Sigma 70-200 mm f/2.8 EX DG APO OS HSM - test obiektywu
10. Autofokus
Przyczyna takiego zachowania jest prosta. Aby zagwarantować dobre własności w trybie manualnym, pierścień ostrości ma dość spory zakres pracy. Żeby przejechać od 1.4 metra do nieskończoności musimy obrócić nim o kąt około 140 stopni. To sporo i nic dziwnego, że autofokus, choć ogólnie szybki, musi spędzić trochę czasu aby przejechać ten dystans. Obiektywy klasy 70–200 mm f/2.8 konkurencji mają w tym celu ogranicznik zakresu pracy autofokusa, który pozwala znacznie przyspieszyć szybkość działania tego mechanizmu. Sigma, niestety, nie zdecydowała się na zastosowanie takiego rozwiązania. A szkoda…
Jeśli chodzi o celność mechanizmu, trudno nam narzekać. Obiektyw nie był bezbłędny, bo w warunkach studyjnych liczba pomyłek sięgnęła 4%, ale to jest dobry wynik biorąc pod uwagę małą głębię ostrości uzyskiwaną na dłuższych ogniskowych i w okolicach maksymalnego otworu względnego.
Od czasu pojawienia się możliwości kalibracji autofokusa w korpusie aparatu, liczba narzekań na słabą współpracę obiektywów producentów niezależnych z korpusami Canona spadła. W przypadku obiektywów zmiennoogniskowych część problemów jednak pozostała. Od czasu do czasu zdarza się bowiem sytuacja, w której musimy robić różne poprawki w zależności od ogniskowej. Sigma 70–200 mm OS obecna w naszym teście była właśnie takim przypadkiem. Jej współpraca z EOS-em 50D była bezproblemowa na wszystkich ogniskowych. Po podłączeniu obiektywu do 1Ds MkIII pojawiły się małe schody. Obiektyw dało się ustawić tak, aby trafiał tam gdzie trzeba dla zakresu ogniskowych 135–200 mm, ale niestety dla 70 mm obserwowaliśmy wtedy małe przesunięcie płaszczyzny ostrości. Nie było ono duże, bo dawało się skalibrować przesuwając suwak mikrokalibracji AF o 5 jednostek, ale jednak było. Kombinacja ta była mało uciążliwa i w większości przypadków nie dawała złych efektów zdjęciowych, głównie ze względu na fakt największej głębi ostrości występującej na najkrótszej ogniskowej.
Warto jednak dodać, że w przypadku zakupu obiektywu Sigmy, kalibracja jego mechanizmu ustawiającego ostrość odbywa się w serwisie firmy bezpłatnie, w ramach gwarancji. Niestety, od pewnego czasu klient jest zobowiązany pokryć koszta dostarczenia obiektywu i aparatu (obecność korpusu jest niezbędna, aby obiektyw skalibrować do niego) do punktu serwisowego.