Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Z jednej strony bardzo lubię takie "wynalazki", z drugiej - nie kupiłem jeszcze ani jednego. Do tej pory zawsze, nawet gdy "testowałem" takie szkła, kończyło się na zakupie obiektywów stałoogniskowych.
'W temacie' winiety to piękny obiektyw APS-C lub FF o świetle 4.0, ale widziałem już dużo gorsze stałki z kategorii Art. Brawo dla Tamrona za niezwykły obiektyw, to nie są moje ogniskowe i wagi, ale 2.8/20-40 na FE już czeka na mnie...
O w mordę, ale gigantyczna winieta na 35mm no i ostrość w rogach trochę za słaba. Jestem trochę zawiedziony.. Na prawdę lepsze by było coś szerszego i krótszego. No np 28-100 i o lepszym obrazku.
Cichy - stałkowa ostrość w takim zoomie w całym kadrze to marzenie ściętej głowy. Nie ma jej ani w MTFach, ani na zdjęciach przykładowych. No ale Twoje Tamrony są zawsze lepsze niż te, które trafiają do mnie do testów ;)
Przypomnij mi proszę jakiś Twój komentarz, w którym napisałeś, że Twój Tamron wypadł gorzej niż u nasz w testach?
Korzystam od kilku miesięcy z tego Tamrona i ściągnąłem go tylko dwa razy. Tylko po to, by założyć szerszy 24mm, również tej samej firmy (f/3.5). Zgodzę się tutaj z komentarzem Cichego, w zakresie do 70mm ostrość jest świetna. Oczywiście, ma swoje wady, ale nie ideałów.
'Problem w tym, że wyniki rozdzielczości uzyskiwane w przedziale f/16-f/22 były niefizyczne' A może oprogramowanie obiektywu ingeruje w RAWy? :-D A na poważnie - byłem ciekaw tego obiektywu, dzięki za test.
@Arek tutaj bym się raczej zastanowił na QC Tamrona, bo mój egzemplarz wydaje mi się że wygląda znacznie lepiej niż na Waszych samplach. Porównam sobie jeszcze w wolnej chwili, ale po ostatnim wyjeździe przeglądałem zdjęcia i byłem pozytywnie zaskoczony, że ciężko było mi znaleźć słabe punkty
corckie - kwestii QC nigdy nie unikniemy. Ale gdyby to było tylko to, to w średnio połowie przypadków Cichy twierdziłby, że on ma lepszy egzemplarz, a w drugiej połowie, że gorszy. Tymczasem on zawsze twierdzi, że jego jest lepszy.
To się przekłada także na szerszą sprawę biasu kupującego. Jak już kupiłem jakiś obiektyw, to wierzę, że dokonałem dobrego wyboru i nabyłem świetny sprzęt. I żaden testujący nie przekona mnie, że jest inaczej ;) Natomiast testujący ma zerowy stosunek emocjonalny do testowanego sprzętu i napisze to co mu wychodzi z pomiarów.
@Arek Wszystko to prawda, poza kategorycznym stwierdzeniem, że testy nigdy nie są obarczone subiektywnymi odczuciami testującego. Żeby tak było, musielibyście zamieszczać tylko wykresy i tabele, zaś w ramach zdjęć przykładowych zamieszczać jedynie paczki RAWów do samodzielnej obróbki przez zainteresowanych w ich optymalnym procesie. Jednak ilekroć cokolwiek komentujecie, ów komentarz może być i jest zabarwiony waszymi emocjami, te zaś w zestawieniu z wynikami mogą wpływać na interpretację tych ostatnich przez czytelników. Prosty przykład: przy jakiejś wadzie można napisać, że jest 'niekaceptowalna', by w innym teście skomentować taką samą wadę, że jej autor 'nie pochwala' - i to już 'biasuje' odbiór testu, czy tej konkretnej wady. Oczywiście, tabelki i wykresy w teście są, i każdy może sobie odpuścić czytanie wywodów autora, ale przecież Ty (i pozostali testujący) chcecie pisać a my - chcemy czytać. Ale to tylko taka akademicka uwaga od osoby zajmującej się zawodowo komunikacją, i tylko w kategoriach akademickich proszę ją traktować :-)
maxbrindle - zgadza się, komentarz i opis zawsze jest już do pewnego stopnia subiektywny. Ale nadal nie zmienia to faktu, że ja jako tester jestem, statystycznie rzecz biorąc, znacznie mniej przywiązany do omawianego obiektywu niż jego właściciel. Abstrahując już od tego, że jestem ponad wojenkami systemowymi, bo fotografowałem intensywnie i posiadałem sprzęt prawie każdego dużego producenta na rynku.
z całym szacunkiem dla Waszej pracy, ale trudno mi się zgodzić z tezą: "A to oznacza, że nasz test jest bardziej miarodajny, bo oddaje dokładnie to co wychodzi z fabryki i może trafić do pierwszego, lepszego klienta."
Gdybym wiedział, że w moim nowym obiektywie szwankuje przysłona, to bym go wymienił. Wydaje mi się, że test powinien się odbywać na sprawnej sztuce, bo u mnie wpis, że "powyżej f/11 coś jest nie tak, ale szkoda mi czasu, żeby to zbadać" wzbudza wiele wątpliwości... A może komuś to szkło upadło? Może ta wada wpływa też na inne parmetry optyczne?
