Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
I potwierdza się, że bagnet E jest za ciasny pod FF. Szkoda że obiektyw nie został przetestowany na Nikonie. Czekamy teraz na LAOWĘ 6mm APS-C, będzie pewnie mniej winietować z Sony :P
Nikon Z ma szersze mocowanie a ostatnio testowany Nikkor Z 20 mm f/1.8 S też mocno winietuje wiec to nie kwestia mocowania tylko konstrukcji obiektywu.
Jak nieistniejące obiektywy na inne bagnety są ostrzejsze i lepiej skorygowane to sobie ich używajcie, przecież nikt nie zabrania. W końcu wszystkie niezrobione testy potwierdzają wasze teorie...
Jak dla mnie wystarczająco ostry... nawet w rogach. Szkło do specyficznych zastosowań i swoistej estetyki - generalnie bardzo dobry. Na Nikona proszę... F lub Z.
@Paździoch, w Nikkorze Z 20 winieta jednak wyraźnie zmniejsza się wraz z domykaniem przysłony, w Laowa 12mm również. A tutaj winieta maleje nieznacznie, co dziwne również na APS-C, więc wina rzeczywiście po stronie obiektywu - kątów padania promieni na matrycę, jak pisze Arek. Na Nikonie będzie więc podobnie. Ale konstruując testowany obiektyw pod kilka bagnetów producent musiał projektować pod najsłabsze ogniwo, czyli pod wąski FE i pewnie gdyby mógł, to jeszcze bardziej odsunąłby tylną soczewki od matrycy i winietowanie mogłoby być mniejsze. A może po prostu olali winietowanie, tak jak odblaski. Tutaj jak wygląda ten obiektyw na różnych mocowaniach od strony bagnetu: Sony E link Leica L link Nikon Z link
Zoom a stałka plus różnica w świetle mają jednak znaczenie. Dodatkowo Fujinon ma nadwyżkę pola, żeby był odpowiednikiem swojej ogniskowej po korekcie dystorsji.
Jestem pod mega wrażeniem parametrów tej Laowy j będę poważnie rozważał jej zakup. Chociaż cały czas sie waham czy 9 mm na FF to jednak nie za ekstremalnie...
@lord13 "Tak, zwłaszcza dla obiektywu 9 mm f/5.6. Przecież tylna soczewka ma średnicę 15 mm, więc o czym piszesz?"
Owszem, tutaj soczewka mogłaby być większa, albo być głębiej osadzona, jest jeszcze zapas. Nie zmienia to jednak faktu, że bagnet E jest zbliżony średnicą do bagnetów APS-C, czy nawet m43 i przez to producenci optyki muszą się gimnastykować. Uwielbiam te podpiłowania bagnetu, odpowiadające narożnikom matrycy: link
"I uważasz, że byłoby lepiej?"
Przeczytaj co napisałem później.
"Przy tak ekstremalnych konstrukcjach to tylko mocno zakrzywiona matryca mogłaby pomóc."
Tak, i doszłoby zakrzywienie płaszczyzny ostrości w dotychczas projektowanych obiektywach. Lepsze jest odsunięcie tylnej soczewki od matrycy, co w przypadku soczewek o większej średnicy jest w bagnecie E mocno utrudnione - w innych pełnoklatkowych bezlusterkowcach nie ma tego problemu.
Ło Panie, to tak można? Super, nie jest idealnie, ale widać że można, skoro Laowa to może, to co mogą więksi ? Trzymam za nich kciuki, bo jak Sigma tak i Oni szukają łuk, robią wyjątkowe rzeczy. Braawwwooo.
@MaciekNorth "Lepsze jest odsunięcie tylnej soczewki od matrycy"
No zwłaszcza w szkłach UWA z ekstremalnie krótką ogniskową. Wystarczy popatrzeć na gabaryty i osiągi Irixa czy innych pełnoklatkowych szkieł na bagnety lustrzankowe, żeby zobaczyć iż owo odsunięcie wcale nie jest takim panaceum, a rodzi inne konsekwencje.
Tyle gadania o tym że bagnet Sony jest be, a tymczasem już teraz ma największy wybór szkieł natywnych, miesiąc temu wydają najjaśniejszy uwa zoom zaczynający się od 12mm, spośród wszystkich bezlusterkowych systemów na pełną klatkę, a teraz Laowa wydaje najszerszą rektalinearną stałkę.... czyli malkontenci swoje, rynek swoje i znowu Canon i Nikon muszą gonić.
