Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Kąt widzenia 76,9° [dla ogniskowej 28 mm] większy od deklarowanego 75,4° pozwala bez straty w polu widzenia skorygować dystorsję beczkową o wartości -4.32% [-5.18%] ?
z winetą to już wszyskie "zamienniki" sobie odpuściły....ale coś za coś. Waga i rozmiary bardzo przystępne. Akurat wczoraj zamówiełm Tamrona 28-75 g2 do Ninkona Z i tak spogldając na test (bez dzielenia włosa na czworo) to dośc podobne konstrukcje.
Tak, dla każdego coś miłego. Cena prawie taka sama i jak ktoś woli trochę ostrzej, to ma większego i cięższego Tamrona, a jak ma priorytet wagi i rozmiarów oraz woli lepsze uszczelnienie i jakość wykonania, to zdecyduje się na Sigmę.
To jeszcze niech wypuszczą go z mocowaniem RF jako apsc 😉
"pierwszy ruch układu odbywa się prawie zawsze w niewłaściwym kierunku." To bardzo ciekawe, bo zawsze mi się wydawało, że to korpus daje namiary o ile i w jaką stronę przesunąć ostrość...
> Jest ciekawy maluch Sigmy 17mm F4 może jego test?
taki maluch jest niegodny większej uwagi, bo ciemny jak cholera; chyba, że jakoś wybitny optycznie (mimo ciemnoty), co oczywiście zawsze jest możliwe, aczkolwiek mało prawdopodobne; jak "maluch" to raczej coś z APS-C lub m4/3.
'taki maluch [Sigma 4.0/17] jest niegodny większej uwagi, bo ciemny jak cholera'
Światłość 4.0 do rekordów nie należy, ale wszyscy raczej wiedzą, że zaletą tego rodzaju słoika jest jego niewielka waga.
'chyba, że jakoś wybitny optycznie' To linia C Sigmy, zatem nie, nie będzie wybitny optycznie, będzie programowo liftingowany tu i ówdzie. I najgorsze jest to, że ma tylko 7 listków przysłony. Tymczasem w niedawnym tekście reklamowym OM dowiedzieliśmy się w komentarzach, że ' nawet liczby listków na przysłonie nie chciało im się zmienić i nadal jest siedem. Inni nawet tutaj prześcigają się w konkurencji między sobą i powoli 9 listków przestaje być standardem i coraz częściej widzimy przysłony 11-13 listkowe, a OM nie ma zamiaru się wysilać. Do czasu, jak ostatecznie zwinie swoją działalność, bo przy takim podejściu będzie to szybciej niż później.' Skoro OM na paść przy 7 listkach, to co może się stać z Sigmą?
Sigma 17mm F4 daje ciekaw opcje, a mianowicie ma niezłe makro jak na tak szeroki kat. Jest bardzo mała i nie taka zła optycznie. Co do przesłony im prostsze listki przesłony ich mniej tym łatwiej o efekt "gwizdek" w punktach świetlnych.
Boa, jeśli zakres wystarcza to czemu nie. Mnie bardzo by brakowało szerszego końca, a i 70 to trochę krótko. Jeszcze 24-70/2.8 ostre od pełnej dziury, to można dyskutować, ale ten tu to jakoś tak pod kazdym względem średnio.
Zupełnie nie rozumiem strategii Sigmy i innych producentów. Zamiast zrobić 24-70, no może do 105 o świetle 2.8 lub lepszym, który byłby ostry, nie winietował, był mały, lekki i TANI to oni robią takie kwiatki. Przecież tak nie zadowolą klienta :)
"cube" Może i średnio ale tak się składa, że mam ten obiektyw od 2 lat i bije na głowę Sony Zeiss 24-70 F4, który miałem wcześniej. Jest o klasę albo dwie lepszy pod każdym względem. Wskazane w teście wady w rzeczywistości nie sprawiają żadnych problemów. Ostrość jest całkowicie wystarczająca, dystorsja jest korygowano programowo, zaś winiety na A7III prawie nie widać, chyba że jest mało wymagający pod tym względem. ale w codziennym użytkowaniu jest naprawdę wystarczający.