Ale właśnie o to chodzi, że testowanie pierwszego obiektywu, który przychodzi do mnie, to też jakiś tam test QC producenta. Nie mówiąc o tym, że zawsze nalegam, aby dystrybutor sprawdził dokładnie sprzęt przed wysyłką do mnie, bo ja naprawdę nie mam czasu na robienie kontroli jakości za producenta i dystrybutora. Od zawsze tak było, że w naszych testach była jedna szansa dla jednego instrumentu. Bo jak zaczniesz wymieniać, to nie wiesz kiedy przestać. Zawsze można przecież powiedzieć, po sprawdzeniu dwóch, że jak bym sprawdził jeszcze trzeci, to byłoby jeszcze lepiej.
@Arek - oczywiście, pisałem przecież że w zasadzie napisałeś prawdę, a ta drobna uwaga była czysto akademicka... Zresztą, czyż te drobne niedoskonałości, grzeszki i przyzwyczajenia nie czynią nas wszystkich dużo ciekawszymi twórcami słowa pisanego, niż AI? Przynajmniej mam taką nadzieję :-D
@Arek wiadomo, każda sroczka swój ogonek chwali, natomiast ja sklepu nie prowadzę, więc mi opinia o obiektywie zwisa i powiewa ;) jak jest źle to po prostu się go pozbywam. Natomiast w tym przypadku aż rzuca mi się w oczy nieostrość sampli które porównuję z moim egzemplarzem.
O ile mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że moje 35-150 wydaje mi się znacznie lepsze, o tyle zachęcony testem 24-105/4 przeżyłem ogromne rozczarowanie. W moim egzemplarzu jest taka koma, że wszystkie zdjęcia nocne z latarniami to katorga do obróbki, bo jest jakieś 10x gorzej niż u Was, więc obiektyw niedługo wylatuje z mojej torby.
Także dzięki za test, mój zostaje ze mną bo nie mam mu czego zarzucić, dodaję tylko swoje trzy grosze - czy ktoś taki obiektyw kupi dla siebie czy nie, jest mi całkowicie obojętne ;)
Bardzo ciekawy wątek. Ktoś w Was testuje i wybiera nowe obiektywy przed zakupem? Jakieś ciekawe obserwacje poza zaspokojeniem nerwic? Jak internety piszą, nawet chińszczyzna za 300 zł jest powtarzalna tak, że różnice są niezauważalne.
Ja nie napisałem, że mój egzemplarz był wybitny. Tylko ja miałem na podstawie swojego zupełnie inne wnioski - ostry był w zakresie 35-50-70, a mniej ostry od 70 w górę. Taki miałem egzemplarz do testu. Tutaj wynika, że w zasadzie każda ogniskowa jest lepsza, niż 35 na brzegu, stąd moje zdziwienie.
PS. Obejrzałem zdjęcia przykładowe. No niestety na 35 jest mydełko, nawet w centrum kadru. Ale mnie to nie zdziwi, na YT jeden gość testował 2 razy, bo jak za pierwszym razem zrobił porównanie z Samyangiem, to Tamron przepadł z kretesem. A potem się okazało, że był walnięty egzemplarz, ale nie wiem, czy powtarzał test, czy tylko zamieścił sprostowanie, że szkło było z jakiegoś rentala.
@filemon112 Zależy. Portretówki Viltrox i Tokina, które oglądałem ostatnio wypadają na każdej recenzji trochę inaczej i są nawet uwagi o tym, że dwie sztuki tego samego modelu się różnią. Jak dostają je od producenta, to są same wisienki. Potem jak kupują dla siebie, bywa różnie.
@Cichy Zapewne Tom Calton. Inny youtuber też powiedział, że jego egzemplarz był rozcentrowany i poszedł do serwisu i to rzekomo było typowe.
Fajny ten Sauron. Samyang sporo tańszy i fajny patent widziałem z usztywnianiem pierścienia ostrości na gumkę, żeby się nie luzował. Może wcale nie taki zły wybór. Uwaga o tym, że 70-180 jest ostrzejszy też głupia nie jest. Tamron do wyboru ma takie np. kombinacje: 28-75 + 70-180 20-40 + 35-150
Czytając te dyskusje jestem trochę zdezorientowany. Może okazać się, że każdy komentujący ma rację, a kontrola jakości Tamrona jest tylko teoretyczna. W interesie producenta / dystrybutora byłoby tę sprawę wyjaśnić - najlepiej robiąc test porównawczy kilku, losowo wybranych egzemplarzy. I nie chodzi o to, że na jakimś portalu w Polsce narzekają, bo problem jest sygnalizowany w wielu miejscach. Pozostawienie sprawy samej sobie byłoby przecież przyznaniem się do problemów.
Z drugiej strony czy optyczne do testów dostali nowy egzemplarz, czy już używany / testowany / wystawiany?
