Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Z jednej strony bardzo lubię takie "wynalazki", z drugiej - nie kupiłem jeszcze ani jednego. Do tej pory zawsze, nawet gdy "testowałem" takie szkła, kończyło się na zakupie obiektywów stałoogniskowych.
'W temacie' winiety to piękny obiektyw APS-C lub FF o świetle 4.0, ale widziałem już dużo gorsze stałki z kategorii Art. Brawo dla Tamrona za niezwykły obiektyw, to nie są moje ogniskowe i wagi, ale 2.8/20-40 na FE już czeka na mnie...
O w mordę, ale gigantyczna winieta na 35mm no i ostrość w rogach trochę za słaba. Jestem trochę zawiedziony.. Na prawdę lepsze by było coś szerszego i krótszego. No np 28-100 i o lepszym obrazku.
Cichy - stałkowa ostrość w takim zoomie w całym kadrze to marzenie ściętej głowy. Nie ma jej ani w MTFach, ani na zdjęciach przykładowych. No ale Twoje Tamrony są zawsze lepsze niż te, które trafiają do mnie do testów ;)
Przypomnij mi proszę jakiś Twój komentarz, w którym napisałeś, że Twój Tamron wypadł gorzej niż u nasz w testach?
Korzystam od kilku miesięcy z tego Tamrona i ściągnąłem go tylko dwa razy. Tylko po to, by założyć szerszy 24mm, również tej samej firmy (f/3.5). Zgodzę się tutaj z komentarzem Cichego, w zakresie do 70mm ostrość jest świetna. Oczywiście, ma swoje wady, ale nie ideałów.
'Problem w tym, że wyniki rozdzielczości uzyskiwane w przedziale f/16-f/22 były niefizyczne' A może oprogramowanie obiektywu ingeruje w RAWy? :-D A na poważnie - byłem ciekaw tego obiektywu, dzięki za test.
@Arek tutaj bym się raczej zastanowił na QC Tamrona, bo mój egzemplarz wydaje mi się że wygląda znacznie lepiej niż na Waszych samplach. Porównam sobie jeszcze w wolnej chwili, ale po ostatnim wyjeździe przeglądałem zdjęcia i byłem pozytywnie zaskoczony, że ciężko było mi znaleźć słabe punkty
corckie - kwestii QC nigdy nie unikniemy. Ale gdyby to było tylko to, to w średnio połowie przypadków Cichy twierdziłby, że on ma lepszy egzemplarz, a w drugiej połowie, że gorszy. Tymczasem on zawsze twierdzi, że jego jest lepszy.
To się przekłada także na szerszą sprawę biasu kupującego. Jak już kupiłem jakiś obiektyw, to wierzę, że dokonałem dobrego wyboru i nabyłem świetny sprzęt. I żaden testujący nie przekona mnie, że jest inaczej ;) Natomiast testujący ma zerowy stosunek emocjonalny do testowanego sprzętu i napisze to co mu wychodzi z pomiarów.
@Arek Wszystko to prawda, poza kategorycznym stwierdzeniem, że testy nigdy nie są obarczone subiektywnymi odczuciami testującego. Żeby tak było, musielibyście zamieszczać tylko wykresy i tabele, zaś w ramach zdjęć przykładowych zamieszczać jedynie paczki RAWów do samodzielnej obróbki przez zainteresowanych w ich optymalnym procesie. Jednak ilekroć cokolwiek komentujecie, ów komentarz może być i jest zabarwiony waszymi emocjami, te zaś w zestawieniu z wynikami mogą wpływać na interpretację tych ostatnich przez czytelników. Prosty przykład: przy jakiejś wadzie można napisać, że jest 'niekaceptowalna', by w innym teście skomentować taką samą wadę, że jej autor 'nie pochwala' - i to już 'biasuje' odbiór testu, czy tej konkretnej wady. Oczywiście, tabelki i wykresy w teście są, i każdy może sobie odpuścić czytanie wywodów autora, ale przecież Ty (i pozostali testujący) chcecie pisać a my - chcemy czytać. Ale to tylko taka akademicka uwaga od osoby zajmującej się zawodowo komunikacją, i tylko w kategoriach akademickich proszę ją traktować :-)
maxbrindle - zgadza się, komentarz i opis zawsze jest już do pewnego stopnia subiektywny. Ale nadal nie zmienia to faktu, że ja jako tester jestem, statystycznie rzecz biorąc, znacznie mniej przywiązany do omawianego obiektywu niż jego właściciel. Abstrahując już od tego, że jestem ponad wojenkami systemowymi, bo fotografowałem intensywnie i posiadałem sprzęt prawie każdego dużego producenta na rynku.
