Tokina AT-X PRO DX 12-28 mm f/4 - test obiektywu
11. Podsumowanie
Zalety:
- solidna obudowa i ciekawe parametry,
- bardzo dobra rozdzielczość w centrum kadru,
- dobra rozdzielczość obrazu na brzegu kadru na najkrótszej ogniskowej,
- prawidłowo korygowana aberracja sferyczna,
- niewielki astygmatyzm,
- małe winietowanie jak na tę klasę sprzętu,
- cena rozsądnie dobrana do możliwości.
Wady:
- monstrualna aberracja chromatyczna,
- słaba praca pod ostre światło.
Tokina AT-X PRO DX 12–28 mm f/4 to obiektyw na pewno nierówny. Z jednej strony daje bardzo dobrą jakość obrazu w centrum kadru, z drugiej słabo pracuje pod ostre światło. W jednej kategorii potrafi być najlepszy w swojej klasie (winietowanie), a w drugiej najgorszy (aberracja chromatyczna). Trudno więc wydać o nim jednoznaczną opinię.
Ważne jest chyba jednak to, że jego ogólna ocena w porównaniu do poprzednika o parametrach 12–24 mm jest ciut lepsza. Jeśli więc dostajemy trochę lepsze osiągi niż u poprzednika, a dodatkowo 4 mm zakresu więcej, a wszystko to w takiej samej cenie, to nie powinniśmy mieć specjalnych powodów do narzekań. Tym bardziej, że osiągi Tokiny 12–28 mm i tak wypadają dobrze na tle konkurentów. Oczywiście oprócz aberracji chromatycznej, której optycy Tokiny nie potrafią (nie chcą?) korygować…