Sigma A 50 mm f/1.2 DG DN - test obiektywu
6. Dystorsja i pole widzenia
Pole widzenia
Obiektyw rektalinearny o ogniskowej 50 mm i na matrycy pełnoklatkowej powinien dawać kąt widzenia wynoszący 46.8 stopnia i dokładnie taką wartość producent deklaruje w swojej specyfikacji. Zdecydowaliśmy się więc sprawdzić, ile owo pole wynosi w rzeczywistości. W tym celu wykonaliśmy zdjęcia gwiaździstego nieba fotografując je na plikach JPEG. Następnie dokonaliśmy transformacji układu pikseli (X,Y) do układu równikowego (rektascencja i deklinacja) opisującego położenia gwiazd na niebie. Dzięki temu mogliśmy bardzo dokładnie wyznaczyć pole widzenia obiektywu, i to tak jak należy, czyli dla promieni padających z nieskończoności. Transformacja została oparta o położenia 132 gwiazd równomiernie rozłożonych na całym obrazku. Średni błąd dopasowania siatki współrzędnych wyniósł troszkę ponad 1 minutę łuku.
Ostatecznie, uzyskany przez nas wynik to 48.07 stopnia z błędem nie przekraczającym 0.1 stopnia. Rzeczywiste pole widzenia testowanego instrumentu jest więc odrobinę większe niż deklarowane i odpowiada ono ogniskowej z przedziału 48-49 mm.
Dystorsja
W przypadku małej matrycy APS-C/DX nie będziemy mieli żadnych problemów ze zniekształceniami geometrycznymi uzyskiwanego obrazu, bo zmierzony przez nas poziom dystorsji sięga tam tylko -0.33%.
Co ciekawe, gdy dokonamy pomiarów uśrednionych na całym obszarze matrycy pełnoklatkowej, nasz wynik zmniejszy się do praktycznie zerowego poziomu +0.07%. Rzut okiem na zdjęcia naszej tablicy od razu pokazuje przyczyny takiego zachowania. Konstruktorzy optyki Sigmy zdecydowali się tutaj wspomóc wprowadzeniem lekkiej dystorsji falistej, która odgina linie proste w drugą stronę, przy samym brzegu obrazka. Gdy ograniczymy się z pomiarami do obszaru znajdującego się wewnątrz znaczników 1:1, uzyskany wynik wzrośnie do -0.50%.
Choć nie pochwalamy wspomagania się dystorsją falistą, wszystkie prezentowane tutaj wyniki są niskie i nie dają powodów do narzekań. Na obronę Sigmy można dodać jeszcze to, że konstruktorzy droższego Sony 1.2/50 GM także zastosowali podobne podejście.
Sony A7R IIIa, 50 mm, APS-C | |||
Sony A7R IIIa, 50 mm, FF | |||