Sony FE 50 mm f/2.5 G - test obiektywu
6. Dystorsja
Jeśli chodzi o pliki JPEG, programiści dobrze wykonali swoją pracę, bo zniekształcenia na tych plikach są skorygowane idealnie. Na mniejszej matrycy APS-C uzyskany przez nas wynik to −0.01%, natomiast na pełnej klatce otrzymaliśmy rezultat −0.07%. W obu przypadkach, w granicach błędów pomiarowych zgadza się to z poziomem zerowym.
Na plikach RAW wywołanych niezależnym oprogramowaniem wyniki są trochę wyższe, ale nie dają żadnych powodów do niepokoju. W przypadku użycia matrycy APS-C dystorsja będzie niezauważalna, bo jej poziom to tylko +0.29%. Trochę wyższy wynik wynoszący +0.91% uzyskaliśmy na matrycy pełnoklatkowej. W sensie wartości bezwzględnej mamy poziom mniejszy niż to, co widzieliśmy u wielu starszych gaussowiskch 50-tek, które najczęściej pokazywały zniekształcenia beczkowe, a ich wartość potrafiła dochodzić do nawet −2%.
Jeśli chodzi o systemowy pojedynek, to znów najgorzej wypada tutaj Sonnar, który na pełnej klatce pokazywał dystorsję na poziomie +1.48%, natomiast najlepiej zaprezentował się najtańszy i najprostszy optycznie Sony 1.8/50 FE, który pokazywał dystorsję beczkową o wartości −0.71%.
Podsumowując, dystorsją w przypadku Sony 2.5/50G nie powinniśmy się przejmować i tym bardziej dziwi decyzja o wymuszeniu korygowania zniekształceń na plikach JPEG.
Sony A7R III, 50 mm, JPEG, APS-C | |||
Sony A7R III, 50 mm, JPEG, FF | |||
Sony A7R III, 50 mm, RAW, APS-C | |||
Sony A7R III, 50 mm, RAW, FF | |||