"NEGATYW.org - witam w moim sklepie! Niektórzy z Was mnie pewnie znają z różnych forów fotograficznych, gdzie występuję pod pseudonimem "CICHY" *
Od 2005 r. prowadzę działalność gospodarczą, zajmuję się sprzedażą aparatów, obiektywów i innego sprzętu fotograficznego. /.../ Każdy sprzedawany przeze mnie sprzęt jest SPRAWDZANY (zwłaszcza obiektywy). Sprawdzenie obiektywu obejmuje wykonanie kilkudziesięciu zdjęć testowych i ocenę, czy optyka jest w granicach normy (czyt. czy jest ostry jak być powinien, symetryczny itp.)" link
W tej chwili w jego sklepie są 152 !!! obiektywy opisane "+ test od CICHEGO" link
Biorąc pod uwagę, że Cichy testuje każdy obiektyw który sprzedaje to optyczne liczbą testów mu nie dorównuje.
Od kilku lat próbuję się dowiedzieć co robi z nieostrymi egzemplarzami. których przecież nie sprzedaje
To nie jest absolutnie żadna tajemnica. Obiektyw taki zwracam do dystrybutora. Nie jest też tajemnicą, że kiedyś było tego więcej, niż obecnie, no ale kiedyś była inna skala sprzedaży, niż teraz to raz a dwa mam wrażenie, że jednak teraz jest dużo lepsza kontrola jakości, niż kiedyś, nawet u Tamrona. Żeby zaspokoić Twoją ciekawość, w tym roku na palcach jednej ręki mógłbym policzyć obiektywy, które nie pojechały do klienta. O dziwo mocno się poprawił Samyang. Przypominam sobie jeszcze niedawne sytuacje, kiedy nowy obiektyw potrafił nie domykać w ogóle przysłony, czy nawet nie być widoczny w aparacie. Więc to nie jest tak, że na 10 obiektywów 6 jedzie do klienta, z 3 gotuję sobie zupę a jeden jedzie do Częstochowy. Wadliwe egzemplarze to są obecnie sporadyczne przypadki, więc z powodzeniem i małą dozą ryzyka możecie kupować u konkurencji.
Takie egzemplarze prędzej mogą pojawić się na targach czy pokazach (oczywiście po serwisie i kontroli jakości) ale do testu są przeznaczane raczej inne, często przed wprowadzeniem do regularnej sprzedaży, no ale trzeba brać pod uwagę, że są w różnoraki sposób traktowane i transportowane co może odbić się z czasem czkawką na ich jakości. Nie wiem, czy ten egzemplarz testowy to jest ten sam, co dystrybuowane 2 lata temu i tak krąży z rąk do rąk i po różnych eventach. Akurat 35-150 sprzedałem raptem kilka sztuk i wszystkie były jak najbardziej ok, a już na pewno nie były ułomne na 35mm. Nawet mam jakieś zdjęcia to mogę pokazać, jeśli to kogokolwiek obchodzi, ale na pewno nie ma mydełka w centrum nawet na f/2.0 gdzie jak powtórzę, jakość przypominała mi bardziej zdjęcia ze stałki niż z obiektywu typu zoom.
Mam dokładnie takie samo wrażenie - na 35 do 70 jest świetnie, dopiero w okolicy 120 delikatnie słabiej, na 150 słabiej, ale wciąż dobrze. Dlatego jak widzę mgiełkę i aberracje w teście na 35mm to starałem się tego usilnie doszukać u siebie i nic takiego nie zaobserwowałem.
file:///C:/Users/User/Downloads/35mm.webp z link "Przy 70 mm f/2,5 ostrość w połowie i na peryferiach jest zauważalnie lepsza niż przy 35 mm f/2"
albo tu? MTF50 Graph At 35mm link CA Graph At 35mm link z link "Przy 35 mm ostrość centralna jest doskonała od f/2 aż do f/16. Krawędzie są nieco słabsze, będąc po prostu przeciętną przy f/2 i f/2.8, dobrą przy f/4, bardzo dobrą przy f/5.6 /.../ Przy 150 mm ostrość centralna jest bardzo dobra przy f/2.8 i doskonała od f/4 do f/22. Krawędzie są po prostu przeciętne przy f/2.8"
tu też? link link z link "tylko kilka pomiarów wykonanych w połowie drogi między środkiem mogło dorównać tej wydajności, a pomiary blisko krawędzi kadru były nieco poniżej oczekiwań."
a może tu? 35mm link z link "Przy najszerszym kącie 35 mm, największa przysłona f/2 jest trochę z tyłu, ostrość jest więcej niż przyzwoita. Tutaj należy raczej ubolewać nad brakiem jednorodności narożników i środka obrazu."
Akurat TDP w miarę ufam i faktycznie nie wygląda to dobrze dla 35mm już nawet dla midframe. Można więc uznać, że brzegi na szerokim faktycznie z reguły są słabsze. Próbuję znaleźć swoje RAWy i niestety chyba większość usunąłem więc nie mam się czym podeprzeć. Mam tylko z jednego dnia kilka takich na 35mm (2.0 i 2.8), jpg z Rawa bez obróbki. Na ostatnim widać trawę w rogach kadru i kurde IMO nie wygląda to źle.
Patrzyłem na te rogi na ostatnim i on ma dużą krzywiznę pola ostrości
-więc przy ujęciach grupowych kotletowo - weselnych wypadałoby go przymykać pomiędzy f/2.8 a f/4 ...tylko po co były te wysiłki Tamrona z f/2 na szerokim?