Miałem możliwość używać ..w większości zgadzam się z wynikami testu olbrzymi plus za gabaryty i dobre tworzywo wielki minus za brak uszczelnień .. nie tu winna firma szukać oszczędności
Husani, sony 24-70/4 jest kiepski dlatego można go dostać z drugiej ręki za kilkaset pln. Porównałbyś do 24-105 to inaczej by to wyglądało. U mnie w użytkowaniu na codzień ten obiektyw wyparł wszystkie inne, bo daje po prostu mega dobry obrazek od pełnej dziury na wszystkich ogniskowych. Rozumiem zalety f/2.8, ale przy charakterystyce rozdzielczości jak w tej tu sigmie pewnie w 95% bym ją przymykał do f/4, a w pozostałych 5% czuł niedosyt...
A propos Sigmy 17/4 ... Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale trzeba jednak zwrócić uwagę, że dla szkła FuFu to nie jest wielka ciemnota, od bardzo dawna mamy zoomy typu 16-35/4, 28/70/4, 24-105/4 czy 70-200/4. Były też kiedyś stałki Tokina 17/3.5 czy Zeiss Distagon 18/4, w swoich czasach uchodzące za bardzo dobre szkła budżetowe czy profesjonalne... Jeden czy nawet dwa stopnie EV nadrabia się teraz wielkością piksela (w stos. do aps-c i µ4/3, mam na myśli kolegę-autora) i postępem konstrukcji matryc. Wspomniane wcześniej zoomy (niektóre z nich, bo nie ten SonyZeiss 24-70/4) są optycznie znakomite, więc Sigma też może być przynajmniej dobra - a przy tym jest mała i lekka. Rywalem jest Samyang 18/2.8 - minimalnie węższy kąt, jasność większa o działkę, no i przypuszczam, że gorsza kontrola jakości (większy rozrzut) i niższa trwałość... Rywalem z innej półki jest w systemie FE nowy Sony 16/1.8 i jeśli kogoś stać, to raczej nie ma się nad czym zastanawiać, ale ja bym tę Sigmę mógł poważnie rozważyć, bo moja 20mm czasem daje za wąski kąt widzenia na mój gust. Fajny Viltrox 16/1.8 jest jednak dość duży, i choć można się skusić na jakość i cenę, to gdy naprawdę chodzi o wielkość, ten Viltrox będzie gorszym wyborem.
Podsumowanie i porównanie z Tamronem przypomina mi sytuację sprzed lat i porównanie 70-200/2.8 SP AF vs EX HSM. Wtedy też Tamron wygrywał optycznie, ale przegrywał jakością wykonania. Z tym, że wtedy różnice były dużo większe.
Wylewka na maxa... nic nie dodali, a mamy 2025 rok. Chociaż: - optyczną stabilizację (poziomą, pionową) itd... - standard militarny - uszczelnienie - skalę na osi - wspomaganie ostrzenia ... no cokolwiek
Jak już robią sprzęt tej samej ogniskowej, to powinien posiadać on jakieś nowoczesne cechy.
Jak będzie kosztował 499 zł - 899 zł to można się jeszcze pokusić na 2-3 lata kupić ten plastik, a tak to raczej się rozsypie...
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.
Kąt widzenia 76,9° [dla ogniskowej 28 mm]
większy od deklarowanego 75,4°
pozwala bez straty w polu widzenia
skorygować dystorsję beczkową o wartości -4.32% [-5.18%] ?
Napisz program i sprawdź.
z winetą to już wszyskie "zamienniki" sobie odpuściły....ale coś za coś. Waga i rozmiary bardzo przystępne. Akurat wczoraj zamówiełm Tamrona 28-75 g2 do Ninkona Z i tak spogldając na test (bez dzielenia włosa na czworo) to dośc podobne konstrukcje.
