Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jeżeli chodzi o rozdzielczość w centrum kadru to szału nie ma przy max. otwartej przesłonie w porównaniu do "Sigmy C 30mm/f:1.4 DC DN (APS-C) . Po lekkim przymknięciu super ostry.
Dziękuję za test. Mam pytanie : czy w nie dalekiej przyszłości ( w tym roku ) Optyczne.pl przetestuje Sony FE 50 mm 2.8 macro i Sony FE 90 mm 2.8 macro
@focjusz Jeszcze konwerter do 21mm ujdzie w tłumie, ale 16mm fisheye to zwykły żart. Mam go niestety, chciałbym się pozbyć, ale sumienie mi nie pozwala, żeby wziąć od kogoś pieniądze za to coś :D
Jako użytkownik tego szkła mogę powiedzieć - nie jest idealne do zastosowań profesjonanych, jednak jeśli któś robi zdjęcia w JPG, wtedy winieta i dystorsja nie istnieją (korpusy sont rozpoznają opiektyw i aplikują korektę), a CA jest zminimalizowana. Okazuje się wtedy, że jest to idealny uniwersalny słoik (o ile ktoś nie potrzebuje zoomu), bardzo lekki i przyjemny w użytkowaniu, dobry na wycieczki.
Odblaski i autofokus - bez niespodzianek. Nie używam osłony, bo odblasków nie ma, zaś autofokus faktycznie ultraszybki.
Podsumowując - wady są, jednak jeśli robimy w JPG możemy o nich zapomnieć.
Jako użytkownik tego szkła mogę powiedzieć - nie jest idealne do zastosowań profesjonanych, jednak jeśli któś robi zdjęcia w JPG, wtedy winieta i dystorsja nie istnieją (korpusy sont rozpoznają opiektyw i aplikują korektę), a CA jest zminimalizowana --------------
jesli robisz w raw , nie istnieja ( albo istnieja ) dokladnie tak samo. wywolujac raw mozesz zastosowac dokladnie te same poprawki jak przy obrazie jpg. Za korekte dystorsji placi sie spadkiem rozdzielczsoci , za korekte winiety , wzrostem poziomu szumu.. Czy to z rawu czy w jpg koncowy wynik teoretycznie bedzie identyczny pod tym wzgledem. Obraz jpg jest przeciez robiony z raw-u , albo bezposrednio w aparacie , albo w komputerze zewnetrznym.
Jasne. Chodzło mi o to, że będąc profesjonalistą oczekiwałbym brak tych wad na dzień dobry. Oczywiście można każde zdjęcie przepuścić przez profil obiektywu, ale zawsze to kolejny element zabawy, a czas to pieniądz ;)
Dobre konstrukcje chwalić w nieudanych wytykać wady konstrukcyjne .
W tym modelu Sony raczej odstrasza od przejścia w FF. Ilość wad w tym obiektywie jak dla mnie stawia go na półce z całkowicie nieudanymi konstrukcjami.
Czekam z niecierpliwością na testy pozostałych obiektywów tego producenta .
Pozdrawiam serdecznie
PS To Sony Poland już nie wypożycza obiektywów do testów tylko FotoJoker ?
Jasne. Chodzło mi o to, że będąc profesjonalistą oczekiwałbym brak tych wad na dzień dobry. Oczywiście można każde zdjęcie przepuścić przez profil obiektywu, ale zawsze to kolejny element zabawy, a czas to pieniądz ;) --------
rozumiem.
napisalem co napisalem , dlatego zeby nie odebrac Twojej wypowiedzi jako sugestii , iz ten obiektyw nie nadaje sie do fotografowania w raw. mozna nim fotpgrafowac dokladnie tak samo w raw jak i w jpg.
