Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - test obiektywu
10. Autofokus i oddychanie
Autofokus
Mechanizm ustawiający ostrość, w połączeniu z aparatem Nikon Z7, pracuje całkowicie bezgłośnie, ale z umiarkowaną prędkością. Przebieg całego zakresu odległości i potwierdzenie ostrości, niezależnie od kierunku pracy, zajmuje około 0.7-0.8 sekundy.Jeśli chodzi o celność autofokusa, to możemy się tutaj wypowiadać w samych superlatywach. Obiektywowi praktycznie nie zdarzało się pudłować i to niezależnie od tego czy pracowaliśmy w studio czy w plenerze.
Nie zauważyliśmy także problemów z tendencją do ustawiania ostrości przed lub za właściwym obiektem.
Nikon Z7, 50 mm, f/1.4 |
Oddychanie
Testy oddychania obiektywu, czyli zmiany zawartości filmowanego kadru przy przeostrzaniu, przeprowadzamy przeostrzając manualnie przy domkniętej przysłonie od minimalnej odległości ogniskowania do nieskończoności i sprawdzając, na ile zmieniło się wskutek tego procesu pole widzenia obiektywu.
Zmianę kadru w zakresie od 0 do 5% uważamy za małą. Między 5 a 10% mówimy o poziomie średnim. Zazwyczaj są to też maksymalne wartości, z jakimi są w stanie poradzić sobie algorytmy kompensacji oddychania obecne w niektórych korpusach. Między 10 a 15% będziemy mówić o poziomie dużym, a powyżej 15% o bardzo dużym.
Tak prezentuje się nagranie testowe dla omawianego instrumentu:
Testowany obiektyw „oddycha” w bardzo nietypowy sposób. Przy przejściu od nieskończoności do minimalnej odległości ogniskowania zawartość kadru najpierw się zmniejsza się o około 1%, a następnie rośnie o około 1.5%, sumarycznie zatrzymując się na poziomie ok. 0.5% jeśli porównamy tylko skrajne pozycje. W większości obiektywów zmiana zawartości kadru postępuje jednostajnie i zazwyczaj przy przejściu do minimalnej odległości ostrzenia efektywna ogniskowa rośnie. Tu najpierw nieco maleje, a potem rośnie.
W innych okolicznościach takie nietypowe zachowanie byłoby powodem do niepokoju, bo zoom (czyli ogniskowa) „latający” w trakcie przeostrzania na filmowanym ujęciu raczej nie wyglądałby korzystnie. Jednak przy tak niskich wartościach oddychania w testowanym obiektywie, nawet ta nietypowa i nieoczekiwana zmiana jego kierunku raczej pozostanie niezauważona w praktycznych sytuacjach. Problemami z oddychaniem u Nikkora Z 50 mm f/1.4 nie ma się zatem co przejmować.