Tak, dla każdego coś miłego. Cena prawie taka sama i jak ktoś woli trochę ostrzej, to ma większego i cięższego Tamrona, a jak ma priorytet wagi i rozmiarów oraz woli lepsze uszczelnienie i jakość wykonania, to zdecyduje się na Sigmę.
Mój komentarz do tego obiektywu jest w katalogu.
Ale coś zmieniło w sprawie testów Sigm ?
Jest ciekawy maluch Sigmy 17mm F4 może jego test?
To jeszcze niech wypuszczą go z mocowaniem RF jako apsc 😉
"pierwszy ruch układu odbywa się prawie zawsze w niewłaściwym kierunku."
To bardzo ciekawe, bo zawsze mi się wydawało, że to korpus daje namiary o ile i w jaką stronę przesunąć ostrość...
> Jest ciekawy maluch Sigmy 17mm F4 może jego test?
taki maluch jest niegodny większej uwagi, bo ciemny jak cholera; chyba, że jakoś wybitny optycznie (mimo ciemnoty), co oczywiście zawsze jest możliwe, aczkolwiek mało prawdopodobne; jak "maluch" to raczej coś z APS-C lub m4/3.
Maciox - a co ciekawe, w AF-C wszystko jest OK.
Też czytałem w teście 🙂
Wykres rozdzielczości nie zachwyca. Jak dla mnie 24-105 dające max rozdzielczość od pełnej dziury wydaje się uzyteczniejsze
cube, nie zamieniłbym 28-70, na 24-105.
Szanowna redakcjo, a może idąc za ciosem zrobicie test ,,mniejszej siostry"- Sigmy C18-50 ? Nie każdy potrzebuje pełnej klatki .
'taki maluch [Sigma 4.0/17] jest niegodny większej uwagi, bo ciemny jak cholera'
Światłość 4.0 do rekordów nie należy, ale wszyscy raczej wiedzą, że zaletą tego rodzaju słoika jest jego niewielka waga.
'chyba, że jakoś wybitny optycznie'
To linia C Sigmy, zatem nie, nie będzie wybitny optycznie, będzie programowo liftingowany tu i ówdzie. I najgorsze jest to, że ma tylko 7 listków przysłony. Tymczasem w niedawnym tekście reklamowym OM dowiedzieliśmy się w komentarzach, że ' nawet liczby listków na przysłonie nie chciało im się zmienić i nadal jest siedem. Inni nawet tutaj prześcigają się w konkurencji między sobą i powoli 9 listków przestaje być standardem i coraz częściej widzimy przysłony 11-13 listkowe, a OM nie ma zamiaru się wysilać. Do czasu, jak ostatecznie zwinie swoją działalność, bo przy takim podejściu będzie to szybciej niż później.' Skoro OM na paść przy 7 listkach, to co może się stać z Sigmą?
Sigma 17mm F4 daje ciekaw opcje, a mianowicie ma niezłe makro jak na tak szeroki kat.
Jest bardzo mała i nie taka zła optycznie.
Co do przesłony im prostsze listki przesłony ich mniej tym łatwiej o efekt "gwizdek"
w punktach świetlnych.
Boa, jeśli zakres wystarcza to czemu nie. Mnie bardzo by brakowało szerszego końca, a i 70 to trochę krótko. Jeszcze 24-70/2.8 ostre od pełnej dziury, to można dyskutować, ale ten tu to jakoś tak pod kazdym względem średnio.
Zupełnie nie rozumiem strategii Sigmy i innych producentów. Zamiast zrobić 24-70, no może do 105 o świetle 2.8 lub lepszym, który byłby ostry, nie winietował, był mały, lekki i TANI to oni robią takie kwiatki. Przecież tak nie zadowolą klienta :)
a, i powinien być uszczelniony oczywiście.