Mam 2 Tamrony oba porównywałem z wynikami na optycznych i egzemplarzami znajomych, są rozbieżności , chyba zawsze. Żeby nie było tak kolorowo, Największe różnice przy kupnie widoczne już na podglądzie notowały szkła org Nikona ich rozpiętość była tak duża, że na 3 obiektywy dwa na 1.4 były mydło, a jeden był ostry, co nijak się ma do testów na tym portalu. U Sigmy tylko nie widziałem takich komedii. Inna sprawa jest taka, że to szkło chciałem kupić zamiast Z 24-70/2.8 S ale ma wadę jedną dużą serwis Tamrona. Więc w plecaku jest standardowy zoom Nikona pomimo tego, że jest 2 razy wolniejszy od tego Tamrona. Nie wiem jak robi to Nikon, że jego szkła to takie muły. Sigmy przez ftz sa szybsze niż teoretycznie ich topowe szkła reporterskie.
Niestety już nie mam oryginalnych rawów tylko takie jak poniżej po obróbce. Sądzę, że do grupówek kotletowych by się nadał bez konieczności domykania do f/4 ;)
Sprawdzenie co się dzieje z f/16 i f/22 jest proste. Czy domyka czy nie. W aparacie M, 1/125s, lampa błyskowa (studyjna raczej, w każdym razie tryb M) f/11, f/16, f/22 - na ile jest różna jasność tych 3 zdjęć. Jak taka sama tzn., że nie domyka przysłony. Jak chce się byc jeszcze bardziej precyzyjnym to mozna zmieniać przysłonę ze zmianą energii błysku o 1EV (sprawdzanie tego dobrym flashmeterem, bo wiele lamp nie jest tak dobrze skalibrowanych). No i czy pik histogramu jest w tym samym miejscu czy nie.
Pozwolę sobie opisać me doświadczenia z tym obiektywem I nie będę wchodził w właściwości optyczne .
Gabaryty obiektywu oraz jego ciężar a raczej miejsce wyważenia sprawia że aby uzyskać pewnych uchwyt w A7.. trzeba było dołożyć dodatkowy grip co spowodowało taką łączną wagę zestawu że strach z nim wchodzić na łódź .
Dodatkowo Tamron powinien umieścić informację że w przypadku 150 mm ( tubus na maxa) należy uważać na wąskie przesmyki a możesz mieć problem z wąską windą lub obrotowymi drzwiami .
Nie przypadł mi do gustu ze względów na ergonomikę a właściwości optyczne ocenił już niniejszy portal.
@człowiek 'Dodatkowo Tamron powinien umieścić informację że w przypadku 150 mm ( tubus na maxa) należy uważać na wąskie przesmyki a możesz mieć problem z wąską windą lub obrotowymi drzwiami .'
Różnica wynosi niespełna 5 cm... Gdyby to jednak była nadal duża różnica, to podpowiem Tobie sprytny 'myk' - przed spotkaniem z wąskim przesmykiem, wąską windą lub obrotowymi drzwiami można ów obiektyw 'skręcić' do jego pierwotnej długości. Podobno jest to możliwe i dobrzy ludzie mówią, że zajmuje to maks. 2 sekundy.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Już w zdjęciach przykładowych mówiłem że brzegi na 35mm odstają.
Z jednej strony bardzo lubię takie "wynalazki", z drugiej - nie kupiłem jeszcze ani jednego. Do tej pory zawsze, nawet gdy "testowałem" takie szkła, kończyło się na zakupie obiektywów stałoogniskowych.
centrum
link vs link
brzeg aps-c
link vs link
brzeg ff
link vs link
ten drugi to Tamron 70-180 mm f/2.8 Di III VC VXD G2
[o podobnej długości i 310 gramów lżejszy]
I będący zupełnie innym szkłem...
'W temacie' winiety to piękny obiektyw APS-C lub FF o świetle 4.0, ale widziałem już dużo gorsze stałki z kategorii Art. Brawo dla Tamrona za niezwykły obiektyw, to nie są moje ogniskowe i wagi, ale 2.8/20-40 na FE już czeka na mnie...
Pierwsza wada mnie zastrzeliła. O ile pozostałymi się zgadzam, to w zakresie 35-70 nawet na brzegach ostrość jest świetna, wręcz "stałkowa".
O w mordę, ale gigantyczna winieta na 35mm no i ostrość w rogach trochę za słaba. Jestem trochę zawiedziony.. Na prawdę lepsze by było coś szerszego i krótszego. No np 28-100 i o lepszym obrazku.
Cichy - stałkowa ostrość w takim zoomie w całym kadrze to marzenie ściętej głowy. Nie ma jej ani w MTFach, ani na zdjęciach przykładowych. No ale Twoje Tamrony są zawsze lepsze niż te, które trafiają do mnie do testów ;)
Przypomnij mi proszę jakiś Twój komentarz, w którym napisałeś, że Twój Tamron wypadł gorzej niż u nasz w testach?