Mam to "szkiełko" i bardzo je lubię. Dla mnie wręcz idealne do fotografii ulicznej i podróżniczej. Owszem ma wymienione wyżej wady ale są one dla mnie nie istotne. FE 28/2 rysuje ładny i ostry obrazek a dużą winietę i dystorsję jestem w stanie zaakceptować biorąc pod uwagę jego nieduże gabaryty i cenę. Pokazując znajomym zdjęcia z tego obiektywu jakoś nie słyszę uwag o jego wadach optycznych a raczej co na nich się znajduje.
osobiscie to nawet lubie winietze w obiektywach szerokokatnych , ladnie zamyka obraz. tutaj te ok 3 ev to rzeczywiscie duzo , mysle ze korygowylbym tylko czesciowo , np o 1,5 ev. w takim przypadku wzrost widzialnosci szumu niemal nie wystepuje . Dystorsja tez nie zawsze jest rozpoznawalna na rzeczywistych motywach. W sumie , to nawet niewiele bym korygowal.
Test drugiego obiektywu Sony w przeciągu miesiąca? Chyba polski przedstawiciel wreszcie zaczął współpracować :D Mam nadzieję że czeka nas więcej testów natywnych szkieł na FE ;)
Co do samego obiektywu to biorąc pod uwagę jego wymiary jego wady optyczne są jak najbardziej do przyjęcia. Bardzo fajne "wycieczkowe" szkło.
@człowiek "Ilość wad w tym obiektywie jak dla mnie stawia go na półce z całkowicie nieudanymi konstrukcjami. "
A ileż to konstrukcji o zbliżonym kącie widzenia, gabarytach i świetle (już nawet bez przeliczania na ekwiwalenty GO) jest zauważalnie lepszych? Właściwie tylko Fujinon 18/2, bo Panaleica 15/1.7 też nie zachwyca.
Mam małą uwagę techniczną do prezentacji zdjęć na stronie. Niestety miniaturki zdjęć przykładowych wyglądają na totalnie nieostre. Zastanawiałem się dlaczego i okazało się, że efekt wynika z rozciągnięcia plików o szerokości 199 pikseli do 200 pikseli. Ta niewielka różnica odpowiada właśnie za totalne rozmycie miniaturki. Zatem lepiej jednak nie skalować tak małych plików. A jeżeli skalowanie jest konieczne, to lepiej dać większe pliki, np. o szerokości 500 pikseli.
Max. Rozdzielczość w centrum : XF 18mm/2 - 62 lpmm Sony FE 28/2 - 67 lpmm Sigma C30/1.4 - 83.8 lpm ------------------------------
to sa rozdzeilczosci poprawiane rachunkowo - tak Maja wszystkie m43
83,8 lp/mm dla przyslony 4 oznacza plamke rozmycia = 0,0059mm dyfrakcja dla przyslony 4 i 700 nm wynosi 6,72mm
a gdzie jeszsze bledy optyczne ?.
tego nie ma co porownywac , na przyslonie 4 obiektyw nie moze osiagnac w swietle widzialnym 83,8 lp/mm takie wartosci sie uzyskuje rachunkowo , przez przesuniecie suwaczka kontrastu w prawo ( w tej metodzie pomiarowej - identyfikacji rozmycia na krawedzi konturu)
nawet gdyby taka rozdzilczosc byla moztliwa ( powiedzmy w swietle niebieskim) to z sigmy dostaniemy 13*17 *83,8^2*4= 6,2 mpx
z sony 24*36*67^2*4=15,5 mpx
przepasc !
oczywiscie to tylko Taki rachunek porownawczy . Zeby uzyskac RPO , nalezaloby liczyc rozdzielczosc na calej powierzchni kadru , nie tylko w Centrum , ale to daje pojecie o mozliwej roznicy.
Przecież ta Sigma nie kryje FF, nawet nie jest ekwiwalentem tego 28mm. 30mm na APS-C daje kąt taki jak ~45 na FF. Może od razu porównamy ostrość do Olympusów Pro?
Obiektyw całkiem ciekawy, zwłaszcza jak za tą cenę. Z takimi szklami kompaktowy bezlusterkowiec ma sens.
Natomiast to winietowanie to chyba prosta konsekwencja tego, że bagnet pełnoklatkowego Sony jest wzięty wprost z ich aparatów APS-C, co mimo zalety szerszej kompatybilności gratów daje takie a nie inne rezultaty na pełnej klatce. Efekt przypomina trochę podpięcie typowo cropowego szkła do aparatu z większą matrycą..
