Sony E 15 mm f/1.4 G - test obiektywu
8. Winietowanie
Zobaczmy więc, jak wygląda winietowanie testowanego obiektywu zarówno na plikach JPEG, jak i na RAW-ach wywołanych neutralnym oprogramowaniem. Trzeba pamiętać, że JPEG-i nie są skorygowane na winietowanie, ale poddano je korygowaniu dystorsji i po tej operacji przycięto. Neutralnie wywołane RAW-y pokazują natomiast dokładnie to, co z obrazem robi optyka – bez korygowania dystorsji i bez korygowania winietowania.
A7R III, APS-C, JPEG, f/1.4 | A7R III, APS-C, RAW, f/1.4 |
A7R III, APS-C, JPEG, f/2.0 | A7R III, APS-C, RAW, f/2.0 |
A7R III, APS-C, JPEG, f/2.8 | A7R III, APS-C, RAW, f/2.8 |
W przypadku JPEG-ów, na maksymalnym otworze względnym musimy liczyć się ze spadkiem jasności w rogach kadru sięgającym 58% (−2.50 EV). To sporo, ale biorąc pod uwagę parametry testowanego obiektywu, nie ma bardzo poważnych powodów do narzekań. Wynik Sigmy był tutaj zauważalnie lepszy, bo sięgał 43%, ale jednocześnie Sigma była łatwiejsza do skorygowania, bo oferowała mniejszy kąt widzenia.
Przymknięcie przysłony do f/2.0 zmniejsza winietowanie do 35% (−1.27 EV), natomiast zastosowanie przysłony f/2.8 sprowadza je do poziomu 21% (−0.70 EV). Dalszy spadek widzimy na przysłonach f/4.0 i f/5.6, gdzie odnotowane przez nas wyniki to odpowiednio 15% (−0.48 EV) i 13% (−0.42 EV). Dalsze przymykanie przysłony nie ma już mierzalnego wpływu na omawianą wadę.
Zgodnie z oczekiwaniami wyniki uzyskane na nieskorygowanych RAW-ach są wyższe. Na maksymalnym otworze względnym spadek jasności w rogach kadru sięga aż 66% (−3.15 EV) i zmniejsza się do 52% (−2.13 EV) po przymknięciu przysłony do f/2.0. Na przysłonach f/2.8, f/4.0 i f/5.6 uzyskane przez nas wyniki to odpowiednio 41% (−1.52 EV), 34% (−1.19 EV) oraz 30% (−1.05 EV).
W przypadku RAW-ów dalsze przymykanie wciąż przynosi efekty i na f/8.0 winietowanie wynosi 26% (−0.87 EV), natomiast na f/11.0 zmniejsza się do 23% (−0.76 EV).
Sony A7R III, APS-C, JPEG, f/1.4 |