Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
16 000zł Za tyle można kupić.... Instrument jakże fascynujący co bardzo bezsensowny dla 90% zawodowców, bo amatorów i tak nie stać ;)
Ciekawe jakie parametry i cenę miałby 28-45 2.0, który wydaje się być sensowniejszą opcją, czyli kapkę ciemniej niż w przypadku Sigmy 28-45, która również waży 950g, ale kosztuje 6000zł. Chociaż jak dla mnie wolałbym szerszy zakres i 2.8 czyli np. 20-60.
Nawiasem mówiąc trzymałem R6 + 28-70 2.0 (1430g!) - dla mnie ten zestaw jest kompletnie bezsensu, nie wyobrażam sobie robić tym wesele z podpiętą lampą ~2,7kg.
To niemożliwe żeby egzemplarz Sony FE 28-70 mm f/2 GM z testu optyczne miał lepsze powłoki od innych egzemplarzy tego obiektywu link 28mm link 70mm link
Dwa ostatnie zdjęcia z odblaskami z linku PDamiana pochodzą ewidentnie z obiektywu z zabrudzoną optyką. Te odblaski na diagonali to jedno, ale brudy widać jako flary i paćki, które układają się wokół słońca. Co więcej, machając kontrastem i nasyceniem moich zdjęć, też jestem w stanie podkręcić odblaski do podobnego poziomu. Dlatego takie korespondencyjne porównania są bez sensu.
Flary diagonalne oraz zaświetlenia i spadek kontrastu przy zdjęciach pod światło to cechy tego obiektywu.
"testowany model Sony nie ustrzegł się wpadek w tej kategorii, ale biorąc pod uwagę skalę problemu, trudno uznać te wpadki za jakoś wyjątkowo dotkliwe. Ostatecznie, nasza ocena zachowania w kwestii pracy pod ostre światło trzyma się tutaj poziomu średniego."
-niedotkliwe wpadki trudno zapisać po stronie wad.
Jeszcze nie spotkałem filmowca, który by powiedział "unikaj flary" :D Zresztą bywam na sesjach foto i tam też niczym nadzwyczajnym nie jest "łapanie flar".
Ten obiektyw do mnie woła "bierz mnie, bierz mnie". Bardzo głośno. W przyszłym roku chyba go posłucham........
@robertskc7 'Za rok Sigma pozamiata i Canona i Sony robiąc te parametry za 8k.'
Nazywamy to rynkiem i konkurencją. Ta ostatnia podobno jest dobra dla klienta. Masz jakieś informacje o 'dopuszczeniu' Sigmy do protokołu RF na szkła FF?
BTW - czy Sigma Art 24-70 pozamiatała Soniacza i jego GM? Sony wydał jego 2.wersję, więc pewnie na to pozamiatanie poczekać musimy.
@JarekB Sam widzisz, że takie promieniste zielono-niebiesko-fioletowo-czerwone flary są powszechne w kompaktach i Bóg mi świadkiem, że ograniczyłem ilość zalinkowanych.
Dziekując Tobie za łaskę powściągliwości nie ustępuję jednak w prośbie usilnej, abyś wbił nam tutaj z flarami z Nikona. Jeżeli w swojej dobroci ograniczasz nam ilość linków, to każdą kolejną serię, która nikogo nie interesuje, zacznij od Nikona. Potem możesz już ciąć z bashingiem przez wszystkie Twoje ulubione firmy.
