Canon EF 50 mm f/1.8 II - test obiektywu
8. Winietowanie
Canon 50D, f/1.8 | Canon 50D, f/2.0 |
Winietowanie daje się zauważyć tylko w okolicach maksymalnego otworu względnego. Dla f/1.8 wynosi ono 25% (−0.83 EV) i spada do wartości 19% (−0.62 EV) po zastosowaniu przysłony f/2.0. Przymknięcie obiektywu do otworu względnego f/2.8 powoduje, że winietowanie przestaje nam zupełnie przeszkadzać, bo sięga już tylko 8% (−0.21 EV).
Zobaczmy teraz, jak sytuacja zmieni się po przejściu na pełną klatkę.
Canon 5D III, f/1.8 | Canon 5D III, f/2.0 |
Canon 5D III, f/2.8 | Canon 5D III, f/4.0 |
Tutaj sytuacja jest niestety bardzo zła. Na maksymalnym otworze względnym tracimy aż 60% światła w rogach kadru (−2.62 EV). To naprawdę ogromny wynik. Na przysłonie f/2.0 jest tylko trochę lepiej, bo winietowanie sięga tam 55% (−2.28 EV). Wada ta wciąż jest wyraźnie widoczna dla f/2.8 i wynosi tam 32% (−1.10 EV). O niewielkim poziomie możemy mówić dopiero dla otworu względnego f/4.0, bo uzyskany tam wynik to 15% (−0.47 EV). Całkowita likwidacja winietowania występuje dopiero dla przysłony f/5.6, bo notujemy tam wynik sięgający tylko 9% (−0.28 EV).
Osiągi Canona bardzo słabo prezentują się na tle konkurentów. Warto tutaj przypomnieć, że Nikkory AF 1.8/50D i AF-S 1.8/50G, na maksymalnym otworze względnym pokazywały winietowanie na poziomie 41–44%, a więc znacząco mniejszym niż u Canona.