw z AF nie da mi takiego wyniku. Powiem więcej. Trafienie idealnie w środek rozkładu głębi ostrości w obiektywie z AF to tylko i wyłącznie kwestia szczęścia. "
Nie wiem na podstawie czego wyciągasz takie wnioski , z braku swoich umiejętności? Weź człowieku wygooluj sobie obrazy za 135 . Twoje zdjęcia niczego też nie dowodzą w druga stronę , bo ani ilość ani jakość ani treść nie jest reprezentacyjna. Nie bierz tego do siebie , ale "10" zdjęć pomijam warunki etc niczego nie dowodzi. Zrozum że Twój wpis o tym że "na okładki to robią zdjęcia leszcze z nazwiskiem i foty są tak kulawe że ratuje je retusz" , pokazuje tylko i wyłącznie skalę Twojej arogancji i buty . Natomiast Twoje zdjęcia wyjaśniają skąd to się wzięło. Zamiast się obrażać na świat spróbuj stworzyć coś samemu. Stworzyć nie odtworzyć .
Ja CI dałem kilka przykładów że się mylisz , o zgrozo nie zadałeś sobie trudu aby sprawdzi linki , bo i po co ? jesteś mistrz i żaden Alexi Lubomirski Ci nie dorasta do pięt
link
Piszesz w kolejnym komentarzu że mam się bardziej postarać? Staram się nie marnować więcej czasu na Ciebie. Fotografia nie polega na próbie ustawienia ostrości na źrenice ,a w momencie kiedy to pojmiesz może zrobisz dobre zdjęcie , dobre - nie myl z poprawnością techniczną, która jest pierwszym stadium fotografa.
Tradycyjnie wysyp gimbazy :D
Widzisz Kris - Ty jednak o sztuce a ja na tym się nie znam. Odbiegasz od meritum. A ja odpisywałem Baronowi:
baron13
13 kwietnia 2017, 14:57
Sigmą nie miałem przyjemności, ale zdecydowanie wiele razy ostrzyłem Samyangiem 135mm f/2.0 na f/2.0 i nie jest to łatwa sprawa na matówce typu soczewka Fresnela. Pierścień ostrości może się obracać o 360 stopni, ale uzasadnienia rezygnacji z AF nie potrafię sobie wyobrazić."
Gdzie dla mnie w przeciwieństwie do niego dokładniejszy jest manual a zależne to od body bo powiększając obraz w wizjerze mogę wyostrzyć idealnie. I wiem co mówię ale nie dam się namówić na podlinkowanie całej sesji w której praktycznie wszystkie zdjęcia były trafione tak jak to które podlinkowałem a na tym modelka najładniej wyszła. I tylko o tym mówię. Starasz się mnie obrazić mówiąc, że gówno ze mnie nie fotograf i powinienem za Tobą nosić torbę ze sprzętem? Po co Ci takie wycieczki personalne? Obraziłem Twoją godność? Zdjęcie które podlinowałem było konkretnym przykładem na to jak wygląda radykalna większość zdjęć zrobionych szkłem manualnym z ekstremalnie płytką głębią ostrości. Postawisz cokolwiek, że szkłem AF będziesz miał taki sam odsetek? Wiem, że nie bo wiesz, że to zakład przegrany.
dARTi - "z braku czasu nie przejrzę wszystkiego w poszukiwaniu dobrych zdjęć.
Ale na szybko znalazłem jeden bliski portret (zapewne podlinkuje znowu cały katalog ale nie trudno się domyślić o który mi chodzi:
link
Serio? Pan Kanarek dał takie zdjęcie? :D Nawet optyczni trafiają lepiej..
Kupują Cię u niego kolory czy dziewczyny bo nie kumam.. ? "
najważniejsze co napisałeś "nie kumam"
wiem że nie kumasz, to jest dokładnie ten sam moment jak próbowałem na początku swojej zawodowej kariery tłumaczyć hydraulikowi ideę jaka przyświecała podczas projektowania domu w którym on miał zamontować umywalkę i wg niego powinna być przy kiblu bo on tak zawsze robił :)
Skądinąd świetny fachowiec, ale jednak pozbawiony wyobraźni . Miłego wieczoru.
Kris@79 masz rację"Fotografia nie polega na próbie ustawienia ostrości na źrenice ,a w momencie kiedy to pojmiesz może zrobisz dobre zdjęcie , dobre - nie myl z poprawnością techniczną, która jest pierwszym stadium fotografa" Mi chodzi o to że jak zdjęcia przykładowe modelek są nie ostre to dlaczego niektórzy tego nie widzą.
I dla jasności: Nie podważam umiejętności Alexeja Lubomirskiego. Nie mam pojęcia gdzie to wyczytałeś chłopie? To inna liga. Albo nawet planeta. Serio pracujesz z nimi wszystkimi? ;) Zajebistą masz robotę :P
dARTi - "Postawisz cokolwiek, że szkłem AF będziesz miał taki sam odsetek?" - jednak sport, pomyliłeś profesje. Mogę się założyć że przebiegnę szybciej 5km , ma to większy sens niż zawody w ustawianiu ostrości ;)
Fajne szkło do portretów w których każdy pryszcz na twarzy tworzy jakość.
Jakość, którą potem rozmywa się za pomocą manipulacji graficznych.
Rozmywanie tła jest typowe dla Sigmy czyli drobnoziarnisty papier ścierny.
Brzydkie to mało powiedziane.
Obiektyw wręcz idealny do skanowania kodów kreskowych na linii produkcyjnej.
Jak dobrze, że Canon czy Nikon dalej produkują swoje klasyki.
LiSzajFuj - to że ktoś nie celuje z premedytacją w źrenice nie znaczy że AF tego nie potrafi, priorytety.
dARTi - błędnie zakładasz że z nimi pracuję /owałem
Bo widzisz Kris. O tym rozmawialiśmy. Nie o bieganiu na 5km. Czasem potrzeba tej pewności. Widzisz podlinkowany pan Kanarek potrzebował bliskiego portretu do ogólnej koncepcji całego setu. Nie wyszło ostre. Myślisz, że się z tego cieszył? Zapewne nie. Trudno - dał jakie było. Ja tylko o tym a nie o tym kto jest lepszym fotografem. I, że niby ja? Ja nawet fotografem nie jestem :) Niestety na 5 km też bym ducha wyzionął w Twoim tempie ;)
Kris@79 powiększyłem wszystkie portrety bez okularów i tylko w jednym znalazłem ostrośc (3ci portret lewe oko pewnie dlatego że to środek kadru)
Następnie powiększyłem portret przykładowy dziecka z testu Apo Sonara 135 I ten Zeiss jest spoko o klasę lepszy.
kiedys , przed kilku laty pomierzylem skutecznosc roznych metod ostrzenia - udalo sie opdnalezc owczesne wyniki.
10 strzalow z reki , ostrzone w warunkach laboratoryjnych, czyli spokojnie , bez pospiechu - model to kontrastowa nieruchoma tablica.
Pomiar rozdzielczosci obrazowania.
wyniki sa jednoznaczne, dyskusja jest zbedna. Mysle ze wspolczesne evf dadza wynik nieznacznie lepszy od LV z lupa na MF. Nie chce mi sie juz tego wiecej spradzac.
link
rozdzielczosc oka jest za niska by bezblednie ocenic ostrosc na MATOWCE.
Jakos sie interpoluje na wyczucie przechodzac nastawa przez obszar ostrosci.
Natomiast na EVF z lupa nie ma wiekszych problemow.
@Pokoradlasztuki
"rozdzielczosc oka jest za niska by bezblednie ocenic ostrosc na MATOWCE."
ale jest odpowiednia aby oceniać ostrość z EVF z lupą.
A jak jest na matówce z lupą?
@dARTi: Absolutnie nie chciałem Ciebie obrażać, ani atakować Bawi mnie tylko ton dyskusji, gdy reszt panów fotografów nie dowierza, że można ręcznie wyostrzy. Z tej przyczyny podlinkowałem tę wronę, która, uważam, jest w tym sporcie osiągnięciem i jest zabawna. Podtrzymuję moją opinię, lepiej mieć obiektyw z AF-em niż nie mieć, choć też zupełnie się zgadzam, że manualne ostrzenie, zwłaszcza w sytuacjach gdy trzeba panować nad rozkładem nieostrości jest raczej jedyną metodą. Tak masz rację, gdybym miał AF w tej (ga)wronie zapewne byłby ostry koniec dzioba, albo ogon i zanim trafiłbym AF-em gdzie chcę to by czarne se odleciało. Samyangiem 135 mm zazwyczaj ostrzę z LV, bo używam go, gdy ciemno, uważam go za świetny obiektyw, ale, że zazwyczaj nie ostrzę na żadne modelki, to bym AF chciał mieć.
baron13
"Samyangiem 135 mm zazwyczaj ostrzę z LV, bo używam go, gdy ciemno,"
No nie, przecież zapewniałeś, że gdy ciemno, to w OVF lepiej widać!