Ktoś już tu ładnie udowadniał w pewnym artykule że ta średnica bagnetu nie ma aż takiego znaczenia dla jasności, korekta winiety to jedno kliknięcie lub nawet automat, nie wiem po co dalej się o to przepychać. Zazdrość?:)
A jak już na to marudzić, to mały bagnet będzie raczej problematyczny dla efektywności IBIS, w czym już Soniacze zaczynają odstawać, pomimo że pierwsi to wepchali na salony pełnej klatki. Chociaż zdolne japońce, może coś wymyślą jak to obejść/udoskonalić.
A ja póki co sie cieszę jako konsument że mimo że rynek maleje to wybór sie powiększa i oby nas wszystkich te telefoniki nie zjadły za te kilka lat:)
Arek - czy jest szansa gdzieś na PW pogadać? Mam dosć specyficzne pytanie łącznie ze zdjęciem przykładowym a dotyczy właśnie tego szkła (o ile masz je jeszcze )
@MaciekNorth I co? Zniknął problem winietowania przy podobnym bagnecie a sporo mniejszych matrycach apsc i m43? NIE. Zniknął problem przy większych bagnetach C&N? No czary, NIE.
Może i jest łatwiej projektować obiektywy ale co z tego? Oni mają łatwiej i z tego praktycznie nic nie ma a ty zawsze masz większy obiektyw, no po prostu super wymiana, nic tylko walczyć o taki bezsens... I żeby to jeszcze było coś poważnego, to nie - byłaby ciut mniejsza winieta którą się usuwa kliknięciem w aparatach które mają pełną klatkę i tak elastyczne rawy i używalne wysokie ISO że nikt tego nigdy nie zauważy. To już nawet nie jest pixelpeeping, to jest jakaś religia dużego bagnetu...
Wojt_wro - duża oferta szkieł na Sony wynika z dobrej decyzji otwarcia bagnetu i tego, że to system, który jest najdłużej na rynku. Z czasem sytuacja pewnie będzie się poprawiać, bo nie wierzę, że producenci niezależni odpuszczą sobie mocowania Canon RF i Nikon Z.
Za kilka lat podział tortu będzie pewnie dość równy, a każde szkło producentów niezależnych będzie wychodziło na FE, RF, Z i L.
@lord13 "No zwłaszcza w szkłach UWA z ekstremalnie krótką ogniskową. Wystarczy popatrzeć na gabaryty i osiągi Irixa czy innych pełnoklatkowych szkieł na bagnety lustrzankowe, żeby zobaczyć iż owo odsunięcie wcale nie jest takim panaceum, a rodzi inne konsekwencje."
Co jest dziwnego w tym, że jaśniejszy obiektyw jest większy i cięższy? Nawet w obiektywach o tych samych parametrach mogą występować kolosalne różnice. A to że jednemu producentowi uda się zrobić ostrzejsze szkło niż drugiemu, to też nic nadzwyczajnego. Przy dalej umieszczonej soczewce winieta maleje wraz z domykaniem, nie potrzeba zakrzywionej soczewki, która przy wymiennej optyce dałaby więcej problemów niż korzyści. link link Tak jak napisał Arek w teście, bagnet FE nie jest telecentryczny. Dodam, że jako jedyny wśród bezlusterkowców (pomijając zaadaptowane stare bagnety), co nie jest korzystne przy tak krótkim rejestrze i jeszcze stabilizacji.
Też tak myślę, tylko czy na pewno każde szkło producentów niezależnych, skoro i Canon i Nikon kręcą nosem na otwarcie bagnetu? (Fuji z apsc już coś się łamie z tego co czytam po plotkach i zaczynają udostępniać innym bagnet). A CEO Sigmy przyznał już w jakimś wywiadzie że bez tego, inżynieria wsteczna jest kosztowna, nieefektywna i nie zawsze uzasadnia sens tworzenia szkła na zamknięty bagnet.
Chociaż mam nadzieję że Canon i Nikon go otworzą, dla dobra swoich klientów. Jeśli szklarnia Canona, Nikona oraz L-mount dogoni Sony ilością, i cenami (bo o jakość nie ma się co bać), to tylko wyjdzie na dobre dla wszystkich, większa konkurencja, lepsze ceny i może mniej zawiści w komentarz że "tu jest to, a tu tamto".
Jakby to czy masz bardziej unikatowy młotek, czyniło cię lepszym kowalem:)
13 sierpnia 2020, 12:05
@MaciekNorth "Tak jak napisał Arek w teście, bagnet FE nie jest telecentryczny."
