Sony FE 20 mm f/1.8 G - test obiektywu
8. Winietowanie
A7R III, APS-C, f/1.8 | A7R III, APS-C, f/2.0 |
Tutaj jeszcze nie mamy powodów do niepokoju. Na maksymalnym otworze względnym winietowanie daje się zauważyć, bo wynosi ono 31% (−1.09 EV), ale nie jest to jeszcze poziom duży. Na f/2.0 spada ono do 25% (−0.84 EV), by na f/2.8 zmniejszyć się do wartości 19% (−0.60 EV). Dalsze przymykanie przysłony nie ma już mierzalnego wpływu na omawianą wadę.
Biorąc pod uwagę stosunkowo niewielkie rozmiary Sony FE 20 mm f/1.8 G – jak na parametry jakie on oferuje – byliśmy bardzo ciekawi, jak poradzi on sobie z winietowaniem na pełnej klatce. Zaprezentowane poniżej miniaturki dają nam jednoznaczną odpowiedź.
A7R III, FF, f/1.8 | A7R III, FF, f/2.0 |
A7R III, FF, f/2.8 | A7R III, FF, f/4.0 |
Widać, że łatwo nie było, bo na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach kadru jest naprawdę duży i wynosi 64% (−2.95 EV). Szczerze powiedziawszy spodziewałem się wyników nawet większych od 3 EV, a więc i tak nie jest najgorzej. Nie dziwi też fakt, że Sony wypada tutaj gorzej od znacznie większych instrumentów Nikona i Viltroksa, które pokazywały poziom 56–57%.
Przymknięcie przysłony do f/2.0 zmniejsza winietowanie do 60% (−2.64 EV), a zastosowanie przysłony f/2.8 sprowadza je do poziomu 49% (−1.94 EV). Dalsze zmniejszanie otworu względnego ma już mały wpływ na omawianą wadę, bo na f/4.0 wynosi ona 46% (−1.81 EV) i pozostaje na podobnym poziomie po mocniejszym przymknięciu przysłony. To też nie są dobre wieści, tym bardziej, że konkurenci poczynali sobie tutaj lepiej.
Sony A7R III, JPEG, f/1.8 |