Przetwarzanie danych osobowych

Nasza witryna korzysta z plików cookies

Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.

Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.

Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.

Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.

Optyczne.pl

Partnerzy








Oferta Cyfrowe.pl

Cena: 2249 zł

Sprawdź

Cena: 5789 zł 4499 zł

Sprawdź

Obiektyw Nikon Nikkor Z 35 mm f/1.4

Cena: 2749 zł

Sprawdź

Test obiektywu

Sigma A 50 mm f/1.2 DG DN - test obiektywu

27 sierpnia 2024

10. Autofokus i oddychanie

Autofokus

Według zapewnień producenta, Sigma A 50 mm f/1.2 DG DN jest drugim w historii obiektywem Sigma, po S 70-200 mm f/2.8 DG DN OS, w którym wykorzystano podwójny liniowy napęd HLA (High-response Linear Actuator), dzięki czemu ostrość ma być ustawiana jest błyskawicznie, precyzyjnie i przy tym niezwykle cicho.

Nasze doświadczenia potwierdzają te deklaracje. Testowana Sigma podłączona do Sony A7R IIIa pracuje bezgłośnie i naprawdę szybko. Przebieg całego zakresu odległości i potwierdzenie ostrości w znacznej większości przypadków zamyka się w czasie poniżej 0.3 sekundy, co jest wynikiem świetnym. Tutaj Sigmę możemy więc tylko chwalić.

----- R E K L A M A -----

Nie mieliśmy też poważniejszych problemów z celnością mechanizmu. Zarówno w studio jak i w plenerze, znaczna większość wykonywanych ujęć miała ostrość ustawianą tam gdzie należy.

W przypadku fotografowania z bardzo małych odległości, dało się jednak zauważyć minimalną tendencję do ustawiania ostrości przed właściwym obiektem, co jasno pokazuje poniższe zdjęcie.

A7R IIIa, f/1.2
Sigma A 50 mm f/1.2 DG DN - Autofokus i oddychanie

Oddychanie

Testy oddychania obiektywu, czyli zmiany zawartości filmowanego kadru przy przeostrzaniu, przeprowadzamy przeostrzając manualnie przy domkniętej przysłonie od minimalnej odległości ogniskowania do nieskończoności i sprawdzając, na ile zmieniło się wskutek tego procesu pole widzenia obiektywu.

Zmianę kadru w zakresie od 0 do 5% uważamy za małą. Między 5 a 10% mówimy o poziomie średnim. Zazwyczaj są to też maksymalne wartości, z jakimi są w stanie poradzić sobie algorytmy kompensacji oddychania obecne w niektórych korpusach. Między 10 a 15% będziemy mówić o poziomie dużym, a powyżej 15% o bardzo dużym.

Tak prezentuje się nagranie testowe dla omawianego instrumentu:

W oparciu o powyższe nagranie, porównując stopklatki przed i po przeostrzeniu, możemy oszacować, że oddychanie testowanego obiektywu wynosi około 6%, czyli znajduje się przy dolnej granicy poziomów tej wady, jakie uważamy za średnie.

Do ideału zatem odrobinę zabrakło, ale i tak musimy Sigmę pochwalić za poważniejsze potraktowanie korygowania oddychania w swoich obiektywach. Dla przypomnienia – niewiele starszy model 50 mm f/1.4 DG DN Art zanotował w tej kategorii sporą wpadkę i pokazał oddychanie na poziomie 19%. Trzymamy zatem kciuki, aby Sigma kontynuowała trend coraz lepszego korygowania tej wady w swoich przyszłych premierach.