Canon EF 70-300 mm f/4-5.6 IS II USM - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Canon EF 70–300 mm f/4–5.6 IS II USM nie ma problemów z podłużną aberracją chromatyczną. Na ogniskowej 300 mm zachowanie jest bardzo dobre. W przypadku ogniskowej 135 mm zabarwienia obrazów pozaogniskowych są ciut większe, ale nadal możemy uznawać je za małe.
Widać tutaj ciekawy podział. W środku zakresu, czyli dla ogniskowych 135–200 mm, wada ta jest znikoma i zupełnie nie będzie nam przeszkadzać. Natomiast na krańcach zakresu jest ona na granicy poziomu małego i średniego. Nadal nie mamy więc powodów do narzekań, ale szanse dojrzenia aberracji są tutaj większe.
To wyniki bardzo porównywalne do tych, które widzieliśmy u droższej L-ki. W jej przypadku zachowanie jest jednak równiejsze, bo uzyskiwane wyniki praktycznie nigdzie nie przekraczały poziomu 0.08%, a w przypadku testowanego tutaj obiektywu notujemy wyniki dochodzące momentami do 0.1%.
Canon 5D III, RAW, 135 mm, f/8 | Canon 5D III, RAW, 300 mm, f/5.6 |
Aberracja sferyczna
Pierwsze zdjęcia w niniejszym rozdziale nie pokazują wyraźnego efektu „pływania” ogniska. Krążki światła uzyskane przed i za ogniskiem mówią nam trochę więcej. Na ogniskowej 300 mm oba krążki wyglądają podobnie, więc aberracja sferyczna jest tam korygowana prawidłowo. Trochę inna sytuacja panuje dla 135 mm. Krążek uzyskany przed ogniskiem ma wyraźną, jasną obwódkę, ten uzyskany za ogniskiem jest jej pozbawiony. Tutaj więc problemy z aberracją sferyczną na pewno występują.
Canon 5D III, 135 mm, f/5.0, przed | Canon 5D III, 135 mm, f/5.0, za |
Canon 5D III, 300 mm, f/5.6, przed | Canon 5D III, 300 mm, f/5.6, za |