@Matt "Natomiast to winietowanie to chyba prosta konsekwencja tego, że bagnet pełnoklatkowego Sony jest wzięty wprost z ich aparatów APS-C"
Nie, to efekt głównie małego, szerokokątnego obiektywu blisko matrycy. Szerszy bagnet nic by tu nie dał, przecież ta winieta nie powstaje wskutek zasłaniania matrycy bagnetem. Taki Panasonic 15/1.7 winietuje niewiele mniej: link A przecież bagnet m4/3 ma średnicę niemal dwukrotnie większą od przekątnej matrycy.
@człowiek, "W tym modelu Sony raczej odstrasza od przejścia w FF. " O co chodzi? " Od przejścia" czy do przejścia? Można się przestraszyć podczas przejścia na FF tym, że amatorski obiektyw z dolnej półki ma słabsze osiągi od profesjonalnych szkieł?
wbrew recenzjom, pozycjonowaniu - to wół roboczy. Upadnie, zapiaszczy się? To się kupi drugi. Nie nadaje się do architektury, wiadomo, do repo? gigant. Do krajobrazów - tak se, choć daje rade. Mój zrobił ponad 100K zdjęć, nie ma po nim śladu.
Natomiast to winietowanie to chyba prosta konsekwencja tego, że bagnet pełnoklatkowego Sony jest wzięty wprost z ich aparatów APS-C, co mimo zalety szerszej kompatybilności gratów daje takie a nie inne rezultaty na pełnej klatce -----------------------------
raczej nie w tym przypadku.
to jest konstrukcja optyczna w ukladzie podwojnego gaussa , oczywiscie zmodyfikowanego. przy odleglosci = ok 28 mm na FF strata wskutek kata padania na powierzchnie matrycy wynosi ok 11 % tj zaledwie ok 0,25 EV - nie to jest wiec powodem. W konstukcji obiektywu zastosowano jeden element o bardzo malych obustronnie promieniach . promienie przechodzac skosnie przez ten element podlegaja znacznie wiekszej absorbcji ( droga sie parokrotnie wydluza) niz przez element stosunkowo plaski . Ta winieta to skutek okreslonego rozwiazania optycznego. Dla promieni prostopadlych w Centrum kadra utrata swiatla ok 0,5 EV jest czyms normalnym . Jesli skosnie droga wydluza sie parokrotnie , wiec mozna spodziewac sie parokrotnie wiekszej absorbcji i odbic. Masle , ze w tym wypadku bagnet nie jest powodem. Bagnet stanowi ograniczenie jasnosci dla dlugich ogniskowych .
Testowałem w sklepie dwa obiektywy. Sony 2/28 i Zeiss Batis 2/25. O ile dystorsja jest do ogarnięcia, tak już jakość obrazka delikatnie w bok (bez różnicy w który) od centrum jest nieakceptowalna kompletnie. Zdjęcia wyglądają jak poruszone. Bez zająknięcia wybrałem 3x droższego Batisa. Nie żałuję decyzji. Dodam, że zajmuję się fotografowaniem zawodowo.
A ja mimo wielu negatywnych zdań zdecyduję się na ten obiektyw. Może nie tyle do fotografii, choć pewnie też, co raczej do wakacyjnego nagrywania. Na plus stosunkowo (wystarczająco) dobra jakość obrazka, bezgłośny AF, jest jasny (więc sprawdzi się też w ciemniejszej scenerii) no i oczywiście waga/rozmiar. Nie będzie ciążył w torbie przy dłuższych wyprawach. Tanie szkiełko z fajnymi parametrami. Jest teraz cashback Sony między innymi na ten obiektyw, ale używany (w nienaruszonym stanie) można dostać o 1/3 taniej. W Polsce obiektyw jest krytykowany (w sumie tak jak bezlustra Sony - standard, najgłośniej krzyczą Ci, którzy nie mają, nie używali i odnoszą się wyłącznie do niewiele wartych testów :)), natomiast za granicą można spotkać się z wieloma zdaniami, że obiektyw jest po prostu niedoceniany. Do profesjonalnego użytku może i generuje za słaby obrazek, ale nie żyję z fotografii i moim zdaniem do amatorskiego zastosowania w tej cenie to bardzo ciekawa propozycja.
