Canon EF 14 mm f/2.8L USM II - test obiektywu
10. Autofokus
Testowany obiektyw jest wyposażony w ultradźwiękowy napęd autofokusa USM. Praca mechanizmu jest przez to bezgłośna i błyskawiczna. Przebieg całej skali odległości zajmuje tylko 0.3–0.4 sekundy, co jest wynikiem bardzo dobrym. Trzeba przy tym zaznaczyć, że w wielu zastosowaniach autofokus w tym obiektywie jest zupełnie zbędny. Krótka ogniskowa powoduje bowiem dużą głębię ostrości. Gdy używamy pełnej klatki, nawet na maksymalnym otworze względnym, ustawienie skali odległości na wartość 2.4 metra, zagwarantuje nam obraz ostry od niespełna 1.2 metra do nieskończoności. Dla przysłony f/5.6, autofokus wydaje się zupełnie zbędny. Tutaj wystarczy skalę odległości ustawić na 1.2 metra, a obraz będzie ostry od niespełna 60 cm do nieskończoności.
Co ciekawe, choć głębia ostrości jest duża, gdy postawimy poprzeczkę najwyżej jak się da, czyli będziemy fotografować na maksymalnym otworze względnym i z bliskiej odległości, okaże się że nawet w tak krótkoogniskowym obiektywie może trafić się tendencja do ustawiania ostrości wyraźnie przed właściwym obiektem. Widać to wyraźnie w przypadku EOS-a 1Ds MkIII. Co jeszcze ciekawsze, tendencji tej nie było dla EOS-a 50D i tam ostrość była ustawiana poprawnie.