z całym szacunkiem dla Waszej pracy, ale trudno mi się zgodzić z tezą: "A to oznacza, że nasz test jest bardziej miarodajny, bo oddaje dokładnie to co wychodzi z fabryki i może trafić do pierwszego, lepszego klienta."
Gdybym wiedział, że w moim nowym obiektywie szwankuje przysłona, to bym go wymienił. Wydaje mi się, że test powinien się odbywać na sprawnej sztuce, bo u mnie wpis, że "powyżej f/11 coś jest nie tak, ale szkoda mi czasu, żeby to zbadać" wzbudza wiele wątpliwości... A może komuś to szkło upadło? Może ta wada wpływa też na inne parmetry optyczne?
Ale właśnie o to chodzi, że testowanie pierwszego obiektywu, który przychodzi do mnie, to też jakiś tam test QC producenta. Nie mówiąc o tym, że zawsze nalegam, aby dystrybutor sprawdził dokładnie sprzęt przed wysyłką do mnie, bo ja naprawdę nie mam czasu na robienie kontroli jakości za producenta i dystrybutora. Od zawsze tak było, że w naszych testach była jedna szansa dla jednego instrumentu. Bo jak zaczniesz wymieniać, to nie wiesz kiedy przestać. Zawsze można przecież powiedzieć, po sprawdzeniu dwóch, że jak bym sprawdził jeszcze trzeci, to byłoby jeszcze lepiej.
@Arek - oczywiście, pisałem przecież że w zasadzie napisałeś prawdę, a ta drobna uwaga była czysto akademicka... Zresztą, czyż te drobne niedoskonałości, grzeszki i przyzwyczajenia nie czynią nas wszystkich dużo ciekawszymi twórcami słowa pisanego, niż AI? Przynajmniej mam taką nadzieję :-D
@Arek wiadomo, każda sroczka swój ogonek chwali, natomiast ja sklepu nie prowadzę, więc mi opinia o obiektywie zwisa i powiewa ;) jak jest źle to po prostu się go pozbywam. Natomiast w tym przypadku aż rzuca mi się w oczy nieostrość sampli które porównuję z moim egzemplarzem.
O ile mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że moje 35-150 wydaje mi się znacznie lepsze, o tyle zachęcony testem 24-105/4 przeżyłem ogromne rozczarowanie. W moim egzemplarzu jest taka koma, że wszystkie zdjęcia nocne z latarniami to katorga do obróbki, bo jest jakieś 10x gorzej niż u Was, więc obiektyw niedługo wylatuje z mojej torby.
Także dzięki za test, mój zostaje ze mną bo nie mam mu czego zarzucić, dodaję tylko swoje trzy grosze - czy ktoś taki obiektyw kupi dla siebie czy nie, jest mi całkowicie obojętne ;)
Bardzo ciekawy wątek. Ktoś w Was testuje i wybiera nowe obiektywy przed zakupem? Jakieś ciekawe obserwacje poza zaspokojeniem nerwic? Jak internety piszą, nawet chińszczyzna za 300 zł jest powtarzalna tak, że różnice są niezauważalne.
Ja nie napisałem, że mój egzemplarz był wybitny. Tylko ja miałem na podstawie swojego zupełnie inne wnioski - ostry był w zakresie 35-50-70, a mniej ostry od 70 w górę. Taki miałem egzemplarz do testu. Tutaj wynika, że w zasadzie każda ogniskowa jest lepsza, niż 35 na brzegu, stąd moje zdziwienie.