To smutne, ale - sądząc z wyników testów - to dość marne szkło (66-51-45 kontra 69-63-57 Tamrona 28-75/2.8g2 albo 71-60-53 dla Sigmy 24(!)/2.0) jest nadal jednym z lepszych w systemie. Czas na jakiś ruch Sigmy czy coś ...
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Jeżeli chodzi o rozdzielczość w centrum kadru to szału nie ma przy max. otwartej przesłonie w porównaniu do "Sigmy C 30mm/f:1.4 DC DN (APS-C) .
Po lekkim przymknięciu super ostry.
Dziękuję za test. Mam pytanie : czy w nie dalekiej przyszłości ( w tym roku ) Optyczne.pl przetestuje Sony FE 50 mm 2.8 macro i Sony FE 90 mm 2.8 macro
Lepiej późno niż wcale.
Podsumowania bym lepiej nie napisał, idealnie oddaje charakter tego szkła :)
Z tego co widze to sprzedają je często z konwerterem szerokokatnym - mogliście też potestowac pewnie były by niezłe jaja ;{
@focjusz
Jeszcze konwerter do 21mm ujdzie w tłumie, ale 16mm fisheye to zwykły żart. Mam go niestety, chciałbym się pozbyć, ale sumienie mi nie pozwala, żeby wziąć od kogoś pieniądze za to coś :D
Jako użytkownik tego szkła mogę powiedzieć - nie jest idealne do zastosowań profesjonanych, jednak jeśli któś robi zdjęcia w JPG, wtedy winieta i dystorsja nie istnieją (korpusy sont rozpoznają opiektyw i aplikują korektę), a CA jest zminimalizowana. Okazuje się wtedy, że jest to idealny uniwersalny słoik (o ile ktoś nie potrzebuje zoomu), bardzo lekki i przyjemny w użytkowaniu, dobry na wycieczki.
Odblaski i autofokus - bez niespodzianek. Nie używam osłony, bo odblasków nie ma, zaś autofokus faktycznie ultraszybki.
Podsumowując - wady są, jednak jeśli robimy w JPG możemy o nich zapomnieć.
tomek__
5 kwietnia 2019, 08:22
Jako użytkownik tego szkła mogę powiedzieć - nie jest idealne do zastosowań profesjonanych, jednak jeśli któś robi zdjęcia w JPG, wtedy winieta i dystorsja nie istnieją (korpusy sont rozpoznają opiektyw i aplikują korektę), a CA jest zminimalizowana
--------------
jesli robisz w raw , nie istnieja ( albo istnieja ) dokladnie tak samo.
wywolujac raw mozesz zastosowac dokladnie te same poprawki jak przy obrazie jpg.
Za korekte dystorsji placi sie spadkiem rozdzielczsoci , za korekte winiety , wzrostem poziomu szumu.. Czy to z rawu czy w jpg koncowy wynik teoretycznie bedzie identyczny pod tym wzgledem. Obraz jpg jest przeciez robiony z raw-u , albo bezposrednio w aparacie , albo w komputerze zewnetrznym.
@Pokoradlasztuki
Jasne. Chodzło mi o to, że będąc profesjonalistą oczekiwałbym brak tych wad na dzień dobry. Oczywiście można każde zdjęcie przepuścić przez profil obiektywu, ale zawsze to kolejny element zabawy, a czas to pieniądz ;)
@tomek_
"Oczywiście można każde zdjęcie przepuścić przez profil obiektywu, ale zawsze to kolejny element zabawy, a czas to pieniądz ;)"
Przecież korekta może być automatycznie aplikowana chociażby przy otwieraniu rawa, więc z tym nie musi być żadnej dodatkowej zabawy.
Witam
Dobre konstrukcje chwalić w nieudanych wytykać wady konstrukcyjne .
W tym modelu Sony raczej odstrasza od przejścia w FF.