Mogę tylko napisać: Brawo Sigma !
Prośba by firma nie olewała mocowań.
Sprzedaż ma znaczenie, ale pracuje się również na markę.
Ponownie czeka mnie wyprzedaż...
Baron 13 ta wrona jest straszna :)
@MaciekKwarciak
"No nie, przecież zapewniałeś, że gdy ciemno, to w OVF lepiej widać!"
Bo baron jest jak obecnie rządzący, wersja oficjalna ma być po linii partii, ale jak się nieopatrznie coś chlapnie od serca, to wychodzi zupełnie na odwrót :)
Pewnie miał na myśli Lustrzany Viewfinder. ;)
Zastanawiam się po co podtrzymujecie nic nie wnoszące dyskusje...
Co podtrzymuje dyskusje? Kompleksy z powodu małego... nie braku lustra :-) Część druga sportu, że polska język, trudna język. Nigdy nie twierdziłem, że podgląd elektroniczny to zło. Katastrofą jest brak podglądu optycznego. To już niestety i brzmi za trudno i jest skomplikowane funkcjonalnie, a sprawdzić można robiąc zdjęcia, a dyskutanci głównie zajmują się dyskusjami :-)
Co niektórzy dostają prawie orgazmu ponieważ na tabelce jest napisane że rekord pobity , poziom 50... ( czegoś tak ) przekroczony .
I co z tego ?
Liczy się efekt końcowy . Np. porównanie skrzynek na listy
Sigma
link
Canon
link
Mnie osobiście podoba się bardziej to drugie zdjęcie
Jeszcze jeden link do artykułu ,, Sharpness is overrated "
link
@tadeusz69
Nic dziwnego, bo na zdjęciu z Canona świeciło słońce i mamy piękny światłocień.
@baron13
"Nigdy nie twierdziłem, że podgląd elektroniczny to zło"
Kłamiesz i co chwilę przeczysz sam sobie. Praktycznie pod każdymi plotkami czy artykułami dotyczącymi bezluster produkujesz elaboraty jaki to EVF jest beznadziejny i że nie da się za jego pomocą ostrzyć manualnie, zwłaszcza przy czymś dłuższym niż szeroki kąt i jak to po ciemku w EVF nic nie widać, a w optycznym jeszcze tak. Jak się okazało (i jak ci ludzie pisali), praktyka jest inna, nawet w twoim wykonaniu.
Jeżeli ktoś tu ma jakiekolwiek kompleksy, to jesteś to wyłącznie ty łechcząc swoje ego logo Canona (bo pro też go używają) i gdzieś w głębi duszy czując frustrację, że efekty niewspółmierne do nakładów.
Niestety, w twoim przypadku na lekarza już za późno, więc pozostaniesz po prostu forumowym błaznem.
tadeusz69 - zwróć uwagę na kilka kluczowych różnic (pomijam różne przysłony )
1. to sa 2 różne skrzynki ( może ich wielkośc jest identyczna w naturze albo i nie )
2. wielkość skrzynek na zdjęciu jest różna co sugeruje że były fotografowane z różnej odległości , co jest nie bez znaczenie dla GO
3. ostrość dodatkowo jest ustawiana na dalszy plan na zdjęciu z Canona które jak pisałem wyżej jest robione z dalszej odległości , co się przekłada na odwzorowanie tła
4 . światło / kontrast
a teraz dane
link
Sigma nie jest tylko jaśniejsza , ma również krótszą odległość ostrzenia i to dość znacząco
jak chcesz porównywać obrazek ( reszta również) to musisz odszukać zdjęcia wykonywane w tych samych warunkach tym samym body i na tych samych parametrach ( można wykluczyć przysłonę , choć prawidłowo porównywałbym 2.0 do 2.0 , bo 1.8 to jest po prostu gratis do Sigmy :) ) , dodatkowo z tej samej odległości ostrzenia i pozycji aparatu
Porównania i stwierdzenia że Sigma jest bez bo rozmywa bardziej sa zwyczajnie śmieszne . To tak jakby ktoś marudził że w porsche długość hamowania jest dłuższa przy maxymalnej prędkości niż w golfie 1.4 :) Ludki otrząśnijcie się , wasze wywody sa absurdalne .
@kris@79
Dokładnie.
obiektyw genialny, cena zaporowa, komentarze w większości beznadziejne. Gdyby nie super obiektyw i zaporowa cena, nie zacząłbym nawet czytać.
Ech, moze kiedyś redakcja wprowadzi system komentowania pozwalający blokować "wybrańców" tak, jak to jest teraz znane z FB, a kiedyś z list dyskusyjnych. Albo może da się napisać nakładkę, która by przetwarzała stronę komentarzy w źródło dodatkowej wiedzy praktycznej, po usunięciu pyskówek i kilku najbardziej zawziętych oszołomów...
@baron13
"Katastrofą jest brak podglądu optycznego."
Ale po co ci ten podgląd optyczny? Bo jak ciemno to na elektronicznym nie widać? Twój argument. Polska język za trudna język?
:)
He, he... Ale reakcja! @mate: wiesz, co na tym forum znaczy "kłamiesz"? "Bardzo nie lubię tego gościa, ale nie ma przeciw jego poglądom żadnych argumentów". Przy czym brak argumentów implukuje, że bardzo nie lubię :-) Jest też inny problem, ów polska język, o bwana kubwa! Ja pisałem coś inne tyś wyczytał, co Ci pasowało. Przekręciłeś i teraz chcesz, abym dyskutował z Twoją wersją. Kolejna sprawa: mam kupla w pracy, kupił sobie Olympusa. Robi nim zdjęcia. Chyba kluczowa sprawa. No i... właśnie. Zgadzamy się co do i EVF i OVF. Takie same opinie na temat wad zalet.
Otóż Moi Kochani: dyskusje na temat fotografii z ludźmi którezy nie fotografują,, mogą być jedynie ćwiczeniami w demagogii, lecz z pewnością nie doprowadzą do żadnych konstruktywnych wniosków. Nie da się sensownie dyskutować z kimś kto nie ma argumentów, bardzo nie lubi interlokutora i jedyne, czego pragnie, to jakoś mu dowalic, kto nie rozumie co czyta i przekręca słowa autora, Wreszcie z braku wiedzy i doświadczeń pogadamy sobie jak podkomisją Smoleńską Macierewicza.
Powiem jeszcze o tym obiektywie, że chyba wreszcie jakaś część fanboyów, także tych nielicznych, Canona zrozumie, że epoka "kundli" to już przeszłość. Niektórzy mają problem, bo byly czasy, że wystarczyło wydać więcej pieniędzy, żeby mieć lepszy sprzęt. No i kłopot. Zeiss nie jest najlepszy, firmowy Canon, z powodu firmowości nie jest najlepszym wyborem, psiakrew, trzeba myśleć i do tego się trochę znać. Czasy jedynie słusznych wyborów i ustalonych rankingów firm minęły. Porółnałem sobie oczywiście natychmiast wyniki pomiarół tej Sigmy i Samyanga... Tak, kłopot. Sigma lepsza, wyraźnie lepsza, ale Samyang ma takie parametry, że równic na zdjęciach nie będzie widać. Po co przepłacać? Pewnie w końcu przepłacę ;-) Parametry optyki wchodzą w zakres, gdzie mamy zapas jakości na wypadek silnego cropa, może na wypadek wysokiego iso. Trzeba się nagłowić, opłaca się czy nie. Ja się cieszę, ale widzę objawy popłochu :-)
@baron13
"wiesz, co na tym forum znaczy "kłamiesz"? "Bardzo nie lubię tego gościa, ale nie ma przeciw jego poglądom żadnych argumentów""
Argumenty są dostępne pod każdą dyskusją z twoim udziałem, nie ma sensu ich powtarzać, każdy może sobie przeczytać. Tak samo jak może przeczytać, że wielokrotnie pisałeś, że w EVF nic nie widać po ciemku a w OVF jeszcze tak, nic nie widać przy dużym kontraście sceny i nie da się ostrzyć manualnie czymś dłuższym, więc albo z premedytacją kłamiesz, albo jesteś na tyle głupi, że nawet nie kontrolujesz co i kiedy piszesz. Niezależnie od opcji, przypadek beznadziejny i to twoje zachowanie jest jakby żywcem wyjęte ze wspomnianej komisji.
