Sigma A 28-45 mm f/1.8 DG DN - test obiektywu
10. Autofokus i oddychanie
Autofokus
Według producenta, za niezwykle szybkie i precyzyjne ustawianie ostrości odpowiada autorski napęd HLA (High Response Linear Actuator). Co ważne, Sigma nie rzuca tutaj słów na wiatr, bo praca autofokusa w połączeniu z aparatami Sony A7R IIIa oraz Sony A7R V jest bezgłośna i naprawdę błyskawiczna. Pracując w dobrych albo normalnych warunkach, trudno oszacować dokładny czas przebiegu całego zakresu i potwierdzenia ostrości, bo jest on w zasadzie na granicy refleksu oceniającego i bardzo rzadko przekracza 0.2-0.3 sekundy. Jest to więc wynik naprawdę rewelacyjny. Na dodatek nie zależy on praktycznie wcale od ogniskowej i kierunku pracy. Jeśli zmienimy warunki oświetleniowe na gorsze, to czas ten może się odrobinę wydłużyć, ale zwykle nie przekracza on 0.3-0.4 sekundy.
Nie zauważyliśmy też specjalnych problemów z celnością autofokusa. Niezależnie od tego czy pracowaliśmy w studio, czy w plenerze, ostrość była ustawiana właściwie, a liczba wyraźniejszych pomyłek znikoma.
Jeśli chodzi o tendencję do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem, to na Sony A7R IIIa nie widzieliśmy absolutnie żadnych problemów. W przypadku Sony A7R V, głębia ostrości jest minimalnie przesunięta w kierunku fotografującego, ale nawet na minimalnym dystansie wciąż obejmuje cel, a to oznacza, że problemy są tutaj znikome.
A7R IIIa, 45 mm, f/1.8 |
A7R V, 45 mm, f/1.8 |
Oddychanie
Testy oddychania obiektywu, czyli zmiany zawartości filmowanego kadru przy przeostrzaniu, przeprowadzamy przeostrzając manualnie przy domkniętej przysłonie od minimalnej odległości ogniskowania do nieskończoności i sprawdzając, na ile zmieniło się wskutek tego procesu pole widzenia obiektywu.
Zmianę kadru w zakresie od 0 do 5% uważamy za małą. Między 5 a 10% mówimy o poziomie średnim. Zazwyczaj są to też maksymalne wartości, z jakimi są w stanie poradzić sobie algorytmy kompensacji oddychania obecne w niektórych korpusach. Między 10 a 15% będziemy mówić o poziomie dużym, a powyżej 15% o bardzo dużym.
Tak prezentuje się nagranie testowe dla omawianego instrumentu:
W oparciu o powyższe nagranie, porównując stopklatki przed i po przeostrzeniu, możemy oszacować, że oddychanie testowanego obiektywu wynosi około 8% dla ogniskowej 28 mm oraz ok. 3% dla ogniskowej 45 mm. Mamy zatem do czynienia odpowiednio ze średnim i małym poziomem tej wady. Nie jest zatem idealnie, ale nie jest też bardzo źle. Przy okazji warto odnotować, jak wraz z przeostrzaniem zmienia się intensywność dystorsji, co jest szczególnie widoczne na szerokim końcu obiektywu.