Ilość wad w tym obiektywie jak dla mnie stawia go na półce z
całkowicie nieudanymi konstrukcjami.
Czekam z niecierpliwością na testy pozostałych obiektywów tego
producenta .
Pozdrawiam serdecznie
PS
To Sony Poland już nie wypożycza obiektywów do testów
tylko FotoJoker ?
tomek__
5 kwietnia 2019, 08:45
@Pokoradlasztuki
Jasne. Chodzło mi o to, że będąc profesjonalistą oczekiwałbym brak tych wad na dzień dobry. Oczywiście można każde zdjęcie przepuścić przez profil obiektywu, ale zawsze to kolejny element zabawy, a czas to pieniądz ;)
--------
rozumiem.
napisalem co napisalem , dlatego zeby nie odebrac Twojej wypowiedzi jako sugestii , iz ten obiektyw nie nadaje sie do fotografowania w raw.
mozna nim fotpgrafowac dokladnie tak samo w raw jak i w jpg.
Mam to "szkiełko" i bardzo je lubię. Dla mnie wręcz idealne do fotografii ulicznej i podróżniczej. Owszem ma wymienione wyżej wady ale są one dla mnie nie istotne. FE 28/2 rysuje ładny i ostry obrazek a dużą winietę i dystorsję jestem w stanie zaakceptować biorąc pod uwagę jego nieduże gabaryty i cenę. Pokazując znajomym zdjęcia z tego obiektywu jakoś nie słyszę uwag o jego wadach optycznych a raczej co na nich się znajduje.
@człowiek
Piszesz jak ktoś kto czyta testy a nie robi zdjęcia.
Napisałem wyżej - te najbardziej dotkliwe wady są łatwe do wyeliminowania.
A w codziennym użytkowaniu (np. jako szkło uniwersalne) nieska masa, szybki i bezgłośny AF, czy dobra ostrość i kontrast zdjęć są nie do przecenienia.
osobiscie to nawet lubie winietze w obiektywach szerokokatnych , ladnie zamyka obraz. tutaj te ok 3 ev to rzeczywiscie duzo , mysle ze korygowylbym tylko czesciowo , np o 1,5 ev. w takim przypadku wzrost widzialnosci szumu niemal nie wystepuje . Dystorsja tez nie zawsze jest rozpoznawalna na rzeczywistych motywach. W sumie , to nawet niewiele bym korygowal.
Nie miałbym nic przeciwko temu żeby pojawiły się podobne szkiełka z takimi wadami w systemie FE. Chętnie przytulę podobne o ogniskowych 20/2, 35/2
Test drugiego obiektywu Sony w przeciągu miesiąca? Chyba polski przedstawiciel wreszcie zaczął współpracować :D
Mam nadzieję że czeka nas więcej testów natywnych szkieł na FE ;)
Co do samego obiektywu to biorąc pod uwagę jego wymiary jego wady optyczne są jak najbardziej do przyjęcia. Bardzo fajne "wycieczkowe" szkło.
@człowiek
"Ilość wad w tym obiektywie jak dla mnie stawia go na półce z
całkowicie nieudanymi konstrukcjami. "
A ileż to konstrukcji o zbliżonym kącie widzenia, gabarytach i świetle (już nawet bez przeliczania na ekwiwalenty GO) jest zauważalnie lepszych? Właściwie tylko Fujinon 18/2, bo Panaleica 15/1.7 też nie zachwyca.
Mam małą uwagę techniczną do prezentacji zdjęć na stronie.
Niestety miniaturki zdjęć przykładowych wyglądają na totalnie nieostre. Zastanawiałem się dlaczego i okazało się, że efekt wynika z rozciągnięcia plików o szerokości 199 pikseli do 200 pikseli. Ta niewielka różnica odpowiada właśnie za totalne rozmycie miniaturki.
Zatem lepiej jednak nie skalować tak małych plików. A jeżeli skalowanie jest konieczne, to lepiej dać większe pliki, np. o szerokości 500 pikseli.
Nie te formaty.
