Nikon Nikkor Z 50 mm f/1.4 - test obiektywu
11. Podsumowanie
- zamknięta i szczelna konstrukcja mechaniczna,
- świetna rozdzielczość w centrum kadru,
- umiarkowana podłużna aberracja chromatyczna,
- brak problemów z poprzeczną aberracją chromatyczną,
- mała dystorsja,
- niewielki astygmatyzm,
- ładny wygląd nieostrości,
- umiarkowane winietowanie na matrycy APS-C/DX,
- rozsądna praca pod ostre światło,
- cichy i celny autofokus,
- bardzo małe oddychanie,
- dobry stosunek jakości i możliwości do ceny.
Wady:
- słaba jakość obrazu na brzegu kadru w bliskich okolicach maksymalnego otworu względnego,
- zauważalna aberracja sferyczna,
- ogromna koma,
- wyraźne winietowanie na pełnej klatce.
Wprowadzenie na rynek Nikkora Z 50 mm f/1.4 to bardzo ciekawy i dość odważny ruch Nikona. Dostaliśmy bowiem jeden z najmniejszych, współczesnych obiektywów 1.4/50 na rynku, który na dodatek jest bardzo dobrze wyceniony. Tak jak już wspomnieliśmy wcześniej, tę premierę należy chyba odbierać jako chęć zaoferowania odpowiednika podwójnych gaussów z ery lustrzanek cyfrowych, który da sobie radę na współczesnych matrycach o rozdzielczości przekraczającej 40 milionów pikseli. I ta sztuka niewątpliwie się Nikonowi udała. Co więcej, jako bonus dostaliśmy zamkniętą konstrukcję, w której przednia i tylna soczewka pozostają nieruchome, pozwalając na większą szczelność i odporność na warunki zewnętrzne. Podwójne gaussy, ruszające całym układem optycznym na raz, nie mogły pochwalić się takim zachowaniem.
Oczywiście Nikkor Z 50 mm f/1.4 nie jest obiektywem pozbawionym wad, z których chyba najbardziej dotkliwą jest ogromna koma. Może im jednak przedstawić dość długą listę solidnych zalet oraz atrakcyjną cenę. Właśnie ta cena jest tutaj kluczowa, bo na ten obiektyw należy spoglądać właśnie przez jej pryzmat. Na wstępie wspominaliśmy przecież, że premierowa cena lustrzankowego Nikona AF-S 50 mm f/1.4G, który był przecież niezbyt wyszukanym podwójnym gaussem, po uwzględnieniu oficjalnej inflacji odpowiada dzisiejszej kwocie 2650 zł, tymczasem nowego Nikkora Z 50 mm f/1.4 możemy obecnie nabyć za kwotę w okolicach 2100 złotych. Mówiąc jeszcze inaczej, dzisiejsza cena Nikkora Z 50 mm f/1.4 odpowiada kwocie 1185 złotych sprzed 15 lat. Trudno więc nie uznać jej za atrakcyjną i bardzo dobrze dobraną do oferowanych osiągów i możliwości. W efekcie, nie mamy żadnych wątpliwości, że testowany obiektyw jest bardzo dobrym uzupełnieniem systemu Z i znajdzie szereg zadowolonych użytkowników.