@szafir - baron nie potrafi przeboleć że co najmniej od 3 lat ( premiery A7s) aparaty ( i wizjery ) "widzą" lepiej w ciemności niż oko ludzkie.
Zabawne jest to zwłaszcza w kontekście wychwalania wyższego (jakoby) używalnego ISO w Jego ( nie tylko :P) ulubionym systemie.
ad baron13 - jeszcze muszę bezpośrednio do Ciebie
"Katastrofą jest brak podglądu optycznego."
Przeca w każdym aparaciku jest wystarczy ruszyć tylko głową a nie wpatrywać się w jeden czarny punkt ( af w 6d )
:P
A pozatym - jakby mnie juz więcej nie podkusiło tu zajrzeć ( no dobra dziś ;) to życzę Wszystkim ( naprawdę )
Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych
@focjusz
"życzę Wszystkim (naprawdę) Zdrowych i Wesołych Świąt Wielkanocnych"
Dzięki! Wzajemnie!
tadeusz69
14 kwietnia 2017, 08:33
Sigma
link
Canon
link
Mnie osobiście podoba się bardziej to drugie zdjęcie
--------------------------------
ale roznica w rozmyciu wynika tutaj z zastosowanej przyslony.
S na 1,8 jest bardziej otwarta , nieostrosc duzo wieksza . gdyby przymknac do takiej samej moznaby porownac bokeh.
1,8 na 135 bedzie w praktyce ze wzgledeu na malo GO bardzo rzadko w ogole uzywalne. GO 2 cm z 4 metrow to mozna sobie fotografowac plaskie bilbordy.
W praktyce i tak trzeba bedzie przymknac .
jak wczesniej pisalem przyslona 2,8 w teleobiektywach nie jest ujma.
Ciekawa bedzie wspolpraca z TC 2*. Zrobi sie z tego 270 mm i ok 3,5 - ciagle jasno, przy najpewniej wciaz b. wysokiej rozdzielczosci.
Ja również i smacznego bokehowego jajka :)
PS z pozdrowieniami dla Barona, który ostrzy w punkt manualu, mimo tego, że w OVF widzi tak naprawde inną głębię ostrości, od tej jaką naprawde daje jego 2/135
Ja również chciałbym wszystkim życzyć wesołych świąt Wielkiej Nocy, szczęścia, radości i oczywiście wielu dobrych zdjęć :)
różnica miedzy 1.8 a 2.0 z 135l nie taka znowu duża ale jeżeli zestawić ją z nieco bliższym kadrem a najbardziej z róznicą w kontrastach ze słonecznego dnia to nic dziwnego, że c canona zdjęcie duuużo ładniejsze. Z sigmy rozbebłana breja czyli tzw "kremowy bokeh" :P - kanon dał choć odrobinę charakteru. W identycznych warunkach różnica na kozyść Canona byłaby pewnie sporo mniejsza ale bardziej wynikająca z niedoskonałości optycznej a nie różnicy w maksymalnym otworze.
"Kazdy dostatecznie dlugi watek konczy sie baronem i EVF"
hahahah Trafnie Grzesiu :D
@Pokoradlasztuki:
"najwyzsza calkowita rozdzielczosc jaka dalaby sigma
to
49*2*49*2*24*36=8,3 mpx
olek:
73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx
49 i 73 to najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum -brzeg."
- Ludzie! Tak na logikę, jak 73lp/mm przy cropie ~2x da taką samą rozdzielczość jak 49lp/mm na FF? Dziwne, że nikt nie wyłapał literówki: m43 to 13x17mm, nie 23x17. 73*2*73*2*13*17= 4,7 mpx
"[...] nie ma przepasci - przy czym wyniki tego olka sa skutkiem kontrastowej oprobki danych obrazowych raw"
- Przepaści nie ma, zwłaszcza przy .jpg z puszki - te z olympusa są mocno wyostrzane, nawet na minimalnym ustawieniu. "Kontrastowa obróbka danych obrazowych raw"? Coś na poparcie tych słów? Z tego co wiem, optyczne.pl "wywołują" rawy programem dcraw, który w żaden sposób nie podbija kontrastu, mikrokontrastu, ani nie odszumia zdjęć. Jeśli aparat podbijałby kontrast przed zapisem rawów (lub charakterystyka matrycy byłaby wyraźnie nieliniowa), byłoby to widoczne przy testach zakresu i dynamiki tonalnej wykonywanych przez optyczne.pl. W podlinkowanym przez Pokoradlasztuki dokumencie link na str.11 jest informacja "( podobnie dzialaja odszumiarki pracujace w dziedzinie czestotliwosciowej - wykazuja w imatest wzrost rozdzielczosci : wystarczy, ze wolarka raw inaczej traktuje szum , a mamy inne wyniki pomiaru) " w odniesieniu do podbicia kontrastu zdjęcia, co wydaje mi się bzdurą. Podbicie kontrastu zmienia przebieg tonalny całego zdjęcia - żadna "odszumiarka" tak nie działa. Myślę, że co najwyżej niektóre aparaty mogłyby podbijać mikrokontrast przed zapisem rawów (np. poprzez "unsharp mask"), ale wykres mtf byłby wtedy nienaturalnie wybrzuszony.
"zeby to dokladnie porownac trzeba mierzyc rozdzielczosc na calej powierzchni i ja powierzchniowo zintegrowac ."
- Nie wiem czy to "zintegrować" to kalka z angielskiego, czy dopuszczalny synonim, ale ja bym powiedział "scałkować po powierzchni".
Skąd taka podnieta ? Canon robi takie szkło od ponad 20 lat, dodatkowo z lepszym AF :)
Sprecyzuje Prawo Użytkowania grzegorz_maj:
"Wraz z trwaniem dyskusji na optyczne.pl w dowolnym wątku prawdopodobieństwo do uznania przez użytkownika baron13 wyższości OVF nad EVF dąży do 1"
Obiektyw bajka. Tylko dla mnie amatora do portretu uniwersalne 50 starcza. Ale na 135 fajna perspektywa jest ...
michalm
14 kwietnia 2017, 13:47
@Pokoradlasztuki:
"najwyzsza calkowita rozdzielczosc jaka dalaby sigma
to
49*2*49*2*24*36=8,3 mpx
olek:
73*2*73*2*23*17= 8,3 mpx
49 i 73 to najwyzsza srednia rozdzielczosci lp/mm centrum -brzeg."
- Ludzie! Tak na logikę, jak 73lp/mm przy cropie ~2x da taką samą rozdzielczość jak 49lp/mm na FF? Dziwne, że nikt nie wyłapał literówki: m43 to 13x17mm, nie 23x17. 73*2*73*2*13*17= 4,7 mpx
"[...] nie ma przepasci - przy czym wyniki tego olka sa skutkiem kontrastowej oprobki danych obrazowych raw"
- Przepaści nie ma, zwłaszcza przy .jpg z puszki - te z olympusa są mocno wyostrzane, nawet na minimalnym ustawieniu. "Kontrastowa obróbka danych obrazowych raw"? Coś na poparcie tych słów? Z tego co wiem, optyczne.pl "wywołują" rawy programem dcraw
----------------------------------------------
nie ma bledu ani literowki , ani bledow logicznych
przy sredniej rozdzielczosci 79 lp/mm
calkowita rozdzielczosc na formacie 23*17, bylaby 8,3 mpx taka jak na FF przy sredniej rozdzielczosci 49 lp/mm
to jest rachunek szacunkowy , ktory pokazuje jak traktowac te liczby - aby nie sugerowac sie wysoka rozdzielczoscia wzgledna w okreslonym punkcie-
to moze prowadzic do blednej interpretacji.