Korzystam od kilku miesięcy z tego Tamrona i ściągnąłem go tylko dwa razy. Tylko po to, by założyć szerszy 24mm, również tej samej firmy (f/3.5). Zgodzę się tutaj z komentarzem Cichego, w zakresie do 70mm ostrość jest świetna. Oczywiście, ma swoje wady, ale nie ideałów.
"w zakresie 35-70 nawet na brzegach ostrość jest świetna, wręcz "stałkowa"
brzeg ff link
35mm link
@fox_captures
Witamy na pokładzie!
Fajnie że się zarejestrowałeś na optyczne 15 minut temu żeby to napisać.
'Problem w tym, że wyniki rozdzielczości uzyskiwane w przedziale f/16-f/22 były niefizyczne'
A może oprogramowanie obiektywu ingeruje w RAWy? :-D
A na poważnie - byłem ciekaw tego obiektywu, dzięki za test.
@PDamian, od dłuższego czasu sobie tutaj siedzę, ale jak zobaczyłem test mojego ("małego") ulubieńca, nie mogłem się powstrzymać
@Arek tutaj bym się raczej zastanowił na QC Tamrona, bo mój egzemplarz wydaje mi się że wygląda znacznie lepiej niż na Waszych samplach. Porównam sobie jeszcze w wolnej chwili, ale po ostatnim wyjeździe przeglądałem zdjęcia i byłem pozytywnie zaskoczony, że ciężko było mi znaleźć słabe punkty
Tamronie nie idź tą drogą.
corckie - kwestii QC nigdy nie unikniemy. Ale gdyby to było tylko to, to w średnio połowie przypadków Cichy twierdziłby, że on ma lepszy egzemplarz, a w drugiej połowie, że gorszy. Tymczasem on zawsze twierdzi, że jego jest lepszy.
To się przekłada także na szerszą sprawę biasu kupującego. Jak już kupiłem jakiś obiektyw, to wierzę, że dokonałem dobrego wyboru i nabyłem świetny sprzęt. I żaden testujący nie przekona mnie, że jest inaczej ;) Natomiast testujący ma zerowy stosunek emocjonalny do testowanego sprzętu i napisze to co mu wychodzi z pomiarów.
@Arek
"Tymczasem on zawsze twierdzi, że jego jest lepszy. "
Testuje każdy przed sprzedażą to wiadomo, że nie wybrałby sobie najgorszej jakościowo sztuki, takim sposobem zawsze będzie miał lepszy od was :D
@Cichy
Co robisz z nieostrymi egzemplarzami ?
-jak sprzedajesz tylko "ostre od Cichego"
Zwracasz je do dystrybutora, czy oddajesz
do serwisu
na Jasną Górę...
?
A to oznacza, że nasz test jest bardziej miarodajny, bo oddaje dokładnie to co wychodzi z fabryki i może trafić do pierwszego, lepszego klienta.
@Arek
Wszystko to prawda, poza kategorycznym stwierdzeniem, że testy nigdy nie są obarczone subiektywnymi odczuciami testującego. Żeby tak było, musielibyście zamieszczać tylko wykresy i tabele, zaś w ramach zdjęć przykładowych zamieszczać jedynie paczki RAWów do samodzielnej obróbki przez zainteresowanych w ich optymalnym procesie. Jednak ilekroć cokolwiek komentujecie, ów komentarz może być i jest zabarwiony waszymi emocjami, te zaś w zestawieniu z wynikami mogą wpływać na interpretację tych ostatnich przez czytelników. Prosty przykład: przy jakiejś wadzie można napisać, że jest 'niekaceptowalna', by w innym teście skomentować taką samą wadę, że jej autor 'nie pochwala' - i to już 'biasuje' odbiór testu, czy tej konkretnej wady.
Oczywiście, tabelki i wykresy w teście są, i każdy może sobie odpuścić czytanie wywodów autora, ale przecież Ty (i pozostali testujący) chcecie pisać a my - chcemy czytać.
Ale to tylko taka akademicka uwaga od osoby zajmującej się zawodowo komunikacją, i tylko w kategoriach akademickich proszę ją traktować :-)
maxbrindle - zgadza się, komentarz i opis zawsze jest już do pewnego stopnia subiektywny. Ale nadal nie zmienia to faktu, że ja jako tester jestem, statystycznie rzecz biorąc, znacznie mniej przywiązany do omawianego obiektywu niż jego właściciel. Abstrahując już od tego, że jestem ponad wojenkami systemowymi, bo fotografowałem intensywnie i posiadałem sprzęt prawie każdego dużego producenta na rynku.
z całym szacunkiem dla Waszej pracy, ale trudno mi się zgodzić z tezą: "A to oznacza, że nasz test jest bardziej miarodajny, bo oddaje dokładnie to co wychodzi z fabryki i może trafić do pierwszego, lepszego klienta."
Gdybym wiedział, że w moim nowym obiektywie szwankuje przysłona, to bym go wymienił. Wydaje mi się, że test powinien się odbywać na sprawnej sztuce, bo u mnie wpis, że "powyżej f/11 coś jest nie tak, ale szkoda mi czasu, żeby to zbadać" wzbudza wiele wątpliwości... A może komuś to szkło upadło? Może ta wada wpływa też na inne parmetry optyczne?