Bagnet nie jest układem optycznym więc raczej nie może być telecentryczny bądź nietelecentryczny. Jak już to, tak jak jest napisane w teście, brak telecentryczności obiektywu może wynikać z cech mocowania/bagnetu.
Co do samego szkła. Jak na taką ogniskową to raczej jest nieźle. Jeśli ktoś lubi taki obrazek, bądź wykonuje zdjęcia, które wymagają tak szerokiego ujęcia (nieruchomości itp.) to Laova będzie warta rozważenia.
@MaciekNorth "Co jest dziwnego w tym, że jaśniejszy obiektyw jest większy i cięższy?"
Jest prawie 3x cięższy przy mniejszym kącie widzenia (gdzie przy UWA im mniejszy kąt widzenia tym łatwiej). I nie, nie ma w tym nic dziwnego, to tylko stwierdzenie faktu, że odsuwanie układu optycznego od płaszczyzny obrazowej przy krótkiej ogniskowej powoduje tylko komplikację konstrukcji i inne problemy z tym związane.
"Tak jak napisał Arek w teście, bagnet FE nie jest telecentryczny. Dodam, że jako jedyny wśród bezlusterkowców"
Co za bzdury. Po pierwsze Arek nic takiego nie napisał, bo jak już zauważyli inni, bagnet nie może być albo nie być telecentryczny, gdyż bagnet nie jest układem optycznym. Po drugie duże winietowanie jest generalnie cechą niewielkich obiektywów szerokokątnych. To jest po prostu wynik pewnych kompromisów. Bagnet m4/3, mając dwukrotnie większą średnicę niż przekątna matrycy, powinien być praktycznie pozbawiony winietowania, zgodzisz się? Tymczasem taka Laowa 7,5/2, nawet mimo sporej różnicy światła mając teoretycznie łątwiejsze zadanie, również winietuje ponad 3 EV na pełnej dziurze. Dlaczego tam nie pisałeś, że bagnet za mały?
350g za obiektyw ff. Sigma robi pokorygowane szkła o super jakości, ale ważą 1kg. I taka jest masa wyjechanego obiektywu. Tu jest szkło kompromisow, na czasie, gdzie zamiast super jakości lepiej mieć porecznosc, wymiary, bo i tak efekt docelowy głównie to 6" i www.
@Lukson "Bagnet nie jest układem optycznym więc raczej nie może być telecentryczny bądź nietelecentryczny. Jak już to, tak jak jest napisane w teście, brak telecentryczności obiektywu może wynikać z cech mocowania/bagnetu."
Skrót myślowy, którego sens każdy kto chciał, to i tak wyłapał. Ale niech będzie: Bagnet obiektywu FE jest za wąski, aby zbudować obiektyw telecentryczny - na pełną klatkę 36x24 mm oczywiście, bo zaraz ktoś wyjedzie, że w tryb APS-C, albo 16:9 do filmowania jednak można.
@lord13 "Jest prawie 3x cięższy przy mniejszym kącie widzenia (gdzie przy UWA im mniejszy kąt widzenia tym łatwiej)."
350g Laowy 9mm vs 785g Irixa 11mm to 3x? Irix to z założenia obiektyw o wysokiej jakości wykonania, więc musi być cięższy. Laowa 12/2.8 jest tylko o 75% cięższa, a jaśniejsza aż o 2 działki. Pole widzenia 135 vs 122 stopnie, więc różnica widoczna, ale nie przepaść.
"I nie, nie ma w tym nic dziwnego, to tylko stwierdzenie faktu, że odsuwanie układu optycznego od płaszczyzny obrazowej przy krótkiej ogniskowej powoduje tylko komplikację konstrukcji i inne problemy z tym związane."
Jakie dokładnie inne problemy? Komplikacja w postaci retrofokusa już i tak występuje, więc odsunięcie z obecnych ok. 18 mm na 25 mm nie zmieniłoby drastycznie konstrukcji optycznej.
"Co za bzdury. Po pierwsze Arek nic takiego nie napisał, bo jak już zauważyli inni, bagnet nie może być albo nie być telecentryczny, gdyż bagnet nie jest układem optycznym."
Bagnet może być przystosowany do współpracy z obiektywem telecentrycznym lub nie, ciężko to zrozumieć?
"Po drugie duże winietowanie jest generalnie cechą niewielkich obiektywów szerokokątnych. To jest po prostu wynik pewnych kompromisów."
