Sony FE 50 mm f/2.5 G - test obiektywu
5. Aberracja chromatyczna i sferyczna
Aberracja chromatyczna
Tylko jedna soczewka ze szkła niskodyspersyjnego, jaką zastosowano w konstrukcji optycznej Sony 2.5/50G, to chyba zbyt mało, żeby całkowicie wyeliminować podłużną aberrację chromatyczną. Jej wpływ, w postaci lekkiego zabarwienia obrazu na granicy głębi ostrości, jest widoczny, choć trudno nazwać ten efekt dużym. Co więcej, znika on prawie całkowicie po przymknięciu przysłony o 1 EV. W tej kategorii nowy obiektyw i tak wypada lepiej niż będący na podobnym poziomie cenowym Sonnar 1.8/55.
Zobaczmy teraz, jak testowany obiektyw koryguje poprzeczną aberrację chromatyczną. Przebieg tej wady w zależności od typu użytego detektora oraz wartości przysłony jest zaprezentowany na poniższym rysunku.
W tej kategorii wyniki są rewelacyjne. Aberracja trzyma się znikomego poziomu 0.01–0.02%, a więc jest korygowana znakomicie. Duże brawa.
A7R III, RAW, FF, f/2.5 | A7R III, RAW, FF, f/16.0 |
Aberracja sferyczna
Pierwsze zdjęcia w niniejszym rozdziale nie pokazują zauważalnego efektu „pływania” ogniska. Jeśli chodzi o krążki światła uzyskane przed i za ogniskiem, nie wyglądają one identycznie, bo w pierwszym krążku mamy jaśniejszy brzeg, a w drugim ten efekt nie występuje. Można więc wyciągnąć wniosek, że Sony 2.5/50G nie pokazuje istotnych problemów z korygowaniem aberracji sferycznej, choć nie koryguje jej idealnie.
A7R III, f/2.5, przed | A7R III, f/2.5, za |