Zreszta jak pozniej Pdamian wyjasnil, mial na mysli nie tyle przepasc w rozdzielczosci lecz w roznicy pomiedzy centrum , a brzegiem - nie tak to odebralem , stad moja wypowiedz. Sens jej jest taki , ze pomimo maks 81 lp/mm nie ma przepasci na korzysc obiektywu dajacego 81 lp/mm.
na formacie jeszcze mniejszym calkowita rozdzielczosc bedzie jeszcze mniejsza mimo tej samej rozdzielczosci wzglednej .
na matrycy m43 13 mpx powiedzmy 4150 px *3100 px
po dluzszym boku mamy :
(4150/2)/23 =90,2 lp/mm
biorac pod uwage rozdzielczosc granicza takiej matrycy wedlug nyquista - shanonna rzeczywista rozdzielczosci jest znacznie nizsza - dwukrotnie . Pomiary wykazuja , ze w matrycach wynosi ten spadek o czynnik 1,3 dla lp/mm
a wiec matryca taka jest w stanie przeniesc ok 70 lp /mm i to przy niskim MTF , znacznie nizszym od 0,5.
wynik pomiaru za pomoca imatest az 81 lp/mm wynika ze sposobu w jaki imatest wyznacza rozdzielczosc a takze ze sposobu w jaki sa przygortowane rawy w puszce jeszcze przed ich zapisaniem. Sam obraz zanim zostanie poddany zapisowi jako raw zostaje wczesniej odpowiednio wyliczony.
jak liczy imatest - w pewnym uproszczeniu pisalem gdzies wyzej - jest link do odpowiedniego tekstu.
dodam, ze jesli tzw sprawnosc optyczna , czyli stosunek pomierzonej rozdzielczosci , do najwyzszej mozliwej wynikajacej z warunku Q-S dla okreslonej matrycy przekracza ok 65-70% swiadczy to o mocnej ingerencji w kierunku podniesienia kontrastu ( ostrosci ) obrazu na drodze rachunkowej ( na dowolnym etapie) .
Obraz przed zapisaniem do raw jest juz wyliczany wstepnie , w stopniu byc moze decydujacym o dalszym wygladzie.
p.s.
integracja - czyli tworzenie calosci z czesci:
link
uzylem swiadomie pojecia "integrowac" nie "calkowac" , gdyz calka wymagalaby znajomosci funkcji regresji powierzchniowej ( przynajmniej tak sie kojarzy z funkcja ciagla) . mozna integrowac rowniez wartosci dyskretne , czyli dla okreslonych punktow na powierzchni - w zupelnosci to w praktyce wystarcza. Choc znajomosc rownania powierzchni regresji pozwala na wygodna dalsza interpretacje , m.inn wyliczenia wspolczynnika asymetrii. Dla okreslenia jakosci obiektywu stopien jego asymetrii jest dosyc wazna informacja.
Z drugiej strony regresja wprowadze pewne " wygladzenie" i trudno jest okreslic czy w kierunku " zblizenia ku prawdzie " czy tez moze jednak incydentalne wartosci mierzone jednak sa jej blizsze.
dARTi
14 kwietnia 2017, 12:25
różnica miedzy 1.8 a 2.0 z 135l nie taka znowu duża ale jeżeli zestawić ją z nieco bliższym kadrem a najbardziej z róznicą w kontrastach ze słonecznego dnia to nic dziwnego,
--------------------
nie sprawdzalem , ale tak na oko to w canonie na podanym przykladzie porownawczym jest stosowana przyslona wyraznie wieksza od 2.0.
czy sie myle ?
@Stievenson - hehehehe :)
@Pokoradlasztuki w opisie zdjęcia stoi, że 2.0. Ale kadr faktycznie jest nieco dalszy co mocno zmienia oddanie nieostrości zmniejszając rozmycie
@Pokoradlasztuki: Ok, myślałem że to literówka. Takie "m43" z matrycą 23x17 byłoby niezłe (więcej niż APS-C Canona: 14.8x22.2). m43 to 13x17.3mm. Odnosząc się do Twojego przykładu 4150px / 17.3mm ≈ 240l/mm czyli 120 par linii (czy też cykli) na milimetr.
"a wiec matryca taka jest w stanie przeniesc ok 70 lp /mm i to przy niskim MTF , znacznie nizszym od 0,5" - 120/1,3 ≈ 92.3 lp/mm. Czy przy niższym od 0,5? Dla sinusoidy poziomej o częstotliwości Nyquista wychodzi mi 2/pi ≈ 0,637 a dla sinusoidy pod kątem 45° ok. 0,651. Oczywiście z pominięciem obiektywu, więc mtf50 dla ~80lpmm (75mm Olympusa) to świetny wynik. Wcale tego nie kwestionuję, chciałem tylko zauważyć, że 73*2*73*2*13*17,3 ≈ 4,8mpx a 4,8 to nie 8,3, więc różnica jest.
Co do wyostrzania przez aparat rawów przed zapisem, to nie wiem, jak wygląda sprawa w Olym vs Canonie, jednak mtfy z obu puszek w teście optycznych wyglądają naturalnie. Jeżeli jest wyostrzanie, to raczej niewielkie.
Z tą integracją, ok;) Po prostu nigdy nie spotkałem się z tą nazwą jako synonim całki, czy też sumowania (wartości dyskretnych).
@ baron13: "... polska język, trudna język..."
Często wykorzystujesz ten "argument" - dedykując go różnym osobom uczestniczącym w dyskusjach.
Może to wskazywać, że to przede wszystkim dla Ciebie ten język jest trudny, przez co brak precyzji w Twoich wypowiedziach - co z kolei skutkuje tym, że wiele osób (rzekomo) błędnie interpretuje "co autor miał na myśli".
Przemyśl to w okresie świątecznym - a tymczasem życzę, aby te święta były dla Ciebie pogodne i wesołe. A jeśli się da, to i fotograficznie udane - niezależnie od tego, przez jaki celownik (OVF vs EVF) będziesz świat oglądał.
Wesołego jajka wszystkim, i kasy na obiektywy serii A :-)
Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy
To oczywiste, ale nie dla gimbazy, która uważa, że jedynym parametrem określającym jakość obiektywu jest ostrość.
Tylko dla"gimbazy" która sobie wmawia że nieostre zdjęcia są ostre.
mar-kos
14 kwietnia 2017, 23:58
Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy
----------------------------------------------------------------------------------------
usredniony kontrast ?
co to jest , jak sie to mierzy , albo stwierdza naoczenie na zdjeciach?.
sigma ma rekordowe wartosci MTF , ktore sa miara przenoszenia kontrastu przez obiektyw - jeden z najbardziej kontrastowo pracujacych obiektywow na rynku w ogole - tzn srednia tez musi byc rekordowo wysoka. Na pewno wyzsza niz w c137 L
zbyt jasne?
jasnosc obrazowania zalezy od ekspozycji nie od obiektywu - z tego samego obiektywu mozna zdorbic krocej naswietlajkac zdjecia 10 razy ciemniejsze od kazdego inngo dowolnego obiektywu , w tym od canona.
balans bieli obiektywu ? - co to takiego?
zapis obrazu w aparacie cyfrowym jesz zawsze czarno - bialy . Dopiero analizujac roznice jasnosci pomiedzy sasiednimi pixelami naswietlanymi pod filtrami o roznej barwie mozna ten kolor wyliczyc. Balans bieli zalezy od sposobu w jaki wyliczymy kolor- nie od obiektywu - jest on pochodna wielu czynnikow, w ktorych wpyw obiektywu jest praktycznie niezauwazalny.
( inczej bylo w fotografii analogowej)
Pomiary transmitancji w calym zakresie widma widzialnego moga dac obraz , na ile przenoszenie barwy przez obiektyw jest neutralne , ale takich pomiarow optyczne nie przeprowadzily , a na zjeciach tego nie da sie rozpoznac " na oko" . To ma zreszta niewiele wspolnego z balansem bieli , wlasciwie nic. Balans bieli to cos innego. Tak sobie wypisujesz ...co slina na jezyk przyniesie.
@Pokoradlasztuki
źle zrozumiałeś, im chodzi o magię, modżo, plastikę itp. Coś jak u audiofili: Sigma to świetny, ultranowoczesny, doskonale zaprojektowany wzmacniacz cyfrowy. A im chodzi o brzmienie wzmacniacza lampowego :)
O te cudowne wady świadczące o wyjątkowości zdjęcia zrobionego danym obiektywem.
szafir51
15 kwietnia 2017, 10:54
@Pokoradlasztuki
źle zrozumiałeś, im chodzi o magię, modżo, plastikę itp.