To ja też się przyczepię. Obiektyw szerokokątny może być mały, lekki, ostry, ze znikomą winietą, np. Samyang 7.5 mm.
"Bagnet m4/3, mając dwukrotnie większą średnicę niż przekątna matrycy, powinien być praktycznie pozbawiony winietowania, zgodzisz się? Tymczasem taka Laowa 7,5/2, nawet mimo sporej różnicy światła mając teoretycznie łątwiejsze zadanie, również winietuje ponad 3 EV na pełnej dziurze. Dlaczego tam nie pisałeś, że bagnet za mały?"
Bo to wina obiektywu i bagnet m43 nie ma takich ograniczeń konstrukcyjnych jak FE.
@MaciekNorth Po pierwsze pokaż który obiektyw pod ff jest konstrukcją telecentryczną. Po drugie z samej teorii telecentrycznisci wynika, że skrajne promienie padają na matrycę pod kątem prostym czyli tylna soczewka musi minimum wpisywać w swoje pole matrycę. W przypadku sony ten problem występuje tylko wtedy kiedy tylna soczewka jest maksymalnie odsunięta do tyłu i wbudowana w płaszczyźnie mocowania. W przypadku Mitakona f 0.95 soczewka jest schowana nieco głębiej i widać, że łatwiej było zbudować ten obiektyw pod bezlusterkowca niż pod lustrzankę Canona. Zobacz jak wygląda wersja pod Canona od tyłu. Inna sprawa, że całkowicie telecentrycznych szkieł pod ff się zasadniczo nie robi bo byłyby prawdopodobnie bardzo duże.
14 sierpnia 2020, 12:40
@MaciekNorth
"Bagnet obiektywu FE jest za wąski, aby zbudować obiektyw telecentryczny - na pełną klatkę 36x24 mm oczywiście"
Nie wiem tego. Może tak, może nie. Czy jest jakiś obiektyw w 100% telecentryczny w jakimkolwiek systemie? Ktoś podaje takie dane? Albo jaki stopień nietelecentryczności jest już problemem a jaki nie jest?
To są kwestie w ogóle nie istotne jeśli zakładamy, że jesteśmy fotografami i używamy sprzętu do robienia zdjęć. Seria Sony A7 i A9 to bardzo ciekawe aparaty i spokojnie można wybrać model spełniający nawet wygórowane oczekiwania, podobnie jest z ofertą obiektywów. Omawiana Laova jest ciekawą opcją gdyż optycznie wydaje się być wystarczająco dobra by nie przeszkadzać w robieniu pięknych zdjęć. Jedynie musi trafić w ręce dobrego fotografa :-)
Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Tutaj widać tym "rąbkiem" są pojęcia które finalnemu odbiorcy i tak nic nie powiedzą. A przynajmniej nie spodziewam się żeby ktoś z waszych klientów zaczął zrzędzić na zdjęcie że "oj, słabo, słabiutko panie MaciekNorth, widać że focone na nietelecentrycznym bagnecie..." ;)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Ale winieta... Niepoważne to. Pewno w PP można zdjąć, jednak dla mnie to dyskwalifikacja. Grosza bym nie dał.
Na zbliżeniu mydło. Podziękuję.
I potwierdza się, że bagnet E jest za ciasny pod FF.
Szkoda że obiektyw nie został przetestowany na Nikonie.
Czekamy teraz na LAOWĘ 6mm APS-C, będzie pewnie mniej winietować z Sony :P
@MaciekNorth
Mocowanie Nikon F ma taką samą średnicę i jakoś starcza.
Chętnie bym kupił to "szkiełko" z bagnetem N..F
Prośba o sprawdzenie jak matryca Nikona Z radzi sobie z takim kątem.
@Paździoch, lustrzankowe mocowanie jest w większej odległości od matrycy. Tłumaczyć dalej jakie to ma znaczenie?
@MaciekNorth
Nikon Z ma szersze mocowanie a ostatnio testowany Nikkor Z 20 mm f/1.8 S też mocno winietuje wiec to nie kwestia mocowania tylko konstrukcji obiektywu.
Jak nieistniejące obiektywy na inne bagnety są ostrzejsze i lepiej skorygowane to sobie ich używajcie, przecież nikt nie zabrania. W końcu wszystkie niezrobione testy potwierdzają wasze teorie...
Czy fota w kościele była wykonana z ręki?
Z podparcia :)
A winieta przy tych kątach padania światła na matrycę nie do uniknięcia.