Korzyści jakie daje ten obiektyw w porównaniu do 24-70 2.8, a już tym bardziej 28-75 2.8 są znikome by nie powiedzieć żadne. I nie trzeba robić ankiety wśród zawodowców, tak jak nie trzeba być piekarzem by ocenić chleb. Zaletą standardowych zoomów jest ich uniwersalność i praktyczność, dlatego Wszyscy wielcy gracze mają (mieli) 24-70 (105-120) i 70-200 w wersji 2.8 i 4.0, bo to był i jest kompromis między światłem, wagą, ceną, rozmiarem. Prezentowany 28-70 2.0 to raczej pokaz siły i możliwości, podobnie jak Nikkory Z ze światłem 1.2 czy 58mm 0.95. Co prawda waga czy rozmiary owego Soniacza nie są przytłaczające jak w przypadku Canona to jednak cena mocno zaporowa, bo kupując GM 24-70 2.8 zostaje jeszcze 10 000zł no i mamy 4mm szerzej, co jednak jest bardziej kluczowe niż 1EV
Deadi: korzyści ocenią konsumenci pro i armatorzy kupując lub nie kupując ten obiektyw, a nie teoretycy z forum. Odpowiednik Cannona, mimo, że dużo większy i cięższy, sprzedaje się chyba nieźle od 6 lat więc pomysł na te parametry jest dobry. A cena z czasem spadnie, nie znasz efektu nowości na rynku?
@Deadi Z punktu widzenia korpo istniejącego na rynku zaawansowanych produktów technicznych tego rodzaju pokaz siły jest wskazany (a może i niezbędny) i choćby z tego powodu nie można tego produktu uznać za bezsensowny, podobnie ceny nie można uznać za kosmiczną i wszelkie argumenty rzeczowe nie mają tu żadnego znaczenia. Przewaga użytkowa nad 24-70/2.8 jest żadna, ale z punktu widzenia prestiżu czy kunsztu inżynierskiego to nie ma żadnego znaczenia. Wydawałoby się, że na portalu technicznym to 'oczywiste oczywistości'.
PDamian ..pytasz czy wykonano go ..." z tworzywa Sony Original Blended Material, otrzymywanego z połączenia bambusa, trzciny cukrowej i makulatury "? :)
@ad1216 "[...] sprzedaje się chyba nieźle od 6 lat"
To sprzedaje się? chyba się sprzedaje? czy chyba nieźle? Wszak Canonierzy mają wybór jak my podczas wyborów ;) Jednak wachlarz możliwości do Sony jest potężny, co nie znaczy, że nie będzie chętnych na testowany obiektyw, ale raczej bestsellerem w portfolio marki nie będzie.
Jeżeli komuś zależy na GO to raczej wybiera stałki +50mm albo 70-200 2.8 albo 35-150 2-2.8, dlatego na tym polu zysk 2.0 vs 2.8 również uważam za marginalny.
Współczesne obiektywy są na tyle "dobre", że różnice widoczne są testach bądź w skrajnych i rzadkich przypadkach. I oczywiście można się podniecać osiągami, ale nadal uważam, że choćby duet Tamrona 20-40 + 35-150 za 10000zł pozwala zaoszczędzić 7000zł na chociażby drugą puszkę i nie będzie to duet "wstydu", ba! 90% typowych klientów nie zauważy różnicy w jakości, ale z pewnością zauważy różnicę w ogniskowych.
Będę się czepiał, jako amator i po amatorsku. Drogie szkło i raczej nie wakacyjne, choć zakres uniwersalny. Ciężkie, dlatego też nie wakacyjne. Mnie zainteresował ten budynek wykonany na 36 mm, f/2.0. Winieta, to, to co rzuca się w oczy, AC też ładnie widoczna. Ale budowa szklarni do wybranego systemu, to wybór subiektywny i związany z możliwościami.
To jest normalny seryjnie produkowany obiektyw i będzie produkowany dla zysku, a jeśli nie znajdzie nabywców (w co wątpię) to Sony zaprzestanie produkcji. Wymyślanie jakichś dziwnych teorii o pokazie siły, prestiżu i kunsztu technicznego w tym przypadku j est zupełnie bez sensu. Sony to nie megaloman Elon Musk, a 28-70mm to nie statek kosmiczny w kształcie samochodu ;))
Deadi: nie czepiaj się słówek bo to żaden argument, a jeśli Tobie się ten obiektyw nie podoba to nie znaczy że nie znajdzie wielu nabywców i nie przyniesie zysku dla Sony. Na drogich i luksusowych produktach wiele firm zarabia duże pieniądze. Ja widziałem wielu ślubniaków i amatorów z Canonami 28-70 f/2, więc te parametry odpowiadają wielu fotografom
A jeszcze dodam, że brzydko pracuje pod światło. W sumie można było się tego spodziewać po tak jasnym szkle, ale jednak ... jest to ograniczenie w zastosowaniu.