--------------------------------------------------------------------------
obawiam sie , ze autor wypowiedzi nie rozumie o czym pisze.
jesli zywkle pisanie glupot oznacza magie , plastykie , "modzo"(?- miodzio?) to ja inaczej to pojmuje.
usredniony kontrast za niski ?
kontrast to roznica pomiedzy jasnym i ciemnym - jesli to usrednicz to nie ma w ogole kontrastu.
mozna mowic o przenoszeniu przez ten obiektyw kontrastu - nalezy do naiwyzszych. Usredniona wartosci funkcji przenoszenia kontastu w calym zakresie czestotliwosci nalezy do najwyzszych wsrod obiektzywow "domowych" jakie sa w ogole oferowane do sprzedazy. Na pewno jest wyzsze od tej waartosci dla c 135 L
" zdjecia z sigmy sa zbyt jasne " - prosze ???` to ma byc zarzut w stosunku do obiektywu ???? - czy ja snie ?????
jesli zdjecie za jasne to sie ciemniej wywoluje ,
"zdjecia maja gorszy balans bieli od canona "???
przeciez balans bielil nie przeprowadza obiektyw tylko fotograf.
balans bieli to operacja sluzaca zrownowazeniu kolorow - czyni ja fotografa lub autoamtyka wydlug jakiegos algorytmu. Nie przeprowadza jej obiektyw.
to nie jest ani magia , ani czar , tylko zwyczajna nieswiadomosc swoich slow i nieswiadomosc znaczen autora takiej wypowiedzi.
gdyby ktos napisal , jak sugerujesz , ze C " rysuje bardziej magicznie " - to trudno oponowac , gdyz jest to tak efemeryczne okreslenie, iz moze oznaczac wszystko i nic konkretnego. Ale to nie zostalo napisane.
juz wczesniej pare osob napisalo -.
to obiektyw rysujacy bardzo ostro , bardzo kontrastowo , jest swietnie skorygowany , w zwiazku z czym o stosunkowo niewielkich bledach optycznych - a te decyduja o indywidualnym charakterze pracy obiektywu.
Pokoradlasztuki, ale nie zapominaj, że każda granica powietrze-szkło to bariera dla światła. I, ze różne długości fali różnie sie zachowują przy przejściu przez nią. Jak masz w obiektywie 15 czy 20 soczewek to zapomnij o wiernych i soczystych kolorach. Bedą bure i przemielone - zapomnij o zabawie w WB, nic to nie da.
Mikrokontrast to jest coś co 99% ludzi myli ogólnie z kontrastem i ostrością. Mikrokontrast nie jest ani jednym ani drugim. To jest tonalność, to są przejścia między barwami i dynamika. W szkle z 20 soczewkami tego nie uświadczysz, bo światło jest na wyjściu 'zarżniete'. Owszem, wszystkie promienie schodzą sie w punkt (jest ostro), ale nic poza tym.
Chwila odpoczynku, ciasto już w piekarniku i coś napiszę.
Porównałem z co najmniej setkę swoich zdjęć na pełnym otworze względnym, wykonanym 135L, na canonie 5D mk IV - w aparacie, na profilach nie wyostrzam, a raczej zjechałem o dwie kreski w dół z ostrością w profilu portret i odpaliłem jpg. równolegle na drugiej karcie zapisuje w raw.
Stwierdzam, że jeśli, ale to w niewielka różnica, pliki z tej sigmy, są bardziej wyraziste (ostrość podobna). Przyczyna wydaje się być mało skomplikowana. Powłoki przeciwodblaskowe, na układach optycznych sigmy są nowocześniejsze, bardziej precyzyjne, może także zastosowanie nowocześniejszego układu soczewkowego..., może.
Wykonując powiększenia (wydruki) na wystawy, a to również robię, nikt, ale to nikt nie odróżni jakim obiektywem zdjęcie było wykonane.
Betelgeuse
Betelgeuse
15 kwietnia 2017, 12:55
Pokoradlasztuki, ale nie zapominaj, że każda granica powietrze-szkło to bariera dla światła. I, ze różne długości fali różnie sie zachowują przy przejściu przez nią. Jak masz w obiektywie 15 czy 20 soczewek to zapomnij o wiernych i soczystych kolorach. Bedą bure i przemielone - zapomnij o zabawie w WB, nic to nie da.
---------------------------------------------------------
nie ma potrzeby tworzenia tak karkolomnych wyjasnien , nie wnoszacych nic do rzeczy.
czyms innym jest balans bieli a czyms zupelnie innem transmisja spektralna obiektywu.
optyczne tego nie pomierzyly a na podstawie zdjec nie mozna nic powiedziec , gdyz organoleptycznie nie mozna tego stwierdzic. O wiele wiekszy wplyw maja inne czynniki , ktore nakladaja sie ewentualnie na te charakterystyke spektralna obiektywu.
mowi sie - obiektyw oddajacy barwy zimno , neutranie , ciplo - to nic innego jak charakterystyka spektralna .
konia z rzedem temu , kto ma w oczach sepktromert i potrafi pomierzyc te charakterystyke obiektywu.
wypowiedz ze sigma " ma gorszy balans bieli od canona" jest zwyczajnie przejawem absolutnego dyletnatyzmu - takiej wypowiedzi nie wolno traktowac powaznie..
spodziewalbym sie , ze raczej bedzie miala bardziej neutralna charakterystyke spektralna od C - ale nie odwazylbym sie wyrokowac na podstawie roznych zdjec , z roznych aparatow , obiektywow robionych w roznych warunkach oswietleniowych. Zeby cokolwiek powiedziec , trzeba albo to pomierzyc , albo wykonac serie zdjec porownawczych.
Te ewentualne roznice w charakterystyce spektralnej sa bez wiekszego znaczenia w praktyce fotograficznej , a jesli wymagana jest absolutna neutralnosc barwna , to sie tworzy profil kolorystyczny danego obiektywu.
Oznacza to , ze jest to cecha absolutnie pieciorzedna w kontekscie oceny jakosci obiektywu .
zwyczajnie user napisal post bez najmniejszego pojecia o czym pisze , ot tak co sie nasuwa akurat pod palce.
Janek Kanonier
15 kwietnia 2017, 13:09
Wykonując powiększenia (wydruki) na wystawy, a to również robię, nikt, ale to nikt nie odróżni jakim obiektywem zdjęcie było wykonane.
------------
jest dokladnie jak piszesz.
nic na oko , dlatego ze wynik ostateczny jest wypadkowa optyki , matrycy i obliczen.
w moim takim subiektywnym odczuciu , gdyz tego zmierzyc nie mozna, to wplyw jest nastepujacy
optyka 10-20 %
matryca 30-40%
obliczenia 40-70%
nie produkuje sie aktualnie slabych obiektywow , nawet te stare po zastosowaniu odpowiednich obliczen ( obrobki ) daja wynik zadawalajacy.
Dozylem czasow, gdzie"kundel"bardziej sie ceni niz orginal...Wszyscy na tym portalu, wiedza ze najlepsze zdjecia to ostrosc w L/mm i 100000 Asa, na 200%. Oceniane na ekranie 15", komputera przenosnego..."reklama celem zarobku", dla producentow, sprzedawcow i optyczne.pl....Biedni konsumenci... Tutaj sa zdjecia konsumentow,, optyczne.pl - link
sformułowania że nie ma różnicy są genialne, ba najlepsze są takie które stwierdzają że nie ma jaj na wydrukach wielkoformatowych (chyba że wy macie na mysli 10x15 tam różnicy nie widać miedzy komórka a lustrzanką) , pomijam juz to że nawet obiektywu nie trzymaliście w ręku o robieniu nim zdjęć i wydrukach nie wspomnę . A chciałbym zaznaczyć / przypomnieć, że wszystkie wasze obiektywy wasze z C i N i S przy tym wypadają gorzej. A jak wypadają konkretnie ano wystarczy się cofnąć wstecz i poczytać wasze marudzenie na mydło , gówniane rogi itd. A dziś się okazało że nie , to wcale nie prawda one były zawsze wybitne jak tej Sigmy i w ogóle na wydrukach jak powiększasz to nawet zyskują, bo z mydła wychodzą detale, jak w filmach im większe powiększenie kamery to obraz coraz bardziej ostry ... komedia
wróć, są lepsze
"Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy"
mógłbyś podać imię i nazwisko na FB wrzucę cytat, będziesz Sławny ! To jest coś nowatorskiego. Mógłbyś zacząć robić warsztaty , sympozja. Może nawet Sigma wzięłaby Cie na doradcę technicznego . :)
link
Zróbcie sobie ten test. Jak nie odgadnięcie minimum 4/5 to pora robić zdj komórka (jak chcecie bokehu to chyba ajfon 7 będzie dobry) :)
Na stronie 5 odpowiedzi
@kris@
"sformułowania że nie ma różnicy są genialne, ba najlepsze są takie które stwierdzają że nie ma jaj na wydrukach wielkoformatowych (chyba że wy macie na mysli 10x15 tam różnicy nie widać miedzy komórka a lustrzanką)"
Tak jak napisałem, mam na myśli wydruki ok. 70 cm x 100 cm, które podklejam na piance i do tego rama, czasami są to wydruk 140 x 93 cm, drukowane w nowej odsłonie firmy PROFILAB.