A testowałem na Sony, bo na innym bagnecie nie była jeszcze dostępna.
Bałem się że statyw.
:)
Jak dla mnie wystarczająco ostry... nawet w rogach. Szkło do specyficznych zastosowań i swoistej estetyki - generalnie bardzo dobry. Na Nikona proszę... F lub Z.
Winietę często sam dodaję do mojej "sztuki" więc mi nie przeszkadza, a pewnie łatwa do usunięcia.
@Paździoch, w Nikkorze Z 20 winieta jednak wyraźnie zmniejsza się wraz z domykaniem przysłony, w Laowa 12mm również.
A tutaj winieta maleje nieznacznie, co dziwne również na APS-C, więc wina rzeczywiście po stronie obiektywu - kątów padania promieni na matrycę, jak pisze Arek. Na Nikonie będzie więc podobnie. Ale konstruując testowany obiektyw pod kilka bagnetów producent musiał projektować pod najsłabsze ogniwo, czyli pod wąski FE i pewnie gdyby mógł, to jeszcze bardziej odsunąłby tylną soczewki od matrycy i winietowanie mogłoby być mniejsze. A może po prostu olali winietowanie, tak jak odblaski.
Tutaj jak wygląda ten obiektyw na różnych mocowaniach od strony bagnetu:
Sony E link
Leica L link
Nikon Z link
@MaciekNorth
"I potwierdza się, że bagnet E jest za ciasny pod FF."
Tak, zwłaszcza dla obiektywu 9 mm f/5.6. Przecież tylna soczewka ma średnicę 15 mm, więc o czym piszesz?
"Szkoda że obiektyw nie został przetestowany na Nikonie."
I uważasz, że byłoby lepiej?
Przy tak ekstremalnych konstrukcjach to tylko mocno zakrzywiona matryca mogłaby pomóc.
Do zalet tego obiektywu należy dodać znikome zniekształcenia geometryczne.
Fujinon XF 8-16 mm f/2.8 na 8mm [ekw. 12mm na FF] ma dystorsję −8.41%. [i też. falistą]
Te −6.65% Laowa 9/5.6 FL nie robi przy Fuji wrażenia.
Zoom a stałka plus różnica w świetle mają jednak znaczenie. Dodatkowo Fujinon ma nadwyżkę pola, żeby był odpowiednikiem swojej ogniskowej po korekcie dystorsji.
@PDamian
"Te −6.65% Laowa 9/5.6 FL nie robi przy Fuji wrażenia."
No tak, a 15 st. różnicy pola widzenia to mało istotny szczegół. Ta Laowa na cropie ma dystorsję niecałe 4%.
Jestem pod mega wrażeniem parametrów tej Laowy j będę poważnie rozważał jej zakup. Chociaż cały czas sie waham czy 9 mm na FF to jednak nie za ekstremalnie...
@lord13
"Tak, zwłaszcza dla obiektywu 9 mm f/5.6. Przecież tylna soczewka ma średnicę 15 mm, więc o czym piszesz?"
Owszem, tutaj soczewka mogłaby być większa, albo być głębiej osadzona, jest jeszcze zapas. Nie zmienia to jednak faktu, że bagnet E jest zbliżony średnicą do bagnetów APS-C, czy nawet m43 i przez to producenci optyki muszą się gimnastykować. Uwielbiam te podpiłowania bagnetu, odpowiadające narożnikom matrycy: link
"I uważasz, że byłoby lepiej?"
Przeczytaj co napisałem później.
"Przy tak ekstremalnych konstrukcjach to tylko mocno zakrzywiona matryca mogłaby pomóc."
Tak, i doszłoby zakrzywienie płaszczyzny ostrości w dotychczas projektowanych obiektywach. Lepsze jest odsunięcie tylnej soczewki od matrycy, co w przypadku soczewek o większej średnicy jest w bagnecie E mocno utrudnione - w innych pełnoklatkowych bezlusterkowcach nie ma tego problemu.
i teraz tylko czekać na odpowiedź voigtlandera lub irixa z 8mm
Ło Panie, to tak można?
Super, nie jest idealnie, ale widać że można, skoro Laowa to może, to co mogą więksi ?
Trzymam za nich kciuki, bo jak Sigma tak i Oni szukają łuk, robią wyjątkowe rzeczy. Braawwwooo.
