Voigtlander Nokton 50 mm f/1.2 Aspherical - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Zwykle piszemy tutaj o zafarbach w dalekich nieostrościach, ale tutaj nieostrości nie trzeba szukać daleko, bo są one wszędzie. Na szczęście nie ma w nich zauważalnych zabarwień, więc możemy napisać, że Voigtlander 1.2/50 nie ma problemów z podłużną aberracją chromatyczną.
Zobaczmy teraz, jak radzi sobie z poprzecznym wariantem tej wady. Jej przebieg w zależności od wartości przysłony, dla obu typów detektorów, jest zaprezentowany poniżej.
Tutaj testowany obiektyw zasłużył na ogromne pochwały. Aberracja praktycznie nie zależy od wartości przysłony i dla obu detektorów trzyma się znikomego poziomu 0.01–0.02%. Nie ma szans, żeby mogła ona przeszkadzać na zdjęciach z życia wziętych.
A7R II, RAW, f/1.2 | A7R II, RAW, f/16.0 |
Aberracja sferyczna
Pierwsze zdjęcia zaprezentowane w niniejszym rozdziale nie pokazują efektu pływania ogniska. Choć szczerze powiedziawszy, przy tak mało ostrym obrazie, trudno stwierdzić, gdzie tak naprawdę w rzeczywistości znajduje się zakres ostrości i jak on się przesuwa po zmianie przysłony.
Aberracja sferyczna nie jest jednak korygowana idealnie i przekonuje nas o tym wygląd rozogniskowanych krążków światła. Ten uzyskany przed ogniskiem charakteryzuje się lekko zmiękczonym brzegiem, a ten otrzymany za ogniskiem obdarzony jest jaśniejszą obwódką. Trzeba jednak przyznać, że na tak dobrą jasność obiektywu, efekty obserwowane w krążkach są dość subtelne i nie pozwalają nam na jakąś mocniejszą krytykę stopnia korygowania aberracji sferycznej.
A7R II, f/1.2, przed | A7R II, f/1.2, za |