Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Firma Olympus, w zależności od obiektywu, stosuje różne podejścia do kwestii korygowania dystorsji. Dla teleobiektywów o umiarkowanej ogniskowej, gdzie łatwo tę wadę skorygować przy pomocy optyki, rzadko ucieka się do intensywnej pomocy oprogramowania. W przypadku szerokokątnego modelu, jakim niewątpliwie jest Olympus M.Zuiko Digital ED 17 mm f/1.2 PRO, zdecydowano się na inną taktykę. Na plikach JPEG dystorsja jest praktycznie nieobecna i wynosi +0.15%. Tak niski wynik sugeruje, że wspomagano się tutaj oprogramowaniem aparatu. Rzut okiem na pliki RAW pokazuje prawdziwy obraz dystorsji dawanej przez optykę. Mamy bowiem tutaj do czynienia z całkiem sporą wadą beczkową o wartości −3.46%.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.