Ale właśnie o to chodzi, że testowanie pierwszego obiektywu, który przychodzi do mnie, to też jakiś tam test QC producenta. Nie mówiąc o tym, że zawsze nalegam, aby dystrybutor sprawdził dokładnie sprzęt przed wysyłką do mnie, bo ja naprawdę nie mam czasu na robienie kontroli jakości za producenta i dystrybutora. Od zawsze tak było, że w naszych testach była jedna szansa dla jednego instrumentu. Bo jak zaczniesz wymieniać, to nie wiesz kiedy przestać. Zawsze można przecież powiedzieć, po sprawdzeniu dwóch, że jak bym sprawdził jeszcze trzeci, to byłoby jeszcze lepiej.
Wpisałem w google "tamron 35-150mm f/2-2.8 aperture issue"
pierwszy link
link
To sporo tłumaczy i też mówi trochę o jakości wykonania.
@Arek - oczywiście, pisałem przecież że w zasadzie napisałeś prawdę, a ta drobna uwaga była czysto akademicka... Zresztą, czyż te drobne niedoskonałości, grzeszki i przyzwyczajenia nie czynią nas wszystkich dużo ciekawszymi twórcami słowa pisanego, niż AI? Przynajmniej mam taką nadzieję :-D
PDamian
Przecież to są wpisy z maja 2022 roku !
Czytaj zanim coś wkleisz.
No właśnie.
Te problemy były ponad dwa lata temu
... są i teraz.
[zakładam, że Arek nie kisił tego testu]
@Arek wiadomo, każda sroczka swój ogonek chwali, natomiast ja sklepu nie prowadzę, więc mi opinia o obiektywie zwisa i powiewa ;) jak jest źle to po prostu się go pozbywam. Natomiast w tym przypadku aż rzuca mi się w oczy nieostrość sampli które porównuję z moim egzemplarzem.
O ile mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że moje 35-150 wydaje mi się znacznie lepsze, o tyle zachęcony testem 24-105/4 przeżyłem ogromne rozczarowanie. W moim egzemplarzu jest taka koma, że wszystkie zdjęcia nocne z latarniami to katorga do obróbki, bo jest jakieś 10x gorzej niż u Was, więc obiektyw niedługo wylatuje z mojej torby.
Także dzięki za test, mój zostaje ze mną bo nie mam mu czego zarzucić, dodaję tylko swoje trzy grosze - czy ktoś taki obiektyw kupi dla siebie czy nie, jest mi całkowicie obojętne ;)
Mam wrażenie, że brak wyników powyżej f/11 daje w pierwszym momencie wrażenie, że jest gorzej, niż w rzeczywistości.
Co do problemów z przymykaniem przysłony: czy widoczne były jaśniejsze ekspozycje po przymknięciu, niż wynikałoby to z ustawionych parametrów?
A sam obiektyw niby dobry, ale ja chyba bym wolał lżejszy i ciemniejszy wariant, jak ten do lustrzanek.
Bardzo ciekawy wątek. Ktoś w Was testuje i wybiera nowe obiektywy przed zakupem? Jakieś ciekawe obserwacje poza zaspokojeniem nerwic? Jak internety piszą, nawet chińszczyzna za 300 zł jest powtarzalna tak, że różnice są niezauważalne.
@Arek
Ja nie napisałem, że mój egzemplarz był wybitny. Tylko ja miałem na podstawie swojego zupełnie inne wnioski - ostry był w zakresie 35-50-70, a mniej ostry od 70 w górę. Taki miałem egzemplarz do testu. Tutaj wynika, że w zasadzie każda ogniskowa jest lepsza, niż 35 na brzegu, stąd moje zdziwienie.
PS. Obejrzałem zdjęcia przykładowe. No niestety na 35 jest mydełko, nawet w centrum kadru. Ale mnie to nie zdziwi, na YT jeden gość testował 2 razy, bo jak za pierwszym razem zrobił porównanie z Samyangiem, to Tamron przepadł z kretesem. A potem się okazało, że był walnięty egzemplarz, ale nie wiem, czy powtarzał test, czy tylko zamieścił sprostowanie, że szkło było z jakiegoś rentala.
Robię tym obiektywem 90% zdjęć $$$
@filemon112
Zależy. Portretówki Viltrox i Tokina, które oglądałem ostatnio wypadają na każdej recenzji trochę inaczej i są nawet uwagi o tym, że dwie sztuki tego samego modelu się różnią. Jak dostają je od producenta, to są same wisienki. Potem jak kupują dla siebie, bywa różnie.
@Cichy Zapewne Tom Calton. Inny youtuber też powiedział, że jego egzemplarz był rozcentrowany i poszedł do serwisu i to rzekomo było typowe.
Fajny ten Sauron. Samyang sporo tańszy i fajny patent widziałem z usztywnianiem pierścienia ostrości na gumkę, żeby się nie luzował. Może wcale nie taki zły wybór. Uwaga o tym, że 70-180 jest ostrzejszy też głupia nie jest. Tamron do wyboru ma takie np. kombinacje:
28-75 + 70-180
20-40 + 35-150
Pierwsza para jest dopracowana, druga ma bajery.
