Wykorzystujemy pliki cookie do spersonalizowania treści i reklam, aby oferować funkcje społecznościowe i analizować ruch w naszej witrynie, a także do prawidłowego działania i wygodniejszej obsługi. Informacje o tym, jak korzystasz z naszej witryny, udostępniamy partnerom społecznościowym, reklamowym i analitycznym. Partnerzy mogą połączyć te informacje z innymi danymi otrzymanymi od Ciebie lub uzyskanymi podczas korzystania z ich usług i innych witryn.
Masz możliwość zmiany preferencji dotyczących ciasteczek w swojej przeglądarce internetowej. Jeśli więc nie wyrażasz zgody na zapisywanie przez nas plików cookies w twoim urządzeniu zmień ustawienia swojej przeglądarki, lub opuść naszą witrynę.
Jeżeli nie zmienisz tych ustawień i będziesz nadal korzystał z naszej witryny, będziemy przetwarzać Twoje dane zgodnie z naszą Polityką Prywatności. W dokumencie tym znajdziesz też więcej informacji na temat ustawień przeglądarki i sposobu przetwarzania twoich danych przez naszych partnerów społecznościowych, reklamowych i analitycznych.
Zgodę na wykorzystywanie przez nas plików cookies możesz cofnąć w dowolnym momencie.
Jedną z głównych bolączek poprzednich modeli 11–16 mm była praca pod ostre światło, która była fatalna. Szczególnie nieprzyjemna była sytuacja, w której mając słońce daleko poza kadrem, można było mieć potężny odblask zajmujący prawie całe zdjęcie. Nad tym Tokina w modelu 11–20 mm popracowała i wada ta została wyeliminowana. Choć jej pozostałości widać np. na ostatnim z poniższych zdjęć, gdzie dość mocno rozświetlony jest prawy-górny róg, a ogólny kontrast zdjęcia nie jest najlepszy mimo tego, że słońce znajduje się sporo poza kadrem.
Pomimo wyraźnej poprawy w stosunku do poprzednika, o pracy pod ostre światło nadal nie możemy wyrażać się w superlatywach. Odblaski daje się złapać na wszystkich ogniskowych i to niezależnie od użytego otworu względnego. Choć widać, że mniej problemów jest w okolicach f/2.8 niż dla f/8.0.
Wygląda na to, że korzystasz z oprogramowania blokującego wyświetlanie reklam.
Optyczne.pl jest serwisem utrzymującym się dzięki wyświetlaniu reklam. Przychody z reklam pozwalają nam na pokrycie kosztów związanych z utrzymaniem serwerów, opłaceniem osób pracujących w redakcji, a także na zakup sprzętu komputerowego i wyposażenie studio, w którym prowadzimy testy.
Będziemy wdzięczni, jeśli dodasz stronę Optyczne.pl do wyjątków w filtrze blokującym reklamy.