Druk najwyższej rozdzielczości to 4800 x 1200 dpi epson (nie zawsze jest potrzeba takich rozdzielczości druku, bo na efekt ostateczny ma wpływ ilości szczegółów na konkretnym zdjęciu (nie mylić z ppi !!!) Przy tak drobnych punktach nanoszenia pigmentu, nie każdy papier do druku wielkoformatowego się nadaje.
Nawet przy tak dużej rozdzielczości druku, matryce współczesnych "zawodowych" aparatów posiadają dużo większe rozdzielczości, oraz dużo lepszy plik wyjściowy w ostrości stosując najlepsze obiektywy (wysoką ich rozdzielczość). Do tego dochodzi ostrość subiektywna, czyli odległość z której większe formaty należy oglądać, aby zobaczyć całość, a nie tylko oko czy kawałek nosa :)
kris@79
15 kwietnia 2017, 14:39
sformułowania że nie ma różnicy są genialne, ba najlepsze są takie które stwierdzają że nie ma jaj na wydrukach wielkoformatowych (chyba że wy macie na mysli 10x15 tam różnicy nie widać miedzy komórka a lustrzanką)
-------------------------------------------------------------------------------------
czy na pewno odpowiadasz w tym samym forum , ktory czytales ?
Bo jesli tak , to cos ci sie pomyrdalo.
nikt w tym forum nie napisal, ze nie ma roznicy ani tez nie napisal , ze jest roznica.
JK napisal ze " nikt nie odróżni jakim obiektywem zdjęcie było wykonane. "
potrafisz powiedziec jakim obiektywem jest wykonane to zdjecie wielkoformatowe - tutaj akurat mozesz zobaczyc w skali 100 %
no ciekaw jestem co powie taki fachura za jakigo sie uwazasz ?
link
Pilne!
Policja znalazła w siedzibie firmy Sigma w piwnicy pod posadzką zwłoki kilku osób. Zidentyfikowano je jako pracowników księgowości wyżej wymienionej firmy. Podejrzane są osoby z działu R&D. Jak wynika ze śledztwa dział techniczny przejął też kontrolę nad komputerami w księgowości i podszywał się pod osoby tam zatrudnione. Śledztwo jest rozwojowe.
Co to ma wspólnego z niniejszym testem obiektywu..!
Teraz wszyscy entuzjasc Sigmy i linii na mm. kupia ten obiektyw... Ja poczekam na uzywane Canony EF135/2...
Nissin, jak to poczekasz? To znaczy, ze od ponad 20 lat nie ma uzywek do kupienia?
@mar-kos
"Dla mnie zdjęcia z sigmy mają słaby uśredniony kontrast, są też zbyt jasne, i mają gorszy balans bieli od canona 135, te cechy powodują że dla mnie canon jest zdecydowanie lepszy "
Haha miazga!! Może jeszcze napiszesz coś o tym jak ta Sigma robi zdjęcia seryjne i dlaczego mam taki duży niezmienny "zoom" :D
link
@ Pokoradlasztuki
Pokazałeś powyżej link do strony tego człowieka, który porównuje 135 sigmy z 135 canona, i to co napisałem wcześniej w całości się zgadza. Tak małe różnice, nie świadczą o wyższości jednego nad drugim. Na mojej matrycy 30-milionowej, stara 135 L, sprawdza się.
Nie mam żadnego obiektywu sigmy i jak widzę, nie ma takiej potrzeby aby kupować optykę firmy sigma, jest to moja i wyłącznie moja opinia. Dla mnie koniec tematu.
Janek Kanonier
18 kwietnia 2017, 18:45
@ Pokoradlasztuki
Pokazałeś powyżej link do strony tego człowieka, który porównuje 135 sigmy z 135 canona, i to co napisałem wcześniej w całości się zgadza. Tak małe różnice, nie świadczą o wyższości jednego nad drugim. Na mojej matrycy 30-milionowej, stara 135 L, sprawdza się.
-------------------------------------
na podstawie tych zdjec nie da sie stwierdzic roznic.
S jest na 1,8 , L na 2,0 czyli lekka korzysc dla C.
na powiekszeniach 100% na jednym ze zdjec jest minimalnie ostrzejsza S , ale to trzeba ogladac z nosem przy szybie i widac na jakims pryszczu, ledwie ze..
na dwoch zdjeciach jest ostrzejszy C i to tez roznicy trzeba szukac z przyslowiowa swieca.
zadecydowal przypadek , czyli autofokus, ktore obrazowanie akurat jest minimalnie ostrzejsze - ale to roznica bez najmniejszego znaczenia praktycznego.
na podstawie tego testu nie da sie stwierdzic , ktory obiektyw rysuje lepiej .
pomiary wykazuja wyzsza rozdzielczosc S , ale to jest taka roznica , ze na gotowym zdjeciu jej prawie ze nie widac, gdyz na nia nakladaja sie inne czynniki o wiekszym znaczeniu .
slowem tak jak przypuszczales , do czego ja tez sie sklaniam , w praktyce jakosc rysunku taka sama. O rzeczywiscie osiagalnej rozdzielczosci obrazowania bedzie w praktyce decydowal AF - a ten trzeba dobrze pomierzyc, zeby ewentualnie ocenic . Optyczne tego nie robia.
Serio wierzycie, że gościu z linka podsuniętego przez @Pokoradlasztuki robił zdjęcia dwoma różnymi szkłami? heheh grubo wątpię - tyle Wam powiem. To po mojemu zwykła reklama jego wyjątkowo nieudanych koszmarków fotograficznych co zresztą napisał na końcu tego "testu"
I nie czepiam się o ostrość choć w tej różnice byłyby mooocno widoczne. Bokech z "sigmy" i z elki jest na tych zdjęciach identyczny. Panowie no co Wy? Serio?? Nawet obwódki w nieostrościach są canonowe a takich próżno szukać u sigmy. Wiecie, że nie we wszystko co napiszą internety powinno się wierzyć bezkrytycznie? Toż to przecież idealna reklama dla strony jakiegoś fotoziutka..
Warto dodać, że były robione Canonem oczywiście i widać jak bardzo niedzisiejsze jest to szkło jeżeli chodzi o ostrość choć ciekawsze w nieostrościach.
Ale najlepsze są uzasadnienia: pomiary wykazuja wyzsza rozdzielczosc S , ale to jest taka roznica , ze na gotowym zdjeciu jej prawie ze nie widac, gdyz na nia nakladaja sie inne czynniki o wiekszym znaczeniu
hahahaha MEDAL z kartofla dla tego pana :D Jak zwykle elokwentny do porzygania! Jakie to czynniki o wiekszym znaczeniu nakładają się na tę ostrość, że "na gotowym zdjęciu prawie że nie widac różnicy" Znajdź to mega naukowe wytłumaczenie tej wtopy i poprzyj je robionymi dawno temu wykresami i doświadczeniami.
@Janek Kanonier. Nie jestem fanem sigmy ani canona. Ale pisanie o tym, że nikt nie odróżni na wydruku wielkoformatowym zdjęcia zrobionego sigmą i canonem w tych samych warunkach i bez celowej dywersji to brednia. Mimo tego, że nie widziałem to wiem, że odróżnię. A Ty zwyczajnie jeszcze nigdy nie widziałeś zdjęcia zrobionego nowym ostrym szkłem. Spróbuj - to nie boli a gwarantuję, że zmienisz zdanie.
p.s. i nigdzie nie napisałem, że wiem które bardziej będzie mi się podobało.
dARTi
20 kwietnia 2017, 23:38
Ale najlepsze są uzasadnienia: pomiary wykazuja wyzsza rozdzielczosc S , ale to jest taka roznica , ze na gotowym zdjeciu jej prawie ze nie widac, gdyz na nia nakladaja sie inne czynniki o wiekszym znaczeniu
hahahaha MEDAL z kartofla dla tego pana :D Jak zwykle elokwentny do porzygania! Jakie to czynniki o wiekszym znaczeniu nakładają się na tę ostrość, że "na gotowym zdjęciu prawie że nie widac różnicy" Znajdź to mega naukowe wytłumaczenie tej wtopy i poprzyj je robionymi dawno temu wykresami i doświadczeniami.
