Tamron 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD - test obiektywu
10. Autofokus i oddychanie
Autofokus
Tamron 35-150 mm f/2-2.8 Di III VXD jest wyposażony w autofokus Voice-Coil Extreme-Torque Drive, o czym świadczy skrót VXD w jego nazwie. Według producenta, mechanizm ten gwarantuje szybkie i precyzyjne ustawianie ostrości na bliskich i dalekich obiektach.
Sprawność autofokusa Tamrona 35-150 mm ocenialiśmy używając korpusów Sony A7R IIIa oraz A7R V. Jeśli chodzi o szybkość pracy, nie zauważyliśmy tutaj istotnych różnic. W obu przypadkach mechanizm pracował bezgłośnie i szybko. Widać było jednak pewną różnicę pomiędzy poszczególnymi ogniskowymi. Na najkrótszych ogniskowych przebieg całego zakresu odległości i potwierdzenie ostrości zajmowało tylko 0.2-0.3 sekundy, na maksymalnych ogniskowych ten czas wydłużał się do 0.3-0.5 sekundy. Wartości te są jednak bardzo dobre, więc tutaj testowany obiektyw zasłużył na pochwały.
Jeśli chodzi o ogólną jakość pracy, sporadycznie widzieliśmy pewne zawahania i tutaj częściej pojawiały się one w starszym korpusie jakim jest Sony A7R IIIa. Celność mechanizmu była jednak bardzo dobra, bo wyraźniejsze pomyłki zdarzały się w mniej niż 3% przypadków. Nie widzieliśmy istotnych różnic w pracy pomiędzy plenerem i studio.
Poniższe zdjęcia pokazują ponadto, że testowany obiektyw nie miał tendencji do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem. Tutaj wszystko wyglądało prawidłowo i to niezależnie od tego jakiej ogniskowej i jakiego korpusu używaliśmy.
A7R IIIa, 35 mm, f/2.0 |
A7R IIIa, 85 mm, f/2.8 |
A7R IIIa, 150 mm, f/2.8 |
A7R V, 35 mm, f/2.0 |
A7R V, 85 mm, f/2.8 |
A7R IIIa, 150 mm, f/2.8 |
Oddychanie
Testy oddychania obiektywu, czyli zmiany zawartości filmowanego kadru przy przeostrzaniu, przeprowadzamy przeostrzając manualnie przy domkniętej przysłonie od minimalnej odległości ogniskowania do nieskończoności i sprawdzając, na ile zmieniło się wskutek tego procesu pole widzenia obiektywu.
Zmianę kadru w zakresie od 0 do 5% uważamy za małą. Między 5 a 10% mówimy o poziomie średnim. Zazwyczaj są to też maksymalne wartości, z jakimi są w stanie poradzić sobie algorytmy kompensacji oddychania obecne w niektórych korpusach. Między 10 a 15% będziemy mówić o poziomie dużym, a powyżej 15% o bardzo dużym.
Tak prezentuje się nagranie testowe dla omawianego instrumentu:
W oparciu o powyższe nagranie, porównując stopklatki przed i po przeostrzeniu, możemy oszacować, że oddychanie testowanego obiektywu wynosi około 2% zarówno na szerokim, jak i długim końcu zakresu ogniskowych. W obu przypadkach mówimy tu małych czy wręcz bardzo małych poziomach oddychania, więc wada ta w zdecydowanej większości praktycznych sytuacji pozostanie niezauważalna. Możemy zatem w kwestii korygowania oddychania pogratulować optykom Tamrona dobrze wykonanej pracy.