Czytając te dyskusje jestem trochę zdezorientowany. Może okazać się, że każdy komentujący ma rację, a kontrola jakości Tamrona jest tylko teoretyczna. W interesie producenta / dystrybutora byłoby tę sprawę wyjaśnić - najlepiej robiąc test porównawczy kilku, losowo wybranych egzemplarzy. I nie chodzi o to, że na jakimś portalu w Polsce narzekają, bo problem jest sygnalizowany w wielu miejscach. Pozostawienie sprawy samej sobie byłoby przecież przyznaniem się do problemów.
Z drugiej strony czy optyczne do testów dostali nowy egzemplarz, czy już używany / testowany / wystawiany?
"NEGATYW.org - witam w moim sklepie! Niektórzy z Was mnie pewnie znają z różnych forów fotograficznych, gdzie występuję pod pseudonimem "CICHY" *
Od 2005 r. prowadzę działalność gospodarczą, zajmuję się sprzedażą aparatów, obiektywów i innego sprzętu fotograficznego. /.../
Każdy sprzedawany przeze mnie sprzęt jest SPRAWDZANY (zwłaszcza obiektywy). Sprawdzenie obiektywu obejmuje wykonanie kilkudziesięciu zdjęć testowych i ocenę, czy optyka jest w granicach normy (czyt. czy jest ostry jak być powinien, symetryczny itp.)" link
W tej chwili w jego sklepie są 152 !!! obiektywy opisane "+ test od CICHEGO"
link
Biorąc pod uwagę, że Cichy testuje każdy obiektyw który sprzedaje
to optyczne liczbą testów mu nie dorównuje.
Od kilku lat próbuję się dowiedzieć co robi z nieostrymi egzemplarzami.
których przecież nie sprzedaje
Nikt nie umie w ataki ad personam jak Ty.
@PDamian
To nie jest absolutnie żadna tajemnica. Obiektyw taki zwracam do dystrybutora. Nie jest też tajemnicą, że kiedyś było tego więcej, niż obecnie, no ale kiedyś była inna skala sprzedaży, niż teraz to raz a dwa mam wrażenie, że jednak teraz jest dużo lepsza kontrola jakości, niż kiedyś, nawet u Tamrona. Żeby zaspokoić Twoją ciekawość, w tym roku na palcach jednej ręki mógłbym policzyć obiektywy, które nie pojechały do klienta. O dziwo mocno się poprawił Samyang. Przypominam sobie jeszcze niedawne sytuacje, kiedy nowy obiektyw potrafił nie domykać w ogóle przysłony, czy nawet nie być widoczny w aparacie. Więc to nie jest tak, że na 10 obiektywów 6 jedzie do klienta, z 3 gotuję sobie zupę a jeden jedzie do Częstochowy. Wadliwe egzemplarze to są obecnie sporadyczne przypadki, więc z powodzeniem i małą dozą ryzyka możecie kupować u konkurencji.
"Obiektyw taki zwracam do dystrybutora."
Jeśli dystrybutorzy te odrzuty
przekazują potem optyczne.pl do testów
-to by tłumaczyło twoje odmienne opinie odnośnie ostrości.
@PDamian.
Takie egzemplarze prędzej mogą pojawić się na targach czy pokazach (oczywiście po serwisie i kontroli jakości) ale do testu są przeznaczane raczej inne, często przed wprowadzeniem do regularnej sprzedaży, no ale trzeba brać pod uwagę, że są w różnoraki sposób traktowane i transportowane co może odbić się z czasem czkawką na ich jakości.
Nie wiem, czy ten egzemplarz testowy to jest ten sam, co dystrybuowane 2 lata temu i tak krąży z rąk do rąk i po różnych eventach. Akurat 35-150 sprzedałem raptem kilka sztuk i wszystkie były jak najbardziej ok, a już na pewno nie były ułomne na 35mm. Nawet mam jakieś zdjęcia to mogę pokazać, jeśli to kogokolwiek obchodzi, ale na pewno nie ma mydełka w centrum nawet na f/2.0 gdzie jak powtórzę, jakość przypominała mi bardziej zdjęcia ze stałki niż z obiektywu typu zoom.
link
Mam dokładnie takie samo wrażenie - na 35 do 70 jest świetnie, dopiero w okolicy 120 delikatnie słabiej, na 150 słabiej, ale wciąż dobrze. Dlatego jak widzę mgiełkę i aberracje w teście na 35mm to starałem się tego usilnie doszukać u siebie i nic takiego nie zaobserwowałem.
Tu też mieli trefną sztukę Tamron 35-150/2-2.8 ?
link
file:///C:/Users/User/Downloads/35mm.webp
z link
"Przy 70 mm f/2,5 ostrość w połowie i na peryferiach jest zauważalnie lepsza niż przy 35 mm f/2"
albo tu?
MTF50 Graph At 35mm link
CA Graph At 35mm link
z link
"Przy 35 mm ostrość centralna jest doskonała od f/2 aż do f/16. Krawędzie są nieco słabsze, będąc po prostu przeciętną przy f/2 i f/2.8, dobrą przy f/4, bardzo dobrą przy f/5.6 /.../
Przy 150 mm ostrość centralna jest bardzo dobra przy f/2.8 i doskonała od f/4 do f/22. Krawędzie są po prostu przeciętne przy f/2.8"
tu też?
link
link
z link
"tylko kilka pomiarów wykonanych w połowie drogi między środkiem mogło dorównać tej wydajności, a pomiary blisko krawędzi kadru były nieco poniżej oczekiwań."
a może tu?
