Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Test obiektywu

Sony FE 50 mm f/2.5 G - test obiektywu

29 marca 2021

6. Dystorsja

Sony FE 50 mm f/2.5 G, podobnie jak dwójka pozostałych modeli zaprezentowanych razem z nim, po podpięciu do korpusu aparatu robi to, czego nie znoszę. Gdy kupuję aparat z pewnymi opcjami, to po, to aby je mieć, a nie po to, żeby ktoś ograniczał mi ich wybór. Tymczasem testowany obiektyw dezaktywuje opcję korygowania zniekształceń i jest ona robiona automatycznie i obligatoryjnie. Absolutnie nie rozumiem i nie toleruję takiego podejścia – tym bardziej, że w przypadku tego obiektywu jest ono robione mocno na wyrost. Dystorsja wcale nie jest tak duża, żeby wprowadzać jakieś ograniczenia.

Jeśli chodzi o pliki JPEG, programiści dobrze wykonali swoją pracę, bo zniekształcenia na tych plikach są skorygowane idealnie. Na mniejszej matrycy APS-C uzyskany przez nas wynik to −0.01%, natomiast na pełnej klatce otrzymaliśmy rezultat −0.07%. W obu przypadkach, w granicach błędów pomiarowych zgadza się to z poziomem zerowym.

Na plikach RAW wywołanych niezależnym oprogramowaniem wyniki są trochę wyższe, ale nie dają żadnych powodów do niepokoju. W przypadku użycia matrycy APS-C dystorsja będzie niezauważalna, bo jej poziom to tylko +0.29%. Trochę wyższy wynik wynoszący +0.91% uzyskaliśmy na matrycy pełnoklatkowej. W sensie wartości bezwzględnej mamy poziom mniejszy niż to, co widzieliśmy u wielu starszych gaussowiskch 50-tek, które najczęściej pokazywały zniekształcenia beczkowe, a ich wartość potrafiła dochodzić do nawet −2%.

----- R E K L A M A -----

Jeśli chodzi o systemowy pojedynek, to znów najgorzej wypada tutaj Sonnar, który na pełnej klatce pokazywał dystorsję na poziomie +1.48%, natomiast najlepiej zaprezentował się najtańszy i najprostszy optycznie Sony 1.8/50 FE, który pokazywał dystorsję beczkową o wartości −0.71%.

Podsumowując, dystorsją w przypadku Sony 2.5/50G nie powinniśmy się przejmować i tym bardziej dziwi decyzja o wymuszeniu korygowania zniekształceń na plikach JPEG.

Sony A7R III, 50 mm, JPEG, APS-C
Sony FE 50 mm f/2.5 G - Dystorsja
Sony A7R III, 50 mm, JPEG, FF
Sony FE 50 mm f/2.5 G - Dystorsja

Sony A7R III, 50 mm, RAW, APS-C
Sony FE 50 mm f/2.5 G - Dystorsja
Sony A7R III, 50 mm, RAW, FF
Sony FE 50 mm f/2.5 G - Dystorsja