PS. Obejrzałem zdjęcia przykładowe. No niestety na 35 jest mydełko, nawet w centrum kadru. Ale mnie to nie zdziwi, na YT jeden gość testował 2 razy, bo jak za pierwszym razem zrobił porównanie z Samyangiem, to Tamron przepadł z kretesem. A potem się okazało, że był walnięty egzemplarz, ale nie wiem, czy powtarzał test, czy tylko zamieścił sprostowanie, że szkło było z jakiegoś rentala.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Już w zdjęciach przykładowych mówiłem że brzegi na 35mm odstają.
Z jednej strony bardzo lubię takie "wynalazki", z drugiej - nie kupiłem jeszcze ani jednego. Do tej pory zawsze, nawet gdy "testowałem" takie szkła, kończyło się na zakupie obiektywów stałoogniskowych.
centrum
link vs link
brzeg aps-c
link vs link
brzeg ff
link vs link
ten drugi to Tamron 70-180 mm f/2.8 Di III VC VXD G2
[o podobnej długości i 310 gramów lżejszy]
I będący zupełnie innym szkłem...
'W temacie' winiety to piękny obiektyw APS-C lub FF o świetle 4.0, ale widziałem już dużo gorsze stałki z kategorii Art. Brawo dla Tamrona za niezwykły obiektyw, to nie są moje ogniskowe i wagi, ale 2.8/20-40 na FE już czeka na mnie...
Pierwsza wada mnie zastrzeliła. O ile pozostałymi się zgadzam, to w zakresie 35-70 nawet na brzegach ostrość jest świetna, wręcz "stałkowa".
O w mordę, ale gigantyczna winieta na 35mm no i ostrość w rogach trochę za słaba. Jestem trochę zawiedziony.. Na prawdę lepsze by było coś szerszego i krótszego. No np 28-100 i o lepszym obrazku.
Cichy - stałkowa ostrość w takim zoomie w całym kadrze to marzenie ściętej głowy. Nie ma jej ani w MTFach, ani na zdjęciach przykładowych. No ale Twoje Tamrony są zawsze lepsze niż te, które trafiają do mnie do testów ;)
Przypomnij mi proszę jakiś Twój komentarz, w którym napisałeś, że Twój Tamron wypadł gorzej niż u nasz w testach?
Korzystam od kilku miesięcy z tego Tamrona i ściągnąłem go tylko dwa razy. Tylko po to, by założyć szerszy 24mm, również tej samej firmy (f/3.5). Zgodzę się tutaj z komentarzem Cichego, w zakresie do 70mm ostrość jest świetna. Oczywiście, ma swoje wady, ale nie ideałów.
"w zakresie 35-70 nawet na brzegach ostrość jest świetna, wręcz "stałkowa"
brzeg ff link
35mm link
@fox_captures
Witamy na pokładzie!
Fajnie że się zarejestrowałeś na optyczne 15 minut temu żeby to napisać.
'Problem w tym, że wyniki rozdzielczości uzyskiwane w przedziale f/16-f/22 były niefizyczne'
A może oprogramowanie obiektywu ingeruje w RAWy? :-D
A na poważnie - byłem ciekaw tego obiektywu, dzięki za test.
@PDamian, od dłuższego czasu sobie tutaj siedzę, ale jak zobaczyłem test mojego ("małego") ulubieńca, nie mogłem się powstrzymać
@Arek tutaj bym się raczej zastanowił na QC Tamrona, bo mój egzemplarz wydaje mi się że wygląda znacznie lepiej niż na Waszych samplach. Porównam sobie jeszcze w wolnej chwili, ale po ostatnim wyjeździe przeglądałem zdjęcia i byłem pozytywnie zaskoczony, że ciężko było mi znaleźć słabe punkty
Tamronie nie idź tą drogą.
corckie - kwestii QC nigdy nie unikniemy. Ale gdyby to było tylko to, to w średnio połowie przypadków Cichy twierdziłby, że on ma lepszy egzemplarz, a w drugiej połowie, że gorszy. Tymczasem on zawsze twierdzi, że jego jest lepszy.