35mm link
z link
"Przy najszerszym kącie 35 mm, największa przysłona f/2 jest trochę z tyłu, ostrość jest więcej niż przyzwoita. Tutaj należy raczej ubolewać nad brakiem jednorodności narożników i środka obrazu."
Akurat TDP w miarę ufam i faktycznie nie wygląda to dobrze dla 35mm już nawet dla midframe. Można więc uznać, że brzegi na szerokim faktycznie z reguły są słabsze. Próbuję znaleźć swoje RAWy i niestety chyba większość usunąłem więc nie mam się czym podeprzeć. Mam tylko z jednego dnia kilka takich na 35mm (2.0 i 2.8), jpg z Rawa bez obróbki. Na ostatnim widać trawę w rogach kadru i kurde IMO nie wygląda to źle.
link
link
link
link
link
link
z link
Cichy:
"w zakresie 35-70 nawet na brzegach ostrość jest świetna, wręcz "stałkowa".
Cytujesz mnie więc patrz na moje zdjęcia, a nie wykresy z innego testu :)
Patrzyłem na te rogi na ostatnim
i on ma dużą krzywiznę pola ostrości
-więc przy ujęciach grupowych kotletowo - weselnych
wypadałoby go przymykać pomiędzy f/2.8 a f/4
...tylko po co były te wysiłki Tamrona z f/2 na szerokim?
Mam 2 Tamrony oba porównywałem z wynikami na optycznych i egzemplarzami znajomych, są rozbieżności , chyba zawsze. Żeby nie było tak kolorowo, Największe różnice przy kupnie widoczne już na podglądzie notowały szkła org Nikona ich rozpiętość była tak duża, że na 3 obiektywy dwa na 1.4 były mydło, a jeden był ostry, co nijak się ma do testów na tym portalu. U Sigmy tylko nie widziałem takich komedii. Inna sprawa jest taka, że to szkło chciałem kupić zamiast Z 24-70/2.8 S ale ma wadę jedną dużą serwis Tamrona. Więc w plecaku jest standardowy zoom Nikona pomimo tego, że jest 2 razy wolniejszy od tego Tamrona. Nie wiem jak robi to Nikon, że jego szkła to takie muły. Sigmy przez ftz sa szybsze niż teoretycznie ich topowe szkła reporterskie.
Niestety już nie mam oryginalnych rawów tylko takie jak poniżej po obróbce. Sądzę, że do grupówek kotletowych by się nadał bez konieczności domykania do f/4 ;)
link
link
link
link
Sprawdzenie co się dzieje z f/16 i f/22 jest proste. Czy domyka czy nie. W aparacie M, 1/125s, lampa błyskowa (studyjna raczej, w każdym razie tryb M) f/11, f/16, f/22 - na ile jest różna jasność tych 3 zdjęć. Jak taka sama tzn., że nie domyka przysłony. Jak chce się byc jeszcze bardziej precyzyjnym to mozna zmieniać przysłonę ze zmianą energii błysku o 1EV (sprawdzanie tego dobrym flashmeterem, bo wiele lamp nie jest tak dobrze skalibrowanych). No i czy pik histogramu jest w tym samym miejscu czy nie.
@Cichy
Jak dla mnie ostrość przyzwoita, daleko do mydła, do stałek typu sony GM czy sigma ART daleko, ale do tańszych stałek 1.8/2.8 można porównać.
Witam
Pozwolę sobie opisać me doświadczenia z tym obiektywem
I nie będę wchodził w właściwości optyczne .
Gabaryty obiektywu oraz jego ciężar a raczej miejsce wyważenia
sprawia że aby uzyskać pewnych uchwyt w A7.. trzeba było dołożyć
dodatkowy grip co spowodowało taką łączną wagę zestawu że strach
z nim wchodzić na łódź .
Dodatkowo Tamron powinien umieścić informację że w przypadku 150 mm
( tubus na maxa) należy uważać na wąskie przesmyki a możesz mieć problem
z wąską windą lub obrotowymi drzwiami .
Nie przypadł mi do gustu ze względów na ergonomikę a właściwości optyczne
ocenił już niniejszy portal.
Pozdrawiam serdecznie
Człowieku, ludzie wchodzą na łodzie z kilkukrotnie cięższymi obiektywami :P
@człowiek
'Dodatkowo Tamron powinien umieścić informację że w przypadku 150 mm
( tubus na maxa) należy uważać na wąskie przesmyki a możesz mieć problem
z wąską windą lub obrotowymi drzwiami .'
Różnica wynosi niespełna 5 cm... Gdyby to jednak była nadal duża różnica, to podpowiem Tobie sprytny 'myk' - przed spotkaniem z wąskim przesmykiem, wąską windą lub obrotowymi drzwiami można ów obiektyw 'skręcić' do jego pierwotnej długości. Podobno jest to możliwe i dobrzy ludzie mówią, że zajmuje to maks. 2 sekundy.