-------------------
piszesz jak pijany burak.
czy aby nie jestes na bani stad ta sklonnoc do rzygania? nie wypiles czegos co ci zaszkodzilo?
1. downsampling - jest zawsze realizowany w komputerze przez system do wielkosci monitora - bez udzialu fotografa.
2. jakosc ostrzenia. Utopia jest przekonanie , ze w kazdym zdjeciu osiagamy 100% mozliwej precyzji ostrzenia. To kwestia wiekszego lub raczej mniejszego prawdopodobienstwa. Roznice rzedu 20 % rozdzielczosci w plaszczyznie porzadanego ostrzenia sa na porzadku dziennym , z czego sobie nie zdajesz sprawy. NA MF o uzyskanej precyzji zadecyduje w stopniu zasadniczym mechanika ukladu ostrzenia - w szczegolnosci stopien przelozenia ruchu obrotowego pierscienia na posuwisty elementow ostrzacych. Sa obiektywy , w ktorych nie da sie tego pewnie zrobic.
3. Obrobka. Pomiary rozdzielczosci jak to robi imatest to posredni pomiar poprzez pomiar przenoszenia kontrastu , przy zalozeniu iz graniczny kontrast wynosi 50%. leciutki ruch suwakiem kontrastu w kierunku zwiekszenia i roznice zanikaja - przy takim poziomie roznic natywnych.
nie ma problemu pomierzyc ta metoda z C wieksza rozdzielczosc niz z S . Nie ma wiec problemu tak poprowadzic obrobke , by roznice nie byly widoczne.
mnie zdumiewa czesto cos innego.
kolosalny brak podstawowej wiedzy osob, ktore od lat pisza na tym forum , czyli mialy dosyc czasu by ja nabyc . Chociaz podstawowe zaleznosci.
pierd... nie o tym tym ile jaki aparat kosztuje i dlaczego, oraz jakie ma "opcje" widac jest szczytem mozliwosci intelektu.
nalezysz do tych koles co tak pierd...
...pozadanego.. ( zet z kropka)
Pokora :) w rozmowie ze mną możesz już nie być tak elokwentny (chyba, że lata nauki poprzez czytanie optycznych już Ci na to nie pozwolą) bo już nie robi to na mnie wrażenia. Zwyczajnie poszedłeś pan o jeden most za daleko.
Wracając do tematu możemy podyskutować o faktach nie o imateście. Jeżeli zrobiłeś choć jedno (trafione) zdjęcie obiektywem wybitnie ostrym na pełnej dziurze to zaprezentuj je wraz z kropem i przestań pieprzyć o downsamplingu bo widzę, że chyba myślisz, iż rozmawiasz z debilem. I jeszcze jedno - nie zamęcz tego zdjęcia wyostrzaniem tak jak pan od wróżek którego "test" raczyłeś podlinkować i zaciekle będziesz bronił jego autentyczności.
lepiej napisz dlugi madry post , niz krotki glupi.
przynajmniej czas poswiecony czytaniu nie bylby bezpowrotnie stracony.
85/1.8 i 135/2 canona mają chyba przyjemniejsze bokeh? i są 4 razy lżejsze? Ostrosc przy zdjęciach z ręki i tak nie ma znaczenia.... kolory można dowolnie zmieniać przy użyciu selective color i hue/saturation w photoshopie..
wagomiar tego obiektywu z pewnoscia jest istotnym ograniczeniem w stosowalnosci. Zysk za taka cene 0,3 ev swiatosily , przy czym 1,8 na 135mm sa niemalze nieuzywalone ze wzgledu na GO rzedu 2 cm jest watpliwy.
Rozdzielczosc optyczna z pewnoscia jest wyzsza, ale roznice na matrycach rzedu 20- 30 mpx przez koniecznosc stosowania filtra AA czy to fizycznego , czy elektronicznego nie sa az tak widoczne.
Jeli ktos musi robic zdjecia 50- 100 mpx to taki obiektyw widoczny przyrost rozdzilczosci winen dac.
Bylbym bardzo ciekaw pracy AF tego obiektywu w praktyce z jakims konkretnym body - czy jest na tym samym poziomie co C ?
Jesli dzieki dockowi daloby sie osiagac lesze ostrzenie , to bylby to chyba w praktyce najwazniejszy powod dla ewentualnej zmiany, ktora moglaby przyniesc widoczne korzysci. Ale czy tak jest?
Widzę, że sobie teoretyzujecie :) a z teoretykami (internetowymi) nie ma sensu szat rozdzierać. Z Waszych (teoretycznych) przekonań wynika, że faceci z sigmy to debile bo próbują drożej sprzedać wielkiego i ciężkiego kundla a różnicy nie widać na cropie 200%
Gratuluję dobrego humoru :D
Oczywiście dalsza dyskusja możemy pociągnąć ale na podstawie konkretnych zdjęć wykonanych WŁASNORĘCZNIE bo dokąd nie weźmiecie w łapę aparatu z taką sigmą lub innym porównywalnie ostrym szkłem to pozostaje Wam zaklinanie rzeczywistości, że różnica może i jest ale tylko w testach więc po co przepłacać szczególnie, że mam matrycę 20-30mpix z filtrem AA który i tak wszystko zeźre. Czasem wiara we własne przekonania mogłaby się konfrontować z odrobiną pokory a odrobinę tejże można by mieć nie tylko w forumowym nicku..
A gdyby tak pstryknąć choćby JEDNO zdjęcie i zobaczyć, że crop 100% (a w porywach może i 200%) z takiego szkła (otwartego oczywiście a jakże) może być potraktowany jako pełnoprawne ostre zdjęcie i to bez nadmiernego wyostrzania?? Światopogląd się zmienia wtedy. Gwarantuję.
mial byc dlugi i madry a wyszedkl dluzszy i glupszy...
nikt nie pisze cokolwiek takiego , z czego mozna wyciagnac wniosek , ze faceci z sigmy to debile . Przeciwnie - kazdy podkresla wspaniale wlasnosci optyczne tego obiektywu.
Mowa jest jedynie o tym , ze roznice w jakosci obrazowania w stosunku do c135 L -na podstawie sampli porownawczych jakie ktos pokazal w sieci - sa bez praktycznego znaczenia. Roznica w jakosci obrazowania nie wydaje sie wystarczajacym powodem , dla ktorego warto zamienic c na s , a aspekt wagomiaru nie jest bez znaczenia. Na razie nie ma materialu praktycznego , z ktorego wynikaloby , ze sigma rysuje zdecydowanie lepiej.
Sa lepsze zdjecia tablic testowych, ale zdaje sie , ze nie chcesz teoretyzowac.
nie jestes aby jeszcze na kacu ?
rzeczywiscie czytajac ostatnie twoje posty , odnosilem wrazenie ze jestes na bani. Nie moja wina , ze takie wrazenie odnioslem, to bylo skutkiem sposobu w jaki formulujesz swoje mysli.
dARTi - mam komplet szkieł EF a studio z którego korzystam ma komplet Sigm ART. Probowałem robić na zmianę EF/ART - ale wybacz mi, poza tym że ręka odpada i że robiąc 50 -tką mam wrażenie, że pracuję zoomem 2,8 - różnicy w jakości zdjęć nie widać, nie jestem w stanie stwierdzić, którym obiektywem było robione zdjęcie, i zakładam się, że nikt w ślepym teście nie zgadnie, a już na 100 procent gdy zobaczy dwa zdjęcia obok siebie wydrukowane offsetem.....
Czyli potwierdza się, że faceci z Sigmy to banda idiotów próbująca nabić wszystkich w butelkę bo jedyna różnica jest widoczna w.. no właśnie gdzie? skoro i crop 200% wygląda identycznie i nawet bokeh jest jota w jotę taki sam a wszyscy znaffcy którzy okrzyknęli Sigmy ART takim odkryciem zwyczajnie zesrali się żarem bo przecież stare dobre Canony są IDENTYCZNE i w ślepym teście nie do odróżnienia :D
Ważne zdanie owszem padło. Przy zdjęciach z ręki parametry szkła faktycznie tracą na znaczeniu bo większość i tak poruszona. Ostre szkła są bardzo wymagające w tej kwestii.