'Myślę, że nawet niemegalomańskie Sony chciałoby sprzedać tyle sztuk tego obiektywu, ile udaje się Muskowi z jego "statkiem kosmicznym".'
Uwzględnijmy przy tym fakt, rocznie sprzedaje się ca.8-10 razy więcej samochodów niż aparatów fotograficznych, więc sprzedaż tego absurdalnego monstrum Elona trzeba umieścić w kontekście rynku, który ma 68 mln nabywców rocznie, a nie 7-8 :-)
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
WOW! SONY pokazuje innym, wielkim graczom tego rynku, miejsce w szeregu... :)
Duży, drogi i dobry. Sony wykonało super robotę - użytkownicy będą zadowoleni.
16 000zł
Za tyle można kupić....
Instrument jakże fascynujący co bardzo bezsensowny dla 90% zawodowców, bo amatorów i tak nie stać ;)
Ciekawe jakie parametry i cenę miałby 28-45 2.0, który wydaje się być sensowniejszą opcją, czyli kapkę ciemniej niż w przypadku Sigmy 28-45, która również waży 950g, ale kosztuje 6000zł. Chociaż jak dla mnie wolałbym szerszy zakres i 2.8 czyli np. 20-60.
Nawiasem mówiąc trzymałem R6 + 28-70 2.0 (1430g!) - dla mnie ten zestaw jest kompletnie bezsensu, nie wyobrażam sobie robić tym wesele z podpiętą lampą ~2,7kg.
@Deadi wyjdź czasem z piwnicy. Sam znam kilku fotografów z C 28-70 f/2. A ten od Sony jest już, nie tylko, na mojej liście zakupów.
Witam
pomijając cenę ( choć złośliwi mówią ze sam obiektyw nie jest
tak drogi tyko ten dokładany pokrowiec tyle kosztuje )
trzeba napisać gratulacje Sony
Pozdrawiam serdecznie
To niemożliwe żeby egzemplarz Sony FE 28-70 mm f/2 GM z testu optyczne
miał lepsze powłoki od innych egzemplarzy tego obiektywu
link
28mm link
70mm link
Sam nakładałem. :P
Na który egzemplarz - testowany czy linkowany ? :)
Zagadka. ;)
Dwa ostatnie zdjęcia z odblaskami z linku PDamiana pochodzą ewidentnie z obiektywu z zabrudzoną optyką. Te odblaski na diagonali to jedno, ale brudy widać jako flary i paćki, które układają się wokół słońca. Co więcej, machając kontrastem i nasyceniem moich zdjęć, też jestem w stanie podkręcić odblaski do podobnego poziomu. Dlatego takie korespondencyjne porównania są bez sensu.
Ty lepiej ćwicz moulinety.
Za rok Sigma pozamiata i Canona i Sony robiąc te parametry za 8k.
Flary diagonalne oraz zaświetlenia i spadek kontrastu
przy zdjęciach pod światło to cechy tego obiektywu.
"testowany model Sony nie ustrzegł się wpadek w tej kategorii, ale biorąc pod uwagę skalę problemu, trudno uznać te wpadki za jakoś wyjątkowo dotkliwe. Ostatecznie, nasza ocena zachowania w kwestii pracy pod ostre światło trzyma się tutaj poziomu średniego."
-niedotkliwe wpadki trudno zapisać po stronie wad.
