Sigma A 105 mm f/1.4 DG HSM - test obiektywu
4. Rozdzielczość obrazu
Zobaczmy więc, jak na tym tle prezentują się wyniki Sigmy A 105 mm f/1.4 DG HSM. Rezultaty, jakie uzyskał ten obiektyw w centrum kadru, zaprezentowane są na poniższym wykresie.

Już od maksymalnego otworu względnego jest rewelacyjnie, bo wynik, jaki tam notujemy, to 42 lpmm. Poziom ten jeszcze kilka lat temu zarezerwowany był tylko dla najlepszych stałek i to dopiero po domknięciu. Maksymalne osiągi mamy dla przysłony f/2.8 i tam nieznacznie przekraczamy bliski rekordom poziom 48 lpmm. Czy można chcieć czegoś więcej?
Otóż można. Bo tak naprawdę pozwoliłem sobie na mały żart. Ten wykres powyżej wcale nie odpowiada zachowaniu w centrum kadru, ale na brzegu matrycy APS-C/DX. Kończąc żarty zobaczmy, jak wygląda właściwy wykres.

Jeśli wcześniej mówiliśmy o rewelacyjnych osiągach, to co możemy napisać teraz, skoro na f/1.4 odnotowany przez nas wynik to 44.4 lpmm i jest to najlepszy wynik, jaki obiektyw o świetle f/1.4 osiągnął w naszych testach na maksymalnym otworze względnym. Jakby tego było mało, na przysłonie f/2.8 mamy rezultat 51.3 lpmm, a więc o włos tylko niższy od rekordu Sigmy A 1.8/135. Tak naprawdę, obie te wartości są ze sobą zgodne w granicach błędów pomiarowych, które w tym przypadku wynoszą około 1 lpmm.
A skoro już mówimy o porównaniach do innych obiektywów, rzućmy okiem na poniższy wykres.

Mamy tutaj pojedynek na najwyższym poziomie, bo wszystkie omawiane instrumenty prezentują rewelacyjny poziom. Warto jednak nadmienić, że obiektywy Canona i Nikona muszą jednak uznać wyższość całej trójki Sigm, z których każda ma coś w sobie. Model o ogniskowej 85 mm jest lepszy od 105-tki na f/2.0, 135-ka wszędzie wypada rewelacyjnie notując rekordowy wynik na f/2.8, natomiast testowana tutaj 105-tka notuje rekord na f/1.4 i wynik też prawie rekordowy na f/2.8. I robi to pomimo tego, że jest obiektywem trudniejszym w wykonaniu i skorygowaniu niż 135-tka o świetle f/1.8.
O zachowaniu na brzegu matrycy APS-C/DX już mówiliśmy na samym początku tego rozdziału udając, że to zachowanie dla centrum. Pozostało nam napisać kilka słów o osiągach na brzegu pełnej klatki. Będziemy jednak nudni, bo nie napiszemy nic nowego. Osiągi znów są świetne z poziomem 35 lpmm osiąganym dla okolic maksymalnego otworu względnego i wyraźnym przekraczaniem 40 lpmm dla zakresu przysłon f/2.8–f/5.6.
Podsumowanie tego rozdziału będzie krótkie. Kolejny Art i kolejny wybitny obiektyw.
Na zakończenie tej części testu tradycyjnie prezentujemy wycinki zdjęć naszej tablicy do testowania rozdzielczości pobrane z plików JPEG.
Canon 5D MkIII, JPEG, 105 mm, f/1.4 |
![]() |
Canon 5D MkIII, JPEG, 105 mm, f/2.8 |
![]() |