@Pokoradlasztuki "nikt nie pisze cokolwiek takiego , z czego mozna wyciagnac wniosek , ze faceci z sigmy to debile . Przeciwnie - kazdy podkresla wspaniale wlasnosci optyczne tego obiektywu.
Mowa jest jedynie o tym , ze roznice w jakosci obrazowania w stosunku do c135 L -na podstawie sampli porownawczych jakie ktos pokazal w sieci - sa bez praktycznego znaczenia. Roznica w jakosci obrazowania nie wydaje sie wystarczajacym powodem , dla ktorego warto zamienic c na s"
Logika to cenna umiejętność. Tyle razy poległa w tym wywodzie, że nawet wstyd to cytować. Podkreślasz wspaniałe własności optyczne ale na podstawie czyichś sampli różnicy nie widać. Czyli podkreślasz te własności nie na podstawie sampli bo tam tego zauważyć cię nie da.
To na podstawie czego zatem wydaje Ci się, że różnica w jakości obrazowania nie jest wstarczającym powodem do zmiany C na S. Bo chyba tym razem na podstawie czyichś sampli na których różnicy nie widać kompletnie żadnej..
Rozumiesz w ogóle treść tego co sam napisałeś? Czy może zaraz zaczniesz teoretyczną tyradę na temat różnicy pomiędzy własnościami optycznymi a jakością obrazowania?
A może jest tak, że Sigma znalazła święty grall i udało im się po latach prób i wyrzeczeń osiągnąć legendarną jakość Canona 135l w związku z czym za wielkiego, ciężkiego i nieuszczelnionego kloca wołają więcej niż za pierwowzór dający identyczną "jakość obrazowania"
Jak już dotrze do Ciebie, że gościu którego zalinkowałeś dokonał zwykłego oszustwa w celu nabicia sobie nieziemskiej poczytności (co przekłada się na pieniądze) to nie będziesz już musiał brnąć w meandry filozoficznych wynurzeń które lekko Cię przerastają i zaczynasz sam sobie przeczyć.
@ dARTi
Naprawdę, dużo zdjęć wykonuję i często pracuję 135L, na pełnym otworze względnym. Moje zdjęcia (przy zmniejszonej ostrości w profilu portret w aparacie canon 5d mkIV matryca 30 milionów pikseli) na jpg., wyglądają prawie identycznie, jeśli chodzi o ostrość na oku modela i w okolicy oka, porównując z przykładami optycznych, robionych obiektywem sigmą.
Co do zdjęć porównawczych z linku, to łatwo jest zarzucać komuś machlojki, wierząc i wyłącznie w wykresy. Pamiętaj, że oczy nasze, nie są tak doskonałe, jak wykresy i posiadają mniejszą zdolność do rejestrowania szczegółów.
Co do porównań zdjęć z tych dwóch obiektywów, 135 sigmy i 135L canona, to życzę powodzenia w odróżnieniu na np. jedno metrowych wydrukach, gdzie druk posiada znacznie niższą rozdzielczość, niż te obiektywy. Ja jestem tylko ziemianinem i mocy kosmicznych nie posiadam :)
dARTi
21 kwietnia 2017, 16:00
@Pokoradlasztuki "nikt nie pisze cokolwiek takiego , z czego mozna wyciagnac wniosek , ze faceci z sigmy to debile . Przeciwnie - kazdy podkresla wspaniale wlasnosci optyczne tego obiektywu.
Mowa jest jedynie o tym , ze roznice w jakosci obrazowania w stosunku do c135 L -na podstawie sampli porownawczych jakie ktos pokazal w sieci - sa bez praktycznego znaczenia. Roznica w jakosci obrazowania nie wydaje sie wystarczajacym powodem , dla ktorego warto zamienic c na s"
Logika to cenna umiejętność. Tyle razy poległa w tym wywodzie, że nawet wstyd to cytować. Podkreślasz wspaniałe własności optyczne ale na podstawie czyichś sampli różnicy nie widać.
--------------------------------------------
ale miales przeciez wiecej juz nie pisac , tylko miales sie wyrzygac.
wiec przyjemnej sesji zycze , gdyby sie przeciagala to w dwa palce w usta .
Oo Pokoradlasztuki przestałeś być udawanym erudytą. No nareszcie. Może da się wreszcie czytać Twoje posty :D a może odrobiłeś wreszcie te "dyslekcje" ;)
Fakt nie miałem nigdy przyjemności używać C135l podobnie jak nigdy nie zrobiłem jpga a szczególnie z najniższym stopniem wyostrzania.
Wiem za to jak wyglądają rawy wołane lightroomem ze szkła przeciętnego i te z wybitnie ostrego. Wiem bo mam dwa szkła wybitnie ostre i o ile może nie jestem dobrym fotografem to ostrość potrafię ustawić dość dobrze i powtarzalnie.
Jeżeli w tym kontekście widzę tę masakrę którą pan zza wielkiej wody próbuje sprzedać jako obrazek z sigmy która w teorii jest jeszcze ostrzejsza od moich szkieł to mam pełne prawo przypuszczać, że gościu kłamie.
I uparcie jest to jedyny "dowód" na brak wyższości S nad C. Albo, że wybitny owszem jest (tu trudno zaprzeczyć pomiarom) ale, że w praktyce tego nie widać nawet na cropie 200%
link
link
To jest to samo zdjęcie z cropem pewnie zbliżonym do tego co koleś chciał sprzedać jako sigmę robione w warunkach jeszcze trudniejszych niż u niego ze słońcem prawie w kadrze wyciągane z cienia do tego niepozowane z ręki i z zaskoczenia. Same utrudnienia ale szkło jest ostre (FE55) choć daleko mu do rekordowej Sigmy. Wycinek funkcjonuje jako zdjęcie a tamte wycinki to jakaś totalnie przeostrzona zdegradowana papka.
Nawet patrząc na sample u optycznych widać przepaść pomiędzy S i C a optyczni niespecjalnie ogarniają trafianie z ostrością. Przestańcie opowiadać, że nie widać różnicy bo oznacza to tylko tyle, że nie mieliście do czynienia.
link
link
@darti
wyluzuj, wiadomo, szkło wielkie i ciężkie - ma być ostre na pełnej dziurze. A ja pisze w kontekście mojej pracy, gdzie przymykam wszystko od 5,6 w górę do 22. A dla efektu małej głębi ostrości i rozmycia tła wybieram lokalizacje gdzie tło jest naprawdę daleko i nawet na przysłonie 2.8 czy 4 mam efekt rozmytego tła.
A pierwszy plan w postaci np modelki mam ostry nie na 2 mm a powiedzmy na 20 cm.
Więc uwierz mi, naprawdę szczególnie w studio, nie ma różnicy.
Pracuje wg starej szkoły - na otwartym obiektywie miękko na przymkniętym ostro.
Bardziej od modnego bokeh interesuje mnie szczególnie kiedy robię video ale też przy zdjęciach zabieg Wellesa, kondensacja akcji dzięki właśnie głębi ostrości, inscenizacja całkująca do której właśnie owa głębia jest potrzebna, głęboka perspektywa i inne ważne tematy.
Do tego szczerze po całym dniu z Roninem i takimi szkłami musiałbym mieć prywatną masażystkę, a tego w cenie obiektywów art nie ma :D
pozdro
Po tym co pokazywał stary sigmatel 135/1,8 i po kolejnych ostatnich premierach sigmy można było się spodziewać czegoś wielkiego. W życiu bym nie pomyślał , że APO sonnar 135/2 zostanie tak zmiażdżony... Teraz tylko czekać na 200/2,0 albo 200 /1,8 art i marzenia ściętej głowy o kupnie w dobrym stanie EF 200/1,8 L można odstawić na bok. Brawo za genialny test. Sigma po raz kolejny pokazała, że jak chce to potrafi.
Mam Canona 135mm od ponad roku. Bardzo go lubię.
Od dwu dni bawię się tą Sigmą.
Naprawdę jest sporo ostrzejsza.
Na 1.8 to jest tak ostra jak Canon na ... 2,5
Kontrast jest też wyższy o oczko.
AF ostrzy szybko i dokładnie w trybie "ONE SHOT".
W trybie "SERVO" to jakoś wydaje mi się wstępnie bardzo niepewny w porównaniu do Canona.
Zastanawiam się który zatrzymać.
W sumie na Canonie używałem przesłony na ogół 2.2-2.5
I zdjęcia z niego naprawdę mają swój klimat.
A SIgmy nie trzeba w ogóle przymykać aby uzyskać bardzo ostre zdjęcia,