Jeszcze nie spotkałem filmowca, który by powiedział "unikaj flary" :D Zresztą bywam na sesjach foto i tam też niczym nadzwyczajnym nie jest "łapanie flar".
Ten obiektyw do mnie woła "bierz mnie, bierz mnie". Bardzo głośno. W przyszłym roku chyba go posłucham........
Tu też były brudne obiektywy?
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
link z link
Ło, widzę, że z kolegą PDamianem żarty się skończyły. 28 linków w jednym poście
@Deadi
'16 000zł. Za tyle można kupić.... Instrument jakże fascynujący co bardzo bezsensowny dla 90% zawodowców'
Dlaczego bezsensowny? Ilu zawodowców powiedziało Tobie, że jest bezsensowny?
@robertskc7
'Za rok Sigma pozamiata i Canona i Sony robiąc te parametry za 8k.'
Nazywamy to rynkiem i konkurencją. Ta ostatnia podobno jest dobra dla klienta. Masz jakieś informacje o 'dopuszczeniu' Sigmy do protokołu RF na szkła FF?
BTW - czy Sigma Art 24-70 pozamiatała Soniacza i jego GM? Sony wydał jego 2.wersję, więc pewnie na to pozamiatanie poczekać musimy.
@PDamian
'Tu też były brudne obiektywy?'
Brakuje linków z Nikonem. Zapodasz kilka? Może tam nie ma flar?
Tu znalazłem niedużą, ale Ty pewnie bieglejszy w tym jesteś.
link
Moja reakcja na cenę tego obiektywu jest tożsama z symbolem technologii af w nim zawartej.
Jeden, by wszystkimi rządzić, Jeden, by wszystkie odnaleźć, Jeden, by wszystkie zgromadzić i w ciemności związać.
Soniacz na FE (niemal) bez winiety? Piekło zamarzło.
@Amadi
Bardzo daleko od rekordu.
@JarekB
Sam widzisz, że takie promieniste zielono-niebiesko-fioletowo-czerwone flary
są powszechne w kompaktach
i Bóg mi świadkiem, że ograniczyłem ilość zalinkowanych.
Jestem pozytywnie zaskoczony rozmiarami winietowania i dystorsji.
Od dawna wyniki żadnego testu nie zrobiły na mnie takiego wrażenia.
Dziekując Tobie za łaskę powściągliwości nie ustępuję jednak w prośbie usilnej, abyś wbił nam tutaj z flarami z Nikona. Jeżeli w swojej dobroci ograniczasz nam ilość linków, to każdą kolejną serię, która nikogo nie interesuje, zacznij od Nikona. Potem możesz już ciąć z bashingiem przez wszystkie Twoje ulubione firmy.
"Duże wrażenie robi liczba elementów specjalnych, bo wykorzystano tutaj trzy soczewki XA" [ link ]
Co oznacza akronim XA?
@PDamian - dobra, teraz to mnie zaintrygowałeś. Pamiętasz gdzie padł ten rekord? :D
@Bahrd - „eXtreme Aspherical”
Pewnie to:
The key element is the XA lens, an extreme aspherical lens crafted to nanometer precision
link
eXtreme Aspherical
Bahrd - eXtreme Aspherlical.
Kolega PDamian się wścieka jak zwykle gdy konkurencja Nikona zrobi jakiś dobry sprzęt foto, a Nikon w czarnej d... bo nie ma odpowiednika ;)
Wielkie i ciężkie.
Zakres średni, standardem od lat jest 24mm, 28mm to było modne 25 lat temu, jak nie wcześniej. Brak stabilizacji. Cena kosmiczna.
Ciekawe ile się sprzeda?
To jeszcze ja...
eXtreme Aspherical
Deadi
"...co bardzo bezsensowny ..."
Zacytuję wpis, który zapamiętałem: "Fotograf znajdzie zastosowanie."
@brt
Czy uważasz, że 25 lat temu standardem było 24-70/2...?
Extreme Aspherical.