To się przekłada także na szerszą sprawę biasu kupującego. Jak już kupiłem jakiś obiektyw, to wierzę, że dokonałem dobrego wyboru i nabyłem świetny sprzęt. I żaden testujący nie przekona mnie, że jest inaczej ;) Natomiast testujący ma zerowy stosunek emocjonalny do testowanego sprzętu i napisze to co mu wychodzi z pomiarów.
@Arek
"Tymczasem on zawsze twierdzi, że jego jest lepszy. "
Testuje każdy przed sprzedażą to wiadomo, że nie wybrałby sobie najgorszej jakościowo sztuki, takim sposobem zawsze będzie miał lepszy od was :D
@Cichy
Co robisz z nieostrymi egzemplarzami ?
-jak sprzedajesz tylko "ostre od Cichego"
Zwracasz je do dystrybutora, czy oddajesz
do serwisu
na Jasną Górę...
?
A to oznacza, że nasz test jest bardziej miarodajny, bo oddaje dokładnie to co wychodzi z fabryki i może trafić do pierwszego, lepszego klienta.
@Arek
Wszystko to prawda, poza kategorycznym stwierdzeniem, że testy nigdy nie są obarczone subiektywnymi odczuciami testującego. Żeby tak było, musielibyście zamieszczać tylko wykresy i tabele, zaś w ramach zdjęć przykładowych zamieszczać jedynie paczki RAWów do samodzielnej obróbki przez zainteresowanych w ich optymalnym procesie. Jednak ilekroć cokolwiek komentujecie, ów komentarz może być i jest zabarwiony waszymi emocjami, te zaś w zestawieniu z wynikami mogą wpływać na interpretację tych ostatnich przez czytelników. Prosty przykład: przy jakiejś wadzie można napisać, że jest 'niekaceptowalna', by w innym teście skomentować taką samą wadę, że jej autor 'nie pochwala' - i to już 'biasuje' odbiór testu, czy tej konkretnej wady.
Oczywiście, tabelki i wykresy w teście są, i każdy może sobie odpuścić czytanie wywodów autora, ale przecież Ty (i pozostali testujący) chcecie pisać a my - chcemy czytać.
Ale to tylko taka akademicka uwaga od osoby zajmującej się zawodowo komunikacją, i tylko w kategoriach akademickich proszę ją traktować :-)
maxbrindle - zgadza się, komentarz i opis zawsze jest już do pewnego stopnia subiektywny. Ale nadal nie zmienia to faktu, że ja jako tester jestem, statystycznie rzecz biorąc, znacznie mniej przywiązany do omawianego obiektywu niż jego właściciel. Abstrahując już od tego, że jestem ponad wojenkami systemowymi, bo fotografowałem intensywnie i posiadałem sprzęt prawie każdego dużego producenta na rynku.
z całym szacunkiem dla Waszej pracy, ale trudno mi się zgodzić z tezą: "A to oznacza, że nasz test jest bardziej miarodajny, bo oddaje dokładnie to co wychodzi z fabryki i może trafić do pierwszego, lepszego klienta."
Gdybym wiedział, że w moim nowym obiektywie szwankuje przysłona, to bym go wymienił. Wydaje mi się, że test powinien się odbywać na sprawnej sztuce, bo u mnie wpis, że "powyżej f/11 coś jest nie tak, ale szkoda mi czasu, żeby to zbadać" wzbudza wiele wątpliwości... A może komuś to szkło upadło? Może ta wada wpływa też na inne parmetry optyczne?
