Canon EF 11-24 mm f/4L USM - test obiektywu
7. Koma, astygmatyzm i bokeh
Centrum, 11 mm, f/4.0 | Róg APS-C, 11 mm, f/4.0 | Róg FF, 11 mm, f/4.0 |
Centrum, 17 mm, f/4.0 | Róg APS-C, 17 mm, f/4.0 | Róg FF, 17 mm, f/4.0 |
Centrum, 24 mm, f/4.0 | Róg APS-C, 24 mm, f/4.0 | Róg FF, 24 mm, f/4.0 |
Jeśli chodzi o astygmatyzm rozumiany jako średnia różnica pomiędzy poziomymi i pionowymi wartościami funkcji MTF50, wyniósł on 4.8%. Rezultaty poniżej 5% uznajemy za małe, przez co możemy uznać, że Canon 11–24 mm mm dobrze radzi sobie z korygowaniem tej wady pozaosiowej. Chcąc jednak prawidłowo ocenić zachowanie obiektywu w tej kategorii, warto rozbić ten średni wynik na poszczególne ogniskowe. Żadnych zastrzeżeń nie możemy mieć do 24 mm, gdzie astygmatyzm sięga śladowej wartości 1.8%. W środku zakresu ogniskowych wzrasta on do 7.3%, a najwięcej problemów sprawia na najszerszym kącie widzenia, gdzie dociera do zauważalnej już wielkości 9.5%.
Obrazy pozaogniskowe dawane przez Canona 11–24 mm nie zachwycają. Krążki mają jasne obwódki, pokazują wyraźny gradient jasności i są mocno zniekształcone w rogach kadru. Warto jednak zaznaczyć, że ładne i kremowe nieostrości to nie jest coś, czego oczekujemy od obiektywu dającego nam kąt widzenia ponad 120 stopni.
Centrum, 24 mm, f/4.0 | Róg APS-C, 24 mm, f/4.0 | Róg FF, 24 mm, f/4.0 |
Centrum, 24 mm, f/5.6 | Róg APS-C, 24 mm, f/5.6 | Róg FF, 24 mm, f/5.6 |
Centrum, 24 mm, f/8.0 | Róg APS-C, 24 mm, f/8.0 | Róg FF, 24 mm, f/8.0 |