@MaciekNorth
"Lepsze jest odsunięcie tylnej soczewki od matrycy"
No zwłaszcza w szkłach UWA z ekstremalnie krótką ogniskową. Wystarczy popatrzeć na gabaryty i osiągi Irixa czy innych pełnoklatkowych szkieł na bagnety lustrzankowe, żeby zobaczyć iż owo odsunięcie wcale nie jest takim panaceum, a rodzi inne konsekwencje.
Tyle gadania o tym że bagnet Sony jest be, a tymczasem już teraz ma największy wybór szkieł natywnych, miesiąc temu wydają najjaśniejszy uwa zoom zaczynający się od 12mm, spośród wszystkich bezlusterkowych systemów na pełną klatkę, a teraz Laowa wydaje najszerszą rektalinearną stałkę.... czyli malkontenci swoje, rynek swoje i znowu Canon i Nikon muszą gonić.
Ktoś już tu ładnie udowadniał w pewnym artykule że ta średnica bagnetu nie ma aż takiego znaczenia dla jasności, korekta winiety to jedno kliknięcie lub nawet automat, nie wiem po co dalej się o to przepychać. Zazdrość?:)
A jak już na to marudzić, to mały bagnet będzie raczej problematyczny dla efektywności IBIS, w czym już Soniacze zaczynają odstawać, pomimo że pierwsi to wepchali na salony pełnej klatki. Chociaż zdolne japońce, może coś wymyślą jak to obejść/udoskonalić.
A ja póki co sie cieszę jako konsument że mimo że rynek maleje to wybór sie powiększa i oby nas wszystkich te telefoniki nie zjadły za te kilka lat:)
Arek - czy jest szansa gdzieś na PW pogadać? Mam dosć specyficzne pytanie łącznie ze zdjęciem przykładowym a dotyczy właśnie tego szkła (o ile masz je jeszcze )
Niestety musiałem już odesłać, bo było potrzebne w FoxFoto ja jakieś ich pokazu. Ale możesz pisać na mail podany w kontakcie.
@MaciekNorth
I co? Zniknął problem winietowania przy podobnym bagnecie a sporo mniejszych matrycach apsc i m43? NIE.
Zniknął problem przy większych bagnetach C&N? No czary, NIE.
Może i jest łatwiej projektować obiektywy ale co z tego? Oni mają łatwiej i z tego praktycznie nic nie ma a ty zawsze masz większy obiektyw, no po prostu super wymiana, nic tylko walczyć o taki bezsens...
I żeby to jeszcze było coś poważnego, to nie - byłaby ciut mniejsza winieta którą się usuwa kliknięciem w aparatach które mają pełną klatkę i tak elastyczne rawy i używalne wysokie ISO że nikt tego nigdy nie zauważy. To już nawet nie jest pixelpeeping, to jest jakaś religia dużego bagnetu...
Wojt_wro - duża oferta szkieł na Sony wynika z dobrej decyzji otwarcia bagnetu i tego, że to system, który jest najdłużej na rynku. Z czasem sytuacja pewnie będzie się poprawiać, bo nie wierzę, że producenci niezależni odpuszczą sobie mocowania Canon RF i Nikon Z.
Za kilka lat podział tortu będzie pewnie dość równy, a każde szkło producentów niezależnych będzie wychodziło na FE, RF, Z i L.
@lord13
"No zwłaszcza w szkłach UWA z ekstremalnie krótką ogniskową. Wystarczy popatrzeć na gabaryty i osiągi Irixa czy innych pełnoklatkowych szkieł na bagnety lustrzankowe, żeby zobaczyć iż owo odsunięcie wcale nie jest takim panaceum, a rodzi inne konsekwencje."
Co jest dziwnego w tym, że jaśniejszy obiektyw jest większy i cięższy? Nawet w obiektywach o tych samych parametrach mogą występować kolosalne różnice. A to że jednemu producentowi uda się zrobić ostrzejsze szkło niż drugiemu, to też nic nadzwyczajnego.
Przy dalej umieszczonej soczewce winieta maleje wraz z domykaniem, nie potrzeba zakrzywionej soczewki, która przy wymiennej optyce dałaby więcej problemów niż korzyści.
link
link
Tak jak napisał Arek w teście, bagnet FE nie jest telecentryczny. Dodam, że jako jedyny wśród bezlusterkowców (pomijając zaadaptowane stare bagnety), co nie jest korzystne przy tak krótkim rejestrze i jeszcze stabilizacji.
