Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Dla mnie ten obiektyw to taki ni pies, ni wydra, coś na kształt śmigła. Poza tym różnica w ostrości między środkiem a brzegiem trochę dyskwalifikująca.
Jak ktoś chce tanio, lekko i jasno ma 50/1.8 Jak ktoś chce lekko, ostro i jasno ma 55/1.8 Jak ktoś chce lekko, tanio, ostro i jasno ma Samyanga 45/1.8 Jak ktoś chce lekko, ostro i z bardzo bliska, to ma 50/2.8 macro Jak ktoś chce ostro, lekko i względnie tanio, to ma Sigmę 45/2.8 A to tylko początek listy.
Ja na to liczę. Że Sony trochę się zreflektuje i cena zbliży się do poziomu 2000 zł. Może to nie będzie 1999 zł, ale zawsze pomogłoby to znacznie tym w sumie udanym szkiełkom, a konkurencja byłaby ciut większa.
@Matt "Poza tym różnica w ostrości między środkiem a brzegiem trochę dyskwalifikująca."
Dyskwalifikująca, bo ten obiektyw już od pełnej dziury jest świetny w centrum? Jakby był gorszy w w centrum, to byłoby lepiej? Masz świadomość, że wszystkie alternatywy, które wymieniłeś są słabsze optycznie na f/2.5-2.8 zarówno w centrum jak i na brzegu, który krytykujesz? Ale zgadza się, że z ww. Samyang jest ciekawą opcją, a że jest tańszy niż firmowe szkło, no oczywiście że jest, nie tylko na bagnecie E.
"Jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać." Przeraźliwie drogi jak na swoje parametry. I nic nie wniosą zachwyty zachwalacza produktów Sony, czyli mate/lorda13. Swoją drogą ta "trzynastka" w nazwie to nawiązanie do kolegi barona? :)
Na początku myślałem że Sony szybko zadarlo nosa i wyskoczyło do ligi VIP, ale Nic tak samo, cen nie mają normalnych, nawet Chińczyk ręczny kosztuje 500usd albo więcej, bo ma f1.2 albo cos w nazwie.
Wydaje mi się że to problem klienta, już dawno większość nie wie co kupuje, więc nie ma co sobie rynku psuć. Poza tym każdy już ma świadomość że obroty będą niskie, więc zabawa robi się elitarna...
Całkiem fajne cacuszko, mały lekki a żyleta. Przypomina trochę 35/2.8. Jak stanieje to może kiedyś przygarnę, będzie zapasowa 50ka do noszenia gdzieś na dnie torby. ;)
No a ludzie go kupią wbrew tabelkom:) Bo może być dla kogoś fajnym kompromisem, a największą zaletą - której nawet nie ma w zaletach - mała obudowa. I tylko tyle albo aż tyle. A przy okazji tego że nieduży to dobrze zbudowany, relatywnie niezły optycznie, ostrzy z całkiem bliska, fajnie rozmywa, a domknięty spokojnie starczy do widoczków. Jak bym lubił 50mm to na jednoobiektywowy zestaw na pewno bym go wziął pod uwagę. Za rok-dwa jak mu cena ochłonie. Na black friday. W kumulacji z cashbackiem:P
Samyang 45/1.8 daje radę. Równie mały i lekki, od f/2,5 nie odstaje ostrością, a winietę ma mniejszą. Do tego ma jeszcze światło f/1.8-f/2.5 i jest wyraźnie tańszy.
Ktoś się pytał czym charakteryzuje się linia G i czym różni od GM. Otóż jest to na stronie Sony napisane. GM to linia profesjonalna, bezkompromisowa. G półprofesjonalna. Brak "G" to obiektywy amatorskie. Inna sprawa, że ten ostatnio testowany 24mm nie powinien być za cholerę oznaczony G. Bo skoro jest, to dlaczego 35/1.8 czy 28/2.0 nie są G, skoro reprezentują podobną jakość.
@tomek_ "Bo skoro jest, to dlaczego 35/1.8 czy 28/2.0 nie są G, skoro reprezentują podobną jakość."
Bo to nie tylko jakość optyczna, ale całokształt. Tu masz metalową obudowę, uszczelnienia, pierścień przysłony z konfigurowalnym trybem jej pracy itd. U Fuji masz np. ten sam układ optyczny (35/2) w różnych obudowach (serie XC i XF) i różnica w cenie pomiędzy nimi jest mniej więcej 2-krotna.
