Tamron 35-150 mm f/2.8-4 Di VC OSD - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
Centrum, 35 mm, f/2.8 | Róg APS-C, 35 mm, f/2.8 | Róg FF, 35 mm, f/2.8 |
Centrum, 90 mm, f/3.5 | Róg APS-C, 90 mm, f/3.5 | Róg FF, 90 mm, f/3.5 |
Centrum, 150 mm, f/4.0 | Róg APS-C, 150 mm, f/4.0 | Róg FF, 150 mm, f/4.0 |
Jeśli chodzi o astygmatyzm, to też nie mamy tutaj powodów do narzekań. Średnia różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50 wyniosła tylko 6.2%, co jest wynikiem umiarkowanym. Co ciekawe, astygmatyzm pokazuje tutaj zauważalną tendencję spadkową wraz ze wzrostem ogniskowej, bo na 35 mm sięga on 10%, a na maksymalnej ogniskowej spada do 3%.
Jeśli chodzi o wygląd nieostrości, to oczekiwaliśmy tutaj wyraźnie lepszego zachowania. Denerwuje przede wszystkim wyraźna, podwójna obwódka na brzegu krążka. Co więcej, jego centrum też nie jest idealnie gładkie, co najprawdopodobniej ma związek z dużą liczbą elementów asferycznych. Dodatkowo widać wpływ winietowania mechanicznego, które znika dopiero po przymknięciu przysłony o 2 EV.
Centrum, 150 mm, f/4.0 | Róg APS-C, 150 mm, f/4.0 | Róg FF, 150 mm, f/4.0 |
Centrum, 150 mm, f/5.6 | Róg APS-C, 150 mm, f/5.6 | Róg FF, 150 mm, f/5.6 |
Centrum, 150 mm, f/8.0 | Róg APS-C, 150 mm, f/8.0 | Róg FF, 150 mm, f/8.0 |