Faktycznie, środek prostokąta 24 x 36 nie ma jednej odległości do wszystkich narożników ;)
@Arek
Też tak myślę, tylko czy na pewno każde szkło producentów niezależnych, skoro i Canon i Nikon kręcą nosem na otwarcie bagnetu? (Fuji z apsc już coś się łamie z tego co czytam po plotkach i zaczynają udostępniać innym bagnet). A CEO Sigmy przyznał już w jakimś wywiadzie że bez tego, inżynieria wsteczna jest kosztowna, nieefektywna i nie zawsze uzasadnia sens tworzenia szkła na zamknięty bagnet.
Chociaż mam nadzieję że Canon i Nikon go otworzą, dla dobra swoich klientów. Jeśli szklarnia Canona, Nikona oraz L-mount dogoni Sony ilością, i cenami (bo o jakość nie ma się co bać), to tylko wyjdzie na dobre dla wszystkich, większa konkurencja, lepsze ceny i może mniej zawiści w komentarz że "tu jest to, a tu tamto".
Jakby to czy masz bardziej unikatowy młotek, czyniło cię lepszym kowalem:)
@MaciekNorth
"Tak jak napisał Arek w teście, bagnet FE nie jest telecentryczny."
Bagnet nie jest układem optycznym więc raczej nie może być telecentryczny bądź nietelecentryczny.
Jak już to, tak jak jest napisane w teście, brak telecentryczności obiektywu może wynikać z cech mocowania/bagnetu.
Co do samego szkła. Jak na taką ogniskową to raczej jest nieźle.
Jeśli ktoś lubi taki obrazek, bądź wykonuje zdjęcia, które wymagają tak szerokiego ujęcia (nieruchomości itp.) to Laova będzie warta rozważenia.
Panowie, trzymamy poziom wypowiedzi.
@MaciekNorth
"Co jest dziwnego w tym, że jaśniejszy obiektyw jest większy i cięższy?"
Jest prawie 3x cięższy przy mniejszym kącie widzenia (gdzie przy UWA im mniejszy kąt widzenia tym łatwiej). I nie, nie ma w tym nic dziwnego, to tylko stwierdzenie faktu, że odsuwanie układu optycznego od płaszczyzny obrazowej przy krótkiej ogniskowej powoduje tylko komplikację konstrukcji i inne problemy z tym związane.
"Tak jak napisał Arek w teście, bagnet FE nie jest telecentryczny. Dodam, że jako jedyny wśród bezlusterkowców"
Co za bzdury. Po pierwsze Arek nic takiego nie napisał, bo jak już zauważyli inni, bagnet nie może być albo nie być telecentryczny, gdyż bagnet nie jest układem optycznym.
Po drugie duże winietowanie jest generalnie cechą niewielkich obiektywów szerokokątnych. To jest po prostu wynik pewnych kompromisów.
Bagnet m4/3, mając dwukrotnie większą średnicę niż przekątna matrycy, powinien być praktycznie pozbawiony winietowania, zgodzisz się? Tymczasem taka Laowa 7,5/2, nawet mimo sporej różnicy światła mając teoretycznie łątwiejsze zadanie, również winietuje ponad 3 EV na pełnej dziurze. Dlaczego tam nie pisałeś, że bagnet za mały?
350g za obiektyw ff. Sigma robi pokorygowane szkła o super jakości, ale ważą 1kg. I taka jest masa wyjechanego obiektywu.
Tu jest szkło kompromisow, na czasie, gdzie zamiast super jakości lepiej mieć porecznosc, wymiary, bo i tak efekt docelowy głównie to 6" i www.
Nie widzę zastosowania.
@Lukson
"Bagnet nie jest układem optycznym więc raczej nie może być telecentryczny bądź nietelecentryczny.
Jak już to, tak jak jest napisane w teście, brak telecentryczności obiektywu może wynikać z cech mocowania/bagnetu."
Skrót myślowy, którego sens każdy kto chciał, to i tak wyłapał. Ale niech będzie:
Bagnet obiektywu FE jest za wąski, aby zbudować obiektyw telecentryczny - na pełną klatkę 36x24 mm oczywiście, bo zaraz ktoś wyjedzie, że w tryb APS-C, albo 16:9 do filmowania jednak można.
@lord13
"Jest prawie 3x cięższy przy mniejszym kącie widzenia (gdzie przy UWA im mniejszy kąt widzenia tym łatwiej)."
350g Laowy 9mm vs 785g Irixa 11mm to 3x? Irix to z założenia obiektyw o wysokiej jakości wykonania, więc musi być cięższy.