28/2.0 i 35/1.8 też mają bdb jakości metalowe obudowy, dodatkowo 35/1.8 ma przycisk programowalny oraz przełącznik AF/MF. Jednocześnie nie wszystkie G mają pierścień przysłony nie wiem jak z uszczelkami), także logika Sony jest dość pokrętna. Może G to po prostu sposób na to, by sprzedawać te obiektywy za 2900zł a nie 1900 :)
No to mamy w serii G m.in. - 20mm f/1.8 -najjaśniejszy o tej ogniskowej w systemie - 24mm f/2.8 -ciemniejszy o 2 EV od najjaśniejszego w systemie 24/1.4 GM - 50mm f/2.5 -ciemniejszy o ponad 2 EV od najjaśniejszego w systemie 50/1.2 GM
"- 50mm f/2.5 -ciemniejszy o ponad 2 EV od najjaśniejszego w systemie 50/1.2 GM"
Właśnie, ciekawe czy ponad 2 EV, czy dokładnie 2 EV. Może liczby przysłony, które wyświetlają się w aparacie są tylko przybliżeniem ciągu geometrycznego o ilorazie ciągu 2^(1/6). Natomiast sama średnica otworu przysłony zmienia się dokładnie wg tego ciągu geom. o ilorazie 2^(1/6)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Nie da się tym zrobić dobrej fotki bo
wygórowana cena.
Dla mnie ten obiektyw to taki ni pies, ni wydra, coś na kształt śmigła. Poza tym różnica w ostrości między środkiem a brzegiem trochę dyskwalifikująca.
Jak ktoś chce tanio, lekko i jasno ma 50/1.8
Jak ktoś chce lekko, ostro i jasno ma 55/1.8
Jak ktoś chce lekko, tanio, ostro i jasno ma Samyanga 45/1.8
Jak ktoś chce lekko, ostro i z bardzo bliska, to ma 50/2.8 macro
Jak ktoś chce ostro, lekko i względnie tanio, to ma Sigmę 45/2.8
A to tylko początek listy.
Rozsądna konstrukcja. Dobre, poręczne. Może kiedyś stanieje do 2k pln i kundle zostaną pozamiatane.
Ja na to liczę. Że Sony trochę się zreflektuje i cena zbliży się do poziomu 2000 zł. Może to nie będzie 1999 zł, ale zawsze pomogłoby to znacznie tym w sumie udanym szkiełkom, a konkurencja byłaby ciut większa.
@Arek - w marcu 2021, a nie 2020.
Ciekawe czy ten obiektyw ma pozamiatać ex Olympusa i jego 25 f/1.2 (gdyby np OM Digital przyszło do głowy kontynuować produkcję).
@Arek. Zejdą z ceny, bo sami ze sobą konkurują.
@Matt
"Poza tym różnica w ostrości między środkiem a brzegiem trochę dyskwalifikująca."
Dyskwalifikująca, bo ten obiektyw już od pełnej dziury jest świetny w centrum? Jakby był gorszy w w centrum, to byłoby lepiej? Masz świadomość, że wszystkie alternatywy, które wymieniłeś są słabsze optycznie na f/2.5-2.8 zarówno w centrum jak i na brzegu, który krytykujesz? Ale zgadza się, że z ww. Samyang jest ciekawą opcją, a że jest tańszy niż firmowe szkło, no oczywiście że jest, nie tylko na bagnecie E.
"Jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać."
Przeraźliwie drogi jak na swoje parametry. I nic nie wniosą zachwyty zachwalacza produktów Sony, czyli mate/lorda13. Swoją drogą ta "trzynastka" w nazwie to nawiązanie do kolegi barona? :)
Rekordy na tej matrycy to 80 lpmm to szkło w pełni otwarte na brzegu nie daje nawet połowy tego.
Ale w tym przypadku (50mm) jestem w stanie przymknąć na to oko. Do street foto się nada, a jest małe i lekkie.
Na początku myślałem że Sony szybko zadarlo nosa i wyskoczyło do ligi VIP, ale Nic tak samo, cen nie mają normalnych, nawet Chińczyk ręczny kosztuje 500usd albo więcej, bo ma f1.2 albo cos w nazwie.
Wydaje mi się że to problem klienta, już dawno większość nie wie co kupuje, więc nie ma co sobie rynku psuć.