żeby do silników liniowych XD (extreme dynamic) pasowało.
link
Reakcją @rubio na cenę tego obiektywu
było 4 XD
a może nawet (XD)^4
@Pelson
@JarekB
Korzyści jakie daje ten obiektyw w porównaniu do 24-70 2.8, a już tym bardziej 28-75 2.8 są znikome by nie powiedzieć żadne.
I nie trzeba robić ankiety wśród zawodowców, tak jak nie trzeba być piekarzem by ocenić chleb.
Zaletą standardowych zoomów jest ich uniwersalność i praktyczność, dlatego Wszyscy wielcy gracze mają (mieli) 24-70 (105-120) i 70-200 w wersji 2.8 i 4.0, bo to był i jest kompromis między światłem, wagą, ceną, rozmiarem.
Prezentowany 28-70 2.0 to raczej pokaz siły i możliwości, podobnie jak Nikkory Z ze światłem 1.2 czy 58mm 0.95.
Co prawda waga czy rozmiary owego Soniacza nie są przytłaczające jak w przypadku Canona to jednak cena mocno zaporowa, bo kupując GM 24-70 2.8 zostaje jeszcze 10 000zł no i mamy 4mm szerzej, co jednak jest bardziej kluczowe niż 1EV
Deadi,
nie chodzi o ev, a o go.
XT - Xtreme Thanks! ;)
Jestem pozytywnie zaskoczony nieolbrzymią dystorsją.
Przy takich podobnych wymiarach:
Sony FE 28-70mm F2 GM
Konstrukcja: 20 elementów w 14 grupach
Wymiary: φ92,9×139,8 mm
Waga: 918g
Canon RF 28-70mm F2L USM
Konstrukcja: 19 elementów w 13 grupach
Wymiary: φ103,8×139,8 mm
Waga: 1430g
tak dużą różnicę w wadze może tylko tłumaczyć użycie lżejszych -plastikowych elementów obudowy.
Canon ma trochę metalu link
@Szabla, a Sony ❓
Deadi: korzyści ocenią konsumenci pro i armatorzy kupując lub nie kupując ten obiektyw, a nie teoretycy z forum. Odpowiednik Cannona, mimo, że dużo większy i cięższy, sprzedaje się chyba nieźle od 6 lat więc pomysł na te parametry jest dobry. A cena z czasem spadnie, nie znasz efektu nowości na rynku?
@Deadi
Z punktu widzenia korpo istniejącego na rynku zaawansowanych produktów technicznych tego rodzaju pokaz siły jest wskazany (a może i niezbędny) i choćby z tego powodu nie można tego produktu uznać za bezsensowny, podobnie ceny nie można uznać za kosmiczną i wszelkie argumenty rzeczowe nie mają tu żadnego znaczenia. Przewaga użytkowa nad 24-70/2.8 jest żadna, ale z punktu widzenia prestiżu czy kunsztu inżynierskiego to nie ma żadnego znaczenia. Wydawałoby się, że na portalu technicznym to 'oczywiste oczywistości'.
To do kotleta u cioci na imieninach ?
PDamian
..pytasz czy wykonano go ..." z tworzywa Sony Original Blended Material, otrzymywanego z połączenia bambusa, trzciny cukrowej i makulatury "? :)
Bahrd
XW - eXtreme Welcome
@ad1216 "[...] sprzedaje się chyba nieźle od 6 lat"
To sprzedaje się? chyba się sprzedaje? czy chyba nieźle?
Wszak Canonierzy mają wybór jak my podczas wyborów ;)
Jednak wachlarz możliwości do Sony jest potężny, co nie znaczy, że nie będzie chętnych na testowany obiektyw, ale raczej bestsellerem w portfolio marki nie będzie.
Jeżeli komuś zależy na GO to raczej wybiera stałki +50mm albo 70-200 2.8 albo 35-150 2-2.8, dlatego na tym polu zysk 2.0 vs 2.8 również uważam za marginalny.