Laowa 12/2.8 jest tylko o 75% cięższa, a jaśniejsza aż o 2 działki. Pole widzenia 135 vs 122 stopnie, więc różnica widoczna, ale nie przepaść.
"I nie, nie ma w tym nic dziwnego, to tylko stwierdzenie faktu, że odsuwanie układu optycznego od płaszczyzny obrazowej przy krótkiej ogniskowej powoduje tylko komplikację konstrukcji i inne problemy z tym związane."
Jakie dokładnie inne problemy? Komplikacja w postaci retrofokusa już i tak występuje, więc odsunięcie z obecnych ok. 18 mm na 25 mm nie zmieniłoby drastycznie konstrukcji optycznej.
"Co za bzdury. Po pierwsze Arek nic takiego nie napisał, bo jak już zauważyli inni, bagnet nie może być albo nie być telecentryczny, gdyż bagnet nie jest układem optycznym."
Bagnet może być przystosowany do współpracy z obiektywem telecentrycznym lub nie, ciężko to zrozumieć?
"Po drugie duże winietowanie jest generalnie cechą niewielkich obiektywów szerokokątnych. To jest po prostu wynik pewnych kompromisów."
To ja też się przyczepię. Obiektyw szerokokątny może być mały, lekki, ostry, ze znikomą winietą, np. Samyang 7.5 mm.
"Bagnet m4/3, mając dwukrotnie większą średnicę niż przekątna matrycy, powinien być praktycznie pozbawiony winietowania, zgodzisz się? Tymczasem taka Laowa 7,5/2, nawet mimo sporej różnicy światła mając teoretycznie łątwiejsze zadanie, również winietuje ponad 3 EV na pełnej dziurze. Dlaczego tam nie pisałeś, że bagnet za mały?"
Bo to wina obiektywu i bagnet m43 nie ma takich ograniczeń konstrukcyjnych jak FE.
Fakty przeczą teorii? Tym gorzej dla faktów...
@MaciekNorth
Po pierwsze pokaż który obiektyw pod ff jest konstrukcją telecentryczną. Po drugie z samej teorii telecentrycznisci wynika, że skrajne promienie padają na matrycę pod kątem prostym czyli tylna soczewka musi minimum wpisywać w swoje pole matrycę. W przypadku sony ten problem występuje tylko wtedy kiedy tylna soczewka jest maksymalnie odsunięta do tyłu i wbudowana w płaszczyźnie mocowania. W przypadku Mitakona f 0.95 soczewka jest schowana nieco głębiej i widać, że łatwiej było zbudować ten obiektyw pod bezlusterkowca niż pod lustrzankę Canona. Zobacz jak wygląda wersja pod Canona od tyłu. Inna sprawa, że całkowicie telecentrycznych szkieł pod ff się zasadniczo nie robi bo byłyby prawdopodobnie bardzo duże.
@MaciekNorth
"Bagnet obiektywu FE jest za wąski, aby zbudować obiektyw telecentryczny - na pełną klatkę 36x24 mm oczywiście"
Nie wiem tego. Może tak, może nie. Czy jest jakiś obiektyw w 100% telecentryczny w jakimkolwiek systemie? Ktoś podaje takie dane? Albo jaki stopień nietelecentryczności jest już problemem a jaki nie jest?
To są kwestie w ogóle nie istotne jeśli zakładamy, że jesteśmy fotografami i używamy sprzętu do robienia zdjęć. Seria Sony A7 i A9 to bardzo ciekawe aparaty i spokojnie można wybrać model spełniający nawet wygórowane oczekiwania, podobnie jest z ofertą obiektywów. Omawiana Laova jest ciekawą opcją gdyż optycznie wydaje się być wystarczająco dobra by nie przeszkadzać w robieniu pięknych zdjęć. Jedynie musi trafić w ręce dobrego fotografa :-)
@Lukson
Brawo, dokładnie.
Złej baletnicy przeszkadza rąbek u spódnicy. Tutaj widać tym "rąbkiem" są pojęcia które finalnemu odbiorcy i tak nic nie powiedzą. A przynajmniej nie spodziewam się żeby ktoś z waszych klientów zaczął zrzędzić na zdjęcie że "oj, słabo, słabiutko panie MaciekNorth, widać że focone na nietelecentrycznym bagnecie..." ;)
"widać że focone na nietelecentrycznym bagnecie..." :D
Będę tak mówił jak mi następnym razem operator do montażowni przyniesie ujęcia z Sony FX9 :D
Arek - no niestety jak nei macie tego szkła to trochę bez sensu :( moje pytanie...