Voigtlander Ultron 27 mm f/2 - test obiektywu
6. Dystorsja i pole widzenia
Pole widzenia
Obiektyw rektalinearny o ogniskowej 27 mm, na matrycy APS-C/DX, powinien dawać kąt widzenia wynoszący 55.4 stopnia. Matryca systemu Fujifilm X jest minimalnie mniejsza od klasycznego APS-C/DX, a więc można tutaj spodziewać się odrobinę niższego rezultatu. Byłem jednak zdziwiony, że w specyfikacji producenta pojawiają się wartości w przedziale 53.5-53.7 stopnia, bo to oznacza, że efektywna ogniskowa obiektywu nie wynosi 27 mm, ale raczej 28 mm.
Zdecydowaliśmy się więc sprawdzić, ile to pole wynosi w rzeczywistości. W tym celu wykonaliśmy zdjęcia gwiaździstego nieba fotografując je na nieskorygowanych o dystorsję plikach JPEG. Następnie dokonaliśmy transformacji układu pikseli (X,Y) do układu równikowego (rektascencja i deklinacja) opisującego położenia gwiazd na niebie. Dzięki temu mogliśmy bardzo dokładnie wyznaczyć pole widzenia obiektywu, i to tak jak należy, czyli dla promieni padających z nieskończoności. Transformacja została oparta o ponad 100 gwiazd równomiernie rozłożonych na całym obrazku. Średni błąd dopasowania siatki współrzędnych wyniósł tylko 9 sekund łuku. Ostatecznie, uzyskany przez nas wynik to 53.5 stopnia z błędem nie przekraczającym 0.1 stopnia. Nasz rezultat zgadza się więc z deklaracjami producenta w zasadzie idealnie i potwierdza fakt, że mamy tutaj do czynienia z polem odpowiadającym ogniskowej 28 mm, a nie 27 mm.
Dystorsja
Konstruktorzy optyki do bezlusterkowców często odpuszczają sobie korygowanie dystorsji i zrzucają to zadanie na oprogramowanie aparatu. Byliśmy więc ciekawi jak do tej wady optycznej podeszli konstruktorzy małego Ultrona.
I znów mamy tutaj miłą niespodziankę, bo wynik jaki uzyskaliśmy na nieskorygowanych plikach RAW to tylko +0.18% i w granicach błędów pomiarowych ociera się on o poziom zerowy. A przecież testowany Voigtlander ma pole widzenia większe niż typowe standardy klasy 50 mm, a wiele z nich, szczególnie te prostsze konstrukcje oparte o układ podwójnego gaussa, potrafiło pokazywać dystorsję o wartości bezwzględnej sięgającej nawet 2%. Na tym tle wynik Ultrona wygląda więc świetnie.
Ciekawostką jest tutaj jedna rzecz. Tak mała dystorsja uzyskana na RAW-ach nie powinna zmuszać oprogramowania do żadnych ruchów. Tymczasem w przypadku Ultrona oprogramowanie próbuje korygować tą znikomą dystorsję i przesadza w tym procesie. W efekcie na skorygowanych plikach JPEG mamy dystorsję beczkową o wartości -0.33%. Znów jest to poziom prawie zerowy, ale jednocześnie, co do wartości bezwzględnej, odrobinę większy niż to co widzieliśmy na RAW-ach.
Nie zmienia to faktu, że za korygowanie dystorsji należą się Ultronowi kolejne pochwały.
Fujifilm X-T2, 27 mm, JPEG | |||
Fujifilm X-T2, 27 mm, RAW | |||