Tamron 70-210 mm f/4 Di VC USD - test obiektywu
8. Winietowanie
Nikon D500, 70 mm, f/4.0 | Nikon D500, 70 mm, f/5.6 |
Nikon D500, 135 mm, f/4.0 | Nikon D500, 135 mm, f/5.6 |
Nikon D500, 210 mm, f/4.0 | Nikon D500, 210 mm, f/5.6 |
Na tym detektorze winietowania praktycznie nie ma. Na ogniskowej 70 mm i na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach sięga symbolicznej wartości 6% (−0.19 EV). Po zwiększeniu ogniskowej do 135 mm jeszcze się zmniejsza i wynosi 5% (−0.16 EV). Największe wyniki, ale wciąż praktycznie niezauważalne, zanotowaliśmy dla ogniskowej 210 mm, gdzie dla przysłon f/4.0 i f/5.6 odnotowaliśmy rezultaty odpowiednio 13% (−0.40 EV) i 3% (−0.09 EV).
Czy równie dobry obraz zobaczymy na pełnej klatce? Spróbujmy to ocenić, spoglądając na poniższe miniaturki wykonane ze zdjęć uzyskanych przy pomocy Nikona D3x.
Nikon D3x, 70 mm, f/4.0 | Nikon D3x, 70 mm, f/5.6 |
Nikon D3x, 135 mm, f/4.0 | Nikon D3x, 135 mm, f/5.6 |
Nikon D3x, 210 mm, f/4.0 | Nikon D3x, 210 mm, f/5.6 |
Z oczywistych względów wyniki są wyższe, ale testowany obiektyw wciąż możemy tutaj chwalić. Na 70 mm i f/4.0 winietowanie sięga 24% (−0.78 EV) i zmniejsza się do 11% (−0.34 EV) po przymknięciu przysłony do f/5.6.
Trochę lepsza sytuacja panuje na ogniskowej 135 mm, gdzie na maksymalnym otworze względnym odnotowaliśmy wynik 20% (−0.66 EV), a na f/5.6 rezultat sięgający 9% (−0.26 EV).
Na maksymalnej ogniskowej w zasadzie wracamy do tego, co widzieliśmy na 70 mm. Na f/4.0 winietowanie wynosi 24% (−0.78 EV) i spada do 10% (−0.30 EV) po przymknięciu przysłony do f/5.6.
Podobnie świetnie prezentowała się w tej kategorii Tokina i oba te obiektywy producentów niezależnych wypadają lepiej od Nikkora.
Nikon D3x, 70 mm, f/4.0 |
Nikon D3x, 135 mm, f/4.0 |
Nikon D3x, 210 mm, f/4.0 |