Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Cena: 5585 zł

Sprawdź

Aparat cyfrowy Panasonic Lumix S5IIX body Raty 30x0%

Cena: 10095 zł 9149 zł

Sprawdź

Cena: 5789 zł 4499 zł

Sprawdź

Test obiektywu

Sony FE 50 mm f/2.5 G - test obiektywu

29 marca 2021

4. Rozdzielczość obrazu

Rozdzielczość (w sensie funkcji MTF50) obiektywów na mocowaniu Sony FE testujemy w oparciu o pliki RAW z 42.4 Mpix matrycy aparatu Sony A7R II lub Sony A7R III. W przypadku tego detektora za poziom przyzwoitości uznajemy wyniki na poziomie 39–41 lpmm, a najlepsze obiektywy stałoogniskowe notują rezultaty sięgające powyżej 70 lpmm. Jak dotychczas, najlepsze rezultaty odnotowały dwa obiektywy Sigmy: model A 105 mm f/2.8 DG DN Macro (80.4 lpmm) i C 65 mm f/2 DG DN (82.7 lpmm).

Zobaczmy, jak na tym tle wyglądają osiągi obiektywu Sony FE 50 mm f/2.5 G. Wyniki, jakie uzyskał on w centrum kadru oraz na brzegach matryc APS-C i pełnej klatki, są zaprezentowane poniżej.

Sony FE 50 mm f/2.5 G - Rozdzielczość obrazu

----- R E K L A M A -----


Centrum kadru pokazuje dokładnie to, czego oczekujemy od świetnej stałki. Mamy tutaj bardzo ostry obraz już od maksymalnego otworu względnego oraz wyraźnie przekroczony poziom 70 lpmm po przymknięciu przysłony. Formalnie najwyższy wynik odnotowaliśmy na f/4.0, gdzie MTF-y dotarły do 76 lpmm. To zauważalnie lepsze osiągi niż np. u Sigmy C 2.8/45. W tej kwestii nowy obiektyw, będąc ciemniejszym, dystansuje dwa inne systemowe standardy, czyli Sonnara 1.8/55 oraz Sony FE 50 mm f/1.8. Z jednej strony może wydawać się to zaskakujące, z drugiej mamy przecież do czynienia z nowszym modelem, który jest bardziej skomplikowany optycznie niż jego starsi bracia o świetle f/1.8.

Jeśli chodzi o brzeg kadru, to rozdzielczość dość szybko pogarsza się wraz z oddalaniem od centrum. W przypadku matrycy APS-C wszystko jest jeszcze w najlepszym porządku. W okolicach maksymalnego otworu względnego mamy rozdzielczość na dobrym poziomie 55 lpmm, a po przymknięciu przysłony ocieramy się o okolice 60 lpmm.

Wyraźny spadek osiągów następuje po przejściu do brzegu pełnej klatki. Na przysłonach f/2.5 i f/2.8 jesteśmy na granicy poziomu przyzwoitości, potem MTF-y rosną, ale nigdzie nie przekraczają wartości 50 lpmm. Wspominana już tutaj Sigma C 2.8/45, mając podobne gabaryty i ciut gorsze światło, radziła sobie w tej kwestii troszkę lepiej.

To, co wygląda ciekawie, to lekkie pogorszenie osiągów po przymknięciu przysłony z f/2.5 do f/2.8 – efekt, który widać i na brzegu matrycy APS-C, i na brzegu pełnej klatki. Po pierwsze, musimy pamiętać, że efekt jest nieznaczny, w zasadzie na granicy błędów pomiarowych, które wynoszą tutaj 1–2 lpmm, więc nie do końca musimy mieć do czynienia z czymś realnym. Po drugie, takie rzeczy od czasu do czasu zdarzają się i występują właśnie najbardziej chętnie w obiektywach, w których dokonuje się pewnych kompromisów ze względu na rozmiary i wagę. Wtedy mamy do czynienia z nieoczywistym przebiegiem wad wyższego rzędu, które przybierają różne wartości w zależności od położenia w kadrze i wartości przysłony. Najważniejsze jest jednak to, że od f/2.8 wzwyż, MTF-y rosną dość szybko i obiektyw jest w stanie generować ostre obrazy w całym kadrze, a o to przecież chodzi.

Na końcu tego rozdziału tradycyjnie przedstawiamy wycinki zdjęć naszej tablicy do pomiarów rozdzielczości pobrane z plików JPEG, zapisywanych równolegle z RAW-ami użytymi do powyższej analizy.

A7R III, JPEG, 50 mm, f/2.5
Sony FE 50 mm f/2.5 G - Rozdzielczość obrazu
A7R III, JPEG, 50 mm, f/4.0
Sony FE 50 mm f/2.5 G - Rozdzielczość obrazu