"cube"
Może i średnio ale tak się składa, że mam ten obiektyw od 2 lat i bije na głowę Sony Zeiss 24-70 F4, który miałem wcześniej. Jest o klasę albo dwie lepszy pod każdym względem.
Wskazane w teście wady w rzeczywistości nie sprawiają żadnych problemów. Ostrość jest całkowicie wystarczająca, dystorsja jest korygowano programowo, zaś winiety na A7III prawie nie widać, chyba że jest mało wymagający pod tym względem. ale w codziennym użytkowaniu jest naprawdę wystarczający.
Witam
Miałem możliwość używać ..w większości zgadzam się z wynikami testu
olbrzymi plus za gabaryty i dobre tworzywo
wielki minus za brak uszczelnień .. nie tu winna firma szukać oszczędności
Pozdrawiam serdecznie
Husani, sony 24-70/4 jest kiepski dlatego można go dostać z drugiej ręki za kilkaset pln. Porównałbyś do 24-105 to inaczej by to wyglądało. U mnie w użytkowaniu na codzień ten obiektyw wyparł wszystkie inne, bo daje po prostu mega dobry obrazek od pełnej dziury na wszystkich ogniskowych. Rozumiem zalety f/2.8, ale przy charakterystyce rozdzielczości jak w tej tu sigmie pewnie w 95% bym ją przymykał do f/4, a w pozostałych 5% czuł niedosyt...
A propos Sigmy 17/4 ...
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, ale trzeba jednak zwrócić uwagę, że dla szkła FuFu to nie jest wielka ciemnota, od bardzo dawna mamy zoomy typu 16-35/4, 28/70/4, 24-105/4 czy 70-200/4. Były też kiedyś stałki Tokina 17/3.5 czy Zeiss Distagon 18/4, w swoich czasach uchodzące za bardzo dobre szkła budżetowe czy profesjonalne... Jeden czy nawet dwa stopnie EV nadrabia się teraz wielkością piksela (w stos. do aps-c i µ4/3, mam na myśli kolegę-autora) i postępem konstrukcji matryc. Wspomniane wcześniej zoomy (niektóre z nich, bo nie ten SonyZeiss 24-70/4) są optycznie znakomite, więc Sigma też może być przynajmniej dobra - a przy tym jest mała i lekka. Rywalem jest Samyang 18/2.8 - minimalnie węższy kąt, jasność większa o działkę, no i przypuszczam, że gorsza kontrola jakości (większy rozrzut) i niższa trwałość... Rywalem z innej półki jest w systemie FE nowy Sony 16/1.8 i jeśli kogoś stać, to raczej nie ma się nad czym zastanawiać, ale ja bym tę Sigmę mógł poważnie rozważyć, bo moja 20mm czasem daje za wąski kąt widzenia na mój gust. Fajny Viltrox 16/1.8 jest jednak dość duży, i choć można się skusić na jakość i cenę, to gdy naprawdę chodzi o wielkość, ten Viltrox będzie gorszym wyborem.
Podsumowanie i porównanie z Tamronem przypomina mi sytuację sprzed lat i porównanie 70-200/2.8 SP AF vs EX HSM. Wtedy też Tamron wygrywał optycznie, ale przegrywał jakością wykonania. Z tym, że wtedy różnice były dużo większe.
Wylewka na maxa... nic nie dodali, a mamy 2025 rok.
Chociaż:
- optyczną stabilizację (poziomą, pionową) itd...
- standard militarny
- uszczelnienie
- skalę na osi
- wspomaganie ostrzenia
... no cokolwiek
Jak już robią sprzęt tej samej ogniskowej, to powinien posiadać on jakieś nowoczesne cechy.
Jak będzie kosztował 499 zł - 899 zł to można się jeszcze pokusić na 2-3 lata kupić ten plastik, a tak to raczej się rozsypie...
@gravel
Poprosiłeś jakiegoś bota, żeby napisał Ci treść komentarza? Bo sensu ta wypowiedź nie ma ani trochę.