Viltrox PFU RBMH 85 mm f/1.8 STM - test obiektywu
10. Autofokus
We współpracy z Fujifilm X-T2 ów autofokus pracuje cicho i dość sprawnie. Przebieg całego zakresu i potwierdzenie ostrości zajmuje około 0.6 sekundy i nie zależy od kierunku pracy mechanizmu. Zawahania i przejechania właściwej pozycji zdarzają się bardzo rzadko, choć kilka razu je odnotowaliśmy. Skutkuje to oczywiście wydłużeniem czasu ustawienia poprawnej ostrości.
Warto nadmienić, że X-T2 dysponuje autofokusem połączonym z wykrywaniem nie tylko twarzy, ale też oczu. Wypróbowaliśmy tę funkcję w najbardziej ekstremalnych warunkach, czyli stosując przysłony z zakresu f/1.8–2.0, na których głębia ostrości jest najmniejsza. Efekt finalny wypadł rozsądnie. Spodziewaliśmy się dużej liczby pudeł (tym bardziej, że modelka była mało cierpliwa i bardzo ruchliwa), tymczasem około 50–60% zdjęć było użytecznych.
W przypadku normalnej pracy w plenerze czy w studio, przy fotografowaniu statecznych obiektów autofokus sprawuje się rozsądnie, choć często zdarza się widzieć minimalne różnice w ostrości od jednego zdjęcia do drugiego. Widać więc, że mechanizm nie jest idealnie powtarzalny.
Jeśli chodzi o szybkość i kulturę pracy w połączeniu z Sony A7R II to wyniki są tutaj bardzo podobne do tego, co widzieliśmy na Fuji X-T2. W przypadku celności powtarzalność wydaje się minimalnie lepsza niż w przypadku modelu z mocowaniem Fuji X, ale wciąż kultura pracy mechanizmu ustępuje temu, co widzieliśmy u Sony FE 85 mm f/1.8.
Oba modele użyte w teście nie miały zauważalnych problemów z tendencją do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem.
X-T2, f/1.8 |
A7R II, f/1.8 |