Max. Rozdzielczość w centrum :
XF 18mm/2 - 62 lpmm
Sony FE 28/2 - 67 lpmm
Sigma C30/1.4 - 83.8 lpm
Dziękuje za uwage :)
Exmor
Exmor
5 kwietnia 2019, 11:17
Max. Rozdzielczość w centrum :
XF 18mm/2 - 62 lpmm
Sony FE 28/2 - 67 lpmm
Sigma C30/1.4 - 83.8 lpm
------------------------------
to sa rozdzeilczosci poprawiane rachunkowo - tak Maja wszystkie m43
83,8 lp/mm dla przyslony 4 oznacza plamke rozmycia = 0,0059mm
dyfrakcja dla przyslony 4 i 700 nm wynosi 6,72mm
a gdzie jeszsze bledy optyczne ?.
tego nie ma co porownywac , na przyslonie 4 obiektyw nie moze osiagnac w swietle widzialnym 83,8 lp/mm
takie wartosci sie uzyskuje rachunkowo , przez przesuniecie suwaczka kontrastu w prawo ( w tej metodzie pomiarowej - identyfikacji rozmycia na krawedzi konturu)
Exmor, podaj jakieś szkła FF, a nie APS czy m43.
nawet gdyby taka rozdzilczosc byla moztliwa ( powiedzmy w swietle niebieskim) to
z sigmy dostaniemy 13*17 *83,8^2*4= 6,2 mpx
z sony 24*36*67^2*4=15,5 mpx
przepasc !
oczywiscie to tylko Taki rachunek porownawczy . Zeby uzyskac RPO , nalezaloby liczyc rozdzielczosc na calej powierzchni kadru , nie tylko w Centrum , ale to daje pojecie o mozliwej roznicy.
Przecież ta Sigma nie kryje FF, nawet nie jest ekwiwalentem tego 28mm. 30mm na APS-C daje kąt taki jak ~45 na FF. Może od razu porównamy ostrość do Olympusów Pro?
W telefonie mam 25/2... :P
To nie ja zaproponowałem mieszanie FF z APS-C ...Na obliczeniach plamek słabo się znam więc zamilkne...
Ta Sigma 30 to pewnie wynik z m43 a nie APS-C...
Obiektyw całkiem ciekawy, zwłaszcza jak za tą cenę. Z takimi szklami kompaktowy bezlusterkowiec ma sens.
Natomiast to winietowanie to chyba prosta konsekwencja tego, że bagnet pełnoklatkowego Sony jest wzięty wprost z ich aparatów APS-C, co mimo zalety szerszej kompatybilności gratów daje takie a nie inne rezultaty na pełnej klatce. Efekt przypomina trochę podpięcie typowo cropowego szkła do aparatu z większą matrycą..
@Matt
"Natomiast to winietowanie to chyba prosta konsekwencja tego, że bagnet pełnoklatkowego Sony jest wzięty wprost z ich aparatów APS-C"
Nie, to efekt głównie małego, szerokokątnego obiektywu blisko matrycy. Szerszy bagnet nic by tu nie dał, przecież ta winieta nie powstaje wskutek zasłaniania matrycy bagnetem.
Taki Panasonic 15/1.7 winietuje niewiele mniej:
link
A przecież bagnet m4/3 ma średnicę niemal dwukrotnie większą od przekątnej matrycy.
@Amator 777
Weź słownik do ręki, choć raz w życiu.
@człowiek, "W tym modelu Sony raczej odstrasza od przejścia w FF. "
O co chodzi? " Od przejścia" czy do przejścia? Można się przestraszyć podczas przejścia na FF tym, że amatorski obiektyw z dolnej półki ma słabsze osiągi od profesjonalnych szkieł?
Bardzo fajne szkło w dobrej cenie. Oby więcej takich Sony nam produkowało.
wbrew recenzjom, pozycjonowaniu - to wół roboczy. Upadnie, zapiaszczy się? To się kupi drugi. Nie nadaje się do architektury, wiadomo, do repo? gigant. Do krajobrazów - tak se, choć daje rade.