Poza tym każdy już ma świadomość że obroty będą niskie, więc zabawa robi się elitarna...
Całkiem fajne cacuszko, mały lekki a żyleta. Przypomina trochę 35/2.8.
Jak stanieje to może kiedyś przygarnę, będzie zapasowa 50ka do noszenia gdzieś na dnie torby. ;)
No a ludzie go kupią wbrew tabelkom:) Bo może być dla kogoś fajnym kompromisem, a największą zaletą - której nawet nie ma w zaletach - mała obudowa. I tylko tyle albo aż tyle.
A przy okazji tego że nieduży to dobrze zbudowany, relatywnie niezły optycznie, ostrzy z całkiem bliska, fajnie rozmywa, a domknięty spokojnie starczy do widoczków. Jak bym lubił 50mm to na jednoobiektywowy zestaw na pewno bym go wziął pod uwagę.
Za rok-dwa jak mu cena ochłonie.
Na black friday.
W kumulacji z cashbackiem:P
Samyang 45/1.8 daje radę. Równie mały i lekki, od f/2,5 nie odstaje ostrością, a winietę ma mniejszą. Do tego ma jeszcze światło f/1.8-f/2.5 i jest wyraźnie tańszy.
Bardzo fajny obiektyw za 1500zł. A nie, czekaj...
A ja mam troche wrazenie - liczy sie ilosc obiektywow,
a nie jakosc topowa, gonia C...
A moze porownanie manualnego Leica Summarit-M 2,5/50mm z Sony,
moge sie o 1 piwo zalozyc ze Summarit bedzie ostrzejszy... na brzegach.
Ktoś się pytał czym charakteryzuje się linia G i czym różni od GM. Otóż jest to na stronie Sony napisane. GM to linia profesjonalna, bezkompromisowa. G półprofesjonalna. Brak "G" to obiektywy amatorskie. Inna sprawa, że ten ostatnio testowany 24mm nie powinien być za cholerę oznaczony G. Bo skoro jest, to dlaczego 35/1.8 czy 28/2.0 nie są G, skoro reprezentują podobną jakość.
@tomek_
"Bo skoro jest, to dlaczego 35/1.8 czy 28/2.0 nie są G, skoro reprezentują podobną jakość."
Bo to nie tylko jakość optyczna, ale całokształt. Tu masz metalową obudowę, uszczelnienia, pierścień przysłony z konfigurowalnym trybem jej pracy itd. U Fuji masz np. ten sam układ optyczny (35/2) w różnych obudowach (serie XC i XF) i różnica w cenie pomiędzy nimi jest mniej więcej 2-krotna.
@lord13
28/2.0 i 35/1.8 też mają bdb jakości metalowe obudowy, dodatkowo 35/1.8 ma przycisk programowalny oraz przełącznik AF/MF. Jednocześnie nie wszystkie G mają pierścień przysłony nie wiem jak z uszczelkami), także logika Sony jest dość pokrętna. Może G to po prostu sposób na to, by sprzedawać te obiektywy za 2900zł a nie 1900 :)
Niemal wszystkie obiektywy FE są uszczelnione. Wyjątkiem jest FE 50/1,8.
No to mamy w serii G m.in.
- 20mm f/1.8 -najjaśniejszy o tej ogniskowej w systemie
- 24mm f/2.8 -ciemniejszy o 2 EV od najjaśniejszego w systemie 24/1.4 GM
- 50mm f/2.5 -ciemniejszy o ponad 2 EV od najjaśniejszego w systemie 50/1.2 GM
"- 50mm f/2.5 -ciemniejszy o ponad 2 EV od najjaśniejszego w systemie 50/1.2 GM"
Właśnie, ciekawe czy ponad 2 EV, czy dokładnie 2 EV. Może liczby przysłony, które wyświetlają się w aparacie są tylko przybliżeniem ciągu geometrycznego o ilorazie ciągu 2^(1/6). Natomiast sama średnica otworu przysłony zmienia się dokładnie wg tego ciągu geom. o ilorazie 2^(1/6)
Ktoś to sprawdzał?
@ PDamian
''No to mamy w serii G m.in.
... ''
Coś z tego powinno wynikać?
Sony FE 50 mm f/2.5 G link
Sigma C 65 mm f/2 DG DN link -na brzegu FF tak ostra jak Sony na brzegu APS-C
I jest dwukrotnie większa i cięższa, to raczej inny odbiorca.