Ale właśnie o to chodzi, że testowanie pierwszego obiektywu, który przychodzi do mnie, to też jakiś tam test QC producenta. Nie mówiąc o tym, że zawsze nalegam, aby dystrybutor sprawdził dokładnie sprzęt przed wysyłką do mnie, bo ja naprawdę nie mam czasu na robienie kontroli jakości za producenta i dystrybutora. Od zawsze tak było, że w naszych testach była jedna szansa dla jednego instrumentu. Bo jak zaczniesz wymieniać, to nie wiesz kiedy przestać. Zawsze można przecież powiedzieć, po sprawdzeniu dwóch, że jak bym sprawdził jeszcze trzeci, to byłoby jeszcze lepiej.
Wpisałem w google "tamron 35-150mm f/2-2.8 aperture issue"
pierwszy link
link
To sporo tłumaczy i też mówi trochę o jakości wykonania.
@Arek - oczywiście, pisałem przecież że w zasadzie napisałeś prawdę, a ta drobna uwaga była czysto akademicka... Zresztą, czyż te drobne niedoskonałości, grzeszki i przyzwyczajenia nie czynią nas wszystkich dużo ciekawszymi twórcami słowa pisanego, niż AI? Przynajmniej mam taką nadzieję :-D
PDamian
Przecież to są wpisy z maja 2022 roku !
Czytaj zanim coś wkleisz.
No właśnie.
Te problemy były ponad dwa lata temu
... są i teraz.
[zakładam, że Arek nie kisił tego testu]
@Arek wiadomo, każda sroczka swój ogonek chwali, natomiast ja sklepu nie prowadzę, więc mi opinia o obiektywie zwisa i powiewa ;) jak jest źle to po prostu się go pozbywam. Natomiast w tym przypadku aż rzuca mi się w oczy nieostrość sampli które porównuję z moim egzemplarzem.
O ile mogę powiedzieć z pełnym przekonaniem, że moje 35-150 wydaje mi się znacznie lepsze, o tyle zachęcony testem 24-105/4 przeżyłem ogromne rozczarowanie. W moim egzemplarzu jest taka koma, że wszystkie zdjęcia nocne z latarniami to katorga do obróbki, bo jest jakieś 10x gorzej niż u Was, więc obiektyw niedługo wylatuje z mojej torby.
Także dzięki za test, mój zostaje ze mną bo nie mam mu czego zarzucić, dodaję tylko swoje trzy grosze - czy ktoś taki obiektyw kupi dla siebie czy nie, jest mi całkowicie obojętne ;)
Mam wrażenie, że brak wyników powyżej f/11 daje w pierwszym momencie wrażenie, że jest gorzej, niż w rzeczywistości.
Co do problemów z przymykaniem przysłony: czy widoczne były jaśniejsze ekspozycje po przymknięciu, niż wynikałoby to z ustawionych parametrów?
A sam obiektyw niby dobry, ale ja chyba bym wolał lżejszy i ciemniejszy wariant, jak ten do lustrzanek.
Bardzo ciekawy wątek. Ktoś w Was testuje i wybiera nowe obiektywy przed zakupem? Jakieś ciekawe obserwacje poza zaspokojeniem nerwic? Jak internety piszą, nawet chińszczyzna za 300 zł jest powtarzalna tak, że różnice są niezauważalne.
@Arek
Ja nie napisałem, że mój egzemplarz był wybitny. Tylko ja miałem na podstawie swojego zupełnie inne wnioski - ostry był w zakresie 35-50-70, a mniej ostry od 70 w górę. Taki miałem egzemplarz do testu. Tutaj wynika, że w zasadzie każda ogniskowa jest lepsza, niż 35 na brzegu, stąd moje zdziwienie.
PS. Obejrzałem zdjęcia przykładowe. No niestety na 35 jest mydełko, nawet w centrum kadru. Ale mnie to nie zdziwi, na YT jeden gość testował 2 razy, bo jak za pierwszym razem zrobił porównanie z Samyangiem, to Tamron przepadł z kretesem. A potem się okazało, że był walnięty egzemplarz, ale nie wiem, czy powtarzał test, czy tylko zamieścił sprostowanie, że szkło było z jakiegoś rentala.
Robię tym obiektywem 90% zdjęć $$$