Mój zrobił ponad 100K zdjęć, nie ma po nim śladu.
nie ma po nim śladu - na NIM śladu używania, choć to tani "chyba" plastik.
"wbrew recenzjom, pozycjonowaniu - to wół roboczy. Upadnie, zapiaszczy się? To się kupi drugi."
-Wiesz co?
Kiedyś miałem inną dwudziestkę-ósemkę -Nikkora 28mm f/1.4D.
"zaryjesz soczewką , wytrzesz [papierem ściernym] powłoki, padnie napęd, ...
-naprawisz i będziesz z powodzeniem używał."
Ile ta jednorazówką kosztuje?
Matt
Natomiast to winietowanie to chyba prosta konsekwencja tego, że bagnet pełnoklatkowego Sony jest wzięty wprost z ich aparatów APS-C, co mimo zalety szerszej kompatybilności gratów daje takie a nie inne rezultaty na pełnej klatce
-----------------------------
raczej nie w tym przypadku.
to jest konstrukcja optyczna w ukladzie podwojnego gaussa , oczywiscie zmodyfikowanego.
przy odleglosci = ok 28 mm na FF strata wskutek kata padania na powierzchnie matrycy wynosi ok 11 % tj zaledwie ok 0,25 EV - nie to jest wiec powodem. W konstukcji obiektywu zastosowano jeden element o bardzo malych obustronnie promieniach . promienie przechodzac skosnie przez ten element podlegaja znacznie wiekszej absorbcji ( droga sie parokrotnie wydluza) niz przez element stosunkowo plaski . Ta winieta to skutek okreslonego rozwiazania optycznego. Dla promieni prostopadlych w Centrum kadra utrata swiatla ok 0,5 EV jest czyms normalnym . Jesli skosnie droga wydluza sie parokrotnie , wiec mozna spodziewac sie parokrotnie wiekszej absorbcji i odbic. Masle , ze w tym wypadku bagnet nie jest powodem.
Bagnet stanowi ograniczenie jasnosci dla dlugich ogniskowych .
Testowałem w sklepie dwa obiektywy. Sony 2/28 i Zeiss Batis 2/25. O ile dystorsja jest do ogarnięcia, tak już jakość obrazka delikatnie w bok (bez różnicy w który) od centrum jest nieakceptowalna kompletnie. Zdjęcia wyglądają jak poruszone. Bez zająknięcia wybrałem 3x droższego Batisa. Nie żałuję decyzji. Dodam, że zajmuję się fotografowaniem zawodowo.
Brawo.
A ja mimo wielu negatywnych zdań zdecyduję się na ten obiektyw. Może nie tyle do fotografii, choć pewnie też, co raczej do wakacyjnego nagrywania. Na plus stosunkowo (wystarczająco) dobra jakość obrazka, bezgłośny AF, jest jasny (więc sprawdzi się też w ciemniejszej scenerii) no i oczywiście waga/rozmiar. Nie będzie ciążył w torbie przy dłuższych wyprawach. Tanie szkiełko z fajnymi parametrami. Jest teraz cashback Sony między innymi na ten obiektyw, ale używany (w nienaruszonym stanie) można dostać o 1/3 taniej. W Polsce obiektyw jest krytykowany (w sumie tak jak bezlustra Sony - standard, najgłośniej krzyczą Ci, którzy nie mają, nie używali i odnoszą się wyłącznie do niewiele wartych testów :)), natomiast za granicą można spotkać się z wieloma zdaniami, że obiektyw jest po prostu niedoceniany. Do profesjonalnego użytku może i generuje za słaby obrazek, ale nie żyję z fotografii i moim zdaniem do amatorskiego zastosowania w tej cenie to bardzo ciekawa propozycja.
Update: Jak napisałem, tak zrobiłem. Bardzo fajny obiektyw, godny polecenia.
To smutne, ale - sądząc z wyników testów - to dość marne szkło (66-51-45 kontra 69-63-57 Tamrona 28-75/2.8g2 albo 71-60-53 dla Sigmy 24(!)/2.0) jest nadal jednym z lepszych w systemie. Czas na jakiś ruch Sigmy czy coś ...