Współczesne obiektywy są na tyle "dobre", że różnice widoczne są testach bądź w skrajnych i rzadkich przypadkach. I oczywiście można się podniecać osiągami, ale nadal uważam, że choćby duet Tamrona 20-40 + 35-150 za 10000zł pozwala zaoszczędzić 7000zł na chociażby drugą puszkę i nie będzie to duet "wstydu", ba! 90% typowych klientów nie zauważy różnicy w jakości, ale z pewnością zauważy różnicę w ogniskowych.
Będę się czepiał, jako amator i po amatorsku. Drogie szkło i raczej nie wakacyjne, choć zakres uniwersalny. Ciężkie, dlatego też nie wakacyjne. Mnie zainteresował ten budynek wykonany na 36 mm, f/2.0. Winieta, to, to co rzuca się w oczy, AC też ładnie widoczna. Ale budowa szklarni do wybranego systemu, to wybór subiektywny i związany z możliwościami.
To jest normalny seryjnie produkowany obiektyw i będzie produkowany dla zysku, a jeśli nie znajdzie nabywców (w co wątpię) to Sony zaprzestanie produkcji. Wymyślanie jakichś dziwnych teorii o pokazie siły, prestiżu i kunsztu technicznego
w tym przypadku j est zupełnie bez sensu. Sony to nie megaloman Elon Musk, a 28-70mm to nie statek kosmiczny w kształcie samochodu ;))
Deadi: nie czepiaj się słówek bo to żaden argument, a jeśli Tobie się ten obiektyw nie podoba to nie znaczy że nie znajdzie wielu nabywców i nie przyniesie zysku dla Sony. Na drogich i luksusowych produktach wiele firm zarabia duże pieniądze. Ja widziałem wielu ślubniaków i amatorów z Canonami 28-70 f/2, więc te parametry odpowiadają wielu fotografom
'Wymyślanie jakichś dziwnych teorii o pokazie siły, prestiżu i kunsztu technicznego w tym przypadku jest zupełnie bez sensu. '
To nie jest bez sensu - to jest stwierdzenie prostego faktu, czyli tzw. oczywistej oczywistości.
'Ja widziałem wielu ślubniaków i amatorów z Canonami 28-70 f/2,'
Tymczasem świstak (amator rzecz jasna) zawija...
'Na drogich i luksusowych produktach wiele firm zarabia duże pieniądze.'
To oczywiste, niemniej zarówno Canon, jak i Sony nie należą do producentów dóbr luksusowych i do takiej publiki ich oferta nie jest skierowana.
A jeszcze dodam, że brzydko pracuje pod światło. W sumie można było się tego spodziewać po tak jasnym szkle, ale jednak ... jest to ograniczenie w zastosowaniu.
ad1216: "Sony to nie megaloman Elon Musk, a 28-70mm to nie statek kosmiczny w kształcie samochodu ;))"
Myślę, że nawet niemegalomańskie Sony chciałoby sprzedać tyle sztuk tego obiektywu, ile udaje się Muskowi z jego "statkiem kosmicznym"... [ link ].
@JarekB, dlatego też istnieje taka lornetka, jak Nikon WX 10x50 IF
@Pietia Goras
"A jeszcze dodam, że brzydko pracuje pod światło. W sumie można było się tego spodziewać po tak jasnym szkle"
-To nie wina jasności,
tylko 20 soczewek w 14 grupach
i aż 28 granic powietrze-szkło.
'Myślę, że nawet niemegalomańskie Sony chciałoby sprzedać tyle sztuk tego obiektywu, ile udaje się Muskowi z jego "statkiem kosmicznym".'
Uwzględnijmy przy tym fakt, rocznie sprzedaje się ca.8-10 razy więcej samochodów niż aparatów fotograficznych, więc sprzedaż tego absurdalnego monstrum Elona trzeba umieścić w kontekście rynku, który ma 68 mln nabywców rocznie, a nie 7-8 :-)